zbir Opublikowano 20 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2010 (edytowane) Witam, Panowie prośba o info - jakie mogą byc konsekwencje przejechania ok 100 kilometrów na trzech garach? Bo wydmuchało mi w cbr-ce jedną świece, gwint w głowicy uszkodziło i tak mysle czy moge sie tak dokulać do chaty....? Jak ją odpalam to pracuje jak chopper i luźna swieca obija sie o głowice... wiec może jakbym ją wyjał to by dało rade dojechac? tylko czy wtryskiwacz bedzie wciąż zapodawał paliwo do cylindra czy nie? bo jak tak to chyba raczej lipa ...? Edytowane 20 Kwietnia 2010 przez zbir Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 20 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2010 Trzeba ja przetranasportowac do domu jak nie chcesz miec wiekszych wydatkow. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qba Opublikowano 20 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2010 wkrec świece na poxipol ;] w ttr smigałem tak ze dwa tygodnie http://czcross.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jimi11 Opublikowano 20 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2010 wkrec świece na poxipol ;] w ttr smigałem tak ze dwa tygodnie A mase osobnym kablem? :bigrazz: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qurim Opublikowano 20 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2010 Moto na lawetę i jedziesz. Szkoda niszczyć silnika. Z takich drobniejszych problemów jakie mogą się zdarzyć to np. brud i kurz zassany do silnika. Jak już na prawdę musisz tak jechać to wyciągnij tą świecę, włóż do przewodu i zmasuj do silnika żeby nie wykończyć modułu. MotorcycleStorehouse Dealer. Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla! Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zbir Opublikowano 20 Kwietnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2010 (edytowane) otwor to moge czyms zatkac zeby sie brud nie dostał. ktoś mi powiedział że jak odłacze wtryskiwacz i cewke to moge tak jechać... prawda to ? Edytowane 20 Kwietnia 2010 przez zbir Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Monter_ Opublikowano 20 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2010 (edytowane) Nie jest wielkim problemem jechać na trzech garach, tym bardziej, że bez kompresji. Problem właśnie z cewką i syfem w cylindrze. Pomysł z poxipolem nie jest zły ale w jakimś trupie. Masę by złapało bez problemu ale jak nie musisz jechać to nie jedź.Bo zupełnie inna sytuacja jak w trasie taki problem złapie a co innego jak można na luzaku zapakować motór na auto. Edytowane 20 Kwietnia 2010 przez _Monter_ lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383 prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1...i tak wszyscy umrzemy... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamikazemario Opublikowano 20 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2010 100 km to niby nie dużo, ale lepiej chyba wynająć jakiegoś busa. Przynajmniej będziesz spokojny, że się silnikowi nic nie stanie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bikerider Opublikowano 20 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2010 cbr 900 rr sc 33 jest na gaznikach nie na wtrysku, no chyba że problem jest z innym sprzętem? można by jechać tylko trzeba w jakiś sposób ''zamknąć'' głowicę a z tym to już problem bo komprecha jest spora. najlepszy byłby kumpel z jakimś busem niestety. można kupić [niewiem gdzie, ale napewno] reparaturki do zerwanych gwintów swiec. pozdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zielorz Opublikowano 20 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2010 A problem to naprawić we warszawie ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość brys Opublikowano 20 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2010 Podepnę się korzystając z okazji. Jak taka sytuacja ma się do obciążeń termicznych? Wiadomo, że taki garnek nie będzie się grzał, więc rozkład temperatur całkiem inny od założonego. Nie powygina się nic? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szymon_R6 Opublikowano 20 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2010 Podepnę się korzystając z okazji. Jak taka sytuacja ma się do obciążeń termicznych? Wiadomo, że taki garnek nie będzie się grzał, więc rozkład temperatur całkiem inny od założonego. Nie powygina się nic? O tym samym pomyślałem. Przecież mimo tego, że silnik będzie się rozgrzewał od innych cylindrów to tłok nie osiągnie zadanej temperatury. W związku z tym "nie spuchnie" tyle i potrzeba i będzie chodził tak jak na "zimnym". To chyba nie jest zdrowe dla tłoka i gładzi cylindrowej? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qba Opublikowano 20 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2010 A mase osobnym kablem? :bigrazz: pisze o tym bo to zrobiłem i działało, sprawa załatwiona od ręki i wróciłem do domu, a przed zdjęciem głowicy do poprawy gwintu jeszcze pare razy wyskoczyłem http://czcross.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Monter_ Opublikowano 20 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2010 Moja odpowiedź to tylko dywagacja podparta sprawdzianem w praktyce. Myślę, ze jednak temperatura jest zbliżona przez radiację i nie ma takiej różnicy aby materiał pracował tak mocno aby się odkształcił lub pękał. Ja zmuszony byłem dwa lata temu kolebać się na dwóch garnkach po tym jak mi cewka padła.Przejechałem na połowie zasilania 140 kilometrów.Silnik do tej pory nie pokazał mi skutków ubocznych.Schochlował sporo ale to akurat mu wybaczyłem. lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383 prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1...i tak wszyscy umrzemy... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zbir Opublikowano 20 Kwietnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2010 (edytowane) cbr 900 rr sc 33 jest na gaznikach nie na wtrysku, no chyba że problem jest z innym sprzętem? innym, chodzi o cbr929, czyli już wtrysk. Ogólnie to nie chodzi o samą awarie bo wiem jak to naprawić i gdzie, zastanawiam sie tylko nad teoretyczną kwestią jazdy na trzech garach. Czyli załóżmy że: - odpinam cewke i kostke wtryskiwacza - zatkam czyms otwór po świecy w głowicy . I jade. Ze smarowaniem chyba nie bedzie problemu bo olej rozgrzeje sie na pozostałych cylindrach. Poza tym nie zamierzam katować go do czerwonego pola przy takiej jeździe więc to że tłok sie nie rozgrze to też chyba nie problem :-) co myślicie? widzicie jakieś jeszcze zagrożenia? Edytowane 20 Kwietnia 2010 przez zbir Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi