Skocz do zawartości

Link4-klasycznie lecenie w balona


kivi
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Statystyczny Polak ma poczucie, że jak nie zarobi na odszkodowaniu to go ktoś wyruchał :)

 

Powiem tak... jest tyleż wyłudzaczy odszkodowań co pokrzywdzonych przez TU. Nie zawsze można odróżnić jednych od drugich.

 

Jeden dostaje w dwuletnim pojeździe części obcięte o 40%, drugi żąda w 15 letnim rzęchu 100% części serwisowych, i do obydwu ma zastosowanie to samo - dziurawe - prawo.

 

Do tego wszystkiego mieszają się totalnie niedouczone i nie znające rynku sądy, które najczęściej biorą stronę poszkodowanych nawet gdy nie ma do tego podstaw. Co z kolei powoduje zaostrzanie kursu przez TU i kółko się zamyka.

 

A wystarczyłoby ustalić zdrowe prawo odpowiadające realiom na rynku.

 

 

SPOKOJNIE, POZWÓLMY DZIAŁAĆ NATURZE...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pytania podstawowe odnośnie tego więc, zgłaszasz to w swoim TU, czy po kolizji ciągniesz TU sprawcy kolizji? no i czy działa to, gdy masz tylko OC, czy musisz mieć AC?

 

tylko i wyłącznie z OC sprawy takie roszczenie przysługuje. Nie ma znaczenia, czy Ty masz AC, czy nie - zgłaszasz szkodę z OC sprawcy (bo ktoś w Ciebie wjechał) i oprócz odszkodowania za utracone mienie (motocykl, ciuchy, telefon, akcesoria) zgłaszasz sobie ubytek wartości pojazdu w związku z tym, że był wcześniej bezkolizyjny - nie są to duże kwoty, ale zawsze coś...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Korzystając z wątku o ubezpieczeniach jak i Waszej wiedzy oraz doświadczenia chciałbym uzyskać informacje jak rozwiązać poniższa sprawę.

 

 

Miałem kolizję kierując swoim motocyklem Yamaha.

Doszło do niej w wyniku wymuszenia pierwszeństwa przejazdu przez kierowce samochodu.

Kierowca przyznał się do winy, spisaliśmy oświadczenie, nie wzywaliśmy policji.

 

Motocykl oddałem do naprawy, do autoryzowanego serwisu Yamaha.

Szkodę zgłosiłem pod 2 dniach od jej zajścia. Po 7 dniach przyjechał rzeczoznawca i spisał uszkodzenia motocykla.

 

W wyniku kolizji została uszkodzona m.in rama motocykla - wg. kosztorysu przygotowanego przez autoryzowany serwis koszt naprawy znacznie przekracza wartość motocykla.

 

Na tym etapie (wizyta rzeczoznawcy) kontakt z ubezpieczycielem - Generali sie urwał.

Nie odpowiadają na telefony, maile...

Od dnia zgłoszenie szkody, minął dzisiaj równo miesiąc.

 

Co wg. Was powinienem zrobić w tej sytuacji, aby nadać biegu sprawie i ja najszybciej mieć naprawiony motocykl lub wypłacone odszkodowanie.

 

 

Z góry dziękuje za pomoc

Pzdr. Karol

Edytowane przez Karol-Derbi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generali jest w trakcie totalnej reorganizacji i centralizacji likwidacji szkód... ,musisz być wyrozumiały :D

Dotrzyj mailem do jakiegoś kierownika czy dyrektora i napisz skargę, pogroź doniesieniem do KNFu lub Rzecznika Ubezpieczonych. Powinno doraźnie pomóc.

(standardowy sposób: ściągasz ze strony TU dane członków zarządu i wysyłasz im maile w myśl zasady że każdy słuzbowy adres to imię lub/i inicjał kropka nazwisko, @, potem nazwa TU kropka pl)

:)

 

PS miesiąc to jeszcze nie tak dużo, niektórzy po pół roku czekają :P

SPOKOJNIE, POZWÓLMY DZIAŁAĆ NATURZE...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Link4 - decydujace starcie - ubrania.

Po wielu telefonach w koncu uzyskalem odpowiedz na temat wyplaty odszkodowania za ubrania. Chca mi dac niecala polowe tego co chcialem - niecale 1k - bo nie mam paragonow. Na moj tekst, ze sam kask kosztuje 1,5k pani powiedziala ze sa rozne sklepy :bigrazz: i ze zostala potracona kwota za zuzycie. Na moj tekst, ze przeciez nie kupie uzywanego poddala sie i powiedziala zebym napisal pismo.

Napisze pismo.

 

Ps. Czy jesli szkode zglosilem 20ego czerwca, a odpowiedz dostalem dopiero dzisiaj to czy naleza mi sie odsetki? :bigrazz:

 

Jimii11, mam prośbę o kontakt z mną przez oficjalnego bloga Link4. Korzystając z zakładki kontakt, podaj mi proszę numer szkody, którą opisujesz. Pozwoli mi to na dokładne zapoznanie się ze sprawą i ustosunkowanie się do Twoich pytań i wątpliwości.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jimii11, mam prośbę o kontakt z mną przez oficjalnego bloga Link4. Korzystając z zakładki kontakt, podaj mi proszę numer szkody, którą opisujesz. Pozwoli mi to na dokładne zapoznanie się ze sprawą i ustosunkowanie się do Twoich pytań i wątpliwości.

