Buber Opublikowano 25 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Września 2009 A jeżeli chodzi o piłkę, to pewnie lepiej by nam szła odmiana zwana "calcio fiorentino" Taka piłka nożna ze średniowiecza - super! Cytuj Dezinformacja i fake newsy opierają się na tendencyjności w naszym myśleniu. Nie lubimy otrzymywać informacji, które są sprzeczne z tym, jak postrzegamy świat. Wolimy wiadomości, które potwierdzają nasze przekonania. Problem w tym, że wobec takich przekazów jesteśmy mniej krytyczni, więc jeśli dezinformacja będzie zgodna z tym, w co i tak już wierzymy, łatwiej będzie się nam na nią nabrać. Pamiętajmy, dezinformacja ma na celu radykalizację naszego światopoglądu, a nie jego zmianę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
konrad1f Opublikowano 25 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Września 2009 No właśnie - dla bogatych, a co z ludzmi co być może mają talent 1000 razy większy niż bogaci a nigdy nie będzie dane im spróbować ??? ale kogo to obchodzi? 10 identycznych motocykli 125 cc, dać jakiemuś z czołowych zawodników to moto niech wykręci najlepszy czas jaki potrafi, i nagłośnić sprawę w mediach że szukamy młodych talentów do ścigania a jedyny warunek jakie muszą spełniać kandydaci to kombinezon i prawojazdy kat. A + ogranicznie wiekowe -za późno (taką 125 trzeba by było dać jakiemuś 13latkowi a on raczej prawka mieć nie będzie) -taki chłopak, aby zrobić jakiś wynik musi już umieć chociaż jechać (nie mówię że jeździć) więc ktoś wcześniej musiałby na niego siano łożyć -sam nowy kombinezon to min 2tyś zł i to już nie jest dla biedaków Cytuj Zestaw naprawczy zacisku hamulcowego Brembo BMW R850 R1100 K1200 K100 K1 K1100 https://allegro.pl/oferta/zestaw-naprawczy-zacisku-brembo-przod-bmw-r-1100-850-k-1200-gs-r-rs-s-rt-lt-14830948090 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enZo Opublikowano 25 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Września 2009 Jest takie coś o czym piszesz i nazywa się Red Bull Rookies Cup. Co roku od trzech lat trąbię, piszę i proszę, żeby się zgłaszać, ale jakoś bez efektów. ............. Wielu robi to dla frajdy i przyjemności i trudno zmusić kogokolwiek, by zamiast w siebie, ciężko zarobione pieniądze pompował w obcego człowieka... A jakie są wymagania żeby uczestniczyc w tym Red Bull Rookies Cup. Skoro piszesz że ten młodziak jeździ na specjalne zaproszenie ? I czy jest to organizowane w Polsce i jakoś nagłaśniane żeby "masy" się dowiedziały i mogły skorzystać ? A może info idzie tylko do obecnych teamów wyścigowych i automobilklubów gdzie 3/4 to jakaś tam rodzina prezesów i działaczy ? Nieststy tak jest w każdej dyscyplinie - piłce nożnej, siatkówce itd. dlatego Polska wykle trak słabo wypada lub w ogóle jest nieobecna w wielu dyscyplinach sportowych i myślę że wcale nie dlatego że brakuje talentów tylko $$$. No tak niezły snobizm, wielu ponad 30 lat na karku i dalej walczą choć w całej wiwloletniej kariże może raz staneli na 3 miejscu podium. zabronić im nie można w końcu to ich kasa, tylko dziwi mnie że ktoś jeszcze chce to sponsorować :biggrin: ale kogo to obchodzi? -za późno (taką 125 trzeba by było dać jakiemuś 13latkowi a on raczej prawka mieć nie będzie) -taki chłopak, aby zrobić jakiś wynik musi już umieć chociaż jechać (nie mówię że jeździć) więc ktoś wcześniej musiałby na niego siano łożyć -sam nowy kombinezon to min 2tyś zł i to już nie jest dla biedaków No to bez prawka, co za różnaca czy w domu jeździ WSKą, skuterem czy Aprillia RS 125 z prawkiem czy bez? Zrobić wstępną selekcję na placu z podsstawowj obsługi moto i resztę wypuścić na tor z prawkiem czy kartą lub bez niczego. Za zgodą rodziców jak