Skocz do zawartości

Problem z ładowaniem-krok po kroku.


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Ok tak zrobię jak sie troche ociepli i dam znać :) czyli tej rezystancji nie mierzyć z wpiętą żarówką? Wychodzi z tego, że pomiary bez obciążenia niewiele dają, dobrze, że można się dowiedzieć na forum jak podejść temat :) pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

witam....przeszukałem juz całe forum ale nie mam niestety odpowiedzi na moje pytanie. Mój problem to dokładnie taki sam jak opisany na tym forum tj. ładowanie to 14,4 v ale po włączeniu świateł napięcie ładowania spada do 12,4 V ( max. tydzień jazdy i aku pusty ) Niestety nie wiem czy uszkodzony jest regulator napięcia czy alternator ( stator). Zgodnie z opisem na forum wykonałem pomiary ładowania alternatora : wyniki? napięcie międzyfazowe alternatora na wolnych obrotach to : 20 V , 20 V i 20 V....napięcie przy 5 tys. obr. to: 65 V , 56 V i 65 V ! Czy te wyniki są prawidłowe cz taka różnica jest normalna? dodam że 65 V jest na 1i2 oraz 2i3 natomiast 56v jest na styku 1i3. Nie wiem czy mój problem to niesprawny regulator czy alternator......niestety mam problem bo nie nie dośc że przed sezonem muszę kupić nowe aku ( moje padło - pomiary wykonane na pożyczonym i sprawnym aku) to jeszcze nie wiem czy zainwestować w regler czy stator , a może i jedno i drugie? ..(o aku już nie wspominam) ....czy ktos może podpowiedzieć co mam dalej robić ? koszta niestety szykują się wysokie .....proszę o poradę ( mój moto to Honda Nt 650) :sad:

Edytowane przez mestro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

super ,że jesteście ............dodam że praktycznie wszystkie kostki i łączenie sprawdzałem i czyściłem. Piotr Dudek pisze że mam uszkodzone uzwojenie jednej fazy....czy to oznacza wymianę całego statora? ....no i jeżeli trzeba go wymienic to czy do ściągnięcia ( wymiany) jest potrzebny jakiś specjalny klucz ?...jak jest zamocowany ten stator? wiem jedynie że alternator ( stator) jest pod deklem zlewej strony i trzeba spuścić olej ale nic więcej na ten temat nie wiem .....czy możecie mi coś podpowiedzieć w tym temacie ? ...no i jeszcze jedno pytanie - czy polecacie przewijanie statorów czy może dać sobie spokój i kupić nowy ? ( cena :sad: ....)

http://www.reg_mot.republika.pl/index.html

.Ale pocieszeniem jesteście wy drodzy motocykliści którzy chętnie innym pomagacie :) .. Serdecznie wszystkich pozdrawiam !

Edytowane przez mestro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oleju też nie musisz spuszczać. Pochyl motocykl na przeciwna stronę i wszystko. Ja również proponuję kupno używki.

lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383
prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1
...i tak wszyscy umrzemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

och.............czekam na różne podpowiedzi które chętnie sprawdzę w miarę swoich możliwości...Na chwilę obecną zbieram tylko informacje, nie wiem kiedy się fizycznie do tego zabiorę ale na pewno podzielę się swoimi doświadczeniami.... Jeżeli ktoś może podać jaieś ważne szczegóły techniczne do usunięcia tej usterki to bardzo proszę o podzielenie się tymi informacjami. Ja od siebie dodam że znalazłem ciekawy artykuł który może byc pomocny innym forumowiczom. http://www.scigacz.pl/Uklady,ladowania,bez,tajemnic,14890.html

 

