Małpi rozum, inaczej się tego nie da nazwać.

[Candlekeep]

Edit. Tomgor dziękuję za słowa uznania, ale nie trzeba, a i przypominam że temat nie jest o mnie.

He he he - jak to ładnie można napisać "dosyć włazidupstwa" :wink:

Ale wracając do tematu i odpowiadając tomgorowi - nie znam Yubego, zatem nie mnie oceniać, jak jeździ. Skoro piszesz, że "Ma mocny motocykl - umie to i zapie**ala i chwała mu za to", to być może tak jest. Ale jest też i tak, że masa użytkowników naszych ulic NIE UMIE, ale zapieprza. I nie chodzi mi o motocykle, ale samochody. Wystarczy tylko taki jeden, który w nieodpowiednim momenci zajedzie drogę - i dupa blada.

Może też wcale to nie być kierowca - wystarczy kilkuletni dzieciak, który wyskoczy, nie mając nawet świadomości, że wyskakuje na ulicę. I co?

Dlatego sorry - ale jeśli nie używa się tego, co powinno znajdować się między uszami, żadne umiejętności nie pomogą...

 

 

[Candlekeep]

Ale to wie średnio inteligentny człowiek (...)

No właśnie niekoniecznie. Jest masa ludzi, którzy jak poczują moc pod dupskiem - nagle dostają małpiego rozumu (jak w temacie). Obserwując całą masę "zapier..laczy" na naszych ulicach często mam szczere wątpliwości, czy wiedzą, co robią. Jasne - mają dobre motocykle i myślą, że umieją nad nimi panować, ale efekty aż nazybt często są nie takie, jakie zakładali.

Nasze drogi nie są przystosowane do jazdy "na maksa", uzytkownicy tych dróg również, a jak dochodzi do tego jeszcze zatłoczenie na tych drogach - to wykorzystywanie pełnych możliwości motocykla staje się rosyjską ruletką.

Oczywiście, że są miejsca, gdzie jest spokojnie i można przycisnąć. Problem polega na tym, że cała masa jeźdców uważa, że przycisnąć mogą wszędzie, i kiedy tylko im się zachce. A to już pachnie głupotą.

 

[jeszua]

dość. klub Yuby'ego i jego ego jest w innym dziale

jsz

[filipr]

Wg mnie... trudno nie chcieć czuć co motocykl potrafi, nie odkręcić. Jednak odkręcać tam gdzie jest to najmniej niebezpieczne.

Do tego dodam, że wydaje mi się, że zawsze trzeba jakiś margines zachować a nie dawać na maksa. Na maksa wg mnie tylko na torze...

[tomgor]

Dobra ale po co ta cała dyskusja? Komu chcecie tłumaczyć i co tłumaczyć?

Że szybka jazda jest niebezpieczna - to wytłlumaczcie to 99% polskich kierowców poruszających się wszelakimi pojazdami - łącznie z ciągnikiem.

Bo to naprawdę nie ma znaczenia czy gość zapieprza 200 motocyklem czy 160 autem czy 120 tirem. W Polsce 99% ludzi notorycznie przekracza przepisy i zdrowy rozsądek - i co? czy myślicie że napiszecie tu tuzin "mądrych" słów i rad i coś to zmieni, jakiś małolat zwolni, odpuści bo co - bo ktoś coś tam na forum powiedział - dobre sobie

Dajcie spokój - to jałowe dyskusje - ludzie będą zapie**alać i ginąćmłodzi gniewni będą dosiadać szybkich motocykli i aut i zapie**alać po drogach. Szkoda bicia piany i przekonywania się do swoich racji

[HunterM]

Robicie tu z siebie motoniewiasty, albo nie potraficie jeździć, albo kupujecie za mocne maszyny jak na swoje umiejętności.

 

Tyle w temacie.

[Acidus]

Pieprzysz od rzeczy.

 

Nic nie zwalnia Cię z myślenia również o innych uczestnikach ruchu. Osobom z takim kretyńskim podejściem jak Twoje czy Yubyego powinni pozabierać prawo jazdy. Na tor nie potrzebne a jeździć po normalnych ulicach nie potraficie.

 

Chcesz się zabić ? Luzik, zabij się. Ale dlaczego chcesz w to wciągać innych ludzi ? Którzy nie mają ochoty umierać ani lądować w szpitalu ? bo tobie isę wydaje, ze potrafisz zap* ? Masz rację, wydaje Ci się.

