Vegathedog Opublikowano 11 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 11 Września 2006 Ja uważam,że policjant musi być upierdliwy, żeby wlepiać mandat komuś kto parkuje na chodniku.Niedawno miałem następującą przygodę. Miałem odebrać grupę anglików z lotniska w Warszawie i eskortować ich do innego miasta motocyklem. Nie wiedziałem gdzie na tym lotnisku mam zaparkować.Parking płatny kosztuje chyba 15zł/h. Zapytałem się pewnego policjanta stojącego na przystanku, gdzie mogę zaparkować. Policjant, okazało się później, rąbał mandaty każdemu kto źle wjechał. Są tam takie wysepki pomiędzy które chyba tylko taksówki mogą wjeżdżać. Co mi w/w policjant odpowiedział? "Parkuj gdzie chcesz.":):):clap: Ależ sie ucieszyłem, gdy taką odpowiedź usłyszałem. Chyba też jeździł jakimś motocyklem. Centralnie wjechałem na chodnik i zaparkowałem i spokojnie udałem się odebrać przybyszów z wysp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
flisert Opublikowano 11 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 11 Września 2006 (edytowane) poprostu brak mi slów, do Was nic nie dociera !!! Rozmawialem z kolega z drogówki z 20-letnim starzem i potwierdzil to co uwazalem i dlatego jestem pewien tego co pisze !!! motocykl jest pojazdem silnikowym i nie mozna jezdzic, prowadzic, parkowac na chodniku (co do parkowania to chyba ze znaki mowia inaczej) - WEDLUG PRZEPISÓW a dlatego nikt na takie przypadki nie zwraca uwagi (policja, straz miejska) bo pracuja tam ludzie i rozumieja to ze niby jak bezpiecznie poruszac sie prowadzac motocykl pieszo (w przypadku awarii, braku paliwa) ?? Panie kamils - szacun dla Ciebie jak ufasz straznikowi ktory nie ma pojecia o kodeksie ruchu drogowegoPanie pawela - nie chce sie wtracac ale takim zachowaniem psujesz wizerunek motocyklistow potem jest opinia ze to wariaci i mordercy :) hahahaPanie kubaj0 - mialem z Panami instruktorami wiele doczynienia i wiesz mi ze niektorzy niewiele maja do czynienia z przepisami (pare razy mialem okazje sie o tym przekanac) a dla potwierdzenia masz zdj mojego prawka strona 1 strona 2 zebys juz nie wyskakiwal z tektem: Więc przestańcie gadać głupoty i idźcie sobie zrobić prawo jazdy dzieciaki, bo na tym ze stadionu to wy długo nie pojeździcie!Nie jest zabronione,Panie B@rtek - polecam lekturę pt: Kodeks Ruchu Drogowego Ktos wczesniej napisal ze niby jak prowadzic moto po ulicy jak nie posiada swiatel awaryjnych - jest to kolejny przyklad na Wasza świetna znajomosc przepisów (pomijam fakt ze sa motocykle wyposazone w swiatla awaryjne). Niby do czego kolego sa Ci potrzebne swiatla awaryjne ?? Wedlug Kodeksu sa tylko i wylacznie 2 przypadki uzywania swiatel awaryjnych a jakie to przeczytaj sobie w Kodeksie i napewno nie jest to w przypadku poruszania sie. skonczylem - piszcie co chcecie bo chocby czlowiek Wam tlumaczyl mlotem i siekiera i tak do Was nic nie dotrze wolicie sugerowac sie wypowiedziami 16,17 latków z doswiadczeniem i wiedza posiadacza karty rowerowej. ale na podsumowanie NIE WOLNO ale nikt Wam nie zrobi kuku za to ze prowadzicie pieszo motocykl po chodniku poniewaz jest to bezpieczniejsze niz po ulicy - no chyba ze jak juz ktos slusznie zauwazyl jak traficie na jakiegos sluzbiste :clap:- to róznie moze byc. pozdrawiam i do zobaczenia na drodze . . . Edytowane 11 Września 2006 przez flisert Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość brys Opublikowano 11 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 11 Września 2006 (edytowane) poprostu brak mi slów, do Was nic nie dociera !!! Rozmawialem z kolega z drogówki z 20-letnim starzem i potwierdzil to co uwazalem i dlatego jestem pewien tego co pisze !!! motocykl jest pojazdem silnikowym i nie mozna jezdzic, prowadzic, parkowac na chodniku (co do parkowania to chyba ze znaki mowia inaczej) - WEDLUG PRZEPISÓW a dlatego nikt na takie przypadki nie zwraca uwagi (policja, straz