>> BORKI 2010 <<

[MOC]

Klod nie badz jak twego ojca dzieci i nie rob nam tego, zreszta Josha czeka na Ciebie :bigrazz:

[KLAUDIUSZ]

Klod nie badz jak twego ojca dzieci i nie rob nam tego, zreszta Josha czeka na Ciebie :bigrazz:

Nie pij więcej ....... wyjasni się w tygodniu ......

[MariuszJ]

cholera w tygodniu to ja pracuję :icon_razz:

[MOC]

Nie pij więcej ....... wyjasni się w tygodniu ......

 

 

Zebym nie wiem jak sie staral to i tak cie w tym nie brzebije :bigrazz:

 

 

No to czekamy na rozwoj wypadkow...

[oscar]

Kto wyjezdza z W-wy w piatek?

Ja planuje wstepnie tak ok 13:00 wyruszyc.

[wilku21]

...a co mi tam. Zdecydowałem się. Zabiorę słoik ogórków. Reszta pewnie będzie na miejscu. Przyjmiecie?

 

w takim razie jest nas dwóch, czy znajdzie się jeszcze ktoś chętny?

 

Kto wyjezdza z W-wy w piatek?

Ja planuje wstepnie tak ok 13:00 wyruszyc.

 

może zrobimy zbiórkę i ruszymy kilkoma maszynami ?

[oscar]

może zrobimy zbiórkę i ruszymy kilkoma maszynami ?

/Taki byl cel mojej wypowiedzi :]

Pytanie tylko jaka przelotowa?..

[marzka]

Pytanie tylko jaka przelotowa?..

Do odcinki :biggrin: (sorki, nie mogłam się powstrzymać).

[MYCIOR]

Ja jadę koło 16, ale wolę sam jechać.

Samolub!!

Pewnie dlatego żeby nie rozpraszać spojrzeń lasek przy drodze na kilka moto.

 

pzdr

 

[Olsen]

Prawdopodobnie jechał będę w sobotę, chyba że pogoda będzie wyjątkowo paskudna (w niepogodę wystarczająco najeżdżę się służbowo, dla przyjemności nie potrzebuję :smile: ), i albo wpakuję się komuś do domku*, albo wezmę pokój w pawilonie.

 

*Jakby ktoś chciał przygarnąć Olsena z soboty na niedzielę, to informuję, że:

(+) nie palę;

(-) chrapię po browarze.

[bartez]

czy w domkach jest jakiś czajnik bezprzewodowy z przewodem, czy trzeba zabrac ze sobą??

[MariuszJ]

kiedyś były, nawet szklanki ale teraz to nie mam pojęcia :bigrazz:

[ajriszkofi]

W zeszłym roku był czajnik. Ale z kubkami już gorzej.

[ekimm]

Siemanko ja chce w piątek wyruszyć ale dopiero po pracy gdzieś 17.00 może ktoś o tej porze z Warszawy też chce lecieć, jak by co moża się ustawić w Jankach pod McDonaldem

[bartez]

kiedyś były, nawet szklanki ale teraz to nie mam pojęcia :bigrazz:

 

 

Chyba jest.

 

 

W zeszłym roku był czajnik. Ale z kubkami już gorzej.

 

 

jak nie bedzie czajnika to bede u Was robił herbate i kawe i takie tam :icon_razz: