lata ktos dzisiaj?

[Igor]

... Honkong to oficjalna ,polska nazwa ...

Po polsku nazywa się Hąkąg.

:icon_twisted:

pzdr

[jimi11]

Olsen, nie denerwuj mnie!

 

Aż chyba jutro zadzownie do Greedo :/

 

Czyzby cos sie spsulo?

 

 

osiagnalem rekord spalania 4,3 l/100km

 

Ja tez - ponad 7.1l/100km ;)

[Olsen]

Olsen, nie denerwuj mnie!

A zdominujesz mnie? :icon_biggrin:

 

Byłem dzisiaj u mechaniorów. Na wstępie drugi przegląd 550, prawy set 385 i do tego dwa razy hamulce.

Jedyne pocieszenie jest takie, że możesz to sobie wrzucić w koszty, jeżeli kurierujesz w ramach działalności gospodarczej.

[Olsen]

Ja dzisiaj 300 km zrobilem i osiagnalem rekord spalania 4,3 l/100km. Tak sie z tego ciesze ze az sie nagrodze wyjsciem na miasto dzisiaj. :)

Ja dziś nawinąłem trochę mniej, ale też się zaraz nagrodzę wyjściem do Sogo. :crossy:

 

Ale psychicznie, czy fizycznie??

Jedno i drugie, z naciskiem na to pierwsze. :wink:

[Shinigami]

Co wy tak sie przewracacie wszyscy?

....

 

shimi shami - co Ty z tym sprzetem zrobiles - opisz cos wiecej...

 

Przewracamy bo ślisko jest :wink: uszkodziłem kierunkowskaz, pokiereszowałem owiewkę razem z wydechem, zrobiła się mała dziura i mam cały set do wymiany bo się podnóżek złamał :icon_rolleyes:

 

A zdominujesz mnie? :icon_biggrin:

Jedyne pocieszenie jest takie, że możesz to sobie wrzucić w koszty, jeżeli kurierujesz w ramach działalności gospodarczej.

 

Nie mogę, nie byłem w ZUS i US bo nadal mi regonu nie przyznali.... Ale chyba wezmę sobie do serca AC

 

Ja dziś nawinąłem trochę mniej, ale też się zaraz nagrodzę wyjściem do Sogo. :crossy:

Jedno i drugie, z naciskiem na to pierwsze. :wink:

 

Przez to kurierowanie pojawiły mi się w głowie dwa adresy i "obrazek" z tego miejsca. To chyba początki pracoholizmu :buttrock:

[ajriszkofi]

Jedno i drugie, z naciskiem na to pierwsze. :wink:

Olsen... o tym drugim nie może być mowy, ale mówiłeś, że od tego masz inne koleżanki :wink:

 

Edytowane 21 Listopada 2009 przez ajriszkofi

[Olsen]

Olsen... o tym drugim nie może być mowy, ale mówiłeś, że od tego masz inne koleżanki :wink:

Nie zbijesz mnie? :(

 

Tak, mam różne koleżanki. :icon_twisted:

Właśnie od nich wróciłem. Taka mgła jest, że ciężko jechać powyżej 70 km/h. Chwilami zwalniałem do 50.

 

A w ogóle (w dzień) zamknąłem opony i przytarłem centralką na zjeździe z Trasy Siekierkowskiej na Gocław, jadąc od strony Wilanowa. Bandit szorował gmolami, a X-Max podstawką. Trzeba będzie uważać. :crossy:

[oscar]

shiningami, ale opisz cala sytuacje, okolicznosci zdarzenia.

 

Badger, na okraglo zle, na kwadratowo tez niedobrze - ja chyba zmkne motocykl w garazu ;) Ale prawda jest ze slisko jak sk... jak lekko deszczyk spadnie i tworzy mikro blotko z brudem z drogi. Ja to jak nie dogrzeje opon to w zlozeniu sligzgam sie jak sledz...

 

Olsen - Ty nie leciales wczoraj ok. 10 wylotowka na Gdansk? Bo z rebelem stalismy na Mac'u w Lomiankach i widzielismy jakiego skuternite podobnego do Ciebie.

 

jimi11, jak tankowalem przed wyjazdem to mialem spalanie ok. 6,5 (a w moim sprzecie to sporo), ale jezdzilem caly dzien spokojnie 100-120 na trasie i ustanowilem moj osobisty rekord. (Poprzedni to 5,2)

 

Ide trzezwiec...

