Skocz do zawartości

Zabrany dowód za wydech - prośba o poradę


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć wszystkim, mam takie pytanie - dzisiaj dziewuchy zgarnęły mnie na c...o i zmierzyły mi głośność wydechu. Stwierdzili że jest za głośno, zabrali mi dowód i zakazali jechać - więc musiałem dzwonić po lawetę. To tak po krótce - ale nie o to mnie sie rozchodzi :cool:

Mianowicie przyczepiłem się do ich pomiaru - bo nie dość że był za blisko wydechu to jeszcze badali mi go pod wiaduktem przy bocznej barierze, nie wspominając o mega ultra huku kilkunastu innych motungów które non stop jeździły. Takoż zakwestionował ten pomiar i poprosiłem o wydanie mi protokołu który dokładnie określa w jakich warunkach został przeprowadzony przez nich ten pomiar. Niestety zlali mnie bo raczej orżnęli mnie na tym pomiarze który kompletnie nie był prawdziwy. Być może nawet pokazali mi nie mój pomiar tylko jakiś inny zapisany w pamięci. Generalnie dziewuchy bardzo mnie wqrwiły - prośba o poradę jak im teraz utrudnić życie i oczywiście poprosić o zwrto kosztów diagnosty, lawety - bo o wynik nieprzekraczający 96 db jestem spokojny. A tak BTW pokazali mi że Ducat pokazał 101 db - jak poprosiłem żeby łaskawie zmierzyli otoczenie same to wyszło 80 db!!!!

Jeśli ktos mający pojęcie mógłby mi sprecyzować jak miałby się dobrze odbyc taki pomiar z góry dziękuję.

PS. każde urządzenie posiada jakąś tolerancję pracy - i mi się wydaje że około +- 10% - więc chyba nie mogli mi zabrac dowodu. Jak myślicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raz, ze troche nie ten dzial, dwa, skoro oddales dowod to po ptakach. Trzy, wyszukiwarka ci pomoze ;)

 

Masz caly temat : http://forum.motocyklistow.pl/index.php?sh...%B3o%B6no%B6%E6

 

Nie wiedziałem gdzie wkleić.

Dziewucha dowód mi zabrała na początku do jak się wyraziła kontroli i nie chciała już oddać.

Dzięki za link - coś tam pomogło. Generalnie mogę skoczyć im na pukiel.

Jako że motocykl dzisiaj przechodzi badania i wiem na pewno że je przejdzie - to w sumie mogę napisac na Waliców prośbę o zwrot kasy za badanie i za lawetę nie? Oczywiście opisując że nie wydano mi protokołu pomiaru ani chociażby wydruku z pomiaru?

 

Tuby masz fabryczne???

 

Na Rmf-ie gadają w koło o topielcach, może pieski nam odpuszczą i będą robić "stat4u" na nie strzeżonych kąpieliskach. :biggrin: :biggrin: :buttrock: :buttrock:

 

No nie bardzo fabryczne :icon_mrgreen: ale dedykowane :buttrock:

 

to chyba jakaś zorganizowana akcja pt. Hałas.... :rolleyes:

 

a niby w jaki sposób miał nie oddać dowodu ???

Miał się z nimi lać ? :D

 

No właśnie :biggrin:

Ale jak już wiedziałem że mi zabiorą dowód i zakażą powrotu na kołach to nie mogłem się powstrzymać i powkurwiałem ich.......

 

Na jednym przykładzie pokaże wam jak bardzo to są tępi i bezmózgowi ciecie - jeden z tych pajaców zerknął na obrotomierz i kazał wpisac że motocykl osiąga 13 tys obrotów. Za cholere nie dał się przekonac że odcina jest do 9,5 tys...... Jak jest na liczniku - tyle ma i basta

Edytowane przez Letkas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakładam, że dorwała Cię na Cargo gdzie wszystkich równo badali jak tylko się ktoś nawinął :wink:

 

Moja Kawa ma gdzieś na tabliczce znamionowej 88dB @ 5000rpm lub coś podobnego. Nie bada się głośności bezpośrednio przy wydechu bo raz, że na pewno będzie tam głośno a dwa nikt z otoczenia nie usłyszy przejeżdżającego pojazdu z mniej niż jednego metra :bigrazz: Pomijam przypadki umyślnej próby rozjechania kogoś :icon_rolleyes:

 

 

P.S Na Cargo był też TVN Warszawa i badali "środowisko". Emisja ma być w poniedziałek z moim skromnym udziałem jak nie potną filmu :buttrock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomiary głośności to... trudny temat. Mam w Fazerze założonego mivv-a z db-kilerem. We wtorek byłem na torze na dniu motocyklisty i chłopaki badali głośność. Przystawili mikrofon... z 20 cm od wydechu, i wyszło przy 5500 obr że mam 102 db :icon_eek: Ale obiecałem, że nie będę odkręcał i dało radę.

