Skocz do zawartości

Zderzenie z radiowozem


Rekomendowane odpowiedzi

Norma,

ch**nia jest taka, że motocyklista w razie kolizji czy wypadku z powodu stereotypu jest często na przegranej pozycji. Dwa razy mocniej musi się bronić niż kierowca puszki, bo najłatwiej jest wszystkim powiedzieć: doszło do kolizji/wypadku bo motocyklista zapier*alał... Na szczęście powoli to mija i czasem trafia sie już na ludzkich funkcjonariuszy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Norma,

ch**nia jest taka, że motocyklista w razie kolizji czy wypadku z powodu stereotypu jest często na przegranej pozycji. Dwa razy mocniej musi się bronić niż kierowca puszki, bo najłatwiej jest wszystkim powiedzieć: doszło do kolizji/wypadku bo motocyklista zapier*alał... Na szczęście powoli to mija i czasem trafia sie już na ludzkich funkcjonariuszy...

 

 

Twój komentarz, doprowadził mnie do histerii śmiechu. Najlepsze; czasem trafia się na ludzkich funkcjonariuszy. Koleś trafił.W sam środek radiowozu. :bigrazz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten policjant, który wziął od rannych w szpitalu oświadczenie, że nie maja żalu do policji, to hiena maksymalna. Ciekawe, czy BSW bada sprawę?

Ponadto, pojazd uprzywilejowany nie ma pierwszeństwa z automatu. On jedynie ma prawo liczyć, że pierwszeństwo będzie mu udzielone - ewentualnie. Ustawa PRD, art. 53.

Gdzie jest napisane, że pojazd uprzywilejowany ma pierwszeństwo? Nigdzie.

Edytowane przez Tomek Kulik

kulikowisko.pl www.facebook.com/KULIKOWISKO

Uwaga!!! Nowa lokalizacja kursów prawa jazdy:

  • teoria: Mokotów-Służew
  • praktyka: Ursus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten policjant, który wziął od rannych w szpitalu oświadczenie, że nie maja zalu do policji, to hiena maksymalna. Ciekawe, czy BSW bada sprawę?

Ponadto, pojazd uprzywilejowany nie ma pierwszeństwa z automatu. On jedynie ma prawo liczyć, że pierwszeństwo będzie mu udzielone - ewentualnie. Ustawa PRD, art. 53. Gdzie jest napisane, że pojazd uprzywilejowany ma pierwszeństwo? Nigdzie.

moim zdaniem sam fakt wzięcia "nazajutrz" oświadczenia o braku żalu do policji jest jednoznaczny..

 

pzdr

KAPD Klub Anonimowych Piratów Drogowych
"Człowiek zbyt poważny jest strasznie śmieszny"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość alfa164

BOR ty chyba blacha jesteś bo takie pierdoły pociskasz ,jak by użyli rozumu nie było by problemu, ale nie chcą bo myślą że boli.

I tu jest sedno sprawy. Wyszkolony, młody zap... policjant. Co jeszcze mam napisać? Kumaty? Nie szukał porad na FM?.BTW. Ludzie! Trochę dystansu do siebie. Do innych nie da rady, wiem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponadto, pojazd uprzywilejowany nie ma pierwszeństwa z automatu. On jedynie ma prawo liczyć, że pierwszeństwo będzie mu udzielone - ewentualnie.

Co Ty pierdzielisz? Przecież taki pojazd jest po to uprzywilejowany, że w sytuacji tego wymagającej włącza sygnał dźwiękowy oraz świetlny i nie musi się stosować do przepisów.

 

Wycinek z wikipedii:

"Polski kodeks drogowy zezwala kierującemu pojazdem uprzywilejowanym (przy zachowaniu szczególnej ostrożności) na niestosowanie się do przepisów ruchu drogowego, a także znaków i sygnałów drogowych, w tym do sygnalizacji świetlnej.'

