Malowanie plastików... czym? jak?

[Patryk_mx]

ja lakieruje takie plastiki na codzień i nie widze tu żadnego problemu, podstawa powieżchnia musi być matowa dlatego trzeba powieżchnię przejechać popierkiem wodnym 600 następnie odtłuścić( dokładnie), póżniej podkład przezroczysty do plastiku (nie pozwól mu do końca wyschnąć) następnie podkład zwykły i lakier. I nie ma tu prawa nić popękać czy odpaść nigdu mi się nie zdażyło POZDRAWIAM

 

Chciałbym zobaczyć przedni błotnik pomalowany przez Ciebie wygięty ponad 90.

 

Jakis czas temu malowałem plastiki w starym ktm-ie, specjalna farba do plastiku , podkład tak jak piszesz. Przy delikatnym wygięciu przedniego błotnika o kilka stopni owszem nic sie nie działo, ale przy wiegieciu ze koniec dotykał koła farba w miejscu zgięcia odpadało, o baku to nie wpsomne, po ok 4 tyg farba sama zeszła.Przerabiałem to i w crossie nie da sie tego zrobic zeby długo to wyglądało, w ścigu i tym podobnych sprzętach tak ale nie cross.

 

Jak wspomniali wczesniej lepiej zainwestuj w okleine, a jak nie bedziesz mogł dostac gotowej to kup folie 3m w jakiejś agencji reklamy i naklej ja na plastiki, bedzie lepiej wygladać niz malowane

Edytowane 9 Lipca 2010 przez bananek

[_Monter_]

BYł taki temat na forum gdzieś zdaje sie, moim zadniem szkoda zachodu. Jedna gleba i jeszcze gorzej widac niż na nowym plastiku.

Oczywiście, że był.

I tutaj wszyscy malarze piszą o normalnych plastikach a nie z enduro czy cross itp.

Przecież nikt tu nie twierdzi, że plastiku się nie maluje tylko właśnie oprócz tych offroad.

Zastanówcie się czemu fabryka ich nie maluje.

Tak samo jak Bananek pragne ujrzeć pomalowany przez Was błotnik lub boczek po kilku glebach...dacie sobie jaja obciąć, ze lakier nie popęka?

Edytowane 9 Lipca 2010 przez _Monter_

[RIDER1PRZEMEK]

Chciałbym zobaczyć przedni błotnik pomalowany przez Ciebie wygięty ponad 90.

 

Jakis czas temu malowałem plastiki w starym ktm-ie, specjalna farba do plastiku , podkład tak jak piszesz. Przy delikatnym wygięciu przedniego błotnika o kilka stopni owszem nic sie nie działo, ale przy wiegieciu ze koniec dotykał koła farba w miejscu zgięcia odpadało, o baku to nie wpsomne, po ok 4 tyg farba sama zeszła.Przerabiałem to i w crossie nie da sie tego zrobic zeby długo to wyglądało, w ścigu i tym podobnych sprzętach tak ale nie cross.

 

Jak wspomniali wczesniej lepiej zainwestuj w okleine, a jak nie bedziesz mogł dostac gotowej to kup folie 3m w jakiejś agencji reklamy i naklej ja na plastiki, bedzie lepiej wygladać niz malowane

 

sory ale malowałem crosy i nikt się nie skarżył że coś odpada. A jeśli ktoś kiedyś sobie pomalował i mu odpadło to znaczy że nie potrafi sobie z tym poradzić. Mówie po raz drugi że nie ma prawa co kolwiek popękać czy odpaść, MOŻNA MALOWAĆ :lalag:

[wueska]

Nie można malować, kiepsko to wygląda, szkłem dupy nikt nie utarł i nie utrze. W prawdziwym offroadzie masz do czynienia z plastikami które są powierzchniowo powlekane substancjami zapobiegającymi chemii korozji plastiku, więc jeśli je zmatowisz to nadają się do wyrzucenia.

