Pawel Opublikowano 2 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2010 Dzięki dzięki :). Fajnie, że doceniacie moją robotę sprzed kilku lat. Teraz faktycznie pewnie bym dopisał więcej punktów. Miał być to tekst dla początkujących, by nie dale się oni robić w wała przez mechaników-amatorów, czy też nie wpadali sami na rewelacyjne pomysły. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 2 Lutego 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2010 Dzięki dzięki :). Fajnie, że doceniacie moją robotę sprzed kilku lat. Teraz faktycznie pewnie bym dopisał więcej punktów. Miał być to tekst dla początkujących, by nie dale się oni robić w wała przez mechaników-amatorów, czy też nie wpadali sami na rewelacyjne pomysły. A więc do roboty, jest zima i masz więcej czasu. Tekst Twojego autorstwa do uzupełnienia i można go wkleić na forum. Może wtedy będzie mniej durnych pytań z zakresu mechaniki wirtualnej a początkujący motocyklista nie będzie wkręcany w duże koszty przez kolejnych oszustów warsztatowych. Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
soulreaver Opublikowano 2 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2010 W sumie...czemu nie? Tekst pisany ogólnodostępny. Zapewne P. zarzucił ironią... Najbardziej spodobał mi się punkt: "14. Wymiana wydechu na otwarty i po sprawie. Większa moc gratis". Polecam do poczytania niektórym specjalistom z działu "TUNING UKŁADU WYDECHOWEGO, Niesłyszą cie?-Zmień to!!!". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 2 Lutego 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2010 Najbardziej spodobał mi się punkt: "14. Wymiana wydechu na otwarty i po sprawie. Większa moc gratis". Polecam do poczytania niektórym specjalistom z działu "TUNING UKŁADU WYDECHOWEGO, Niesłyszą cie?-Zmień to!!!". Tekst Pawła pisany był 5 lat temu i od tego czasu wiele się zmieniło. Kilka motocykli ma już na tyle rozbudowany układ pamięci sterowania wtryskiem i zapłonem, że radzi sobie z otwartymi wydechami co wcale nie oznacza bezkarności stosowania otwartych wydechów we wszystkich motocyklach zwłaszcza na gaźnikach. Można raczej krytykować firmy i różnej maści budy reklamujące prostowanie tarcz hamulcowych, spawanie ram aluminiowych i nie tylko. Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wueska Opublikowano 2 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2010 Panie Piotrze pomimo rozbudowania układów wtryskowych wyposażenia ich w namiastkę SI oraz mnogości czujników nadal ich możliwości samo adaptacyjne są bardzo ograniczone ze względu na ekologie. Przynajmniej takie jest moje zdanie jednak niewątpliwym guru tutaj jest cziken. Co do samego tekstu świetny, lekki, ironiczny. Nie długi wiec nie odstrasza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel Opublikowano 2 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2010 (edytowane) Fragment o wydechach dotyczył układów "otwartych" (nie wiem, czy to dobrze zaznaczyłem w tekście), a nie np. dedykowanej końcówki z homologacją. Tak na prawdę, chciałem tylko zwrócić uwagę na niektóre elementy i skłonić ludzi do odrobiny zastanowienia, zanim zaczną grzebać przy motocyklu :). Edytowane 2 Lutego 2010 przez Pawel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
soulreaver Opublikowano 2 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2010 Tekst Pawła pisany był 5 lat temu i od tego czasu wiele się zmieniło. Kilka motocykli ma już na tyle rozbudowany układ pamięci sterowania wtryskiem i zapłonem, że radzi sobie z otwartymi wydechami co wcale nie oznacza bezkarności stosowania otwartych wydechów we wszystkich motocyklach zwłaszcza na gaźnikach. Można raczej krytykować firmy i różnej maści budy reklamujące prostowanie tarcz hamulcowych, spawanie ram aluminiowych i nie tylko. Kupując wydech przelotowy np. w USA mam od razu pod zdjęciem produktu informację o konieczności wgrania odpowiedniego wsadu ECU np. http://www.danddexhaust.com/catalog/2008/11/54611.htm Requires a Triumph factory download (as noted in the instructions).. Polscy importerzy podchodzą do tematu oszczędnościowo i najczęściej pomijają tę kwestię. Wydaje mi się że nie chcą odstraszać potencjalnych klientów widmem dodatkowych kosztów wgrania "sportowego" wsadu ECU. