młodzi mają problem - nowe prawko, nowe przepisy kat. a

[OLOSUZUKI]

darek89-twój styl pisania postów jest masakryczny,piszesz bardzo niezrozumiale niewiadomo o co ci chodzi?

(skąd tyle nienawiści do policji?)-oni wykonują tylko swoją prace.

[ks-rider]

pojdzmy dalej zrobmy kategorie A1 125cm3 ,A2 600cm3 80KM ,A ,powiedzmy od 17 lat mozna zdac A1 jest ono wazne na 2 lata potem automatycznie wskakuje na A2 po czym po 2 latach na A bez dodatkowych egzaminow ( ponownego nabijania kasy). ale jesli ktos robi prawko w wieku 30 lat zastosujmy ta sama zasade dlaczego on ma miec od razu A przeciez nie ma zadnego doswiadczenia.

 

Musze przyznac, ze zupelnie nie rozumiem o czym piszesz.

 

1). Kat. A2 nie bedzie miala 80 KM a jedynie 35 kW = ca. 48 KM

2). Jak PJ kat A1 ma / moze byc wazne jedynie 2 lata ?

3. Ile znasz osob ktore maja 30 lat i robia PJ kat A ? ?`? Ja nie znam nikogo !

Owszem znam osoby ktore maja ponad 30 lat I ktore zrobily PJ kat A z tym, ze sa one w ruchu drogowym conajmniej od 18 r. zycia. Jak wiec ma sie to do doswiadczenia ? Osoby te przewiduja, sa “ otrzaskane ” w ruchu wiec prosilbym w ich imieniu aby nie mowiono, ze ne maja doswiadczenia. Osoby te maja jedynie mniejsze zdolnosci psychomotoryczne w klasie w/w pojazdow.

 

A moze tak i to jest wedlug mnie najlepsze zalozyc do kazdego pojazdu gps z pomiarem predkosci, zbudowac caly system drogowy informatyczny z ograniczeniami na drodze i na bierzaco dokonywac pomiarow predkosci przekroczysz o 10km/h predkos mandat, jakie spokojna spoleczenstwo na drogach by sie zrobilo….bedzie wiadomo kto jechal i jak przekroczy predkosc od razu do niego mandacik idzie.

 

Zdziwisz sie moze ale to juz dawno “ realia “ pisalem juz o tym ze 2 lata temu – byla to propozycja towarzystw ubezpieczeniowych ktora juz dawno jest mozliwa I wykonalna.

 

potem ludziom chipy pod skore caly system do internetu kto gdzie jest co robi, najlepiej zeby jeszcze zakazane substancje wykrywaly, jawnosc danych w internecie, kto ile zarabia, i mam piekne spoleczensto kontrolowane ale przestepczosc, zdrady, narkomania od razu sporo w dol.

 

ja znam to wszytko z doswiadczenia,

 

No tak, nie mam pytan, bo jest ono przygniatajace

 

jesteście za starzy, jestescie innym pokoleniem, i nigdy tego nie zrozumiecie.

 

Dzieeeeecko, to co mowisz to subjektywne, spytaj przedszkolaka, tez powie Ci, ze stary jestes !

 

Oczywiscie urodzilem sie starym, PJ jak I inne dokumenty wyrabial mi juz moj dziadek ( wyrabial dwa komplety bo nie wiedzial czy bedzie z „ ptaszkiem ” czy z “dziorka” ).

 

dla was liczy sie tylko praca, dom zjesc, praca dom ,zjesc... i nic po za tym...

 

Dodal bym jeszcze dymanie – tak raz w roku

 

na innych forach jak to napisałem przytoczyłem cały przebieg sprawy, to temat spoko sie rozwinoł i kazdy chociasz bierze pod uwage ze wiekszośc psów to huuujjee. Wy mówicie to samo co sad, młody gówniarz + motocykl = idota, pacan , debil , dawaca, i co by nie zrobił to zawsze winny..