Edytowane 7 Października 2009 przez Acidus

[Cosmoss]

A moja Dragusia ma 62 kucyki i dobrze mi z tym :buttrock:

[ks-rider]

Robicie tu z siebie motoniewiasty,

 

Mow moze za siebie :icon_mrgreen:

 

albo nie potraficie jeździć, albo kupujecie za mocne maszyny jak na swoje umiejętności.

 

No tak, powiedzial ten jedyny co potrafi jezdzic :icon_mrgreen:

 

Powiem Ci w sekrecie, ze sa ludzie ktorzy tak juz maja :icon_mrgreen: Moim zdaniem lepiej miec o tym swiadomosc niz byc przekonanym, ze potrafi sie wszystko.

 

jak dorosniesz i przezyjesz ( czeo Ci zycze ) to moze kiedys to zrozumiesz :icon_mrgreen:

 

I ty masz 180KM, aż mnie serce kuje.

 

Tego jakos nie kumam :icon_mrgreen: Boli, ze ktos sprawil sobie czy wieksze / lepsze / mocniejsze ?

 

O czym to swiadczy ?

 

:crossy:

Edytowane 7 Października 2009 przez ks-rider

[HunterM]

Pieprzysz od rzeczy.

 

Nic nie zwalnia Cię z myślenia również o innych uczestnikach ruchu. Osobom z takim kretyńskim podejściem jak Twoje czy Yubyego powinni pozabierać prawo jazdy. Na tor nie potrzebne a jeździć po normalnych ulicach nie potraficie.

 

Chcesz się zabić ? Luzik, zabij się. Ale dlaczego chcesz w to wciągać innych ludzi ? Którzy nie mają ochoty umierać ani lądować w szpitalu ? bo tobie isę wydaje, ze potrafisz zap* ? Masz rację, wydaje Ci się.

 

Różnica między nami jest taka, że Ty masz 180 koni nad którymi nie panujesz, a ja mam 140, nda którymi panuję.

 

Cóż mam Ci poradzić skoro Twój koń panuje nad Tobą... :bigrazz:

 

 

[wojtek-rr]

Pieprzysz od rzeczy.

 

Nic nie zwalnia Cię z myślenia również o innych uczestnikach ruchu. Osobom z takim kretyńskim podejściem jak Twoje czy Yubyego powinni pozabierać prawo jazdy. Na tor nie potrzebne a jeździć po normalnych ulicach nie potraficie.

 

Chcesz się zabić ? Luzik, zabij się. Ale dlaczego chcesz w to wciągać innych ludzi ? Którzy nie mają ochoty umierać ani lądować w szpitalu ? bo tobie isę wydaje, ze potrafisz zap* ? Masz rację, wydaje Ci się.

 

 

Co ty wiesz Arcidus o zapierdalaniu,motorek sobie kupiłeś bo kolorek ci się podobał i pouczasz gnojku :lapad:

[HunterM]

Ks jak krzyżak podczas krucjaty zawsze na posterunku :bigrazz:

 

lol

[ks-rider]

Różnica między nami jest taka, że Ty masz 180 koni nad którymi nie panujesz, a ja mam 140, nda którymi panuję.

 

Cóż mam Ci poradzić skoro Twój koń panuje nad Tobą... :bigrazz:

 

 

Co ty wiesz Arcidus o zapierdalaniu,motorek sobie kupiłeś bo kolorek ci się podobał i pouczasz gnojku :lapad:

 

 

Pytanie do obu Panow, skad wiecie jak jezdzi autor postow ? ? ? mieliscie przyjemnosc z nim smigac ? Widzieliscie jak jezdzi ?

 

:crossy:

[ks-rider]

Ks jak krzyżak podczas krucjaty zawsze na posterunku :bigrazz:

 

lol

 

 

No przeca ktos musi ogarniac ten bardak :icon_mrgreen:

 

:crossy:

[wojtek-rr]

Pytanie do obu Panow, skad wiecie jak jezdzi autor postow ? ? ? mieliscie przyjemnosc z nim smigac ? Widzieliscie jak jezdzi ?

 

:crossy:

 

 

Jak może jeżdzić na takim sprzęcie skoro to jego pierwsze moto,zrobił z dwa tys,km,siedzi ciągle na FM i cholera wie jeszcze gdzie i wkleja linki :bigrazz: