Ducati 1098

[ks-rider]

Oczywiście zdaje sobie sprawę że cała masa ludzi z kwitem nie chce kupić sobie Ducati tylko inny paździerz - trudno - to jest ich wybór - IMO błędny zresztą :biggrin:

 

Widzisz i tu sie roznimy, Mimo, ze niejezdze japonica czy innymi motocyklami, to jednak mam nieco wiekszy respect niz Ty w stosunku do innych uzytkownikow

i ich motocykli

 

No owszem - większość carbonu na rynku stanowi szajs rodzimej produkcji bądź też żałosne stickery.....

 

Chyle czolo przed fachowoscia Twojej oceny. Piaslem o karbonie a nie o jakichs naklejkach. Oczywiscie, ze mozna by bylo porownac jakosc karbonu wykonanego w Tajlandi, Chinach, USA czy Szwajcari ( czy innym kraju o swzszym standardzie stopy zyciowej ) Ciekawe jak wypadlo by porownanie, istnieje jednak mozliwosc, ze jakosc mogla by byc porownywalna.

 

Pomijam juz fakt wyposazenia Twego motocykla w karbonowe klamki hamulcowe czy inne akcesoria, kwestia gustu i przekonania. Biorac jednak pod uwage zaoszczedzony ciezal bodajze 0,7 kg przy owiewkach i calej reszcie akcesoriow ( wiekszosc ktore wymieniles ) to cena prawie 3000,- € w moich oczach tej oszczednosci wagowej nie rekompensuje, ale jak wiadomo to kwestia dyskusyjna.

 

Nie jest mi przykro że nie powala Cię to co mam oraz że nie wzbudzam euforii - mam to głęboko w zadzie co o tym myślisz Ty i inni. Zareagowałem zwyczajnie na debilne i z dupy wyssane farmazony jakie są tu głoszone na temat Ducati m.inn przez Ciebie.

 

Rozumiem, ze kwestionujesz moje tlumaczenie coza tym idzie fachowosc i kompetentnosc czasopisma. O moich odczuciach tu dyskutowac nie bedziemy bo mam na ten temat wyrobione zdanie ktore niestety ( dla Ciebie ) odbiega od Twojego i innych Ducatisti. Pytanie tylko skad te zdanie sie wzielo a paroma sprzetami Duca mialem przyjemnosc ( w jednym wypadku nieprzyjemnosc 749 ) posmigac.

 

Więc zakończ już tą nagonkę na Ducati bo zwyczajnie tylko coraz bardziej się pogrążasz w żenadzie nie mając kompletnie pojęcia o czym piszesz.

 

Kim przepraszam jestes abys mowil mi czy mam cos zakonczyc czy zaczac ? Cenzorem ? jestesmy na publicznym forum, zenujace sa m/i Twoje wypowiedzi, tak jak i wypowiedzi innych ktorzy wedlug samych siebie jezdza ta jedyna wlasciwa marka.

 

Ciesze sie niezmiernie, ze Ty wiesz o czym piszesz, niestety nie zauwazylem abys podal ile km nakreciles tym sprzetem, fot opon jakos tez nie widze, moze zechcesz wstawic ?

 

Z powazaniem

 

 

:crossy:

[Acidus]

Podoba mi się porównywanie cen katalogowych + modyfikacje z wyprzedażowymi. Taki "elegancki i prawdziwy" obraz się robi.

 

To ja Ci powiem jak to się ma obecnie przy porównaniu cen salonowych:

CBR 1000rr z ABS - 67 500 zł

1198s - 89 900 zł ( 2010 ) i 84 900 zł ( 2009 )

 

Bez modyfikacji, zabawy w carbonowe części itp. Pewnie do hondy tez można ( a raczej na pewno ) dokupić całą masę dodatków, które znacznie podniosą cenę.

 

 

Edytowane 3 Lutego 2010 przez Acidus

[ks-rider]

Podoba mi się porównywanie cen katalogowych + modyfikacje z wyprzedażowymi. Taki "elegancki i prawdziwy" obraz się robi.

