Skocz do zawartości

Dokrecenie świecy - bez klucza dm


nielot
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Musiałem wymienić świecę, i dokręciłem tak najpierw do wyczuwalnego oporu, a potem dosyć solidnie na 3/4 lub 8/10, poprawnie to zrobiłem? Dawno już nie wymieniałem świecy, nie mam "czucia", przedobrzyć tez nie chcę, zdarzało się że złamałem klucz... SPreżanie mam wysokie, blisko 10atm, świeca "długa" pod klucz chyba 18.

Jak by to było jakieś padło, bym sobie nie zawracał głowy tylko do oporu i cześć, ale to Honda, stara świeca pracowała w optymalnych warunkach (brązowa po wyjęciu). Czytałem trochę na temat wymiany, ehh, kiedyś się nie myślało jaka to głowica tylko robiło...

Edytowane przez nielot
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprytny masz algorytm siły dokręcania świec. :biggrin: :banghead: A po co Ci klucz Dyno do świec? Świece przykręca się....lekko. Czyli wkręcasz ręką do pierwszego oporu i po tym lekko dociągasz. Nowe świece trzeba dokręcić do lekkiego oporu a po tym jeszcze 90 stopni obrócić. Sposób jest często napisany na opakowaniu świecy. Ja dokręcam wg.swojego "widzimisię" czyli nie bawię się w stopnie i obroty. Po prostu czuć kiedy uszczelka świecy "siada" i wtedy jest git. Wolę przykręcić za słabo niż za mocno.

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:biggrin: :banghead:

Twoja ulubiona kombinacja emotek :D

 

Jaki gwint swiecy? 10mm dokrecasz z sila ok 10Nm, 12mm z sila ok 14Nm, a 14ki niecale 18Nm. Wiem ze te wartosci i tak sa zawyzone, ale nie pamietam dokladnie. Jedna reka wkrecasz i to tez nie najmocniej jak sie da, bo kazdy ma rozna sile w lapach...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

We wraku Gixxera 750 musiałem użyć przedłużki żeby odkręcić świece. :eek:

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie jest już jedna tulejowana świeca.. to nasuwa wniosek, że nie wszyscy wiedzą że świec nie wkręca się na siłę. A szczerze mówiąc sam nie pamiętam jak to było. Więc dla potomnych - jak to było ?

 

Nowa świeca do pierwszego oporu i potem 270 stopni, a używana 180 ?

I z tego co pamiętam na zimnym silniku ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie jest już jedna tulejowana świeca.. to nasuwa wniosek, że nie wszyscy wiedzą że świec nie wkręca się na siłę. A szczerze mówiąc sam nie pamiętam jak to było. Więc dla potomnych - jak to było ?

 

Nowa świeca do pierwszego oporu i potem 270 stopni, a używana 180 ?

I z tego co pamiętam na zimnym silniku ?

Ja również nie bawię się w jakieś stopnie bo niejednokrotnie właśnie jak ktoś nie ma dynamometru w łapce z doświadczenia to i te stopnie go zgubią.

To się czuje..czyli kilka zerwanych aluminiowych gwintów, potem rozkręcania i naprawy i każdy będzie czuł kiedy już jest dobrze dokręcone i kiedy gwint za chwilę powie do widzenia.

Jak Qurim napisał świecę lepiej za lekko niż za mocno.Z resztą świece dzięki uszczelce znakomicie się trzymają dokręcone z wyczuciem.To nie nakrętka dźwigarów mostu, żeby ją dokręcać zapierając się o ramę nogą.

lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383
prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1
...i tak wszyscy umrzemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świeca 12 mm X24 epr u9 denso. Wszystko na zimnym silniku. Jak świeca jest za lekko - to może ją wystrzelić, czy prędzej silnik zgaśnie z powodu mniejszej komprechy? Dla mnie są ważne te niutony, wtedy jest gwarancja że się nic nie zepsuje.

Na razie odkręciłem świece- mam nadzieję że nie przesadziłem wtedy i nie osłabiłem gwintu, i dokręcę to kluczem dm jeszcze raz.

Świeca wymieniana bo już stuknęło 3000km i jest mus. Nie mam ochoty na zabawę w zrywanie gwintów, wtedy można taką głowice tylko wymienić, cholewa, śpieszyć się nie ma co :icon_evil:

Edytowane przez nielot
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio wymieniałem świece ..... wkręcasz i jak czujesz opór to 1/4 obrotu ..... potem odkręcasz i znów wkręcasz ... jak jest opór to 1/8 obrotu i koniec ..... trzeba uważać bo jak za mocno wkręcisz to mogą się zapiec i potem może być kłopot z wykręcaniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I wkreca sie na zimnym silniku, tak?

Tylko i wyłącznie...również wykręca się tylko na zimnym.

lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383
prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1
...i tak wszyscy umrzemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przedwszystkim swieca ma miec ladny i czysty gwint a zeby sie nie zapiekla tak jak kazda inna srobe nalezy ja poprostu posmarowac np. smarem grafitowym, miedzianym albo molibdenowym i nie bedzie zadnych problemow z dokrecaniem bo swieca bedzie lekko sie krecic a potem wykreci sie w calosci i bez problemow

Usługi IT - www.tricori.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...