miejska) bo pracuja tam ludzie i rozumieja to ze niby jak bezpiecznie poruszac sie prowadzac motocykl pieszo (w przypadku awarii, braku paliwa) ?? (...) Ktos wczesniej napisal ze niby jak prowadzic moto po ulicy jak nie posiada swiatel awaryjnych - jest to kolejny przyklad na Wasza świetna znajomosc przepisów (pomijam fakt ze sa motocykle wyposazone w swiatla awaryjne). Niby do czego kolego sa Ci potrzebne swiatla awaryjne ?? Wedlug Kodeksu sa tylko i wylacznie 2 przypadki uzywania swiatel awaryjnych a jakie to przeczytaj sobie w Kodeksie i napewno nie jest to w przypadku poruszania sie. (...) Ad 1. Po przejżeniu kodeksu doszukałem się tylko zakazu jazdy wzdłuż po chodniku. Pytanie czy prowadzenie zepsutego motocykla podchodzi pod jazdę czy pod parkowanie? Ad 2. Ja wspomniałem i przyznaję się do błędu. W końcu forum ma służyć nauce. W kodeksie znalazłem oba wymienione przez Ciebie przypadki stosowania świateł awaryjnych, jak również okoliczność działania instytucji świateł pozycyjnych. Wychodzi na to, że sprawa polega na rozpatrzeniu, czym tak naprawde w świetle prawa jest zdechły motocykl pchany po chodniku... Tu jednak nie potrafię doszukać się szybkiej odpowiedzi. Ktoś wyjaśni?Dodam, że ojciec (policjant i motocyklista) spytany odparł, iż nie widzi przeciwwskazań. Temat robi się coraz ciekawszy... Edytowane 11 Września 2006 przez brys Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawela Opublikowano 11 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 11 Września 2006 (edytowane) Panie pawela - nie chce sie wtracac ale takim zachowaniem psujesz wizerunek motocyklistow potem jest opinia ze to wariaci i mordercy :clap: hahaha dobreee :) dawajcie dalej :clap: podpisano Dwunastokonny morderca :( to nie jest wrzut na nikogo :clap: Edytowane 11 Września 2006 przez pawela Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fv Opublikowano 12 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 12 Września 2006 Wychodzi na to, że sprawa polega na rozpatrzeniu, czym tak naprawde w świetle prawa jest zdechły motocykl pchany po chodniku... Tu jednak nie potrafię doszukać się szybkiej odpowiedzi. Ktoś wyjaśni?Dodam, że ojciec (policjant i motocyklista) spytany odparł, iż nie widzi przeciwwskazań. Temat robi się coraz ciekawszy...Prowadząc pojazd jednośladowy jesteś pieszym (co w szczególności zobowiązuje cie do poruszania się chodnikiem). Jest takie zdanie w Kodeksie, nie pamiętam gdzie. Miałem na kursie prawa jazdy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pompka Opublikowano 12 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 12 Września 2006 Prowadząc pojazd jednośladowy jesteś pieszym (co w szczególności zobowiązuje cie do poruszania się chodnikiem). Jest takie zdanie w Kodeksie, nie pamiętam gdzie. Miałem na kursie prawa jazdy. Tez mi się tak wydaje. Nie sądzę,z ęby policjant wlepił mandat za pchanie motocykla po chodniku. Za to jeździć napewno nie wolno. W sobotę przekonałem sie o tym podczas spotkania z pewnym komisarzem z drogówki z Lublina :) . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Raio Opublikowano 2 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2006 Ze strony: http://www.policja.pl/index.php?dzial=167&id=2534 Tekst dotyczy jazdy na rolkach ale cytowane poniżej fragmenty jasno wskazują że moto po chodniku pchać można Zgodnie z art. 2 pkt 18 Ustawy z dnia 20 czerwca 1997r. Prawo o ruchu drogowym(Dz. U. z 2005r Nr 108 poz. 908) pieszym jest cyt. ,,... osoba znajdująca się poza pojazdem na drodze i niewykonująca na niej robót lub czynności przewidzianych odrębnymi przepisami; za pieszego uważa się również osobę prowadzącą, ciągnącą lub pchającą rower, motorower, motocykl, wózek dziecięcy, podręczny lub inwalidzki, osobę poruszająca się w wózku inwalidzkim, a także osobę w wieku do 10 lat kierująca rowerem pod opieką osoby dorosłej”. A co za tym idzie: Art. 11. 