Ekonomiczny japończyk do ok. 10 tys?

[kulka]

BROWARNY napisal:

prosty silnik benzynowy bez gazu na przestrzeni kilku lat wyjdzie taniej niż gaz

ciekawe spostrzezenie ;)

[Browarny]

Kulka, cytuj całe wypowiedzi a nie fragmenty :)

 

Aczkolwiek w praktyce bywa tak, że prosty silnik benzynowy bez gazu na przestrzeni kilku lat wyjdzie taniej niż gaz lub diesel. Po prostu koszty serwisu i napraw są bardzo niskie.

 

To że tak BYWA nie znaczy że tak jest zawsze.

Kup zajeżdżonego diesla w którym najpierw padnie układ zasilania a potem turbina i wtedy powiesz "kurna ten Browarny to jednak mądry gość, miał rację..." ;)

[kulka]

nie chodzi mi o zizla ;)

chodzi mi o to ze napisales ze silnik prosty benzynowy wyjdzie taniej niz silnik taki sam z gazem ... nooo, tego ni cholrery pojac nie moge;)

koszt montazu jest raz , koszty serwisowania gazu do prostego silnika benzynowego sa znikome to dwa. ale koszt przejazdu na gazie jest jednak sporo nizszy niz na benzynie i znakiem tego raczej nieprawde piszesz , kreslac te slowa co przytoczylem ;)

 

a mam jeszcze jedna kwestie na temat auta z instalacja gazowa.

a jest nim komfort z jakim sie podruzuje ;) otoz jakbym mial kupic jakies niby tanie ekonomiczne a znakiem tego male auto \z wolowatym silnikiem to wole kupic auto wieksze wygodniejsze i bardziej wypasione z porzadna jednostka pod maska i z instalacja gazowa i jezdzic tym bo spalanie gazu kosztami bedzie = kosztom benzyny w jakims malym gownianowygodnym blaszanym pierdzipedzie ;)

to taka moja mala dygresja tylko i nie musicie jej brac powaznie ;)

tak sadze i tak w zyciu robie . kupilem xedosa 9 z sekwencyjnym wtryskiem gazu w silniku 2.5 V6 automat i koszt przejechania 100km jest podobny do kosztu przejechania tego samego ale autem na benzynie z marnym komfortem i silnikiem 1.6 czy 1.8

ale jek to mowia "de gustibus "

ale jak juz mam plaskaczem latac bo motorem nie moge to chce wygodnie przynajmniej ;)

 

[Browarny]

I znowu trzeba by policzyć.

Montaż dobrego gazu to o ile wiem koszt min. 2500, dochodzą droższe przeglądy i częstsze wymiany oleju. Od czasu do czasu regulacja instalacji (praktycznie każdy ze znajomych musi to robić od czasu do czasu) i dochodzą awarie. Znajomy ostatnio jakąś listwę zasilania czy cuś wymieniał i tanie to nie było.

 

Teraz policz po jakim czasie się to wszystko zamortyzuje. Oczywiście - co już napisałem - ważny jest średni roczny przebieg.

Może się okazać że zwróci się np. po 5 latach kiedy większość z nas już dawno zmienia brykę.

[zbyhu]

Yo!

 

To trzeba kupic auto z gazem od razu w takim ukladzie ;).

 

Moj Polonez na dystansie 140 tys.km zarobil sam na siebie. Tzn. oszczednosci z tytulu jazdy na gazie mialem takie (przez 10 lat uzytkowania), ze moglbym kupic sobie nowego Poloneza - aby przejechac ten dystans na benzyne wydalbym ok. 50 tys.zl, a na gaz ok. 30 tys.zl :]. Auto na tamte czasy ojciec kupil za 18 tys.zl.

Instalacja przeszla przez 10 lat zycia z tego co wiem dwa przeglady. W kazdym razie nie byla ruszana przy sprzedazy Polda od 60 tys.km i chulala jak ta lala :].

