Miejscówki - Warszawa i okolice

[Adel]

Prawda jest taka, że najbezpieczniej powinklować można na torze :bigrazz:

 

prawda jest taka, że nie mamy torów

[oscar]

Zgodze sie z wszystkimi przedmowcami i dodam tylko, ze na tych winklach (lukach) ostatnio w niewyjasnionych okolicznosciach pojawia sie piach. Obawiam sie ze zmeczeni halasem mieszkancy pomagaja motocyklistom sie wylozyc :(

[KLAUDIUSZ]

Zgodze sie z wszystkimi przedmowcami i dodam tylko, ze na tych winklach (lukach) ostatnio w niewyjasnionych okolicznosciach pojawia sie piach. Obawiam sie ze zmeczeni halasem mieszkancy pomagaja motocyklistom sie wylozyc :(

Oscar .... no większej bzdury nie czytałem, a nie wpadłeś na to że to przez te Ulewy tyle syfu spłyneło na drogi? :icon_mrgreen:

[ajriszkofi]

Zgodze sie z wszystkimi przedmowcami i dodam tylko, ze na tych winklach (lukach) ostatnio w niewyjasnionych okolicznosciach pojawia sie piach. Obawiam sie ze zmeczeni halasem mieszkancy pomagaja motocyklistom sie wylozyc :(

Z racji, że ostatnio tą trasą parę razy jechałam, to natknęłam się osobiście na ciężarówkę w piachu wyjeżdżającą z lasu. Pewnie się mieścina rozbudowuje i tyle.

 

Piasek tylko w kilku miejscach, ale fakt - to raczej łuki, niż winkle, nie zmienia to faktu, że baardzo przyjemna droga na przejażdżkę. I można odbić nieco z trasy i wypić kawę nad zalewem, pooglądać dupeczki i się przylansować ;)

[oscar]

Oscar .... no większej bzdury nie czytałem, a nie wpadłeś na to że to przez te Ulewy tyle syfu spłyneło na drogi? :icon_mrgreen:

Piasek byl przed powodziami jeszcze.

 

Z racji, że ostatnio tą trasą parę razy jechałam, to natknęłam się osobiście na ciężarówkę w piachu wyjeżdżającą z lasu. Pewnie się mieścina rozbudowuje i tyle.

 

Piasek tylko w kilku miejscach, ale fakt - to raczej łuki, niż winkle, nie zmienia to faktu, że baardzo przyjemna droga na przejażdżkę. I można odbić nieco z trasy i wypić kawę nad zalewem, pooglądać dupeczki i się przylansować ;)

To Ci mieszkancy az cale ciezarowki tego piasku przywoza na te zakrety? W takim razie to grubsza akcja - pewnie cala gmina jest zaangazowana.

 

A co do dupeczek to polecam Barke (przesuneli ja troche) i okolice w weekend. Usiane bialymi kozaczkami i obcislymi topami ;)

[Gość josha]

Z racji, że ostatnio tą trasą parę razy jechałam, to natknęłam się osobiście na ciężarówkę w piachu wyjeżdżającą z lasu. Pewnie się mieścina rozbudowuje i tyle.

 

Piasek tylko w kilku miejscach, ale fakt - to raczej łuki, niż winkle, nie zmienia to faktu, że baardzo przyjemna droga na przejażdżkę. I można odbić nieco z trasy i wypić kawę nad zalewem, pooglądać dupeczki i się przylansować ;)

To Ty się za dupeczkami oglądasz??? :icon_eek:

[ajriszkofi]

To Ty się za dupeczkami oglądasz??? :icon_eek:

To zwykły marketing był, w końcu większość tutaj to panowie.

Nie zmienia to faktu, że czasem się obejrzę, nie przeczę, z zazdrością niekłamaną (ale nie zawiścią).

 

YUBY - to temat o miejscówkach koło Warszawy.

A ci z podforum śląskiego pewnie już je i tak znają...

[Villemo1681]

60km od Wwy w str Lublina jest obwodnica Garwolina. Nowiutenka i winkle we wszystkie strony na zjazdach. Mozna latac w kolko bez problemu.

 

 

Potwierdzam :) latać tam - nie latam (no chyba, że autem) z powodów oczywistych ale za to często jeżdżę w te okolice i z niej korzystam. Obwodnica rzeczywiście jest ładna a asfalt równiutki i nawet minął mnie na jednym z zakrętów motocyklista.. i wyraźnie podobały mu się te winkle bo widać było, że bez specjalnego wysiłku na jednym z nich, złożył się w zakręcie zchodząc kolankiem nisko nad asfalt :) a potem szybko zniknął mi z pola widzenia ..piękny to był widok :icon_biggrin:

Tyle że jadąc trasą Warszawa - Lublin niestety dużo jest fotoradarów i kręci się tam policja nieoznakowanym autem z videoradarem.

[niwy]

wow, dopiero teraz znalazłem z powrotem ten temat. Myślałem, że go usunięto. Jak na razie wybrałem opcję z torem gokartowym. Jest taki nowy przy Tesco na Połczyńskiej. Obsługa niema nic przeciwko, ale... kończą pracę o 22:00 dopiero, wtedy można jeździć i proszą żeby nie ruszać opon. Tor jest ciasny, nie za szybki. Asfalt zamiast kostki.

 

Polecam

 

Dzięki za propozycje. Jak tylko będzie pogoda sprawdzę te miejscówki. Oprócz miejscówki Yubego hehe.

 

Pzdr

Edytowane 14 Czerwca 2010 przez niwy

[rahu]

wow, dopiero teraz znalazłem z powrotem ten temat. Myślałem, że go usunięto. Jak na razie wybrałem opcję z torem gokartowym. Jest taki nowy przy Tesco na Połczyńskiej.

ten tor widocznie od niedawna jest - jeszcze z miesiąc temu był tam pusty plac.

ciekawe czy posprzątali chociaż ten syf z asfaltu (mnóstwo kamieni itp.)? ;)

 

pzdr

[niwy]

mają mega wielką szczotkę i mało klientów. Więc z nudów szorują nawet asfalt poza torem. Widziałem na własne oczy ;)

[krzywer]

To kiedy tam uderzamy? Pod M1 jest kostka niestety, wiec dość ryzykowna sprawa, asfalcik to co innego :).

Oświetlone to to tam jest?

[niwy]

nie, nie jest niestety. Latarnie są zbyt daleko.

[Swiety]

Nie wiem czemu ci kostka nie podchodzi, ale jeśli jest sucha i czysta to trzyma bardzo dobrze. Lepiej niż niektóry asfalt :biggrin:

[krzywer]

Nie wiem czemu ci kostka nie podchodzi, ale jeśli jest sucha i czysta to trzyma bardzo dobrze. Lepiej niż niektóry asfalt :biggrin:

Kostka jest dość gładką nawierzchnią. Masz pewnie rację, że w niektórych przypadkach jest bardziej przyczepna niż asfalt, ale tych przypadków (tak myślę) zbyt wiele nie będzie.

http://yfrog.com/ccszkolajazdy102404j