 

To ja Ci powiem jak to się ma obecnie przy porównaniu cen salonowych:

CBR 1000rr z ABS - 67 500 zł

1198s - 89 900 zł ( 2010 ) i 84 900 zł ( 2009 )

 

Bez modyfikacji, zabawy w carbonowe części itp. Pewnie do hondy tez można ( a raczej na pewno ) dokupić całą masę dodatków, które znacznie podniosą cenę.

 

Mozna by jeszcze rozwazyc zakup Modelu R ktory wyposazony jest juz seryjnie w mnostwo dodatkow za ktore dokupujac je dodatkowo placi sie znacznie wiecej niz w " R "

 

:crossy:

[MYCIOR]

od urodzenia

Duca to kosztował w salonie 79 000 PLN. Do tego wydechy, komputer, dolot, sety. klamki, carbon - dodatkowo około 24 tys PLN - więc jego cena łącznie to 103 tys PLN (pomijając koszt AC - 8% jego wartości). R1 i CBR około 45-48 tys PLN. Więc moja droga to chyba raczej ty nie umiesz liczyć :rolleyes:

 

 

 

R1 i CBR około 45-48 tys PLN. Więc moja droga to chyba raczej ty nie umiesz liczyć :rolleyes:

 

 

albo cenisz serię albo z gratami. Jak moto 79 klocków to blady 45 - wiec nie jest dwukrotna różnica.

Jak byś bladego też tak uzbroił, to też nie było by różnicy 100%.

 

Druga sprawa, która udowadnia to, że miłość jest ślepa to właśnie wykonanie. Osobiście uważam, że motocykl jest piękny , ale z odległości 4 m +.Estetyka wykończenia pozostawia tez wiele do życzenia. Szpary na palca / spasowanie elementów baku z ramą-jak w jajku (gsxf)z 98 roku po ściągnięciu owiewek / wypełnienie baku wokół stacyjki - jak z chińskiej zabawki / zapomniana stopka, która na szybko ktoś "zaprojektował" - taka wymyślona w 5 min tandeta, tandetniejsza niż w gs500 - pierwszy model (bez urazy do GS-owców) / zlewki na lakierowanych owiewkach - nawet na modelach wystawowych w fabryce i jeszcze kilka innych rzeczy, które wg mnie osobiście szpecą ten sprzęt masakrycznie. Wymieniam tylko tyle bo tyle mi się przypomniało co zauważyłem podczas Ducati tour. Motocyklem nie jeździłem.

Motocykl na pewno ma swoją klasę, ale nie ma co się ukrywać , że jego wykonanie jest średnie.

 

tu spasowanie elementów :bigrazz:

 

http://www.motorcycle-usa.com/WallpaperGal...holliann_02.jpg

 

stopka z kilku ujęć

http://gallery.ducatispot.com/image_db/karlg/8685.jpg

http://www.superbike.co.uk/albums/Superbik...s/1098_lucy.jpg

 

 

749s ma już lepsza stopkę

http://www.omgsoysauce.com/wp-content/uplo...olyn-savage.jpg

 

szpary koło lampy

 

http://www.motorcycle-usa.com/WallpaperGal...holliann_05.jpg

 

i jeszcze to ciasne siedzisko o którym ktoś wspomniał

http://www.motocafe.ru/images/stories/news...y_bikers_02.jpg

 

Piękny motocykl w każdym razie.

 

PZDR

[jannikiel]

Mycior, mimo, że jeździsz japończykiem, to jak przyjedziesz(zabłądzisz) kiedyś na Jedwabne, to masz u mnie Piffo z prądem :icon_mrgreen: :flesje: , za te obrazki, aż się zgrzałem przy oglądaniu....ufff...

Mycior :lalag: :clap: Pozdr. Janek 999.

[tomekd]

Wydaje sie ze prawda w oczy kole.Kolega Ks-rider przedstawil tylko wyniki testu,czyli co sie rzeczywiscie wydarzylo i w rewanzu zostal oskarzony o rozne brzydkie rzeczy.

 

Kolego Letkas,powinienes w jakis sposob naniesc,namalowac na tego Ducata ile za niego zaplaciles zeby cholota wiedziala,w USA to ma okreslenie "new money'.

