Skocz do zawartości

Tarcza hamulcowa - regeneracja ? wymiana ?


Rekomendowane odpowiedzi

Jakich tu można dowiedzieć sie rewelacji.... Tarczy motocyklowej nie ruszysz nożem tokarskim, trzeba ja szlifowac. Szlifować nalezy po dorobieniu odpowiedniego mocowania.

 

a po dokładnym szlifowaniu wyrzucić do kosza lub przerobić na zegar ścienny.

Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

koleiny wcale nie wykluczają tarczy hamulcowej. negatywnym efektem takiego zużycia jest dłuższy czas docierania się nowego klocka do tarczy. To tylko sugestia ponieważ nie widzę twojej tarczy i nie wiem jak wielkie są te koleiny.

 

8.96s 1/4mili GSX-R K1 1000 TURBO/NITRO
SPEEDBIKE.PL TURBO TAKŻE W TWOIM MOTOCYKLU!

SERWIS MOTOCYKLI- WARSZAWA, HAMOWNIA - STROJENIE

https://www.facebook.com/bados84/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

skoro plytki zaworowe poddaja sie pod taka szlifierka to czemu nie tarcza hamulcowa?

Bo płytkami zaworowymi nie będziesz hamował przed zakrętem... :banghead:

I jeszcze wiele innych aspektów technicznych.O niektórych pisali koledzy w poprzednich postach.

Edytowane przez monter75

lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383
prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1
...i tak wszyscy umrzemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szynka, jezeli tarcza ma koleiny, ale trzyma jeszcze wymiar powyzej minimalnego to jej nie ruszasz i jezdzisz.

Jezeli zeszla ponizej wymiaru to ja wymieniasz bo zacznie sie krzywic od temperatury gdy bedzie za cienka, nie mowiac o mniejszej skutecznosci hamulca. Kupujesz tarcze akcesoryjne lub uzywane ale trzymajace wymiar i juz. Zadna obrobka samych tarcz nie zdaje egzaminu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szynka, jezeli tarcza ma koleiny, ale trzyma jeszcze wymiar powyzej minimalnego to jej nie ruszasz i jezdzisz.

Jezeli zeszla ponizej wymiaru to ja wymieniasz bo zacznie sie krzywic od temperatury gdy bedzie za cienka, nie mowiac o mniejszej skutecznosci hamulca. Kupujesz tarcze akcesoryjne lub uzywane ale trzymajace wymiar i juz. Zadna obrobka samych tarcz nie zdaje egzaminu.

 

 

ok, konkretna odpowiedź, poszukam jakies dobrej używki :icon_biggrin:

a powedz taką rzecz czy rzeczywiscie jakakolwiek ingerencja w obróbke tarczy jest tak niebezpieczna ze w skutek tego zdarzyly sie jakies wypadki? np czy znasz kogos kto w skutek szlifowania/przetocznia tarczy miał nieprzyjemnosci podczas jazdy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiem że to nie do mnie, ale ja nie znam nikogo kto by toczył, szlifował tarcze. :bigrazz:

Edytowane przez baba_zanetti

8.96s 1/4mili GSX-R K1 1000 TURBO/NITRO
SPEEDBIKE.PL TURBO TAKŻE W TWOIM MOTOCYKLU!

SERWIS MOTOCYKLI- WARSZAWA, HAMOWNIA - STROJENIE

https://www.facebook.com/bados84/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok, konkretna odpowiedź, poszukam jakies dobrej używki :icon_biggrin:

a powedz taką rzecz czy rzeczywiscie jakakolwiek ingerencja w obróbke tarczy jest tak niebezpieczna ze w skutek tego zdarzyly sie jakies wypadki? np czy znasz kogos kto w skutek szlifowania/przetocznia tarczy miał nieprzyjemnosci podczas jazdy?

Nikt o tym nie wie, bo Ci co szlifowali nie byli w stanie o tym opowiedzieć.

Nadal nie rozumiesz problemu.Ty rozpatrujesz czy da radę.Oczywiście, że da.Zgwałcić, zabić też możesz a jednak tego nie robisz.

Widocznie jeszcze w życiu nie doświadczyłeś słabej skuteczności hamulca.

Gdy go naprawde potrzebujesz okazuje się, że nie hamuje jak należy(a da się to poczuć).A wtedy w głowie jest jedna myśl..."o ku...wa"...

 

 

lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383
prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1
...i tak wszyscy umrzemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak to jest jak kupuje się moto i nie myśli co potem... Kończy się tarcza to wymiana na nową i nie ważne czy w moto czy w samochodzie - przecież chodzi o bezpieczeństwo. Nie rozumem jak można zapłacić komuś za szlifowanie/toczenie tarczy aby za rok i tak kupić nową+nowe klocki. Przecież to się kupy nie trzyma!

Jest powiedzenie z którym staram się iść przez życie: "Biedny robi raz a porządnie"

 

Pozdro all :flesje:

Chcesz porozmawiać z fachowcami, zamiast mitomanami..?

www.kolyaska.fora.pl

Obecnie: K-750, Ural M-67, ZX-9R C2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikt o tym nie wie, bo Ci co szlifowali nie byli w stanie o tym opowiedzieć.

Nadal nie rozumiesz problemu.Ty rozpatrujesz czy da radę.Oczywiście, że da.Zgwałcić, zabić też możesz a jednak tego nie robisz.

Widocznie jeszcze w życiu nie doświadczyłeś słabej skuteczności hamulca.

Gdy go naprawde potrzebujesz okazuje się, że nie hamuje jak należy(a da się to poczuć).A wtedy w głowie jest jedna myśl..."o ku...wa"...

 

 

zgadzam sie :buttrock:

temat szlifowania/przetaczania tarcz hamulcowych uwazam za zamkniety

 

to tak jakby dawać kondomy do wulkanizatora :icon_razz:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...