[Shinigami]

Co tu dużo pisać, durny pomysł miałem to się wywaliłem :D

 

Jechałem moto po przesyłkę i był korek na jerozolach w stronę ochoty a musiałem wbić się w Plater. Wymyśliłem ostry skręt w prawo z 4 pasa do skrętu w lewo, wpadłem na koleiny hamując przodem ( tyłu nie tykałem bo cały dzień jeździłem ze świadomością, że już nie mam klocków ) koło się uślizgnęło i położyłem się razem z moto. Na oko miałem 30-40 km/h bo zwykle z takimi prędkościami pokonuję trudniejsze zakręty. Trochę za gówniane opony żeby wydusić z nich coś więcej.

[jerzyk7]

Co tu dużo pisać, durny pomysł miałem to się wywaliłem :D

 

Jechałem moto po przesyłkę i był korek na jerozolach w stronę ochoty a musiałem wbić się w Plater. Wymyśliłem ostry skręt w prawo z 4 pasa do skrętu w lewo, wpadłem na koleiny hamując przodem ( tyłu nie tykałem bo cały dzień jeździłem ze świadomością, że już nie mam klocków ) koło się uślizgnęło i położyłem się razem z moto. Na oko miałem 30-40 km/h bo zwykle z takimi prędkościami pokonuję trudniejsze zakręty. Trochę za gówniane opony żeby wydusić z nich coś więcej.

 

 

Nie,nie,żebym się czepiał,ale jak rozumiem wyjechałeś na drogę, do pracy bez sprawnego chamulca?

Piszesz też że opony gówniane?Chłopie! Jesteś już dorosły!Wez Ty się zastanów nad sobą :banghead:

pozdr.

[Olsen]

Badger, na okraglo zle, na kwadratowo tez niedobrze - ja chyba zmkne motocykl w garazu ;) Ale prawda jest ze slisko jak sk... jak lekko deszczyk spadnie i tworzy mikro blotko z brudem z drogi. Ja to jak nie dogrzeje opon to w zlozeniu sligzgam sie jak sledz...

 

Olsen - Ty nie leciales wczoraj ok. 10 wylotowka na Gdansk? Bo z rebelem stalismy na Mac'u w Lomiankach i widzielismy jakiego skuternite podobnego do Ciebie.

Nie, to nie ja. O 10 zazwyczaj przewracam się na drugi bok. :smile:

 

We mgle też było mokro i ślisko, tak więc np. w okolicach pl. Trzech Krzyży brałem zakręty na kwadratowo. :crossy:

[Olsen]

Olsen, a Co w Sogo? Tęsknią za mną.

O dziwo - jak na sobotę - było mało ludzi, więc faceci byli rozchwytywani. Ja tam z asertywnością problemów nie mam, więc do tańca biorę tylko te panny, które mnie w jakiś sposób pociągają, a pozostałym grzecznie odmawiam (i nie ruszają mnie gadki w stylu, że kobiecie się nie odmawia :wink: ). Wczoraj na zmianę tańczyły dla mnie dwie: "Kamila" ze skłonnościami S i przemiła "Monika".

 

Fajne jest akwarium między kiblem damskim a męskim na drugim poziomie. A najfajniejsze krzesełko za kratką pod schodami.

 

Plus jeżdżenia X-Maksem w tego typu miejsca jest taki, że nie wywala się kasy na drinki i taryfę :icon_arrow: więcej zostaje na tańce.

 

Tęsknią za mną. :bigrazz:

Narzekają, że chłopaki z MGS się nie starają, przez co mają zastój w interesie.

[oscar]

Sogo jest chu..we. Teraz mieli otworzyc w miejscu dawnej Cocaine na rogu solidarnosci i jana pawla nowy lokal. Jedna z pan w Sogo sama powiedziala ze tam poziom ma byc o wiele lepszy i najlepsze dziewczynki z Sofi tam beda szly.

 

Pozdr.

[ajriszkofi]

Sogo jest chu..we. Teraz mieli otworzyc w miejscu dawnej Cocaine na rogu solidarnosci i jana pawla nowy lokal. Jedna z pan w Sogo sama powiedziala ze tam poziom ma byc o wiele lepszy i najlepsze dziewczynki z Sofi tam beda szly.

 

Pozdr.

To rzut beretem ode mnie.

Ale w sumie nie wiem, po co to napisałam :wink:

[Shinigami]

Nie,nie,żebym się czepiał,ale jak rozumiem wyjechałeś na drogę, do pracy bez sprawnego chamulca?

Piszesz też że opony gówniane?Chłopie! Jesteś już dorosły!Wez Ty się zastanów nad sobą :banghead:

pozdr.

 

Wyjechałem bez sprawnego Hamulca. Z resztą co ma moja dorosłość do jakości opon ? Wg mnie źle trzymają w zakrętach a to jakie i w jakim stylu biore zakręty to inna bajka.