1. Pieszy jest obowiązany korzystać z chodnika lub drogi dla pieszych, a w razie ich braku - z pobocza. Jeżeli nie ma pobocza lub czasowo nie można z niego korzystać, pieszy może korzystać z jezdni, pod warunkiem zajmowania miejsca jak najbliżej jej krawędzi i ustępowania miejsca nadjeżdżającemu pojazdowi. W zasadzie to nawet należy pchać po chodniku :icon_mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kriss.g Opublikowano 3 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2006 A tak przy okazji, czy można parkować np. pod marketem obok stojaków dla rowerów? :) Widzę, że często tak stawają, ale czy jest to legalne?... obok nie ma żadnego problemu ... chyba że jest napis "Tylko dla rowerów" ... wydaje mi się że najważniejsze wszystko robić z głową ... jak nie przeszkadza rowerzystom ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
konrad1f Opublikowano 3 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2006 no i co flisert na post Raio?no chyba że od 97 zmieniła się definicja pieszego Cytuj Zestaw naprawczy zacisku hamulcowego Brembo BMW R850 R1100 K1200 K100 K1 K1100 https://allegro.pl/oferta/zestaw-naprawczy-zacisku-brembo-przod-bmw-r-1100-850-k-1200-gs-r-rs-s-rt-lt-14830948090 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bart3z Opublikowano 4 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2006 Mówiłem, że prowadzenie moto po chodniku nie jest zabronione to flisert odsyłał mnie do kodeksu ruchu drogowego :| Cytuj https://www.bikepics.com/members/Bart3z/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darkronin Opublikowano 4 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2006 hehe to dajcie sobie po razie i bedzie dobrze... :) :) :biggrin: :clap: a tak naprawde to moto mozna prowadzic ale nie siedzac na nim, nie mozna miec wlaczonego silnika... z dojezdzaniem jest juz maly problem, wiec lepiej go pchac od poczatku (bo sluzbisci nie spia) pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mareksit Opublikowano 4 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2006 W zasadzie nie wolno. No ale jak czasami trzeba ( troszeczkę) :) tylko tak żeby'' pały" nie widziały :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Browarny Opublikowano 4 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2006 za pieszego uważa się również osobę prowadzącą, ciągnącą lub pchającą rower, motorower, motocykl, wózek dziecięcy, podręczny lub inwalidzki Kurfffa a ja dałem się wywalić w Świnoujściu chcąc skorzystać z PIESZEGO przejścia granicznego na granicy polsko-niemieckiej. A wystarczyło przepchać motocykl... wrrrr Cytuj SPOKOJNIE, POZWÓLMY DZIAŁAĆ NATURZE... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fakir_ Opublikowano 26 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2009 Czesc. ostatnio kiedy chciałem zaparkować motonga pod apteką wjechałem na chodnik gdzie był obniżony krawężnik poniewaz byla brama wjazdowa i musiałem jeszcze przejechać jakies 30 metrów pod apteke poniewaz tam tylko był niski kraweznik pod który dało sie podjechać. ale tak czy siak jechałem motocyklem przez chodnik, oczywiscie siedzac na nim, i oczywiscie z mała predkoscia uwazalem rozniez na pieszych chociaz prawie ich tam nie bylo :D czy wiecie moze jakie moga byc konsekwencje przejechana chodnika motocyklem chociaż w celu zaparkowania? mial juz ktos takie zdarzenie ze zatrzymała go do kontroli policja lub straz miejska? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DnieprRider Opublikowano 26 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2009 Ja bym przy w towarzystwie policji się nie pchał na chodnik siedząc na moto. Na rowerze, o ile mi wiadomo, nie jest to dozwolone więc tym bardziej na moto. A pchać sprzęta po chodniku to można; zwykle tak robię jak ktoś zastawi bramę wjazdową, którą czasem używam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.