 

Oglos sie moze pierwszym samozwanczym gubernatorem piaskownicy, tam tez kazdy CI przyklasnie. Tu na tym forum nie masz doczynienia z dziecmi tylko z ludzmi ktorzy widza cos dalej niz koniec wlasnego nosa – kumasz ?

 

:crossy:

[bozoo]

A moze tak i to jest wedlug mnie najlepsze zalozyc do kazdego pojazdu gps z pomiarem predkosci, zbudowac caly system drogowy informatyczny z ograniczeniami na drodze i na bierzaco dokonywac pomiarow predkosci przekroczysz o 10km/h predkos mandat

To może niech ten gps od razu przepustnice ogranicza? Chodzi o bezpieczeństwo czy o mandaty? A co, jak ma być równość wobec prawa, to niech będzie - nie się włodarze w rządowych limuzynach kulają zgodnie z ograniczeniami, jak my wszyscy - nie ma, że immunitet.

[Dr.Artur]

no wlasnei ale motorki do 48 koni kurde naprzyklad wszystkie xj diversion czy bandyty maja 78 koni wiec dlaczego nie 78 tylko 48. 125cm3 w 2t przeciez maja po odbloku powyrzej 30 nie mowiac o jakis zmianach na 160 np wiec wedlug mnie ok ale 78 koni 600 cm3

 

o tych czipsach to wiem i jestem ta wizja przerazony

[ponczo]

co do ilości koni to przesadzili jak ja np, chcę kupić wr 450 to nie mogę bo ma więcej niż te 47 koni to praktycznie mogę jeździć na jakiejś 250ccm. Jedyne to mam nadzieję że zdążę zdać jeszcze prawko na starych zasadach i mieć to wszystko w dupie

[kichacz]

znam darka89 i znam jego przypadek bo mieszkamy w tej samej mieścinie , nawet nie macie pojęcia jak sucz mu dosrała . Nie dziwie sie ze koleś pisze chaotycznie bo nie to że roz**bał suke o rów to stracił prawko , po roku przyznali mu 24 pkt i sądzi sie do dzisiaj . Jakbym pracował , żarł kasze i ruchał raz do roku to tez bym pisał żeby waćpan sie łaskawie uspokoił . Problem w tym, że on jest przykładem jak jeden człowiek jest bezbronny wobec paru funkcjonariuszy którzy chcą bez powodu go usrać , zgnębić itp . W większych miastach może tego nie macie , ale w małych to są znajomości i łapa-łapę liże . np. ,, o pojechał ten(Kowalski) , łap go !!!'' itp. Jeżdze na motorach od 7 roku życia i zawsze miałem tez problemy z policja kiedy bym tylko nie wyjechał na ulice : a to żarówka spalona, a to oponka troche łysa , a to tamto i sramto. BYło kilka przypadków że policjant był naprawde OK i wyrozumiały (ale to przypadki i głównie z lotnej rejonowej) , a te krawężniki miastowe to typowe ch*je ... PS. jeszcze nie wiem co nazywacie doświadczeniem ?? Bo ja poprostu sobie wsiadam, biore panne na zad i jade przed siebie . A co do instynktu przewidywania wypadku , niebezpieczeństwa itp idt tamto owamto to mysle że człowiek sie z tym troche rodzi. Jeżeli nie masz zdolności do jazdy to czy masz 15 czy 30 czy 50 lat i tak pewnych nawyków nie zdobędziesz . Denerwują mnie ludzie osrani gównem i trześący portami jak jakiś 18 latek mowi że sobie kupi 600 czy tam 750 , jeżeli uważa że podoła to na cholere mu bronisz ?? On nie musi byc taki sam jak ty . Troche to nie na temat ale nawiązywałem do tego ,że na tym forum zamiast komuś pomóc albo doradzić ludzie zdobywaja posty kogoś rugając . Śmiać mi sie chce.. a ty dareczku89 :cool: nie denerwój sie, poskładasz suczke i polatamy tak czy siak :crossy: jeszcze dodam swój własny przykład jak mnie pewnien policjant zatrzymał i chciał mi wlapic mandat za brak owiewek w SUZUKI BANDIT !!!!!!! wyobrażacie sobie ?? Zamurowało mnie i nie wiedziałem co powiedzieć , na szczęscie po kilku minutach przekonywania że to naked fiut sie uspokoił i tylko mi zabral dowod za brak lusterek . Ot i funkcjonariusz po szkole :icon_razz: :icon_razz: :icon_razz: . . Dlatego powtarzam , że jak nie miałeś tak przykrego doświadczenia jak dareczek to uspokój i nie wyzywaj od niedoswiadczonych kryjanów.