 

Tak marginesie to dales d.,zamiast kupowac S model i nastepnie pakowac cala kase w akcesoria w to trzeba bylo nabyc R model ktory zostal stworzony w celach homologacyjnych do WSB.Mocniejszy silnik,pelna kontrola trakcji,Ohlin zawieszenie jeden stopien wyzej niz w modelu S,carbon fiber owiewki,itd.

Mialbys silnik jakies 20 km mocniejszy ktory dalby ci szanse w konfrontacji z najnowszymi litrami.

 

Tak na marginesie wloskich akcesorii,mialem kiedys Termignoni wydech w R1,musze przyznac za pasowanie bylo raczej tragiczne,wymagalo to uzycia sily i gumowego mlotka.Nie da sie ukryc ze wygladal dobrze,z pewnego dystansu.Zostal on w koncu zmieniony na Ti-Force,wszystko pieknie sie zlozylo bez jakichkolwiek problemow.

Edytowane 3 Lutego 2010 przez tomekd

[theodor.]

To że termisy wymagają czasem fizycznego podejścia przy montażu to ja również potwierdzam.

 

P.S. ale jakoś Termignoni mi nie pasuje do japonii Tak samo zresztą Akropowicze do Ducati.

[morris35]

Nie wiem o co chodzi ale spasowanie i stopki dych modelek dla mnie rewelacja :)

[ks-rider]

Tak marginesie to dales d.,zamiast kupowac S model i nastepnie pakowac cala kase w akcesoria w to trzeba bylo nabyc R model ktory zostal stworzony w celach homologacyjnych do WSB.Mocniejszy silnik,pelna kontrola trakcji,Ohlin zawieszenie jeden stopien wyzej niz w modelu S,carbon fiber owiewki,itd.

Mialbys silnik jakies 20 km mocniejszy ktory dalby ci szanse w konfrontacji z najnowszymi litrami.

 

 

Zamilcz ! :icon_mrgreen: Nie znasz sie :icon_mrgreen: , ja zreszta tez nie ! :icon_mrgreen:

 

W tym wypadku nie wiemy o czym piszemy :icon_mrgreen:

 

i o 4 kg lzejszy :icon_mrgreen:

 

P.S. Tak to zreszta bywa, jak sie EXPERT za kupno bierze :biggrin:

 

:crossy:

Edytowane 3 Lutego 2010 przez ks-rider

[MYCIOR]

Mycior, mimo, że jeździsz japończykiem, to jak przyjedziesz(zabłądzisz) kiedyś na Jedwabne, to masz u mnie Piffo z prądem :icon_mrgreen: :flesje: , za te obrazki, aż się zgrzałem przy oglądaniu....ufff...

Mycior :lalag: :clap: Pozdr. Janek 999.

 

ok tenks.

 

To twoje 999 też jest całkiem smaczne tylko za dużo naklejkófff

 

http://farm2.static.flickr.com/1341/856846612_01da58ef59.jpg

 

aha i znalazłem w końcu ta ekipę Ducati i ludzi którzy do niej należą - bije się w pierś i potwierdzam, że jest zajebista. Nie wszędzie udało się uchwycić twarz, bo chyba nie chcą się pokazywać i wolą pozostać anonimowi/we

 

http://pictures.topspeed.com/IMG/crop/2009...t-25_460x0w.jpg

http://forums.pelicanparts.com/uploads8/15...s1153729286.jpg

http://www.khulsey.com/motorcycles/sportbi...girls-2008.jpeg

http://i42.tinypic.com/312jl8k.jpg - koles chbya nie z ekipy, ale to trzeba by jeszcze sprawdzić :biggrin:

http://josh.wild3d.net/bikesandgirls/Ducati%20Girls.jpg - część ekipy w pit stopie

http://www.roadcarvin.com/sites/default/fi...981.preview.jpg

http://1.bp.blogspot.com/_g4kukce2w8c/SdVt...ducati+Girl.jpg

http://pix.crash.net/motorsport/360/PA655987.jpg

http://pictures.topspeed.com/IMG/jpg/20091...w-off-at-3w.jpg

http://pictures.topspeed.com/IMG/jpg/20091...-off-at-16w.jpg

 

 

 

Ducati jak Ducati, ale tak naprawdę to Kawasaki nie nadąża za resztą.

http://media.techeblog.com/images/cycles_7777.jpg

 

PZDR

[zbyhu]

Yo!

