bread Opublikowano 7 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2009 Ostatnio robiłem porządek w papierach i znalazłem gwarancję z datą zakupu (uruchomienia) akumulatora w moim moto, okazało się że akumulator skończył 7,5 roku :icon_exclaim: I nic jeszcze nie zapowiada jego końca. Polecam wszystkim, którzy chcą sobie moto zatrzymać na dłużej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cerb Opublikowano 7 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2009 Moj przy Kawasaki Z1000 ma 6 lat, w czasie wypadku wylecial z motocykla ale nic mu sie nie stalo. Chodzi idealnie i w czasie zimy nie trzeba bylo go nawet ladowac. Cytuj http://www.bikepics.com/members/cerb/ - moja stajnia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
samolot Opublikowano 8 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2009 Czy to jest ta marka akumulatorów, jakie większość producentów motocykli montuje fabrycznie? To były akumulatory żelowe czy ze zwykłym elektrolitem? Cytuj Komar 2320 > WSK 125 > CBR 600F2 > CBR F4I SPORT > Kymco Active > YBR 125 > CBR 600RR PC 40 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ludwicjusz Opublikowano 8 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2009 najczęściej były ze zwykłym elektrolitem, ale szczelne typu AGM - często mylone z żelówkami i z wyglądu nie do odróżnienia. Akumulatory żelowe są stosowane w pojazdach bardzo rzadko, ze względu na specyficzne wymagania co do ładowania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KingRider Opublikowano 8 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2009 Potwierdzam, akumulatory Yuasa są znakomite. Może są droższe od innych marek, ale warto zainwestować:) Yuasa produkują aku samoobsługowe z elektrolitem jak również bezobsługowe żelowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
toowdie Opublikowano 12 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2009 Ja mam aku od nowego i źle nie jest - ma już 10 lat - o dziwo kręci jak wściekłe - nie ładowane od jesieni, trzymane w ciepłym nie chciało się ładować - po podłączeniu odpaliło bez szemrania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Chri$ Opublikowano 12 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2009 (edytowane) potwierdzam, moja yuasa przestala sie ladowac wlasnie na poczatku tego sezonu - w wieku 7 lat :) wymienilem ja na taki sam model, zalewany elektrolitem, teraz pali od pierwszego musniecia startera :crossy: btw - czy ktos sie orientuje, gdzie moge oddac - najlepiej za friko - stary aku ? ten co mam kupilem spoza wawy przez alegro i stary stoi w szafie teraz i nigdzie go nie chca. Edytowane 12 Czerwca 2009 przez Chri$ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotrek Opublikowano 12 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2009 Nie jest tak, ze sprzedawca ma obowiązek przyjąc stary aqu, ba nawet powinien mniej kosztować Cię nowy przy oddaniu starego - kaucja czy coś w ten deseń. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość auri Opublikowano 12 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2009 Żeby nie było tak różowo :bigrazz: moja pierwsza Yuasa miała niecałe 3 lata gdy padła druga jakieś 7 miesięcy, ale wymiana na gwarancji uwzględniona. trzecia ma już ze 2 miesiące i jeszcze działa :icon_razz: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Chri$ Opublikowano 12 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2009 Nie jest tak, ze sprzedawca ma obowiązek przyjąc stary aqu, ba nawet powinien mniej kosztować Cię nowy przy oddaniu starego - kaucja czy coś w ten deseń. niby tak, ale jak odeslac zalany akumulatora poczta? nawet jakby zalepic jakos odpowietrznik i wsadzic w kilka torebek i by sie nie rozszczelnil to przesylka takiej cegly kosztowalaby wiecej niz ten rabat na nowym aku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luki69 Opublikowano 13 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2009 Oddaj komuś kto chce kupić akumulator ;) Ty się go pozbędziesz za friko, a ten ktoś kupi taniej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cerb Opublikowano 13 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2009 Stary aku oddac na skupie zlomu, jeszcze pare groszy mozna dostac. Cytuj http://www.bikepics.com/members/cerb/ - moja stajnia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fakir_ Opublikowano 14 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2009 zgadzam sie z autorem tematu i moge sam podtwierdzić ostatnio zostawiłem moto na postojówkach, stał tak z dwa dni więc akku wyładowany kompletnie godzina ładowania prostownikiem samochodowym i zapalił jak nowy :D a sam akku nie wyglada na nowy tegoroczny PS. a tak przy temacie to jak rozpoznać czy akku jest żelowy czy tradycyjny z kwasem jak w samochodach? słyszalem ze po kolorze, czarny to żelowy a biały to zwykly, prawda? ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LORD VADER Opublikowano 14 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2009 Kolor nie ma tu nic do rzeczy. Nie ma czegoś takiego jak żelowy akumulator rozruchowy. Wszystko co kręci rozrusznikami w moto to klasyczne aku otwarte lub AGM - czyli szczelne wersje akumulatorów otwartych. Akumulator zelowy pałowany pradem rozruchu momentalne ulegnie uszkodzeniu (gazowanie , odkształcenia okładzin wewnetrznych itp) Cytuj Kochany pamiętniczku , właśnie spadł śnieg . I dlatego postanowiłem sobie kupić nowy motocykl :D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość auri Opublikowano 14 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2009 Nie ma czegoś takiego jak żelowy akumulator rozruchowy. [...]Akumulator zelowy pałowany pradem rozruchu momentalne ulegnie uszkodzeniu [...] Chyba jednak są... Oczywiście nie takie typowo żelowe jak w UPS'ach, ale żelowo-włóknowe czy jakoś tak. Poza tym masz kolejną odmianę akumulatorów również nazywanych żelowymi - tych samochodowych z cylindrycznymi celami, które mają prąd rozruchowy wielokrotnie większy od tradycyjnych i znoszą szybkie ładowanie lepiej od zwykłych. Przynajmniej w teorii. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.