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pannonia75 Opublikowano 2 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2010 Fragment o wydechach dotyczył układów "otwartych" (nie wiem, czy to dobrze zaznaczyłem w tekście), a nie np. dedykowanej końcówki z homologacją. Tak na prawdę, chciałem tylko zwrócić uwagę na niektóre elementy i skłonić ludzi do odrobiny zastanowienia, zanim zaczną grzebać przy motocyklu :). ...a jeżeli już ktoś koniecznie chce "otwarty" to taki wydech również się projektuje! coś niecoś np. tu: http://www.zastec.pl/wydech.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nico Opublikowano 3 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2010 (edytowane) Jeśli chodzi o otwarte kominy (silniki zasilanie gaznikami), to czy jest to udokumentowane po ilu km (pi razy drzwi) może nastąpic wypalenie gniazd zaworowych ? Edytowane 3 Lutego 2010 przez Nico Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pannonia75 Opublikowano 3 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2010 Jeśli chodzi o otwarte kominy (silniki zasilanie gaznikami), to czy jest to udokumentowane po ilu km (pi razy drzwi) może nastąpic wypalenie gniazd zaworowych ? Każdy silnik jest inny- jak i użytkownik - jak będziesz dawał na maksa to może kilka godzin lub dni. Może przy spokojnej jeździe 1 sezon. To jest pi x drzwi + oko -więc liczę z nieco innego wzoru :wink: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nico Opublikowano 3 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2010 Każdy silnik jest inny- jak i użytkownik - jak będziesz dawał na maksa to może kilka godzin lub dni. Może przy spokojnej jeździe 1 sezon. To jest pi x drzwi + oko -więc liczę z nieco innego wzoru :wink: Chyba żeś przesadził z tymi godzinami a nawet dniami...Widziałem głowice od F2 która latała na pustym kominie 2 lata a własciciel nie oszczędzał moto ani troche - nie było tam widoczne ŻADNE wypalenie na zadnym z gniazd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rocks Opublikowano 3 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2010 Jeśli można coś od siebie, to więcej porad dotyczących tego co mogą nam wkręcać właściciele motocykla który zamierzamy kupić. Brawo za punkt z synchronizacją gaźników, to fakt że nie jest to remedium na wszytsko, o czym przekonałem się sam w starej ZZR 600. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 3 Lutego 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2010 Chyba żeś przesadził z tymi godzinami a nawet dniami...Widziałem głowice od F2 która latała na pustym kominie 2 lata a własciciel nie oszczędzał moto ani troche - nie było tam widoczne ŻADNE wypalenie na zadnym z gniazd. Zapytaj tego właściciela ile mu paliła ta F2 ? A ja widziałem kilka lat temu w Holandii CBR600F1 z przebiegiem 100.000 km bez wymiany oleju,świec i akumulatora co wcale nie oznacza że powinniśmy takie traktowanie motocykla przyjąć za normalne. Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nico Opublikowano 3 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2010 (edytowane) Zapytaj tego właściciela ile mu paliła ta F2 ? A ja widziałem kilka lat temu w Holandii CBR600F1 z przebiegiem 100.000 km bez wymiany oleju,świec i akumulatora co wcale nie oznacza że powinniśmy takie traktowanie motocykla przyjąć za normalne. F2 była używana do stuntu (a to już nie jest normalne traktowanie motocykla) i z ogólnym przeznaczeniem na rozpierduche, więc wiadomo że spalanie było ponad normę ...Gaźniki nie były strojone pod pusty wydech, poniewaz po założeniu pustego komina i przejechaniu ok.1000 km świece po wykręceniu miały własciwy kolor, więc przyjeliśmy ze nie ma sensu się bawić w strojenie. Dziwi mnie to że niektórzy pisza takie bzdury że gniazda w głowicy wypalą sie po paru dniach :banghead: Sam się zdziwiłem że po 2 latach ostrego używania tego moto na pustym kominie głowica nie dostała po dupie... F2/3 to moim zdaniem bardzo udane konstrukcje jeśli chodzi o żywotnośc i bezawaryjność silników. Zrobił się trochę offtop może niech moderator wydzieli wątek bo myśle że jest ciekawy... Edytowane 3 Lutego 2010 przez Nico Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grizzli Opublikowano 3 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2010 Ja jeżdżę hondą vfr rc36 półtora roku na pustym kominie, poprzedni właściciel jeżdził ze dwa lata. Na razie wszystko jest ok. Fzr 1000 kupiona prze ze mnie na wydumkę też ma pusty wydech. Głowica jest obecnie rozebrana i nie ma śladu uszkodzeń na zaworach i gniazdach. Nie wiem jednak, jak długo fzr-a na pustych wydechach jeżdziła, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.