Piotrek Opublikowano 4 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2009 Witam, Na dniach w mojej hondzie licznik pokaże 40 tyś km. W związku z tym mam pytanie, co przy takim przebiegu należało by sprawdzić/wymienić itp. Nie chodzi mi o takie rzeczy, jak wymiana oleju filtrów itp, bo to robi się co roku, ale o takie nie co sezonowe, nie wiem - naciąg łańcuszka rozrządu? itp. To co było robione już w tym roku: Wymiana oleju + filtra Wymiana świec Wymiana przewodów hamulcowych Wymiana opon Rok temu były robione gaźniki (i oczywiście to co co sezon powinno być zrobione) Napęd ma się jeszcze całkiem ok, łańcuch jest równo wyciągnięty, zębatki również są w porządku (znaczy tylna, bo przedniej nie widać). Planuję na początek przyszłego sezonu wymienić olej w lagach i uszczelniacze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 4 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2009 W zimie mozesz rozebrac i nasmarowac lozyska tylnego wahacza, rozpiac kostki instalacji, przeczyscic plynem i nasmarowac smarem diaelektrycznm, to samo z polaczeniami masowymi silnika i ramy. Wydaje mi sie ze masz hydrauliczne kasatory luzu zaworowego z ktorymi nic nie trzeba robic, ale moze sie myle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Buber Opublikowano 4 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2009 Nie mylisz się. A więcej to chyba tylko polerka lakieru została.. :) Cytuj Dezinformacja i fake newsy opierają się na tendencyjności w naszym myśleniu. Nie lubimy otrzymywać informacji, które są sprzeczne z tym, jak postrzegamy świat. Wolimy wiadomości, które potwierdzają nasze przekonania. Problem w tym, że wobec takich przekazów jesteśmy mniej krytyczni, więc jeśli dezinformacja będzie zgodna z tym, w co i tak już wierzymy, łatwiej będzie się nam na nią nabrać. Pamiętajmy, dezinformacja ma na celu radykalizację naszego światopoglądu, a nie jego zmianę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szaki Opublikowano 4 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2009 Wydaje mi sie ze masz hydrauliczne kasatory luzu zaworowego z ktorymi nic nie trzeba robic, ale moze sie myle. Nie mylisz się. Silnik jest prawie bezobsługowy jedynie trzeba lać dobry olej z racji tej hydrauliki. Cytuj Volksdeutsche – określenie stosowane w pierwszej połowie XX wieku wobec osób pochodzenia niemieckiego, niezamieszkujących Niemiec, którzy nie posiadali niemieckiego ani austriackiego obywatelstwa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotrek Opublikowano 4 Września 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Września 2009 No to mnie pocieszyliście :) Zastosuję się do wskazówek, a jaki olej polecacie? Bo ten co mam chyba za dobry nie jest, bo czasem na ciepłym silniku poklepią zaworki cichutko, na zimnym to norma w tym modelu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szaki Opublikowano 4 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2009 (edytowane) Ja stosuję Shell Advance VSX4 Coś takiego dokładnie. Edytowane 4 Września 2009 przez szaki Cytuj Volksdeutsche – określenie stosowane w pierwszej połowie XX wieku wobec osób pochodzenia niemieckiego, niezamieszkujących Niemiec, którzy nie posiadali niemieckiego ani austriackiego obywatelstwa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Dominik Szymański Opublikowano 4 Września 2009 Administrator Udostępnij Opublikowano 4 Września 2009 Delikatnr cykanie to normalna sprawa. Gdy się nasili, przyjdzie czas na czyszczenie hydrosztosów - również one potrafą się przytkać i przestają samoczynnie kasować luzy zaworowe. Ponadto przy 40kkm warto, ścieśle wg zaleceń zrobić: Inspekcja/czyszczenie - przewody paliwa, linki gazu, gaźniki, synchro gaźników, akumulator, stan zacisków hamulców, światełka, stan tarcz sprzęgłowych, stan zawieszenia przód, stan opon, stan łożysk kół. Wymiana - filtr powietrza, świece, olej z filtrem, płyn hamulcowy, Czyszczenie - airbox. No, tyle z tłumaczenia serwisówki do cebuli sidemsetpińdzisiunt :) pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotrek Opublikowano 4 Września 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Września 2009 Część rzeczy z tego robiłem w tym sezonie, część kontroluję co jakiś czas jak mi się nudzi. Wiem co muszę zrobić, dobrze, że zima długa to i będzie można się pobawić, szkoda tylko, że garaż nie ogrzewany, ale farelka jakaś się znajdzie. Dzięki wielkie za bardzo konkretne odpowiedzi. ps A to "czyszczenie hydrosztosów" na czym polega i jak mniej więcej się do tego zabrać, czy lepiej do mechanika z tym? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Dominik Szymański Opublikowano 4 Września 2009 Administrator Udostępnij Opublikowano 4 Września 2009 Trudno opisać, jak to wygląda. Takie cylinderki z dziurką w środku. Ta dziurka czasem potrafi się zatkać i zawór zaczyna klepać... pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 4 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2009 Część rzeczy z tego robiłem w tym sezonie, część kontroluję co jakiś czas jak mi się nudzi. Wiem co muszę zrobić, dobrze, że zima długa to i będzie można się pobawić, szkoda tylko, że garaż nie ogrzewany, ale farelka jakaś się znajdzie. Dzięki wielkie za bardzo konkretne odpowiedzi. ps A to "czyszczenie hydrosztosów" na czym polega i jak mniej więcej się do tego zabrać, czy lepiej do mechanika z tym? Dużo byłoby pisać teraz w sezonie a i robota dla cierpliwych. Jak się za to zabierzesz to napisz na PW i w miarę wolnego czasu podpowiem. Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wueska Opublikowano 4 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2009 Dziwi mnie troche ze hydrauliczna kompensacja luzu zaworowego została potraktowana tak źle przez producentów motocykli;) VW dzieki temu urzodzeniu utrzymuja zawory w świetnym stanie przez długie lata. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zajc Opublikowano 4 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2009 Trudno opisać, jak to wygląda. Takie cylinderki z dziurką w środku. Ta dziurka czasem potrafi się zatkać i zawór zaczyna klepać... pzdr Pamiętam jak z Eskimosem narzekaliscie na to czyszczenie hydrosztosów w mojej cebuli :P Czyżby ta operacja weszła na stałe do waszego repertuaru? Swoją drogą bez sensu to robić -przez parę tysięcy km jest dobrze a potem i tak się zatyka i klepie na zimnym. Lałem tylko syntetyk Midlanda,a wcześniej Motula 5100-żeby nie było że to wina złego oleju. Dziwi mnie troche ze hydrauliczna kompensacja luzu zaworowego została potraktowana tak źle przez producentów motocykli;) VW dzieki temu urzodzeniu utrzymuja zawory w świetnym stanie przez długie lata. Bo to nieporozumienie w silnikach, które kręcą się dwa razy szybciej niż samochodowe. Miałem i nie chcę więcej takich wynalazków. Zresztą w takim Fordzie to urządzenie też nie sprawdza się za dobrze i klepie jak najęte. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 4 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2009 Dziwi mnie troche ze hydrauliczna kompensacja luzu zaworowego została potraktowana tak źle przez producentów motocykli;) VW dzieki temu urzodzeniu utrzymuja zawory w świetnym stanie przez długie lata. Nie każda firma może sobie pozwolić na tak drogą konstrukcję silnika. Precyzja wykonania jednak nadal dużo kosztuje. Sprawa druga to spora bezwładność dźwigienki która teoretycznie utrudnia szybkie wkręcanie się silnika na wysokie obroty. Celowo napisałem "teoretycznie" ponieważ kilka lat temu zrobiliśmy korektę kanałów wylotowych w silniku CBX750 i po tym zabiegu wskazówka obrotomierza nie nadążała za faktycznymi obrotami. Poprawił się moment obrotowy i motocykl nawet z gazu podnosił przednie koło a do 200 kmh szedł równo z CBR600F. Mógł jeździć do dzisiaj gdyby nie ciężka ręka właściciela. Ta konstrukcja wymaga niestety częstej wymiany oleju i za każdym razem filtra oleju mimo że niektóre manuale podają wymianę filtra co drugi raz. Jest też bardzo wrażliwa na zmiany marki i parametrów oleju. Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zajc Opublikowano 4 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2009 mimo że niektóre manuale podają wymianę filtra co drugi raz. W instrukcji obsługi tego motocykla jest napisane że wymiana filtra co 12 kkm a oleju co 6kkm.Ja wymieniałem wszystko co 6. I tak klepało ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 4 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2009 W instrukcji obsługi tego motocykla jest napisane że wymiana filtra co 12 kkm a oleju co 6kkm.Ja wymieniałem wszystko co 6. I tak klepało ;) Wystarczyło odpowietrzyć kasatory luzu i wymieniać olej co 3000km. Ten silnik nie ma prawa hałasować głowicą. Jest to chyba najcichsza konstrukcja Hondy. Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.