Zapieczony tylni zacisk hamulcowy fazer

[worek4]

Jak w temacie. Wymieniałem dziś klocki tył przód ale niestety w tylnim zacisku tłoczki sa zapieczone masakrycznie i wodole się nie ruszaja probowałem je jakoś rozepchac wd40 itp. Nic nie daje i nie wiem czym to zrobic. Myslałem nad rozpołowieniem zacisku na pól i wyjęciu tłoczków. Co o tym sądzicie? A jaki jest koszt tylkoego zacisku? Przednie widziałem w necie urzywki ale niestety tylniego zacisku nie znalazłem.

Dzięki za odpowiedz.

[_Monter_]

To kup już komplet naprawczy bo załatwiłeś gumy stosując WD40.Jest agresywny dla gumy.Jeśli umiesz to napraw ale po tym jak potraktowałeś już ten zacisk to kup używkę albo oddaj do warsztatu.

Edytowane 20 Lipca 2010 przez _Monter_

[worek4]

To kup już komplet naprawczy bo załatwiłeś gumy stosując WD40.Jest agresywny dla gumy.Jeśli umiesz to napraw ale po tym jak potraktowałeś już ten zacisk to kup używkę albo oddaj do warsztatu.

a jaka jest cena urzywki? bo nie moge nigdzie znaleźć? widzialem za 90zl ale to do nowszego modelu a jak mam ten model 98-03 i do niego nie moge znaleźć.

[jimi11]

probowałem je jakoś rozepchac wd40

Gumki w zaciskach od wd 40 puchna wiec mozesz juz je zmieniac...

Zeby zmienic klocki trzeba najpierw wyczyscic zaciski. Bierze sie brake cleanera lub plyn cham. wysuwa tloczki, czysci i smaruje smarem do tloczkow hamulcowych. Po tym zabiegu powinny chodzic gladko.

 

Edit: sorry za powtorke. Nie przeczytalem jakos tego wyzej.

Edytowane 20 Lipca 2010 przez jimi11

[qurim]

Możliwe że nie tylko Fazer ma taki zacisk. Poszukaj od innych modeli czy takie same są. Dla przykładu - w Suzuki tylny zacisk był ten sam przez kilkanaście lat, albo i więcej, i to w różnych modelach poczynając od GS500 aż do litrowych Gixxerów. Może Yamaha używała części zunifikowanych i podobny/starszy rocznik innego modelu może mieć też taki zacisk. Rzuć okiem na starsze YZF (nie R6/R1), FZR i jakie tam jeszcze Yamahy były.

Edytowane 20 Lipca 2010 przez qurim

[YAGO]

a nie lepiej kupic komplet gumek i rozlozyc zacisk? wyczyscic, przepolerowac tloczki i poskaldac... zadna filozofia a nie kupowac uzywany w chu wie jakim stanie i co w nim plywa....

[worek4]

u mnie tak bylo ze jeden wogole sie nie ruszał. klocki tragedia rdzy sie wysypało od chu... kupilem i zmiane robiłem klocków. i jeden jak wysunąłem to sie juz póxniej nie chchiał wsunąć. a czy jak zacisk na pół rozloże to po złożeniu bedzie ok?

 

[YAGO]

rozlozysz, wyczyscisz, obejzysz co w jakim jest stanie i jesli nie bedzie zadnych uszkodzen to bedzie ok jak prosto z fabryki :)

[worek4]

ok dzięki.

jutro rozłoże to wieczorem wam zdam relacje co i jak z nim jest

[GPRK]

Z mojego punktu widzenia to układ hamulcowy jest jednym z najbardziej zaniedbywanych w polskich motocyklach. Takie kwiatki juz miałem, że płakać się chce. Uważam, że często lepiej jest wydac kasę na porządny serwis hamulców niż po raz kolejny wyciągać gaźniki i je rozkładać

[Limo]

u mnie tak bylo ze jeden wogole sie nie ruszał. klocki tragedia rdzy sie wysypało od chu... kupilem i zmiane robiłem klocków. i jeden jak wysunąłem to sie juz póxniej nie chchiał wsunąć. a czy jak zacisk na pół rozloże to po złożeniu bedzie ok?

Nie rozpoławiaj zacisku bo później będziesz miał problem. Nie ma takiej potrzeby. Jak wysunął Ci się jeden tłoczek to go teraz czymś przyblokuj i pompuj hamulec żeby się drugi wysunął. Wtedy będziesz mógł je spokojnie wyjąć, wyczyścisz wszystko, założysz nowe gumki i będzie git.

[qurim]

Z mojego punktu widzenia to układ hamulcowy jest jednym z najbardziej zaniedbywanych w polskich motocyklach. Takie kwiatki juz miałem, że płakać się chce.

 

Dokładnie. Czasem jest taka lipa w zaciskach ze patrząc na to chciałoby sie od razu kupic nowy zamiast się brandzlować z takim trupem. W UK hamulce mocno dostają z powodu pogody i będąc tam często serwisowałem zaciski, w ten sposób unikając przykrości. Przeważnie przy każdej wymianie klocków rozbierałem cały zacisk czyli średnio co 5-6 tygodni.

 

 

Nie rozpoławiaj zacisku bo później będziesz miał problem. Nie ma takiej potrzeby. Jak wysunął Ci się jeden tłoczek to go teraz czymś przyblokuj i pompuj hamulec żeby się drugi wysunął. Wtedy będziesz mógł je spokojnie wyjąć, wyczyścisz wszystko, założysz nowe gumki i będzie git.

 

 

Pompowanie hamulca nie zawsze zdaje egzamin. Jeśli tłoczek nie chce wyjść to należy kompresorem dmuchnąć w otwór przewodu hamulcowego, ale wcześniej tłoczki należy zblokować porządnie żeby nie wystrzeliły bo polecą jak pocisk a jest to niebezpieczne.

[YAGO]

GPRK to sie wzielo z samochodow, slyszales zeby ktos kiedys w samochodzie rozkladal zaciski i bawil sie w czyszczenie? Bo ja nigdy...

[Adam M.]

Ale to sie robi tylko pewnie nie w polskich serwisach.

Nawet ja to robilem w zaciskach wojskowych Fiatow pracujac jako mechanik w sluzbie zasadniczej w latach 70 tych.

[GPRK]

Ja w swoich samochodach dwa razy w roku czyszczę zaciski i co roku wymieniam płyn hamulcowy, W motocyklach tak samo. Dzieki temu nie muszę zacisków rozbierać.

 

Limo a dlaczego mają sie pojawić problemy po rozpołowieniu zacisku? Jeśli nie robi się tego siekierą to nie ma strachu. Wszystko będzie dobrze