nieletni i z głowy. Kombi może pożyczyć czy kupić używane, byle by jedno częściowe i z jakimś tam atestem. Ale moim zdaniem to taka smam walka jak o wolne poniedziałki, mentalności ludzi z kasą i sponsorów raczej nie zmienimy, i myślę że przez następne dziesięć lat albo i dłużej nie zobaczymy jakiegoś super talentu w tej dyscyplinie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CRASH Opublikowano 25 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Września 2009 A po co komu prawko na torze ? Nie jest potrzebne ani wymagane aby się ścigać . W pucharze HONDA CBR 125 można startować , o ile pamięć mnie nie myli od trzynastego roku życia . Wcześniej można spróbować swych sił w MX 65 , gdzie dolna granica wieku to 9 lat.A pomiędzy tym można jeszcze skuterami się ścigać. Wymagania w Red Bull Rookies Cup masz TU , testy odbędą się we Włoszech na torze ADRIA. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ks-rider Opublikowano 25 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Września 2009 (edytowane) .....a co z ludzmi co być może mają talent 1000 razy większy niż bogaci a nigdy nie będzie dane im spróbować ??? z kąd wiadomo że jeśli ktoś ma kasę to ma talent ? chyba jedno z drugim nie idzie w parze ? Talent :icon_mrgreen: , hmmm, chyba troche mylicie pojecia. Dla mnie to nie talent tylko chec czy przypilnowanie dzieciaka ( wyrobienie mu czasem nawet na sile dzieki ambicjom rodzicow czegostam ). Rossi TALENT gdyby nie jego ojciec ktory sam smial, igo nie zaszczepil to moglo byc gowno a nie TALENT, To samo tyczy sie innych TALENTOW w roznych dziedzinach sportu, zaczynajac od Schumachera, Becker'a, czy Fibaka. W zyciu niema nic za darmo i aby zaczac zarabiac trzeba najpierw zainwestowac i stracic. TALENT to oni sobie wypracowali, przez wiele lat ciezkiej pracy i wiele wyrzeczen. :crossy: Edytowane 25 Września 2009 przez ks-rider Cytuj <p><a href="https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos">https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos</a></p> <p> </p> <p><a href="http://picasaweb.google.com/ksrider/">http://picasaweb.google.com/ksrider/</a>[/url]</p> Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enZo Opublikowano 25 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Września 2009 Talent :icon_mrgreen: , hmmm, chyba troche mylicie pojecia. Dla mnie to nie talent tylko chec czy przypilnowanie dzieciaka ( wyrobienie mu czasem nawet na sile dzieki ambicjom rodzicow czegostam ). Rossi TALENT gdyby nie jego ojciec ktory sam smial, igo nie zaszczepil to moglo byc gowno a nie TALENT, To samo tyczy sie innych TALENTOW w roznych dziedzinach sportu, zaczynajac od Schumachera, Becker'a, czy Fibaka. W zyciu niema nic za darmo i aby zaczac zarabiac trzeba najpierw zainwestowac i stracic. TALENT to oni sobie wypracowali, przez wiele lat ciezkiej pracy i wiele wyrzeczen. :crossy: Mimo wszytko wydaję mi się że wrodzone predyspozycje mają znaczenie, oczywiście wszytko można wyćwiczyć i wszytkiego się nauczyć ale prodsty przykład z życia: - niektórzy uczą się schodzić na kolano w 5 minut inni w pięć dni, - latać na kole po kilku próbach inni po kilkunastu i dalej robią to gorzej. Wydaję mi się że część osobników rodzi się z inną motoryką i inną sprawnością kordynacyjno ruchową i to właśnie im przychodzą pewne rzeczy łatwiej, zwłaszcza jak jazda motocyklem gdzie na raz trzeba używać wielu zmysłów i kordynować wiele działań. Jak piszesz - zaszczepić trzeba od małego tyle że może to co Rossi ćwiczył przez 5 lat inny obdażony większym potencjałem fizyczno ruchowym, szybkością myślenia, kojażenia, psychiką odporną na stres itd, osiągnoł by w 2 lata ? Tyle że go nikt nie zaszczepił