czym i jak wiercic owiewki ??

[kiler]

Kupiłem właśnie do mojego fajera (sc 59 ) crashpady R&G. Niestety wymagają wiercenia owiewek (co prawda wole wiercić niż kleić/wymieniać :biggrin: )

I teraz pytanie czym i jak wiercić ??

otwór musi mies średnice ok 2,5 cm

jakim wiertłem ???? jakimi obrotami ?? wolno ??? szybko ??

Ew jakieś "myki" na które warto zwrócić uwagę ??

[dziura]

Ja wierciłem wiertłem do drewna- tym z takim "pazurem" na środku. Obroty dobierasz z czuciem, nie za szybko. Należy zaczynać od zewnątrz, i dobrze jest na wiercony obszar nakleić kawałek przeźroczystej taśmy, co zapobiegnie odpryskiwaniu lakieru.

Powodzenia :crossy:

[Piotr Dudek]

Kupiłem właśnie do mojego fajera (sc 59 ) crashpady R&G. Niestety wymagają wiercenia owiewek (co prawda wole wiercić niż kleić/wymieniać :biggrin: )

I teraz pytanie czym i jak wiercić ??

otwór musi mies średnice ok 2,5 cm

jakim wiertłem ???? jakimi obrotami ?? wolno ??? szybko ??

Ew jakieś "myki" na które warto zwrócić uwagę ??

 

Wkrętarka akumulatorowa i takie cuś: http://www.lrtech.pl/produkt,500,502,317,4...er_6_37_mm.html

 

Powoli i z minimalnym dociskiem a dasz radę :biggrin:

[wojtek-rr]

Ja robiłem otwory czymś takim.

http://budmajster.abc24.pl/default.asp?kat=22591&pro=26225

 

A tak to wygląda :buttrock:

http://img522.imageshack.us/img522/5766/1000362s.jpg

Edytowane 11 Maja 2010 przez wojtek-rr

[_Monter_]

Polecam Piotra pomysł bo wiertło stożkowe jest dokładne i nie szarpie materiału.

Otwornice (zwłaszcza ten model) to naprawdę przy początkowym wierceniu nie są dokładne i można czasem zrobić więcej biedy.

[DEALER]

 

 

Powoli i z minimalnym dociskiem a dasz radę :biggrin:

 

Dokładnie! Tutaj zgadzam się z Piotrem, to chyba najlepsza opcja.

 

Nie wpadnij na pomysł,żeby użyć wiertarki i otwornicy do drewna, bo efekt będzie daleki od zamierzonego.....

Edytowane 12 Maja 2010 przez DEALER

[Raczek_6]

Ja pod crash-pady R&G wierciłem otwornicą o średnicy 29mm (zalecane 28mm, ale takich nie ma):

http://www.kontaktsa.pl/promocje/bosch-osp...ornica%2029.htm kosztowała około 30PLN z wiertłem.

 

Zaznaczasz punk wiercisz małym wiertłem (3-5mm) otworek centrujący naklejasz taśmę papierową i wiercisz otwornicą, resztki materiału delikatnie usuwasz ostrym nożykiem.

 

Powinieneś wiercić średnimi obrotami i zdecydowanie lekko dociskając.

 

Taśmę odrywasz i gotowe.

 

Taśma papierowa zabezpiecza przed uszkodzeniem lakieru.

 

Montowałem takie crash-pady w kilku motocyklach i nigdy nic się nie uszkodziło.

[Bimbak]

A ja jestem zdania że lepiej kleić/wymieniać owiewki jak naprawiać/wymieniać ramę po wyrwanym crashpadzie. Ale skoro już masz crashpady kumpel twierdzi że by na lakierze nie robiły się odpryski przy wierceniu otwornicą trzeba wstępnie owiewkę od zew. lekko podgrzać opalarką by zmięczyć lakier, ale czy to ma sens to niewiem bo się nie znam.

[Raczek_6]

R&G Racing to lider wśród Crash-padów i nie wyrywają ramy.

Wszystkie crash pady są wykonane z odpowiednich materiałów, odpowiednio obliczane łącznie z śrubami lub mocowaniami:

 

http://www.rg-racing.com/

 

Jak ktoś kupi jakiś szajs robiony na tokarce z allegro który ma nie odpowiednie śruby i nie odpowiednie mocowania to mogą one uszkodzić bardziej motocykl jak pomóc.

 

RG to jedne z lepszych crash-padów dostępnych na rynku.

 

Produkują crash-pady: owiewek, dekli, zawieszenia przedniego - tylnego, tłumików, kierownicy z ciężarkami, oraz wiele innych elementów chroniących motocykl (wszytko to jest przygotowane z myślą o poruszaniu się na torze).