Skocz do zawartości

Za którym razem zdaliście prawko


jarameb
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Taki temacik, trochę mnie teraz nurtuje, jutro mam egzamin i się zastanawiam jaki procent puszczają za pierwszym razem :P w sumie, nie ma się co nastawiać że się od razu uda, ale z ciekawości zapytam, za którym razem zdaliście, na czym się wykładaliście?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taki temacik, trochę mnie teraz nurtuje, jutro mam egzamin i się zastanawiam jaki procent puszczają za pierwszym razem :P w sumie, nie ma się co nastawiać że się od razu uda, ale z ciekawości zapytam, za którym razem zdaliście, na czym się wykładaliście?

 

 

Ja zdalem za pierwszym razem,zarowno na A jak i na B.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zdałem za pierwszym razem A,B,T,C,C+E, a za drugim razem kat D

Jeśli trafisz na kogoś kto chce Cię upierdzielić to choćbym nie wiem co, to to zrobi. Tak było u mnie z kategorią D. Facet mi oznajmi po zjechaniu na plac że wymusiłem pierwszeństwo na rondzie i nie było gadki.

Nie stresuj się zbytnio bo to nie pomoże, staraj się spokojnie do tego podejść i z nastawieniem, że jak nie zdam to nic się nie stanie. Bo jak będziesz myślał muszę zdać to wtedy ta presja nie pozwoli Ci jasno myśleć i łatwo o błąd.

Edytowane przez KAROLSKI

Bogaci są fajni i w miarę uczciwi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A+B za pierwszym razem. egzam praktyczny na A polegał na zrobieniu ósemki starym rozpadającym się komarem. Po wrzuceniu 1 nie trzeba było puszczać sprzęgła- komar sam delikatnie ruszał, mimo wciśniętej lewej klamki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

b zgubiłem rachube ile razy nie zdałem B i sprawe olałem (wydaje mi sie że 5 razy) teraz myśle zrobić reaktywacje (mineły 3 lata od ostatnego niezdanego egzamu )

 

A w trakcie znając moje zdolności to pewnie bedzie 4-5 , to powiedziałem sobie że odpuszcze po 8 niezdanym praktycznym :icon_twisted:

"... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntian

michoa-100% stylistów bez szyku

 

http://miszczua.cba.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A i B za pierwszym razem. Chociaż pamiętam jak miałem gluta zdając na B- cały kurs i nauki były na maluchu, a egzamin na Fiacie Uno.

Było lato, na skrzyżowaniu auto mi zgasło, lecz chodził wentylator a ja biedny żuczek myślałem, że to silnik i nie mogłem ruszyć... Nawet egzaminator miał banana na gębie do końca jazdy :cool:

Głowa do góry - jeżeli lubisz jeździć i dobrze się w jeździe czujesz - zdasz bez problemu - i pamiętaj bez stresu :buttrock:

<<=== BORN TO RIDE ===>>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I A i B za pierwszym.

W obu przypadkach na początku mi pojazdy zgasły... Więc B przejechałam w wielkim stresie, żeby nie zgasł po raz kolejny, fiat panda pare razy dostał do odciny ;) a przy A byłam już niemal od startu pewna, że nie zdam (bo egzaminator przede mną 2 osoby uwalił i nie był pobłażliwym typem).

A tu na koniec niemal "laurka".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...