albo zrobił to za późno. To jak szczepionka przed rakiem szyjki macicy, podana za późno gówno daje :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ks-rider Opublikowano 26 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2009 Mimo wszytko wydaję mi się że wrodzone predyspozycje mają znaczenie, oczywiście wszytko można wyćwiczyć i wszytkiego się nauczyć ale prodsty przykład z życia: - niektórzy uczą się schodzić na kolano w 5 minut inni w pięć dni, - latać na kole po kilku próbach inni po kilkunastu i dalej robią to gorzej. Owszem, kwestia wieku i trenera. Wydaję mi się że część osobników rodzi się z inną motoryką i inną sprawnością kordynacyjno ruchową i to właśnie im przychodzą pewne rzeczy łatwiej, zwłaszcza jak jazda motocyklem gdzie na raz trzeba używać wielu zmysłów i kordynować wiele działań. Jak piszesz - zaszczepić trzeba od małego tyle że może to co Rossi ćwiczył przez 5 lat inny obdażony większym potencjałem fizyczno ruchowym, szybkością myślenia, kojażenia, psychiką odporną na stres itd, osiągnoł by w 2 lata ? Tyle że go nikt nie zaszczepił albo zrobił to za późno. To jak szczepionka przed rakiem szyjki macicy, podana za późno gówno daje :biggrin: moze byc i tak, pytanie tylko ile takich wypadkow bedzie % , tzn. ile miejsc po przecinku ? Tu mozna by napisac na ten temat pare ksiazek i raczej tez wspolnego mianownika moze sie nie znalesc. :crossy: Cytuj <p><a href="https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos">https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos</a></p> <p> </p> <p><a href="http://picasaweb.google.com/ksrider/">http://picasaweb.google.com/ksrider/</a>[/url]</p> Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jagroski Opublikowano 28 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Września 2009 A tak się pięknie od marzeń zaczęło, co prawda mając 20 lat to dawno powinno się je realizować, a nie dopiero zaczynać. Klasy typu pretendent są dla ciebie, wyższe moga doprowadzić do ruiny finansowej i psychicznej, za często mogą dublować. Chyba, że będziesz jak swego czasu Konrad Dubelski, który w wieku ok. 40 lat przyszedł do wyścigów superbike (jeszcze 750 ccm) i na końcu sezonu był v-ce mistrzem polski. Miłej zabawy. :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Buber Opublikowano 29 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2009 ...... Chyba, że będziesz jak swego czasu Konrad Dubelski, który w wieku ok. 40 lat przyszedł do wyścigów superbike (jeszcze 750 ccm) i na końcu sezonu był v-ce mistrzem polski. Miłej zabawy. :biggrin: Pod warunkiem że spróbujesz w kraju o podobnie wysokim (czyli żenującym) poziomie wyścigów. Taki numer to chyba tylko w Polsce i kazachstanie mógł wyjść.. Cytuj Dezinformacja i fake newsy opierają się na tendencyjności w naszym myśleniu. Nie lubimy otrzymywać informacji, które są sprzeczne z tym, jak postrzegamy świat. Wolimy wiadomości, które potwierdzają nasze przekonania. Problem w tym, że wobec takich przekazów jesteśmy mniej krytyczni, więc jeśli dezinformacja będzie zgodna z tym, w co i tak już wierzymy, łatwiej będzie się nam na nią nabrać. Pamiętajmy, dezinformacja ma na celu radykalizację naszego światopoglądu, a nie jego zmianę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maniek_7 Opublikowano 29 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2009 Pod warunkiem że spróbujesz w kraju o podobnie wysokim (czyli żenującym) poziomie wyścigów. Taki numer to chyba tylko w Polsce i kazachstanie mógł wyjść.. Buber, ty jeździłeś na tor i ścigałeś się w Poznaniu, to wiesz jaki jest poziom, prawda? Cytuj Mózg elektroniczny będzie za nas tak myślał, jak krzesło elektryczne za nas umiera... (S.J. Lec) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zajc Opublikowano 30 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Września 2009 - niektórzy uczą się schodzić na kolano w 5 minut inni w pięć dni, Zauważyłem na tym forum pewną przypadłość. Nazwałbym to "syndromem kolanka". W wielu postach można przeczytać jaki ktoś jest zajebisty, bo zszedł na kolanko, Ty teraz piszesz o "uczeniu się schodzenia na kolanko". Natomiast rozmawiając z osobami jeżdzącymi bardziej "pro" na torze i czytając jakieś tam publikacje można dojść do zupełnie innych wniosków. Zejście "na kolanko" powinno być raczej wynikiem tak głebokiego złożenia motocykla,że samoistnie nim szorujesz po glebie. U wielu osób dotknięcie gleby kolanem jet natomiast głownym celem wejścia w zakręt. Dlatego też w zeszłym roku jeżdżąc "turystycznym" fazerem w spodniach bez sliderów wyprzedzałem na zakrętach kolesi na sportowych tysiącach,kórzy darli kolanem o asfalt jak tylko mogli. Czyli zejście "na kolanko" samo w sobie nie powoduje że przejedziesz ten zakręt szybciej. No ale zdjęcia mieli fajne,ja nie ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Buber Opublikowano 30 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Września 2009 Buber, ty jeździłeś na tor i ścigałeś się w Poznaniu, to wiesz jaki jest poziom, prawda? Nie, bo nie mam sprzętu i pieniędzy. Ale czytać umiem. Ale głównie nie nasze gazetki motocyklowe. Do powyższych wniosków dochodzę jak właśnie te polskie czytam. Cytuj Dezinformacja i fake newsy opierają się na tendencyjności w naszym myśleniu. Nie lubimy otrzymywać informacji, które są sprzeczne z tym, jak postrzegamy świat. Wolimy wiadomości, które potwierdzają nasze przekonania. Problem w tym, że wobec takich przekazów jesteśmy mniej krytyczni, więc jeśli dezinformacja będzie zgodna z tym, w co i tak już wierzymy, łatwiej będzie się nam na nią nabrać. Pamiętajmy, dezinformacja ma na celu radykalizację naszego światopoglądu, a nie jego zmianę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
IsKra66 Opublikowano 30 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Września 2009 Oj Panowie nie ogołacajcie ludzi z marzeń... Poprostu trzeba pić dużo mleka :icon_razz: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adel Opublikowano 30 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Września 2009 Zauważyłem na tym forum pewną przypadłość. Nazwałbym to "syndromem kolanka". W wielu postach można przeczytać jaki ktoś jest zajebisty, bo zszedł na kolanko, Ty teraz piszesz o "uczeniu się schodzenia na kolanko". Natomiast rozmawiając z osobami jeżdzącymi bardziej "pro" na torze i czytając jakieś tam publikacje można dojść do zupełnie innych wniosków. Zejście "na kolanko" powinno być raczej wynikiem tak głebokiego złożenia motocykla,że samoistnie nim szorujesz po glebie. U wielu osób dotknięcie gleby kolanem jet natomiast głownym celem wejścia w zakręt. Dlatego też w zeszłym roku jeżdżąc "turystycznym" fazerem w spodniach bez sliderów wyprzedzałem na zakrętach kolesi na sportowych tysiącach,kórzy darli kolanem o asfalt jak tylko mogli. Czyli zejście "na kolanko" samo w sobie nie powoduje że przejedziesz ten zakręt szybciej. No ale zdjęcia mieli fajne,ja nie ;) zgadza się panie zając, zresztą zejście na kolano na torze nie jest żadną sztuką Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sirdawid Opublikowano 30 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Września 2009 zgadza się panie zając, zresztą zejście na kolano na torze nie jest żadną sztuką To zejdź na kolano na torze z motocyklem wyposażonym w centralny podnóżek Pozdrawiam :icon_mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.