Edytowane 10 Lutego 2010 przez kichacz

[ponczo]

znam darka89 i znam jego przypadek bo mieszkamy w tej samej mieścinie , nawet nie macie pojęcia jak sucz mu dosrała . Nie dziwie sie ze koleś pisze chaotycznie bo nie to że roz**bał suke o rów to stracił prawko , po roku przyznali mu 24 pkt i sądzi sie do dzisiaj . Jakbym pracował , żarł kasze i ruchał raz do roku to tez bym pisał żeby waćpan sie łaskawie uspokoił . Problem w tym, że on jest przykładem jak jeden człowiek jest bezbronny wobec paru funkcjonariuszy którzy chcą bez powodu go usrać , zgnębić itp . W większych miastach może tego nie macie , ale w małych to są znajomości i łapa-łapę liże . np. ,, o pojechał ten(Kowalski) , łap go !!!'' itp. Jeżdze na motorach od 7 roku życia i zawsze miałem tez problemy z policja kiedy bym tylko nie wyjechał na ulice : a to żarówka spalona, a to oponka troche łysa , a to tamto i sramto. BYło kilka przypadków że policjant był naprawde OK i wyrozumiały (ale to przypadki i głównie z lotnej rejonowej) , a te krawężniki miastowe to typowe ch*je ... PS. jeszcze nie wiem co nazywacie doświadczeniem ?? Bo ja poprostu sobie wsiadam, biore panne na zad i jade przed siebie . A co do instynktu przewidywania wypadku , niebezpieczeństwa itp idt tamto owamto to mysle że człowiek sie z tym troche rodzi. Jeżeli nie masz zdolności do jazdy to czy masz 15 czy 30 czy 50 lat i tak pewnych nawyków nie zdobędziesz . Denerwują mnie ludzie osrani gównem i trześący portami jak jakiś 18 latek mowi że sobie kupi 600 czy tam 750 , jeżeli uważa że podoła to na cholere mu bronisz ?? On nie musi byc taki sam jak ty . Troche to nie na temat ale nawiązywałem do tego ,że na tym forum zamiast komuś pomóc albo doradzić ludzie zdobywaja posty kogoś rugając . Śmiać mi sie chce.. a ty dareczku89 :cool: nie denerwój sie, poskładasz suczke i polatamy tak czy siak :crossy:

powiem ci że dokładnie opisałeś sytuacje jaka dzieje się w mniejszych miasteczkach miastach i wsiach i tak właśnie jest tu poza większymi miastami w dużych miastach niema co chwili kontroli więc nie wiedzą o co chodzi a to co robi często policja za przeproszeniem to zwykłe skurwysyństwo

[kichacz]

Dokładnie ponczo :cool: , jeden wyrozumiały , szerokiej drogi :crossy:

[jeszua]

nie to że roz**bał suke o rów to stracił prawko , po roku przyznali mu 24 pkt i sądzi sie do dzisiaj . (...)

 

Denerwują mnie ludzie osrani gównem i trześący portami jak jakiś 18 latek mowi że sobie kupi 600 czy tam 750 , jeżeli uważa że podoła to na cholere mu bronisz ??

 

mam wrażenie, że chodziliście (sporadycznie, jak widać) do tej samej szkoły: ani jeden, ani drugi nie potrafi zrozumiale przelać myśli w formę pisaną. wulgaryzmy nie zastąpią przekazu, ani tym bardziej nie podnoszą jego wartości... może czas to przyjąć do wiadomości?