 

Jeśli faktycznie nie jechał na sygnale, to z policjanta jest kawał gnoja, ale jeśli był na sygnale, to wina (nie w 100%) leży po stronie motocyklisty

 

EDIT:

Wycinek właśnie z artykułu 53:

2. Kierujący pojazdem uprzywilejowanym może, pod warunkiem zachowania szczególnej ostrożności, nie stosować się do przepisów o ruchu pojazdów, zatrzymaniu i postoju oraz do znaków i sygnałów drogowych tylko w razie, gdy:

 

1) uczestniczy:

 

a) w akcji związanej z ratowaniem życia, zdrowia ludzkiego lub mienia albo koniecznością zapewnienia bezpieczeństwa lub porządku publicznego

 

Edytowane przez Koyot_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co Ty pierdzielisz? Przecież taki pojazd jest po to uprzywilejowany, że w sytuacji tego wymagającej włącza sygnał dźwiękowy oraz świetlny i nie musi się stosować do przepisów.

 

Wycinek z wikipedii:

"Polski kodeks drogowy zezwala kierującemu pojazdem uprzywilejowanym (przy zachowaniu szczególnej ostrożności) na niestosowanie się do przepisów ruchu drogowego, a także znaków i sygnałów drogowych, w tym do sygnalizacji świetlnej.'

 

Jeśli faktycznie nie jechał na sygnale, to z policjanta jest kawał gnoja, ale jeśli był na sygnale, to wina (nie w 100%) leży po stronie motocyklisty

 

Dokładnie tak jak Napisałeś (przy zachowaniu....... SZCZEGÓLNEJ ....... ostrożności) Pięć lat pracowałem w Straży Pożarnej, i wiem co to znaczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koyot, co Ty pierdzielisz... widać, że nie masz wiedzy na ten temat, a bazujesz na utartym w przekonaniu ogółu stereotypie. Wskaż gdzie w przepisach przytoczonych przez Ciebie stoi, że pojazd uprzywilejowany ma w tej sytuacji pierwszeństwo przejazdu?! To tak jak z autobusem wyjeżdżającym z zatoczki... ale za duzo by o tym, wystraczy trochę chęci i samemu można znależć. Pozdr!

Edytowane przez patyk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wycinek właśnie z artykułu 53:

2. Kierujący pojazdem uprzywilejowanym może, pod warunkiem zachowania szczególnej ostrożności...

 

Ktorej nie zachowal...

 

Pojazd uprzywilejowany moze nie stosowac sie do niektorych przepisow, co nie oznacza ze moze urzadzic destruction derby i bedzie wina wszystkich dookola.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj koyot, koyot, całe szczęście,że nie jesteś kierowcą radiowozu lub karetki :banghead:

No ale teraz juz będziesz wiedział gdzie leży różnica między "maniem" pierwszeństwa, a warunkową możliwością niestosowania się do ustawy PoRD :lalag:

To, że leci na "bombach" i brzęczy - jeszcze o niczym nie przesądza.

Edytowane przez krzywer

Na pohybel wszystkim zdradliwym sukom!

 

dmnz.jpg <== kliknij i polub :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znajomy latał na karetce i z tego co pamiętam, nie ważne z czyjej winy była kolizja - po dupie miał on, właśnie przez niezachowanie "szczególnej ostrożności". I pewnie dzięki temu chłopaki zawdzięczają wizytę tych buców na drugi dzień.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znajomy latał na karetce i z tego co pamiętam, nie ważne z czyjej winy była kolizja - po dupie miał on, właśnie przez niezachowanie "szczególnej ostrożności".

 

To co on tyle tych kolizji mial? ;) :icon_razz:

Swoją drogą - gdybym miał podobną sytuację i ktoś by mi do szpitala przylazł po takowe oświadczenie - na pewno by je dostał... :banghead:

Edytowane przez krzywer

Na pohybel wszystkim zdradliwym sukom!

 

dmnz.jpg <== kliknij i polub :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...