rosa102 Opublikowano 31 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2009 Witam !Przeglądałem wyszukiwarkę ale nie widzę tego o co chcę zapytać.Alarm to że szybciej zużywa się akumulator wszyscy wiemy.Mnie interesuje opinia JAKI ma wpływ alarm na osiągi i pracę motocykla? bo nawet wtedy kiedy go wyłączymy on przecież nadal pracuje i pobiera prąd z motocykla.W takim razie czy konieczne jest zamontowanie dodatkowego wyłącznika odcinającego dopływ prądu do alarmu podczas jazdy? a może nie bawić się w alarmy tylko zamontować ukryty wyłącznik prądu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
magman Opublikowano 31 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2009 W czasie jazdy masz ładowanie,a np. RTX MotoGP Pro który jest na Allegro,pobiera w czasie czuwania 0,005 A,to żadne zużycie jesli to oczywiście prawda i nie wiem na ile jest on dobry. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qurim Opublikowano 31 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2009 Dobre alarmy mają bardzo mały pobór prądu i badają stan akumulatora przy okazji. Polecam alamry DATATOOL, są mega fajne i biją wszystko inne na pysk chociaż kosztują sporo. Wyłącznik prądu nic Ci nie da. Jak motocykl jest kradziony to przeważnie zostaje zapakowany na van`a i odjeżdża w siną dal. W tym przypadku alarm może pomóc bo każdy wstrząs włączy alarm gdy ktoś będzie dotykał sprzeta. ja mam w GS450 alarm za 100PLN i działa wporzo, wystarczy lekko drgnięcie aby zawyło ostrzeżenie, a jak ktoś go wk**wi kolejny wstrząsem to zacznie wyć ostro. Niestety zjada bardzo dużo prądu i zabił mi akumulator. :banghead: Jakość zależy do ceny. Dobre są też 'ciche" alarmy które zamiast wyć syreną na którą nikt nie reaguje wysyłają Ci na tel. komórkowy sms z informacją że ktoś grzebie przy sprzęcie, wtedy możesz podejść złodzieja znienacka. Przy okazji taki alarm pomoże zlokalizować pojazd poprzez wysyłanie współrzędnych geograficznych na Twój telefon. Ale problem w tym ze ten system jeszcze chyba nie dotarł do Polski, na zachodzie jest popularny. Cytuj MotorcycleStorehouse Dealer. Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla! Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kr69 Opublikowano 31 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2009 ....Dobre są też 'ciche" alarmy które zamiast wyć syreną na którą nikt nie reaguje wysyłają Ci na tel. komórkowy sms z informacją że ktoś grzebie przy sprzęcie, wtedy możesz podejść złodzieja znienacka. Przy okazji taki alarm pomoże zlokalizować pojazd poprzez wysyłanie współrzędnych geograficznych na Twój telefon. Ale problem w tym ze ten system jeszcze chyba nie dotarł do Polski, na zachodzie jest popularny. Ten patent byłby super. Złodziej nawet mógłby nie wiedzieć, ze coś takiego jest zamontowane w motocyklu, a ty wtedy albo zdążysz dojść do moto zanim z nim odjedzie, albo dojedziesz do miejsca gdzie go przetrzymuje. Tylko jak to nawet wejdzie na rynek Polski to będzie pewnie strasznie drogie.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rosa102 Opublikowano 31 Stycznia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2009 na GRUBEGO złodzieja nie ma siły ukradnie w 5 sekund co chce zapakuje na busa i tyle go widziałeś,ale na papraka któremu spodoba się np.naklejka na baku lub lusterko alarm ma sens.Cały czas myślę tylko o wpływie poboru prądu na pracę motocykla bo słyszałem opinie że nie warto zakładać ponieważ alarmy zakłócają pracę motocykla Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zaqs Opublikowano 31 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2009 Tak jak napisał qurim , też słyszałem o takim alarmie, i co więcej moja ciotka ma takiw samochodzie, lecz jest to alarm, który zakładała specjalna firma i ona pobiera coś około 100zł miesięcznie za taką usługę, ale bardzo fajne, w ciągu kilku sekund od zainteresowania się sprzętem przez osoby nie proszone, wysyłany jest sms do centrali a oni natychmiastowo dzwonią do ciebie, i się pytaja czy jest w porządku, a jak nie to ochrona jest w przeciągu 5min na miejscu. Z tym, że trzeba za to płacić co miesiąc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qurim Opublikowano 31 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2009 (edytowane) Tak jak napisał qurim , też słyszałem o takim alarmie, i co więcej moja ciotka ma takiw samochodzie, lecz jest to alarm, który zakładała specjalna firma i ona pobiera coś około 100zł miesięcznie za taką usługę, ale bardzo fajne, w ciągu kilku sekund od zainteresowania się sprzętem przez osoby nie proszone, wysyłany jest sms do centrali a oni natychmiastowo dzwonią do ciebie, i się pytaja czy jest w porządku, a jak nie to ochrona jest w przeciągu 5min na miejscu. Z tym, że trzeba za to płacić co miesiąc. No te łączone przez centralę to stary typ alarmu. Nowe typy łączą bezpośrednio z właścicielem pojazdu a współrzędne podajesz chyba w jakiejś mapie w internecie i śledzisz pojazd. można tez ustawić tzw. płot geograficzny czyli jakiś obszar i jeśli pojazd wyjedzie poza ten obszar to dostajesz alarm. System ten także ostrzega sms`em jeżeli stan akumulatora się pogorszy, a będą np. na wakacjach za granicą cały czas możesz być informowany o tym gdzie jest Twoje moto. Ukryty włącznik masy miałem w Jawie TS350 co by ochronić ją przed lokalnymi burakami. :biggrin: A jak odstawiałem moto na noc pod blokiem to jeszcze zamieniałem miejscami fajki na świecach żeby nie dało się odpalić, wrzucałem najwyższy bieg, poluźniałem na maxa linkę sprzęgła i naciągałem na maxa tylny heble żeby blokował koło. :biggrin: http://www.datatool.co.uk/snitcher/index.html Edytowane 31 Stycznia 2009 przez qurim Cytuj MotorcycleStorehouse Dealer. Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla! Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kr69 Opublikowano 31 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2009 Ukryty włącznik masy miałem w Jawie TS350 co by ochronić ją przed lokalnymi burakami. :biggrin: A jak odstawiałem moto na noc pod blokiem to jeszcze zamieniałem miejscami fajki na świecach żeby nie dało się odpalić, wrzucałem najwyższy bieg, poluźniałem na maxa linkę sprzęgła i naciągałem na maxa tylny heble żeby blokował koło. :biggrin: Ale musiałeś się nakombinować :biggrin: wtedy nie wystarczył porządny gruby łańcuch i kłódka? :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wueska Opublikowano 31 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2009 a wystarczy kupić do demoludów kranik na kluczyk. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
modek Opublikowano 31 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2009 Cały czas myślę tylko o wpływie poboru prądu na pracę motocykla bo słyszałem opinie że nie warto zakładać ponieważ alarmy zakłócają pracę motocykla Jeśli alarm zostanie prawidłowo zamontowany, to nie będzie miał najmniejszego wpływu na pracę silnika w motocyklu. Cytuj http://www.bikepics.com/members/modek/w sprawie pochówku, to zaczynam mieć zdanie zbliżone do koncepcji qurim`aa być może nawet zacznę chodzić z gołą dupą, żeby mogli całować za życiahttp://rpmauto.pl/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Batman Opublikowano 31 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2009 A dałoby radę zamontować jakiś prosty nadajnik GPS gdzieś pod siedzeniem, który by nadawał sygnał o położeniu? Tak o pytam bo właśnie mi przeszło przez myśl. Cytuj http://www.moto-batman.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
modek Opublikowano 31 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2009 (edytowane) Pewnie dało by radę, ale wszystko rozbija się o pobór prądu. Akumulator w motocyklu jest dużo mniejszy niż w samochodzie. Edytowane 31 Stycznia 2009 przez mod-ek Cytuj http://www.bikepics.com/members/modek/w sprawie pochówku, to zaczynam mieć zdanie zbliżone do koncepcji qurim`aa być może nawet zacznę chodzić z gołą dupą, żeby mogli całować za życiahttp://rpmauto.pl/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qurim Opublikowano 31 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2009 (edytowane) A dałoby radę zamontować jakiś prosty nadajnik GPS gdzieś pod siedzeniem, który by nadawał sygnał o położeniu? Tak o pytam bo właśnie mi przeszło przez myśl. Dałoby radę ale nie wiem czy samocdzielny nadajnik. Jak robiłem jako kurier moto to miałem kieszonkowe urządzenie a`la telefon typu XDA II i dodatkowo małe pudełeczko które było nadajnikiem GPS. Przez telefon sygnał był wysyłany do firmowego systemu i na mapie widzieli gdzie jestem, w którą stronę i jak szybko się poruszam. Działało to w sieci ORANGE. Głupia sprawa, ciągle byłem śledzony i jak zatrzymałem się na dłużej niż 2 minuty w nieplanowanym miejscu to zaraz kontroler darł pysk przez radio. Ciągle musiałem wyłączać to badziewie tłumacząc że niby Windows w telefonie mi się sypnął. :biggrin: niestety nadajnik GPS w moto do kiepska sprawa bo jeśli pojazd będzie schowany w jakimś porządnym budynku czy chociażby przy przejeździe przez tunel/podziemny garaż to niestety straci sygnał i nie dowiesz się gdzie jest. Alarmy na systemie GSM są lepsze bo więcej zasięgu i nawet w budynkach działają a także gdy moto jest na pace jakiegoś vana. Edytowane 31 Stycznia 2009 przez qurim Cytuj MotorcycleStorehouse Dealer. Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla! Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wueska Opublikowano 31 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2009 Alarmy motocyklowe czy samochodowe pic na wode fotomontarz jak gosc chce ukraść fure to zrobi to z twoimi kluczykami;] Po dojechaniu na miejsce wypnie akumulator i sprawdzi mniejwiecej czy czegoś tam nie zamnotowałeś ;] Systemy które wysyłaja SMSy sa juz dostepne do samochodów a złodzieje maja na nie świetny sposób w postaci czegoś co zakłuca sygnał... Już wiecej ochrony daje własnie gruby łańcuch. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
moonraker Opublikowano 31 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2009 na GRUBEGO złodzieja nie ma siły ukradnie w 5 sekund co chce zapakuje na busa i tyle go widziałeś,ale na papraka któremu spodoba się np.naklejka na baku lub lusterko alarm ma sens.Cały czas myślę tylko o wpływie poboru prądu na pracę motocykla bo słyszałem opinie że nie warto zakładać ponieważ alarmy zakłócają pracę motocykla Gdzie to słyszałeś? Zakłócają tak samo jak każdy inny elektryczny gadżet który pobiera prąd z akumulatora. Ale nie sądzę żeby to miało jakikolwiek zły wpływ w motocyklu eksploatowanym regularnie ze sprawna instalacja i akumulatorem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.