 

A w zasadzie to ja mam tez Wloszczyzne, bo CBF skladana jest w slonecznej Italii ;).

Jestem pol-elitarny! :buttrock:

 

Pzdr

[jannikiel]

Mycior to nie moj, to mój hołd Baylisticowi... ale się uśmiałem z tego Kawasaki, no kuczę w życiu już jeździłem japończykiem na kwadratowych kołach i gumową ramą, ale to przebija wszystko :icon_razz: ...

Dobra idę spać, jutro arbajt ciężki w śniegu po pas mnie czeka....muszę poprawiać zabezpieczenia techniczno-ochronne...Pozdr. J-999.

[Letkas]

Pomijam juz fakt wyposazenia Twego motocykla w karbonowe klamki hamulcowe czy inne akcesoria, kwestia gustu i przekonania. Biorac jednak pod uwage zaoszczedzony ciezal bodajze 0,7 kg przy owiewkach i calej reszcie akcesoriow ( wiekszosc ktore wymieniles ) to cena prawie 3000,- € w moich oczach tej oszczednosci wagowej nie rekompensuje, ale jak wiadomo to kwestia dyskusyjna.

Rozumiem, ze kwestionujesz moje tlumaczenie coza tym idzie fachowosc i kompetentnosc czasopisma. O moich odczuciach tu dyskutowac nie bedziemy bo mam na ten temat wyrobione zdanie ktore niestety ( dla Ciebie ) odbiega od Twojego i innych Ducatisti. Pytanie tylko skad te zdanie sie wzielo a paroma sprzetami Duca mialem przyjemnosc ( w jednym wypadku nieprzyjemnosc 749 ) posmigac.

Kim przepraszam jestes abys mowil mi czy mam cos zakonczyc czy zaczac ? Cenzorem ? jestesmy na publicznym forum, zenujace sa m/i Twoje wypowiedzi, tak jak i wypowiedzi innych ktorzy wedlug samych siebie jezdza ta jedyna wlasciwa marka.

Ciesze sie niezmiernie, ze Ty wiesz o czym piszesz, niestety nie zauwazylem abys podal ile km nakreciles tym sprzetem, fot opon jakos tez nie widze, moze zechcesz wstawic ?Z powazaniem :crossy:

 

rozbroiłeś mnie tą karbonową klamką hamulcową :notworthy:

nie kwestionuję testu jaki przekleiłes. Kompletnie nie zrozumiałes o co mi chodzi - może po chłopsku Ci napiszę - pomimo tego że Ducat był/jest droższy od swojej konkurencji - jest wart dla mnie tych pieniędzy choćbym miał jeździć do serwisu co 3 tysie kaemów

 

 

Podoba mi się porównywanie cen katalogowych + modyfikacje z wyprzedażowymi. Taki "elegancki i prawdziwy" obraz się robi.

 

To ja Ci powiem jak to się ma obecnie przy porównaniu cen salonowych:

CBR 1000rr z ABS - 67 500 zł

1198s - 89 900 zł ( 2010 ) i 84 900 zł ( 2009 )

 

Bez modyfikacji, zabawy w carbonowe części itp. Pewnie do hondy tez można ( a raczej na pewno ) dokupić całą masę dodatków, które znacznie podniosą cenę.

 

po pierwsze mówimy o cenach i kursach z 2008 r więc nie wpisuj danych z 2010 czy 2009. Nawet kjesli nie liczyć extrasów to Ducat w tamtym czasie i tak był dwukrotnie droższy od reszty litrów. nie wposminając że w serii miał rzeczy o których reszta japonii może pomarzyć

 

Mozna by jeszcze rozwazyc zakup Modelu R ktory wyposazony jest juz seryjnie w mnostwo dodatkow za ktore dokupujac je dodatkowo placi sie znacznie wiecej niz w " R " :crossy:

 

chyba tradycyjnie nie wiesz o czym sam piszesz. bo ja np kompletnie nie rozumiem tego bełkotu

 

 

albo cenisz serię albo z gratami. Jak moto 79 klocków to blady 45 - wiec nie jest dwukrotna różnica.