Mam jeszcze pytanie ...czy wymiana statora jest prosta i czy zwykły średnio zaawansowany amator przy pomocy "klucza nasadowego 8 mm" ( narzędzi mam trochę więcej niz ta ósemka ;) ) jest w stanie bezproblemowo odkręcić dekiel po czym odkręcić stator ? bo obawiam się że po rozkręceniu okaże się że potrzebny jest jakiś ściągacz którego niestety nie mam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie będzie Ci potrzebny ściągacz i średnio rozgarnięta małpa byłaby w stanie wymienić stator. :biggrin:

lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383
prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1
...i tak wszyscy umrzemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Witam. W końcu udało mi się uporać z moim problemem z ładowaniem! Sam jestem w szoku bo byłem przekonany że mój problem to uszkodzone uzwojenie statora. zanim zdecydowałem się na zkup statora to jeszcze raz dokonałem wszystkich pomiarów które były dokładnie takie same jak w pierwszym moim poście.Korzystając z tego że wszystkie plastiki były zdemontowane to ponownie przeczyściłem wszystkie łączenia ,kostki przewody przy pomocy papieru drobnego pilnika oraz "kontakt spraju" oraz wykręciłem i przeczyściłem linkę masy przykręconą do silnika. Po tych zabiegach ładowanie na włączonych światłach to 14,4 V bez względu na obroty silnia! :biggrin: Wygląda na to że główny problem wynikał ze zbyt słabej masy na silniku. Więc polecam wszytkim tym którzy mają podobne problemy z ładowaniem aby sprawdzanie zaczynali od najbardziej błachych z pozoru czynnoći aby nie narazićsię na niepotrzebne koszty..........! Niestety akumulator żelowy który miałem w wyniku braku ładowania całkowicie padł- ale kupiłem już nowy i powoli przygotowuję się do sezonu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. W końcu udało mi się uporać z moim problemem z ładowaniem! Sam jestem w szoku bo byłem przekonany że mój problem to uszkodzone uzwojenie statora. zanim zdecydowałem się na zkup statora to jeszcze raz dokonałem wszystkich pomiarów które były dokładnie takie same jak w pierwszym moim poście.Korzystając z tego że wszystkie plastiki były zdemontowane to ponownie przeczyściłem wszystkie łączenia ,kostki przewody przy pomocy papieru drobnego pilnika oraz "kontakt spraju" oraz wykręciłem i przeczyściłem linkę masy przykręconą do silnika. Po tych zabiegach ładowanie na włączonych światłach to 14,4 V bez względu na obroty silnia! :biggrin: Wygląda na to że główny problem wynikał ze zbyt słabej masy na silniku. Więc polecam wszytkim tym którzy mają podobne problemy z ładowaniem aby sprawdzanie zaczynali od najbardziej błachych z pozoru czynnoći aby nie narazićsię na niepotrzebne koszty..........! Niestety akumulator żelowy który miałem w wyniku braku ładowania całkowicie padł- ale kupiłem już nowy i powoli przygotowuję się do sezonu ;)

To wszystko jest napisane w pierwszym poście i nie po to aby go wypełnić tekstem :wink:

lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383
prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1
...i tak wszyscy umrzemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam jeszce że mając zakupiony nowy akumulator ( bojąc się o jego ponowne uszkodzenie wynikające z braku ładowania) -zakupiłem i zamontowałem w mojej Devilce elektroniczny woltomierz który teraz na bieżąco informuje mnie o napięciu ładowania- jeżeli ktoś jest zainteresowany to mogę sie podzielić informacjami dotyczącymi szszegółów połączeń i miejsca jego montażu - koszt to 30 zł + trochę swojego wolnego czasu. ;)



To wszystko jest napisane w pierwszym poście i nie po to aby go wypełnić tekstem :wink:

tak masz rację - czytałem forum i faktycznie czyściłem wszystkie połączenia łącznie z przewodem masy ale tylko przy akumulatorze- a tu sie okazało,że nie było masy pomiędzy linką, a silnikiem - wizualnie połączenie wyglądało dobrze a z uwagi na ciężki dostęp do tego miejsca ( schowane pod ramą) zignorowałem to i tak brnąłem w usterki...............Dzięki za pomoc - człowiek się óczy całeżycie !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Np. tak ? :wink:

Proponuję przed montażem okleić czarną przezierną folią, nabierze wtedy estetyki, w nocy nie będzie raził a i czarna farba nie zejdzie po pewnym czasie objawiając biały plastik.
null_zps7b1b15a3.jpg

lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383
prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1
...i tak wszyscy umrzemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...