 

Ale swoją drogą, kupiłem tłumik z homologacją... więc już sam nie wiem jak to jest.

Edytowane przez maniek_7

Mózg elektroniczny będzie za nas tak myślał, jak krzesło elektryczne za nas umiera... (S.J. Lec)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla ciekawości dodam, że głośny krzyk może przekraczać 80dB

W mojej książce od fizyki są przykładowe poziomy natężenia przy przykładowych źródłach. I tak:

wolkman nastawiony głośno- 130dB

koncert rockowy- 120dB

(!) dzwnioący telefon (!)- 75dB

spokojna rozmowa 65 dB.

 

Do autora:

Jeśli na badaniach będzie natężenie dB poniżej granicy to staraj się o zwrot kosztów. Na pewno Ci zwrócą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

byle na c...o miedzy 22:30 a 23:30. Zawineli mnie na kontrole na swiatlach i eskortowali pod wiadukt gdzie przeprowadzili badanie mojego wydechu. Wynik mialem troche wiekszy od Twojego do tego dorzucili mi złe oświetlenie pojazdu. Kazali mi krecic do 7,5 tys ob. przy badaniu dB. Udalo mi sie dogadac. Fopóki nie zrobię oświetlenia to na c...o sie nie pokazuje. Musze stwierdzic, ze mam pecha poniewaz dzisiaj po 0:00 zgarneli mnie jak stalem na rondzie daszynskiego i to samo " rutynowa kontrola"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

powiem Ci co mi powiedział pewien policjant, komendant.

 

 

-----------> NIGDY SIĘ NIE PRZYZNAWAĆ i ZE SKARGĄ IŚĆ ZAWSZE DO PROKURATURY

 

oni lubią takie numerki. możesz też pójść do wewnętrznego.

 

to właśnie mi powiedział. spróbuj. niebiescy uwielbiają podbijać statystyki na niewiedzy i nieświadomości ludzi, stosując przez to bezprawie (dalej istnieje jakieś 'miejsce publiczne' w ogólnej świadomości w kontekście picia alkoholu. i ludzie jak baranki przyjmują te mandaty :) )

 

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Witam,

 

Dzisiejszej nocy spotkała mnie niemiła sytuacja... Mianowicie jechałem sobie spokojnie przez puste miasto (około 80km/h), nagle wyjechał mi z takiego wjazdu radiowóz. Włączyli syrene i się zatrzymałem, Pan dziarsko wyskoczył z pojazdu i poprosił o dokumenty. Po zapytaniu jaki był powód kontroli, powiedział że "Zbyt głośny układ wydechowy"... Ja dość zdziwiony, bo wydech mam seryjny, ale Pan zobaczyszy moją imitacje "Akrapowica" stwierdził że to wydech na tor i dowód zostanie zatrzymany i mam się zgłosić na stacje kontroli. Dzisiaj z samego rana pojechałem do zaprzyjaźnionej stacji, gdzie po zmierzeniu przy 8 tys obrotów wyszło około 92 dB. Dowód odbiorę w poniedziałek, ale pytanie, czemu mnie zatrzymali ? I czy mogę domagać się zwrotu pieniążków za dodatkowy przegląd? Co prawda to jedynie 20zł, ale nie chcę płacić za głupotę policji.

icon5.png

 

KUPIE MOTOCYKL BEZ PRAWA DO REJESTRACJI ROCZNIK 2006< , KONTAKT PW!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powód zatrzymania znasz więc po co drugi raz pytasz. Policja zawsze moze Cię zatrzymać...po to jest. Nie możesz domagać się zwrotu. Policja ma prawo skierować Cię na dodatkowe badanie w razie wątpliwości bo nie jest stacją diagnostyczną.

lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383
prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1
...i tak wszyscy umrzemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...