popek Opublikowano 25 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2007 pytanie mam... czy ropa wymiesza sie z benzyna czy jakos sie rozdzieli.... ostatnio przy dotankowywaniu na trasie wlalem ropy do baku... nim zauwazylem swoj blad bylo juz 2,8 na ... reszta zalana 98.... zaryzykowalem i pojechalem na tym dalej... jak dojechalem na miejsce dotankowalem jeszcze na shelu 100okt 11l (do pelna).... i teraz pytanie... moto jechalo bez problemu...tylko czy ropa wymieszala sie z bena i jakos sie przepalila... czy jest opcja ze ropa oddzieli sie jakos od beny i wyplynie na gore, czy raczej juz dawno sie przepalila.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stifler Opublikowano 25 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2007 Ropa Ci sie nie rodzieli i o ile motocykl jeździ normalnie to mozesz wyjechać to do "zera" i dopiero zatankować.. Mój kumpel kiedyś zatankował ON ale do pełna i trzeba było wszystko spuścić.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RudyXJ Opublikowano 25 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2007 (edytowane) Znam przypadek Fazera z ON pod korek , ponoć na zimno odpalał , kichał , prychał , ale tam benzy było b. mało a ropy b. dużo :icon_rolleyes: Sądzę , ze nie masz czym sie martwić :icon_mrgreen: Najlepszym sie zdarza ... Edytowane 25 Lipca 2007 przez RudyXJ Cytuj http://www.bikepics.com/members/rudyfws/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kriss.g Opublikowano 25 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2007 ... może już czas się przesiąść na jakiegoś diesla ? :icon_rolleyes: Tak serio im mniej ropy w benzynie tym lepiej ... raczej się miesza niż oddziela ... wg mnie jeśli już tym pojeździłes to i resztę wyjeździsz ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Budzik-WGR Opublikowano 25 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2007 (edytowane) jak lata to lataj i sie nie przejmuj :buttrock: . Zanajomy kiedyś po % zatankował do poloneza ropy Verva:) (poldek byl benzyniak) naklejki troche podobne i pomylil pistolety. Rano szukali przyczyny ,,nie palenia,, i wieczorem po calym dniu poszukiwań okazalo sie ze zalał ropy. Pozdro Edytowane 25 Lipca 2007 przez Veteranos Cytuj BYŁO:-kilka MZ--> Kawasaki ZXR 400-->VFR 750 streetfighter-->Honda Vfr 750 rc 36 I 92r.JEST:-Honda VFR 750 rc36 I 90r. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RudyXJ Opublikowano 25 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2007 naklejki troche podobne i pomylil pistolety.nawet bardzo , oba oznaczenia na granatowym tle ... Cytuj http://www.bikepics.com/members/rudyfws/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MłodyWilk22 Opublikowano 25 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2007 Mi w ZX-6R zadziałała rezerwa więc zalałem do pełna... niestety ON :notworthy: Po około 10km motor zaczął parskać i dymić... po chwili padł :evil: Myślałem, ze rozleciał się silnik... Bart przyjechła na pomoc próbował zapalić i jakoś zaskoczył :banghead: Chodził bardzo nierówno więc przekrecił kluczyk co by go nie męczyć... Ale silnik dalej pracował(samo zapłon) i trzeba go było zdusić na biegu :D Wtedy było już wiadomo co mu jest... Wylałem cały zbiornik do rowu, później 5l benzynki do baku i na popych... Po kilkunastu metrach parchania załapał i chwilę później było wszystko OK ;)Także jak jeździ to wyjeździj wszystko do konća i powinno być ok...PozdrawiamPiotr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość komandosek Opublikowano 25 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2007 po wsiach ludzie jeżdzą demoludami na ropie(!!) i specjalnie nic z silnikami się nie dzieje. ale nie poddawał bym yakim eksperymentom silnika mojej hondy;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Włodzio Opublikowano 25 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2007 Hej,wieki temu (cirka about 25 lat) zalałem do malucha parę litrów ropy przez nieuwagę (ale był wstyd!!) i dalej do pełna etyliny (ktos pamięta co to etylina???). Parskał, zapalał po kręceniu przez pół minuty, 1/2 mocy , ale przeżył i dało sie jeździć. Następne tankowanie i było OKI.Pozdro Włodzio Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sitars Opublikowano 25 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2007 Wylałem cały zbiornik do rowu ... Chyba sobie robisz jaja?Pozdrawiam Cytuj SQ7NSQ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Strugal Opublikowano 25 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2007 No co w tym strasznego lepiej zatruc glebe niz stac w polu albo pchac kilka km Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomasz102 Opublikowano 25 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2007 są też dobre strony tego, miałeś lepsze smarowanie :) Im nowsze silniki tym gorzej tolerują takie akcje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hun996 Opublikowano 26 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2007 (edytowane) .... ostatnio przy dotankowywaniu na trasie wlalem ropy do baku... nim zauwazylem swoj blad bylo juz 2,8 na ... reszta zalana 98.... zaryzykowalem i pojechalem na tym dalej... jak dojechalem na miejsce dotankowalem jeszcze na shelu 100okt 11l (do pelna).... Bak masz 20L, wlałeś 2,8L ON czyli 14% . Kolejne tankowania zmniejszyły te proporcje na korzyć Pb. ON rozpuszcza się w benzynie. Pozostaje wypalić bak do końca bez szaleństw. I po sprawie. Na przyszłość patrzeć na końcówkę węża którą wkładasz do baku, bo do wlewu motocykla wejdzie nawet rura do tankowania TIR-ów. Są pacjenci którzy celowo przekładają węże na stacjach żeby więcej paliwa sprzedawać - "panie, to poprzedni klient tak zostawił. Trzeba spuścić, o tu do pojemnika i kupić nowe paliwo. Zamienić nie idzie bo stan magazynowy musi sie zgadzać. ". :icon_rolleyes: Edytowane 26 Lipca 2007 przez Hun996 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
popek Opublikowano 26 Lipca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2007 zawsze tankuje na BP... zatrzymalem sie w trasie we wroclawiu na ORLENIE i chicalem dotankowac co by do katowic dojechac... patrze na węze jest verva 98 ale 5 zyla (monopol - jedyna stacja na calej A4 chyba) to obok jest verva zwykla...to leje... jak juz lalem patrze ze obok jest PB95 - to co ja leje ? najlepesze jest jak do kasy podszedlem zaplacic...gosciu patrzy na motocykl, na mnie i pyta.. disel ???? :buttrock: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vanishing Point Opublikowano 27 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2007 Widzę że nie tylko ja miewam schizy na stacji żeby przypadkiem ropy nie nalac do baku.Coż, najlepszym sie zdarza jak ktoś już zauważył.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.