 

po drugie: z powyższego rozumiem (staram się zrozumieć), że kolega Darek rozwalił motocykl (czy coś innego?) w rowie i ma pretensje, że dostał za to mandat? brawo... :clap:

 

po trzecie natomiast: jeśli powyższe jest prawdą, to jak się wypadek małolata ma do przekonania o swoich umiejętnościach? jak widać nie bardzo podołał

 

 

na koniec proszę o nieco bardziej zrozumiałą pisownię, bo z tego bełkotu trudno wyłowić sens. chętnie podyskutowałbym nad problemem kolegi, ale np. zapis "roz**bał suke o rów" nie bardzo wskazuje co za sukę, co ma do tego rów i sąd, itp

jsz

[piecyk]

Dokładnie ponczo :cool: , jeden wyrozumiały , szerokiej drogi :crossy:

 

 

Czy z kompleksów można się wyleczyć(?), bo gówniarski wiek kiedyś minie.

Edytowane 10 Lutego 2010 przez piecyk

[Gość Zbycho]

Czy z kompleksów można się wyleczyć(?), bo gówniarski wiek kiedyś minie.

 

 

Nnieee ... ale można wyrosnąć :clap:

Czas leczy wszystko.

[kichacz]

 

mam wrażenie, że chodziliście (sporadycznie, jak widać) do tej samej szkoły: ani jeden, ani drugi nie potrafi zrozumiale przelać myśli w formę pisaną. wulgaryzmy nie zastąpią przekazu, ani tym bardziej nie podnoszą jego wartości... może czas to przyjąć do wiadomości?

a jednak są osoby chytrzejsze od ciebie które załapały :clap:

po drugie: z powyższego rozumiem (staram się zrozumieć), że kolega Darek rozwalił motocykl (czy coś innego?) w rowie i ma pretensje, że dostał za to mandat? brawo... clap.gif

dostał mandat kilka razy za byle co , potem za ucieczkę (i za to zabrali mu prawko)i dali 20 pkt , dopiero po roku nie wiadomo skąd dostał 24 , a motocykl rozwalił w innym czasie

po trzecie natomiast: jeśli powyższe jest prawdą, to jak się wypadek małolata ma do przekonania o swoich umiejętnościach? jak widać nie bardzo podołał

i tak i tak tego nie ustrzeżesz , a zmieniając ciągle przepisy utrudniasz życie tylko innym motocyklistom

na koniec proszę o nieco bardziej zrozumiałą pisownię, bo z tego bełkotu trudno wyłowić sens. chętnie podyskutowałbym nad problemem kolegi, ale np. zapis "roz**bał suke o rów" nie bardzo wskazuje co za sukę, co ma do tego rów i sąd, itp

jsz

roz**bał suke o rów czyli: miał wypadek na motocyklu marki suzuki , stracił panowanie w zakręcie na polskich drogach i wjechał w rów czyniąc tym samym szkody dla motocykla . Jeszcze jaśniej ?? A tak w ogóle to nie chce mi się z wami gadać :bigrazz:

[piecyk]

To już nie gadaj...

[Piotr Dudek]

a jednak są osoby chytrzejsze od ciebie które załapały :clap: dostał mandat kilka razy za byle co , potem za ucieczkę (i za to zabrali mu prawko)i dali 20 pkt , dopiero po roku nie wiadomo skąd dostał 24 , a motocykl rozwalił w innym czasiei tak i tak tego nie ustrzeżesz , a zmieniając ciągle przepisy utrudniasz życie tylko innym motocyklistom roz**bał suke o rów czyli: miał wypadek na motocyklu marki suzuki , stracił panowanie w zakręcie na polskich drogach i wjechał w rów czyniąc tym samym szkody dla motocykla . Jeszcze jaśniej ?? A tak w ogóle to nie chce mi się z wami gadać :bigrazz:

Adwokat diabła się objawił ?

Nie chce Ci się z nami gadać to w..zmień forum na takie gdzie możesz używać brukowego słownictwa :biggrin:

[piecyk]

Swoją drogą Piotrze, trafnie zatytułowałeś temat czyli "młodzi mają problem - ..."