Honda VFR 800vs CBR 600vs Kawasaki ZX6R

[Limo]

Warto dodać, że VFR spala połowę tego co CBR i ma bak 22l co w turystyce nie jest bez znaczenia.

Ilość koników gwarantuje niezłą zabawę dla tych którzy lubią poszaleć.

Z opinii gościa który miał zarówno CBR i VFR wynika, że VFR "nie wali się w zakręty" tak jak CBR.

Mity, mity i jeszcze raz mity.

[LORD VADER]

 

Miałem RC 36II czyli jeszcze na gażnikach paliła mi średnio koło 6.5l przy normalnej jeżdzie czyli bez zamulania,osiemsetka pali ponoc troche więcej.

Spalnie wersji wtryskowych jest zawsze bardziej adekwatne do spodobu jazdy niz w przypadku wersji gaźnikowych.

[ernestZL]

przeczytałem te wszystkie posty i powiem wam jedno-k*wa ŚMIECH!

jeden pisze o kardanie w VFR, drugi że CBR wali się w zakręty bardziej niż VFR, że VFR mniej pali... dajcie sobie spokój z takim doradzaniem!

 

a co do tematu to połączeniem CBR-VFR będzie właśnie ZX6R-wygodniejszy od CBR(przynajmniej dla mnie) wiekszy-bardziej pakowny od Cebry-a osiągami bije na łeb Honnde-no i najładniejszy z tych 3 :)

tak naprawde to temat z dupy bo to jaki motocykl można ci polecic zależy od wielu czynników-do czego on będzie służył-czego ty od motocykla oczekujesz, jak sie na danym modelu czujesz... itp.itd

[Jarek19]

Fakt kolega dobrze napisał iż zadałem to pytanie bo VFR trochę sobie poczytałem no i ob lukałem sobie moto w realu a z CBR i ZX6R nie miałem wo gule do czynienia i dlatego chciałem coś się dowiedzieć nie oczekuje ten lepszy ten gorszy bo o tym nie będę dyskutował a moto ma służyć głownie na wyjazdy do 200Km od zamieszkania raz na sezon wyjazd w dłuższą trasę paro dniową. POZDRAWIAM i czekam dalej na opinie o tych motorkach

[kornol]

no z tego co tu piszesz, to najlepiej sie sprawdzi VFR, bez 2 zdań.

[Fat]

Bez 2 zdań to każdy ze wspomnianych modeli spisze się przy wspomnianym zastosowaniu tak samo dobrze.

 

Subiektywnie, ZX-6R zapewni najfajniejsze wrażenia z jazdy, a w razie potrzeby z powodzeniem można ją objuczyć bagażem na wyjazd. CBR w porównaniu z 6 jeździ przynajmniej tak samo dobrze, jest równie wygodna (a może nawet nieco bardziej, z racji kanapy), ale całość jest jakaś taka mdła i bez jaj jeśli chodzi o odczucia podczas jazdy. VFR w całym stadku będzie taką przyciężką krówką o wyczuwalnie gorszym prowadzeniu czy hamulcach - choć po przesiadce z FZ750 to i tak nadal będzie przepaść.

 

Popieram Ernesta, cały temat to wielkie sranie w banie :icon_twisted: Ja bym wybrał ten sprzęt, który by mi się najbardziej podobał i który akurat znalazłbym w lepszym stanie.