 

Uwazam, ze nadal nie dostalem odpowiedzi: Jak posiadajac wasze 952,40zl mam przywrocic swoje ubrania do stanu uzywalnosci?

Odpowiedz o systemie kalkulacji mnie nie interesuje. Chodzi mi o praktyczne zastosowanie tej sumy.

Edytowane przez jimi11
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W teorii ta suma powinna wystarczyć na naprawę tych rzeczy które ewentualnie można naprawić, oraz na zakup rzeczy z tego samego roku i w podobnym stanie co rzeczy uszkodzone w wypadku.

 

Czy 952,40 na to pozwala? To zależy. Widziałem już ciuchy które razem w kupie nie były warte (razem z kaskiem) więcej jak 150 zł.

 

 

SPOKOJNIE, POZWÓLMY DZIAŁAĆ NATURZE...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Czytając to wszystko dochodzę jednak do wniosku że naprawy w serwisach i warsztatach gdzie dostanę fakturę ew opis wykonanych czynności.W compensie miałem ostatnio tak że rzeczoznawca podjechał ponownie do warsztatu, jako że po rozebraniu autka wyszły takie kwiatki których nie było widać na pierwszych oględzinach.Trochę zamieszania było z fakturą za auto zastępcze ale to już inna bajka.Przy polisie z ubezpieczenia sprawcy z tego co instruował mnie kolega u załatwiam wszystkie polisy nie ma się co pie...tylko ile się da na faktury na każdą pierdułkę.Obowiązkowa wizyta u medyka bo czasem bywa tak że wypłata za uszczerbek na zdrowiu jest sporo większa niż za auto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

wiedziałem że z tym link4 będą problemy, rzeczoznawca oglądał motocykl w tamtym tygodniu we wtorek, do tej pory nie mam kosztorysu i nie wiem czy naprawiać moto sam czy oddać do aso, zadzwoniłem na infolinię i okazało się, że 2 dni temu zdecydowali się,że zrobią jeszcze oględziny pojazdu sprawcy i miejsca zdarzenia-kiedy niestety nie wiadomo. Najlepsze jest to,że do wypadku była wezwana policja,sprawca ukarany mandatem 500zł,wina bezsporna (wjechał we mnie na rondzie z lewego pasa), więc co mają na celu te oględziny???dodam jeszcze,że wypadek miał miejsce 13.10 a do linku zgłosiłem 15.10 .Całe szczęście,że to już po sezonie i moto i tak stoi w garażu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

wiedziałem że z tym link4 będą problemy, rzeczoznawca oglądał motocykl w tamtym tygodniu we wtorek, do tej pory nie mam kosztorysu i nie wiem czy naprawiać moto sam czy oddać do aso, zadzwoniłem na infolinię i okazało się, że 2 dni temu zdecydowali się,że zrobią jeszcze oględziny pojazdu sprawcy i miejsca zdarzenia-kiedy niestety nie wiadomo. Najlepsze jest to,że do wypadku była wezwana policja,sprawca ukarany mandatem 500zł,wina bezsporna (wjechał we mnie na rondzie z lewego pasa), więc co mają na celu te oględziny???

 

Ma na celu to żeby grać na zwłokę. Wykorzystaj ten czas i szukaj niezależnego rzeczoznawcy.

Why... So... Serious

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no więc mały update, w poniedziałek dostałem wreszcie kosztorys, połowa kwoty ASO, przy czym mówię tylko o częściach, bo roboczogodzin w aso wyszło tylko 4 . Ceny części oczywiście wzięli z kosmosu(mam kosztorys z aso), do tego dopisali jakieś -30%,crash pady absorbcyjne metisse warte 200euro oni policzyli 50zł, także jedna wielka komedia ;) motocykl to suzuki gsxr750 k8, więc stary nie jest ;) szkoda jest z oc,więc przysługują ceny orginalnych części .oczywiście sprawę oddałem do prawnika,byłem na to przygotowany .w środę moto oglądał niezależny rzeczoznawca i czekam na kosztorys od niego . Natomiast denerwuje mnie fakt, że nie dostałem z ubezpieczalni kosztorysu za odzież uszkodzoną w wypadku,kombi,kask, rękawice i buty .Pani na infolini powiedziała,że jeszcze coś tam ustalają czy w ogóle wypłacić itp., podobno w poniedziałek wysłali polecony którego oczywiście jeszcze nie dostałem . Ciekawy jestem czym będą tłumaczyć zwłokę z wypłatą odszkodowania za odzież, zgodnie z przepisami ma to być podane w tym liście poleconym . Prawnik mówił,że powinni się zmieścić w 30dniach(minęły tydzień temu w piątek),a po tym czasie będą naliczane odsetki za każdy dzień zwłoki

Edytowane przez agoonzo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Dzisiaj walka z link4 została zakończona, z początkowych 6400 wyszło 22tys., wniosłem sprawę do sądu, za dwa dni miała być rozprawa, ale link4 zaproponował ugodę na którą przystałem . Wypłatę kwoty bezspornej dostałęm dopiero po 93dniach, ale złożyłem skargę do KNF i link4 wypłacił odsetki za zwłokę :) Oczywiście sam nic bym nie wskórał w walce z tą ubezpieczalnią, wygrałem dzięki mojemu prawnikowi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...