Jak byś bladego też tak uzbroił, to też nie było by różnicy 100%.

Motocykl na pewno ma swoją klasę, ale nie ma co się ukrywać , że jego wykonanie jest średnie. PZDR

 

acha, to teraz będziemy walczyć o ułamki? :clap: okej pomyliłem się - Ducat był droższy o 40% od bladego. Lepiej? co do wykonania - absolutnie się nie zgodzę. jest to dzieło sztuki jak dla mnie

 

Kolego Letkas,powinienes w jakis sposob naniesc,namalowac na tego Ducata ile za niego zaplaciles zeby cholota wiedziala,w USA to ma okreslenie "new money'.

 

no widzisz, właśnie posiadając Ducata nie muszę na nim nic malować.

a co do waszego powiedzenia z Texasu o new money to chyba troszkę pomyliłeś adresy bo ja mam smoking od 3 pokolenia.....

 

 

cholota

 

Hołota przez samo h

 

 

Tak marginesie to dales d.,zamiast kupowac S model i nastepnie pakowac cala kase w akcesoria w to trzeba bylo nabyc R model ktory zostal stworzony w celach homologacyjnych do WSB.Mocniejszy silnik,pelna kontrola trakcji,Ohlin zawieszenie jeden stopien wyzej niz w modelu S,carbon fiber owiewki,itd.

Mialbys silnik jakies 20 km mocniejszy ktory dalby ci szanse w konfrontacji z najnowszymi litrami.

 

d..py to może ty dajesz. nie wnikam.

moc mam taką samą ja R, carbonu więcej niż R, trakcję jest mi średnio potrzebna, a różnicy w Ohlinsie nawet bym nie wyczuł. Więc przepłacanie ponad czterdziestu tysięcy to możesz sobie uskuteczniać sam jak masz za dużo szelestu i chcesz go wydać bez sensu. A dodatki które dokupiłem nie ma ich w serii R-ka więc nadal pomimo przeczytaniu paru stron o modelach Ducati nie masz pojęcia o czym piszesz :rolleyes: Może wg twojej logiki pójdźmy dalej - dlaczego nie kupiłem desmosedici? heheheheheheh

 

Tak na marginesie wloskich akcesorii,mialem kiedys Termignoni wydech w R1,musze przyznac za pasowanie bylo raczej tragiczne,wymagalo to uzycia sily i gumowego mlotka.Nie da sie ukryc ze wygladal dobrze,z pewnego dystansu.Zostal on w koncu zmieniony na Ti-Force,wszystko pieknie sie zlozylo bez jakichkolwiek problemow.

 

nie wiem jak Termi ja mam Zardy i wszystko popatrz pięknie pasowało. Siok po prostu :eek:

Edytowane 3 Lutego 2010 przez Letkas

[jarek s]

Panowie krótko i na temat:

Po co to to komentowanie że karbonowe elementy dają tyle a tyle (za tyle kasy), i czepianie sie kolegi że ma elementy z karbonu, czy ze nie kupił wersji takiej czy siakiej. Widac taką ma fantazję i potrzeby i męski członek Wam do tego. Temat dotyczy testu awaryjności a nie komentowania w stylu "po co kupowałes kolego te elementy z karbonu bo takie drogie i nie dają Ci zysku na szybkości".

Wioska, wioska do kwadratu, gdzies juz wczesniej pisałem że schodzićie do poziomu niskich lotów po to by koniecznie pokazac ze Ducatiści to półgłówki.

 

[Pozytywnie Zakrecony Wariat]

Ja proponuję,żeby moderator zamknął ten temat.Bo robi się coraz bardziej żałośnie.

Wiadomo już czyje grabki są lepsze? :)