 

Pozdro

[spili gonzales]

Wszystkie Hondy lubią wysokie obroty, nowsze silniki mają zmienne fazy rozrządu i przy większych obrotach nic się temu silnikowi nie stanie.

Osobiście miałem już Toyotę Carin II 1.8 i Honde Accord 2.2, super samochody polecam(bezawaryjne).Teraz popełniłem życiową pomyłkę i od 1,5 roku jeżdżę Laguną kombi 2.0 kombi, pasmo nie ustających niepowodzeń, już nie długo sprzedam ten samochód i wrócę do kraju kwitnącej wiśni.

 

Reasumując polecam marki japońskie są na szczytach lis nie zawodności, a jak sie ktoś upiera na europejskie i nie zawodne to w czołówce niezawodności jest też Porsche 911- tez polecam ;)

 

 

my się nie rozumiemy ja nie twierdze że wysokie obroty to coś złego ale kręcenie zawsze na czerwone pole to chyba nie sprzyja nawet Hondzie MOIM ZDANIEM MEGA PRZEREKLAMOWANEJ JAKO AUTO BEZAWARYJNE :biggrin:

[Browarny]

Zbyhu, Poldas z gazem to nie to samo co nowoczesna bryka na gazie.

Akurat w Poldasach gaz sprawdzał się rewelacyjnie a instalacja kosztowała grosze.

[Adam M.]

 

Po tym jak sprzedający się wycofał ze sprzedaży Avensisa na którego się zdecydowałem, stwierdzam że los kieruje mnie ku Corolli (model E11 motor 1.4), którą zdecydowanie KUPIĘ!!! Ma kto takie coś? :D

 

Wyraznie widac ze nie.

W Ameryce Corolla z takim silnikiem nie wystepuje, ale to co jest ( 1.8 chyba ) jest standartem niezawodnosci - nic sie w tym samochodzie nie psuje przez bardzo dlugi czas.

Dobry wybor.

[wueska]

Dobry gaz to blos. Sekwencyjny wtrysk gazu jakos do mnie nigdy nie przemawiał. Sam ostatnio troche przerabiałem prosta LPG w jettcie mojego brata, załozyłem lepsze zaworki zmieniłem srednice i długość weża podcisnieniowego sterujacego "reduktorem" zmieniłem troche konstrukcje odcinania bezyny, zmieniłem konstrukcje miksera. Efekty zdumiewajace Auto pali o 1,5l gazu mniej dynamika na wysokich obrotach wyraźnie poprawiona. Auta nie trzeba zapalać na bezynie(chyba ze temperatura na to nie pozwala bo reduktor zamarznie).

[kulka]

. "Sekwencyjny wtrysk gazu jakos do mnie nigdy nie przemawiał".

:) ale za to przemawia do aut z wielopunktowym wtryskiem benzyny kolego;)

a blos to nic innego tylko cos a,la gaznik tylko ze do lpg . w sumie wydumka ale ma swoich zagorzalych fanow jak i przeciwnikow [w szcegolnosci mechanikow od gazu]

 

[wueska]

Jeszcze nieznałem gazownika który skarżył by sie na blos. Skarża sie kretacze którzy jedyne co potrafia zrobić to załozyć instalacje niezagłebiajac sie w to czy poprawnie działa.

[Bandzior]

Jesssst! Corolla E11, japoniec, 3d, '99, motor niezagazowany 1.4, spełniająca kryteria poszukiwania :)

 

Łatatataaaaaaaa :icon_twisted:

[Browarny]

Gratulki :)

[Vector]

Jesssst! Corolla E11, japoniec, 3d, '99, motor niezagazowany 1.4, spełniająca kryteria poszukiwania :)

 

Łatatataaaaaaaa :icon_twisted:

 

To to jedzie? :icon_mrgreen: :wink: :flesje:

[MOC]

Z gorki i z wiatrem...

:icon_mrgreen: