Skocz do zawartości

Rozrząd desmodroniczny


cebulasXT
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

O serwisie miałem na myśli ew. awarie czy wymiany elementów.

Gdyby tak połączyc rozrząd desmo, z napędem wałków kołami zębatymi, to mamy rozrząd praktycznie niezniszczalny.I ile obrotów mogłby taki silnik wykręcać bez ryzyka zetknięcia sie tłoka z zaworem.

Zadając to pytanie raczej nie zrozumiałeś sensu działania tej konstrukcji.

W tym rozwiązaniu nie ma możliwości aby zawór spotkał się z tłokiem nawet gdyby udało Ci się go wkręcić na 30.000 obrotów/min. Prędzej korba się urwie i tłok podniesie głowicę wraz z zaworami.

Kwestia druga to zaproponowane przez Ciebie koła zębate do napędu już są a wcześniej były wałki królewskie.

Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

I wcale nie zgadzam się z twierdzeniem że obsługa takiego rozrzadu jest droższa od klasycznego.

 

Wymaga wiecej czasu,wedlug dealerowskich ksiazeczek czas wykonania tej operacji w przypadku Ducati jest 1.5-2 razy dluzszy niz w typowym japonskim R4.Czas to pieniadz.

 

Inna sprawa to czestotliwosc ,najnowsze Ducati maja to wydluzone do 7500 mil (chyba) czyli 12 tys km,co i tak jest duzo krotsze niz typowe 26000-42000 ( Yamaha) km w przypadku japoncow.

Nie wspomne juz o tym ze w nowszych,dobrze obslugiwanych i eksploatowanych z glowa cbr,r1/r6,itd obsluga zaworow sprawdza sie sensu stricto tylko i wylacznie do sprawdzenia luzu.

 

Na moje pytanie dlaczego nie maja plytek zaworowych na stanie service manager duzego lokalnego dealera Hondy odpowiedzial ze nie przypomina sobie kiedy ostatni raz wymienili plytke zaworowa .

W Ducati obsluga rozrzadu przewaznie jest zwiazana z wymiana plytek.Nie wspomne juz o paskach,aczkolwiek sensu stricto nie maja one nic wspolnego z rodzajem rozrzadu.

 

Jezeli ktos jest zdany na mechanikow to obsluga desmo jest definitywnie drozsza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet pozornie najsłabszy element rozrządu w ducati (poza desmosidici) czyli napęd paskiem zębatym jest pomyślany aby znosić wysokie obroty. W przeciwieństwie do tradycyjnych układów z paskiem w przypadku silników ducati przełozenie 2 do 1 z wału korbowego na wałek rozrzadu jest realizowane kołami zębatymi. Dopiero wtedy jest napęd przekazywany paskiem. Czyli żadne z kół pasowych nie kręci się szybciej niż połowa wartości obrotów wału korbowego. Do tego koła pasowe sa niewielkiej srednicy co powoduje relatywnie małe predkości obwodowe.

 

No ale to niezupełnie ma bezpośredni zwiazek z desmodromicznym napędem zaworów,a raczej jest konsekwencją w umożliwieniu osiagania wysokich limitów prędkosci obrotowych.

 

 

Edytowane przez theodor.

http://ducatisti.pl/ PORTAL POŚWIĘCONY MARCE DUCATI
http://motomaniax.pl/ jedyny 100% serwis ducati w warszawie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wymaga wiecej czasu,wedlug dealerowskich ksiazeczek czas wykonania tej operacji w przypadku Ducati jest 1.5-2 razy dluzszy niz w typowym japonskim R4.Czas to pieniadz.

 

Ścisłej zasady na to nie ma. Każdy silnik wymaga innego czasu na regulację. Choćby taki Kawasaki EN500 - żeby zdjąć pokrywę zaworów trzeba zdjąć bak, cewki, spuścić chłodziwo z silnika, zdjąć przewody układu chłodzenia z pokrywy, odkręcić pokrywę i dopiero można ją zdjąć. Po regulacji zaworów (10 minut) montaż w odwrotnej kolejności. Czyli m.in.zalewanie płynu do układu chłodzenia i jego odpowietrzanie. :banghead: Ból w tyłku, jednym słowem. Miałem taki tydzień że robiłem 3 różne EN500 co dzień po jednym, kolejnego dnia GPZ500......od tamtej pory dostaję atak sraczki na widok któregoś z tych sprzętów. :icon_twisted: Włącznie z ER-5.

 

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomekd z tym kosztem, nie o to chodzi...

zawsze inny koszt pojedynczego servisu będzie mniejszy u producenta co tłucze 13 milionów sztuk rocznie, a inny koszt Manufakturki prawie ręcznie dłubiącej 35 tys. sztuk rocznie...oczywiście to wszystko w teorii...

Qurim - niezupełnie masz rację z moich pobieżnych badań wynika że tzw "lanserów" jest ok. 15 % ( w Polsce), a reszta to Świadomi Ducatisti co wiedzą bardzo dużo n/t swych maszyn ich zalet i słabostek, oczywiście w przeciwieństwie do użytkowników H-D- oczywiście Ty jesteś Wyjątkiem hahahahaha...

Pozdr. J- 748

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotr - mialem na myśli bezobsugowość kól zębatych i niewystepowanie przy nich ryzyka zerwania sie, co ma miejsce w napedzie łancuchem czy paskeim jak sa zuzyte

O to mi chodziło, pisząc że taki silnik mógłby sie wkrecac na wysokie oboroty bez ryzyka bo tam raczej nie ma co strzelić. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotr - mialem na myśli bezobsugowość kól zębatych i niewystepowanie przy nich ryzyka zerwania sie, co ma miejsce w napedzie łancuchem czy paskeim jak sa zuzyte

O to mi chodziło, pisząc że taki silnik mógłby sie wkrecac na wysokie oboroty bez ryzyka bo tam raczej nie ma co strzelić. :)

Arni, mamy na warsztacie Sprintera z 2007r w którym urwało się koło wałka rozrządu. Jakikolwiek by to nie był napęd to zawsze się coś może urwać. Są to elementy ruchome i działają na nie ogromne siły. A żeby nie było off topu to wałek królewski jest piękny i każdy silnik powinien mieć tą śliczną chromowaną obudowę wzdłuż cylindra :icon_mrgreen:

Chcesz porozmawiać z fachowcami, zamiast mitomanami..?

www.kolyaska.fora.pl

Obecnie: K-750, Ural M-67, ZX-9R C2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wałek królewski jest piękny i każdy silnik powinien mieć tą śliczną chromowaną obudowę wzdłuż cylindra :icon_mrgreen:

 

Ale nie tak piękny jak osłony popychaczy rozrządu OHV. Osłony popychaczy a nie plastikowe imitacje rozrządu OHV. :icon_mrgreen: :buttrock:

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...