MOC Opublikowano 26 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2010 a jak fachowo mówi się na "korba wyszła bokiem"?:D Spektakularny wybuch... :icon_mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mundy Opublikowano 26 Stycznia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2010 Panowie prawie cały temat w spamie :D qrkim. Rysunki są w książkach naprawy od WSK, zaraz poszukam i wrzucę. Mam pare ksiazek obsługi i zadnego rys technicznego wału korbowego nie spotkałem.Wapie zeby w ksiażce obslugi to było .Bo i kto w tamtych czasach by wpadl na pomysl sam wykonac wal ,skoro dobry wyrób był w sklepach od reki (nie to co teraz).Zreszta instrukcje obsługi sa dedykowane bardziej pod laikow , i tłumacza z regóły proste naprawy usterk, smarowania itp. Jak ktoś cos wie byłbym wdzieczny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 26 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2010 Panie Piotrze z całym szacunkiem, ale nie sądzę, żeby definicje na stronie Wikipedii tworzyły wielkie autorytety. To co wspomniałem wcześniej nie są to moje słowa a jedynie "" prof. zajmujących się przez całą karierę badaniami nad silnikami. Tak więc ich sztuka i tradycja bardziej do mnie przemawiają. Jest ostra zima i możemy podyskutować. Też nie zawsze wierzę w teksty Wikipedii ale akurat ten jest w/g mnie jednym z logicznych. Jeszcze raz cytuję:"Pojemność skokowa – różnica pomiędzy minimalną a maksymalną objętością cylindra" Jak sam widzisz w tekście jest zaczarowane słowo "objętość" ale pojemność mówi nam ile ccm wchodzi teoretycznie do cylindra podczas pełnego cyklu ssania. Celowo piszę teoretycznie ponieważ w praktyce przy prawidłowo zaprojektowanym i wykonanym rozrządzie ( bez względu czty to jest 2T lub 4T ) wchodzi dużo więcej mieszanki paliwowo-powietrznej niż wynika z obliczeń. reasumując objętość mówi nam ile ccm wchodzi np. oleju wlanego do cylindra przez otwór świecy przy DMP, a pojemność to ile ccm wypłynie z tegoż cylindra po obrocie wału do GMP. Nie wierz dosłownie we wszystko co mówi profesor akademicki. Poczytaj książkę prof.Kordzińskiego pt. "Małe silniki spalinowe" a w dziale o gaźnikach podciśnieniowych ujrzysz stek bzdur nie znajdujących potwierdzenia w teorii nie mówiąc już o praktyce. Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
loko Opublikowano 26 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2010 Co prawda studiuje elektrotechnikę przemysłową ale pamiętam jak na 2 roku mieliśmy od podstaw zaprojektować żurawik i kolega stoi pokazuje rysunki …noo tu reduktor… tu wałek koło pasowa ..i klin…A na to.. „sam Pan ku*wa jest klin to jest sworzeń” :icon_mrgreen: Tak samo kiedyś dostałem zjeby, bo powiedziałem spirala a nie „skrętka grzewcza” :bigrazz: jest sporo wyk. którzy maja wiedzę ale tylko teoretyczną. :wink: .. A nie możesz kupić używki i zwymiarować. :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qurim Opublikowano 26 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2010 Rysunek wału jest w książce od WSK. Tylko że nie ma na nim wszystkich wymiarów. Jest to rysunek techniczny wału z naniesionymi wartościami odnośnie obróbki powierzchni czopów, otworów. Niestety w sieci nie widze nigdzie tej książki, sa inne wydania tego autora ale w nich nie ma tego rysunku, mam kilka książek .pdf o WSK ale tej akurat nie. Tylko "na żywo" mam ją, ale skanera brak i dobrego aparatu. Jakby co to jest ta książka: Henryk Załęski "WSK. Budowa, eksploatacja, naprawa." WKiŁ. Warszawa 1981. Czarna książka dziwnego formatu, większy niż A5, mniejszy niż A4. Strona 32. Rys.2.1, wał silnika 051. Cytuj MotorcycleStorehouse Dealer. Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla! Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mundy Opublikowano 26 Stycznia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2010 Dzieki i za takie info. Jak ktos cos by jeszcze miał, to temat aktualny . :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wueska Opublikowano 28 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2010 Mnie tam najbardziej drażni ten wieloklin i zębatka. Co do samego wału, od razu dopasuj otwory pod jakąś korbę japońską. Nie powinno być problemu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qurim Opublikowano 28 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2010 Wieloklin u mnie jeszcze spoko bo rzadko się zastanawiałem nad sensem tego określenia. Ale zębatka? Hmm..fakt że tego używam, każdy tego używa...bo tak jest łatwiej i prościej. A ludzie nie zdają sobie sprawy że mówią o płaskim elemencie z naciętym zębami. :biggrin: Natomiast razi określenie "śrubokręt". Bo takie coś nie istnieje przecież. Ale tak każdy mówi na wkrętak i się przyjęło. Cytuj MotorcycleStorehouse Dealer. Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla! Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mundy Opublikowano 28 Stycznia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2010 chyba porzy WSK-ce to sie zwie koło łańcuchowe/łańcucha :lol:... Ale temat o wale jest :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qurim Opublikowano 29 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2010 Nie tylko przy WSK się zwie koło łańcuchowe. Jeśli mówimy o kole łańcuchowym akurat. Bo może też być inna "zębatka" taka co współpracuje z inną "zębatką" :biggrin: wtedy jest to para kół zębatych a nie zębatki. Dobry spam nie jest zły. :biggrin: Szczególnie rano, gdy jeszcze nie kumam o czym piszę. A co do wału, ważne jest aby zachować jego oryg. masę lub żeby była troszkę mniejsza. Nie będzie to łatwe bo oryg. koła wału są odlewane i nierówności/zagłębienia są zakryte blachą. Robiąc wał z pełnych krążków uzyskasz wyższą masę wału, silnik będzie się wolniej wkręcał, łożyska będą bardziej obciążone itp. Cytuj MotorcycleStorehouse Dealer. Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla! Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
K54 Opublikowano 29 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2010 ... co do wału, ważne jest aby zachować jego oryg. masę lub żeby była troszkę mniejsza. .... Witaj. Istotna jest nie sama masa, ale wyważenie układu wał - korba - tłok. I to raczej trzeba zachować :wink: K54 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qurim Opublikowano 29 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2010 Tak, słuszna uwaga. Ale nie wspomniałem o tym bo uznałem to za oczywiste. Jeśli ktoś chce wyprodukować wał korbowy to zakładam że posiada tak podstawową wiedzę. Cytuj MotorcycleStorehouse Dealer. Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla! Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mundy Opublikowano 29 Stycznia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2010 heh przyznam sie ze pojawilem sie na forum po chyba 1.5-2 letniej przerwie w odwiedzaniu :D I kurde diametralnie sie zmienilo wszedzie problem ze spamem:D , K54 racja ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomasz87 Opublikowano 10 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2010 (edytowane) A kolego wytłumacz mi po co Ci taki wał robić ? Założyłeś się z kimś czy o co chodzi ? czy będziesz gonił wały na alle taniej jak żółtki ? To jak już robisz wał do wsk to ze stożkiem pod inny niezawodny, ogólnodostępny, mały, bezstykowy zapłon :) Masz możliwość wykonania wału a nie umiesz ściągnąć wymiaru z oryginału ? nigdzie nie znajdziesz proporcji rozłożenia masy w wale wsk. A podstawowe wymiary to chyba nie problem.Jak się bardzo uparłeś to mogę podesłać wymiary i luzy w wale z s01 z oryginalnej książki z 73' Jak dla mnie zawracanie dupy.. Edytowane 10 Lutego 2010 przez tomasz87 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MOC Opublikowano 11 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2010 Najlatwiej bedzie wziac wal i sobie go samemu zwymiarowac. :icon_mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.