[Kamsel]

Każdy lakier na które będą działać takie naprężenia, duże kąty zgięcia sie np. błotika przy glebie pęknie... Okelina, albo nowe pastiki do enduraka. Ewentualnie, gdzies przeczytałem na forum o szlifowaniu papierem ściernym i takich duperelach. Tyle na temat.

[Patryk_mx]

sory ale malowałem crosy i nikt się nie skarżył że coś odpada.

 

Pokaż mi zdjęcia crossa po 30 mth z pomalowanymi przez Ciebie plastikami, po 30 mth okleina ma bardzo wyraźne ślady zużycia a co dopiero farba ktora jest mniej odporna na wszelkie gleby i zarysowania .

 

A jeśli ktoś kiedyś sobie pomalował i mu odpadło to znaczy że nie potrafi sobie z tym poradzić. Mówie po raz drugi że nie ma prawa co kolwiek popękać czy odpaść, MOŻNA MALOWAĆ :lalag:

 

A czy Ty uważasz ze poszedłem do sklepu i wziąłem pierwsza lepszą farbe i pomalowałem plastik ? Rownie dobrze można wziąć farbe w sprayu będzie ten sam efekt a o wiele taniej

[ziuta]

Można pomalować :biggrin:

Mój przedni błotnik, malowany przez poprzedniego właściciela odwinął się w drugą stronę i nic nie odchodzi ani się nie łuszczy.

:crossy:

[_Monter_]

Można pomalować :biggrin:

Mój przedni błotnik, malowany przez poprzedniego właściciela odwinął się w drugą stronę i nic nie odchodzi ani się nie łuszczy.

:crossy:

Pewnie sprayem...bo napewno nie podkładem, bazą i lakierem.

[sagas]

witam

tak jak w temacie chciał bym pomalować moje owiewki i bak po pomalowaniu dać okleinę jest to motocykl enduro ale nie latam w jakimś ostrym terenie większość polne drogi bądz asfalt w przyszłości może wpadną koła sm. Myślałem aby zrobić to tak:zmatowić starą farbę wyczyścić odtłuścić następnie dąć podkład do plastików zmatowić go odtłuścić nałożyć farbę oraz nałożyć lakier .

Mam także pytanie czy musi być to malowane pistoletem nie jest to problem taki pistolet pożyczyć od kogoś ale wolał bym sprejem czy będzie duża różnica ? i czy ten podkład by się nadał jak nie prosił bym o link do lepszego :https://allegro.pl/oferta/boll-grunt-do-tworzyw-podklad-do-plastiku-spray-6918141960?utm_feed=aa34192d-eee2-4419-9a9a-de66b9dfae24&utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=_mtrzcj_chemiakcesor|9088980212|g|c&ev_adgr=|101972149668|415795121461|&utm_term=aud-854460968622:pla-464417675449||-|-1011449|&utm_content=|pla|mc:130766504-p:6918141960|&gclid=CjwKCAjw-YT1BRAFEiwAd2WRtj_GjUtJKzth6eliq9CaTrMel2LFfQtS1zhLbIr36qRR6L1xb-u_hRoCnAwQAvD_BwE

Ps jest to moje pierwsze malowanie więc nie hatować 😄 przy całym procesie może mi pomóc ojciec może nie jest lakiernikiem ale cuś tam malować sprzęty 

[Limo]

Raczej powinieneś zedrzeć starą farbę bo się może zważyć.

[sagas]

okej zedrzeć ją i dać podkład czy coś jeszcze?

[Limo]

Podkład, lakier i bezbarwny, wszystko od tego samego producenta bo też może się zważyć. Chyba że bzdury gadam to niech mnie ktoś poprawi 😄

[Croowab]

Jak pod okleine to dal bym sam podklad 

[Judas]

Poza napisami, wyciętymi na ploterze, wszystko robione sprayami motipa. Podkład do plastików, kolor i bezbarwny. Daje radę. Teraz moto poszło typowo w las i plastiki połamane ale przedtem nic nie odlazło.