młodzi mają problem - nowe prawko, nowe przepisy kat. a

[Rocks]

Oczywiście, że każdy się cieszy! Jak ja robiłem prawko, to coś już wspominano o tej ustawie, na mnie też padł blady strach. A co mogę rzec jako świeżak motocyklowy (bo parę lat na terenowych to zupełnie co innego)? Mogę powiedzieć, że doskonale się stało. 250tki są dla młodych ludzi, zaczynających swoją przygodę idealne. Ja wsiadłem na 600 i gdyby nie fakt, ze w szpitalu codziennie widzę ludzi po wypadkach komunikacyjnych i dzieki temu jeżdżę ostrożnie, kompanów miałem dużo starszych i rozsądniejszych, więc samoistnie chęć odręcania, powoli przechodzi. A mogło by mnie tu nie być. Młodzi ludzie w dużej większości nie umieją dobrać mocy do doświadczenia, poziomu gówniarstwa i chęci szpanu. Więc trzeba to zrobić za nich.

[DanielGT]

rozumie... ale jednak wśród takich osób są te, które mają mózg, zamiast tego pierdolo**go styropianu, i wtedy oni są trochę pokrzywdzeni. No ale tego już się nie da sprawdzić, kto po odebraniu plastiku będzie się zachowywał na drodze jak po*eb. :banghead:

[Acidus]

Nie łam się. Mądrzejszym żyje się zawsze trudniej.

[DanielGT]

Nie łam się. Mądrzejszym żyje się zawsze trudniej.

 

Nie łamie się, bo prawko już mam na A i B , ale jeszcze jak nie miałem, i zaczeli wszyscy mówić o tych zmianach to nie byłem za bardzo zadowolony :(

 

[HunterM]

A co jak sprowadzę sobie zdławioną wersję ze Szwajcarii i odblokuję u nas nie mówić o tym nikomu? :icon_mrgreen:

 

Czy to nowe, martwe przepisy?

[hubertmtx]

A co jak sprowadzę sobie zdławioną wersję ze Szwajcarii i odblokuję u nas nie mówić o tym nikomu?

 

Pewnie to samo co dzisiaj. 90% motorowerów jeździ dużo szybciej niż 45km/h, a motocykle rejestrowane na A1, wbite 11kw sa odblokowywane i nikt na to nie zwraca uwagi...

[Gość Lefthandy]

Dla mnie sprzętami o pojemności 250cc powinno być wolno jeździć na kartę motorowerową. A sprzętami o pojemności 125cc bez uprawnień. Bez jaj z tymi restrykcjami.

[Rocks]

Prezesie, martwy jak martwy. Ograniczy na pewno liczbę gości co świeżo po prawku kupują litrowy złom z zagranicy. Choć trochę.

[jeszua]

A sprzętami o pojemności 125cc bez uprawnień. Bez jaj z tymi restrykcjami.

 

a wyjechał Ci kiedyś na czołówkę jednokierunkową pod prąd rozbujany do granic wytrzymałości ramy skuterek? bo mnie tak. nie żyjemy w cywilizowanym świecie, gdzie już dzieci w przedszkolu uczy się poprawnego zachowania na drodze, tylko w kraju ułańskiej fantazji i wiecznych kontestatorów prawa, w którym każdy we własnym mniemaniu rodzi się mistrzem kierownicy. póki mentalność ludzi się nie zmieni, przynajmniej niektórym małpom trzeba odbierać brzytwy

 

jak napisał Konrad: jeszcze długa ścieżka przed tymi przepisami. artykuł jest z resztą (ostatni akapit) napisany z błędami merytorycznymi ("cięższe motory" i "maszyny o dużej mocy" - widać autor nie zadał sobie trudu zapoznania się z projektem)

jsz

[_Monter_]

...póki mentalność ludzi się nie zmieni, przynajmniej niektórym małpom trzeba odbierać brzytwy...

 

jak napisał Konrad: jeszcze długa ścieżka przed tymi przepisami. artykuł jest z resztą (ostatni akapit) napisany z błędami merytorycznymi ("cięższe motory" i "maszyny o dużej mocy" - widać autor nie zadał sobie trudu zapoznania się z projektem)

jsz

Bardzo ładnie to ująłeś, tym bardziej, że machają tymi brzytwami na ślepo a nie trzymają przy swojej szyi.

 

Także wniosek jeden.Sprzedawać młodzi swoje "lytry" i smarować na kurs :wink:

[qurim]

Wielka dziura w dupie. 48pkt żeby stracić? Zamiast zmniejszyć liczbę do 12 to frajerzy chcą zwiększyć. Zbyt bezpieczne są polskie drogi. :banghead:

 

I prawko dla ATV też bezsens, wystarczyłoby żeby żądali na to prawka kat.A.

 

Dla mnie sprzętami o pojemności 250cc powinno być wolno jeździć na kartę motorowerową.

 

Depnij się jakąś 250-tką, np.crossową 2T taką jak Honda CR250. Zobaczysz czy powinna młodzież bez uprawnień tym latać. Ja nawet dziś, z bagażem 0.5mln km na karku boję się wsiadać na znajomego CR-kę. :icon_evil:

 

[_Monter_]

 

 

I prawko dla ATV też bezsens, wystarczyłoby żeby żądali na to prawka kat.A.

 

To prawda.Tutaj czyste zagranie na łatanie dziury budżetowej.

[Dr.Artur]

jak dla mnie problem to brak szkolenia mlodziezy na katechezy jest na szkolenie o ruchu nie ma, jakies kursy teoretyczne praktyczne juz od szkoly podstawowej. ale nie sa wazniejsze rzeczy

 

 

[ZIGGI]

Ja co prawda mam już prawko i wiek stosowny, żeby jeździć czymkolwiek zechcę. Nie zmienia to faktu, że to wszystko mi się nie podoba:

 

Dzisiaj rano w TV oglądałem fragment rozmowy z jakimś ekspertem od tych wszystkich zmian. Co to za ekspert, który twierdzi, że po lasach i rezerwatach można jeździć bez prawka i na razie nikt nie wynalazł prawnej metody na karanie takich kierowców :banghead:

Jeśli tacy eksperci będą tworzyć te nowe przepisy to.......... :clap:

 

A druga sprawa wygląda tak: Żeby było bezpieczniej trzeba ludzi uczyć. Uczyć ich lepiej, już od szkoły podstawowej, uczyć lepiej na kursach na PJ i lepiej (ale uczciwiej) egzaminować.

Te ograniczenia nie mają żadnego sensu jeśli nie poprawi się edukacji kierowców.

 

A ze zdawaniem egzaminu to już sami wiecie jak wygląda..... Zamiast wypieprzyć tych niezrównoważonych psychicznie idiotów-egzaminatorów, to wprowadzą GPS-y....... żeby czyjś wujek zarobił na GPS-ach :banghead:

[konrad1f]

Co to za ekspert, który twierdzi, że po lasach i rezerwatach można jeździć bez prawka i na razie nikt nie wynalazł prawnej metody na karanie takich kierowców

to chyba logiczne, że tak jest!

a wyobrażasz sobie, aby na torze wyścigowym/motocrossowym wymagali prawa jazdy?

co wtedy ze sportowym narybkiem?

 

a o ile mi wiadomo to po rezerwatach nie można jeździć zarówno z prawkiem jak i bez :icon_razz: