Raff84 Opublikowano 15 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2007 a gdzie wlasciwie jest martwe pole jak sie jedzie motocyklem ?jak nie widze auta w lusterku to jest ono obok mnie i widze kątem oka.ale prosze mnie naprostowac jak to na prawde jest bo nie chcialbym sie raz zdziwic.W miescie czesto sie ogladam jak jade w gestym ruchu, przy zmianie pasa.Na trasie rzadko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radzia Opublikowano 15 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2007 zawsze tylko lusterko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Prog Opublikowano 15 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2007 Ja się zawsze oglądam. Rzadko mi się zdarzy, że całkowicie zaufam lusterkom. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Meniu Opublikowano 15 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2007 U mnie to wygląda tak:-przy skręcaniu w lewo zawsze się oglądam zazwyczaj dwa razy (wcześnej i przed samym manewrem)-przy wyprzedzaniu są dwie wersje 1) gdy z naprzeciwka jadą auta i widze że zaraz będzie luka to jak tylko ostatnie auto przejedzie to bez oglądania naprzód bo nic z tyłu mnie nie zaskoczy z martwego pola bo niby jak a w lusterko oczywiście zerknę2) z naprzeciwka pusto to lusterko + oglądnięcie i naprzóddodam że poruszam się około 90-100 km/h na trasie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawo Opublikowano 15 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2007 Najpierw lusterko, a potem zazwyczaj oglądam się dla pewności. No i w sytuacjach w których lusterko może być mylne, zawszę się oglądam :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Kulik Opublikowano 15 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2007 zawsze tylko lusterkoPowodzenia :bigrazz: Ja się zawsze oglądam. Rzadko mi się zdarzy, że całkowicie zaufam lusterkom. :biggrin: :flesje: Najpierw lusterko, a potem zazwyczaj oglądam się dla pewności. No i w sytuacjach w których lusterko może być mylne, zawszę się oglądam :biggrin: :biggrin: :D Zawsze starannie ustawiam lusterka i odwracam głowę. Lusterka zbyt mało pokazują. Cytuj kulikowisko.pl www.facebook.com/KULIKOWISKOUwaga!!! Nowa lokalizacja kursów prawa jazdy: teoria: Mokotów-Służewpraktyka: Ursus Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jurjuszi Opublikowano 15 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2007 a gdzie wlasciwie jest martwe pole jak sie jedzie motocyklem ?Ano jest. Zależy od lusterek. W niektórych (np. GS500F) po dobrym ustawieniu martwe pole jest znikome, a w niektórych (np. Cagiva River) jak byś nie ustawił to zawsze lepiej się obejrzeć z deczka... pozdr Cytuj "Łudududududududududuuuu... Łudududududududduddddd" - Theodor (Zegrze 2010)"Hondy mają taki dziwny dźwięk..." - Autor nieznany (Udrzyn 2010) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MeDeViLL Opublikowano 15 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2007 No cóż.. miałam przyjemność jeżdżenia Ducati Paso, gdzie lusterka są w kierunkach i to co w nich widać to co najwyżej kolana plecaczka :) Zatem myślę, że nie ma tu co dywagować: :icon_arrow: kontrola sytuacji w lusterkach - cały czas :icon_arrow: oczy dookoła głowy - cały czas :icon_arrow: zmieniamy pas - łebek obowiązkowo w bok!! Bezpiecznej jazdy... :buttrock: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Śliwa Opublikowano 15 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2007 (edytowane) Powodzenia :icon_arrow: Ta sytuacja miała miejsce: Rondo Zesłańców syberyjskich, jedziemy z Bitwy Warszawskiej w stronę Prymasa Tysiąclecia, przejeżdzamy już rondo, z trzech pasów robią się dwa, mój kumpel jedzie za samochodem na tym pasie który zaraz ma się skończyć, ogląda się aby się upewnić czy pas po jego prawej stronie jest wolny i dokładnie w tym samym czasie co on odwraca głowę samochód przed nim daje po heblach, kiedy z powrotem odwrócił głowę było to dokładnie w momencie kiedy walił w zderzak tego hamującego samochodu... Ponieważ prędkość była bardzo mała ok. 30 km/h skończyło się "tylko" na złamanym śródstopiu, operacji i kilkumiesięcznej rehabilitacji. Nie chcę Tomek podważać Twojego autorytetu, ale ja nigdy nie odwrócę łba nawet na jedną milisekundę, szczególnie w mieście kiedy odległości pomiędzy pojazdami są bardzo małe. Nie wiem jak w innych motocyklach ale zarówno w SV którą jeżdziłem w zeszłym sezonie (poczytajcie forum, nawet jakeiś przedłużacze robią do lusterek w tych szpejach bo podobno nic w nich nie widać :icon_arrow: ) jak i teraz w Gixerze potrafię tak sobie ustawić lusterka, że dokładnie widzę czy pas obk mnie jest wolny czy też nie. Czasami wymaga to małej zmiany położenie głowy żeby pod innym kątem spojrzeć w lusterko i mieć 100% pewność, ale cały czas kątem oka widzę co się dzieje bezpośrenio przede mną. Na trasie to w ogóle nie muszę patrzeć do tyłu, bo jeszcze się nie zdałyło żeby coś mnie wyprzedziło :) Edytowane 16 Czerwca 2007 przez Sligier Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tatajacek Opublikowano 16 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2007 (edytowane) A ja to, zaleznie od predkosci rzadziej lub czesciej, stale kontroluje lusterka.Jak gesto to nawet przod mniej mnie interesuje. Przerwa w widocznosci na tyle zeby wyhamowac.Przy skrecie w lewo wezyk zeby lusterko omiotlo calosc i looking przez ramie.Przy wlaczaniu sie pod malym katem zawsze (no chyba ze rozbiegowka dluga) hebel i ogladam sie.Jak sie zagapie na krajobraz albo... panienke to jak przy skrecie w lewo.Jak strace tyl z oczu bo zjade na prawo to, niezaleznie od predkosci, od nowa.W sumie to zasada nie widzisz (nie wiesz) to nie jedziesz.poki co, thanks God, dziala. Edytowane 16 Czerwca 2007 przez tatajacek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
01kriters Opublikowano 16 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2007 Ta sytuacja miała miejsce: Rondo Zesłańców syberyjskich, jedziemy z Bitwy Warszawskiej w stronę Prymasa Tysiąclecia, przejeżdzamy już rondo, z trzech pasów robią się dwa, mój kumpel jedzie za samochodem na tym pasie który zaraz ma się skończyć, ogląda się aby się upewnić czy pas po jego prawej stronie jest wolny i dokładnie w tym samym czasie co on odwraca głowę samochód przed nim daje po heblach, kiedy z powrotem odwrócił głowę było to dokładnie w momencie kiedy walił w zderzak tego hamującego samochodu... Ponieważ prędkość była bardzo mała ok. 30 km/h skończyło się "tylko" na złamanym śródstopiu, operacji i kilkumiesięcznej rehabilitacji. Nie chcę Tomek podważać Twojego autorytetu, ale ja nigdy nie odwrócę łba nawet na jedną milisekundę, szczególnie w mieście kiedy odległości pomiędzy pojazdami są bardzo małe. Nie wiem jak w innych motocyklach ale zarówno w SV którą jeżdziłem w zeszłym sezonie (poczytajcie forum, nawet jakeiś przedłużacze robią do lusterek w tych szpejach bo podobno nic w nich nie widać :rolleyes: ) jak i teraz w Gixerze potrafię tak sobie ustawić lusterka, że dokładnie widzę czy pas obk mnie jest wolny czy też nie. Czasami wymaga to małej zmiany położenie głowy żeby pod innym kątem spojrzeć w lusterko i mieć 100% pewność, ale cały czas kątem oka widzę co się dzieje bezpośrenio przede mną. Na trasie to w ogóle nie muszę patrzeć do tyłu, bo jeszcze się nie zdałyło żeby coś mnie wyprzedziło :icon_question: Wszystko zależy od sytuacji, prędkości i techniki odwracania zwroku. Jak się jeździ z nieprzepisową prędkością to obracanie głowy samo w sobie już jest bardzo niebezpieczne. Jednakże jeżdżąc po mieście, kątem oka spojrze czy nic z boku nie jedzie podczas zmiany pasa, ale nie odwracam głowy do tyłu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rzoov Opublikowano 16 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2007 Ja uzywam lusterek do kontroli tego co wczesniej widzialem z przodu :). A jesli jest ryzyko ze ta sytuacja sie zmienila, to na moment ogladam sie. W praktyce czesiej rozgladam sie w miescie (oczywiscie biorac poprawke na nagle hamowanie), bo tam po prostu jest wiekszy tlok, tym samym wiecej "zdarzen" do ogarniecia. Na trasie z reguly wystarcza czeste skanowanie luster bo jak nie ma podporzadkowanych itp to mam pewnosc ze nikt niespodziewanie mi nie wyskoczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DnieprRider Opublikowano 17 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2007 Ja jadąc po mieście utrzymuję na tyle dużą odległość od pojazdu z przodu, że bez problemu zdążę się obejżeć. Chociaż robię to tak, że odwracam głowę na tyle, by kątem oka zobaczyć, czy nie zbliża się coś z większą prędkością i czy nie jest za blisko. Warto się oglądać mimo, że w lusterkach jest czysto. zdażyło się nie raz, że mając pusto w lusterkach okazało się, że katamaran mnie wyprzedza ułamek sekundy później. Gdybym robił manewr wtedy bez oglądania się to mógłbym źle skończyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NEVRE Opublikowano 17 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2007 Marcin1sport tak duzo tu sie juz mądrych ludzi wypowiedziało, że ja tylko dodam : nie wazne gdzie - czy to teren zabudowany czy nie , - czy to predkosc 100 km/h czy 200km/h Kazdy manewr, ktory chcesz wykonać musisz byc go pewien w 100%. Tylko praktyka czyni mistrzem !!!! Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chopin Opublikowano 17 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2007 Ja przeważnie przed manewrem, zerkam raz w lusterko, po czym ponownie za parę chwil - wtedy to co było w martwym polu już zdążyło mnie wyprzedzić. Ale tak dla pewności spojrzę jeszcze kątem oka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.