Czyszczenie i nasaczanie filtra powietrza K&N

[Nitomen]

witam

 

 

Ostatnio kupilem zestaw do czyszczenia i nasaczania filtrow K&N -a . Po uzyciu owego na filterku K&N -a , moto najpierw nie pracowalo na obrotach wyzszych niz jalowe, a po zdjeciu filta bylo ok , po ponownym umyciu ( juz nie nasaczalem) w ogole nie pali z filtrem powietrza. W takim razie, jak to cholerstwo sie czysci i nasacza ?

 

ja zrobilem to tak , czysciwo w rozpylaczu , popsikalem dokladnie i pod kompresor wyszlo troszke brunatnej piany , nasaczylem olejem z buteleczki ( rozporowadzilem po calym filterku ) troszke mi sie go za duzo uzulo, bo sciekal pozniej do airboksa.

[Piotr Dudek]

Po nasączeniu szamponem firmowym należy odczekać kilka minut i wymyć dokładnie pod strumieniem zimnej wody. Przy dużym zabrudzeniu operacje powtórzyć.

Po dokładnym wysuszeniu filtra delikatnie prysnąć olejem do nasączania.

[trajka66]

A pod ten kompresor to duzym ciśnieniem na filtr dawałeś ? Bo może to mogło go zniszczyc.

Psikasz tym do czyszczenia i brud ładnie schodzi, potem letnią wodą spłukujesz. Jeśli bardzo brudny to mozesz operacje powtórzyć kilka razy. Potem musi wyschnąć w temeraturze pokojowej, i nasączasz go. Z Twojego opisu wynika też że troche mu za dużo psiknąłeś tego oleju bo powinien być nasączony a nie powinno sie z niego lać. A i tak dla przypomnienia nasączamy zawsze jedną strone filtra - tą od "brudnej strony" a nie od strony gaźników/wtrysków.

 

A tak wogole sprzedam filtr K&N do KAWASAKI ZX 7 R !!!!! :)

 

pozdro

[ural_zgora]

cos mi sie zdaje ze podszedles do tematu na zbyt duzym luzie, nie czytales instrukcji obslugi i tak jak koledzy pisza prawdopodobnie uszkodziles filtr.

Z tego co piszesz to nie splukales srodka myjacego i od razu nawaliles full oleju.

[Nitomen]

jescze pytanko , czy smarowac gumowa uszczlke filtra na przylgni do gabki/uszczelki airboksa smarem czy dawac na sucho ?

 

edit: juz wiem ze mozna smarem posmarowac

 

instrukjce przeczytalem , ale niedokladnie :)

Edytowane 11 Grudnia 2008 przez Nitomen

[piotr74]

Witam, podłączę się pod temat. Czy faktycznie czyszczenie filtra K&N można wykonywać co 50 tys. km tak jak oni piszą. Jeżdżę enduro, wiadomo po różnych piachach szutrach i te 50 tys. to mi się wydają jakieś dziwne.

[Nitomen]

co 30 - 40 na szosie , ja kupilem moto z prawie nowym filtrem i jezdzilem tak od lata , naprawde malo co bylo tego brudu .

[Dominik Szymański]

Witam, podłączę się pod temat. Czy faktycznie czyszczenie filtra K&N można wykonywać co 50 tys. km tak jak oni piszą. Jeżdżę enduro, wiadomo po różnych piachach szutrach i te 50 tys. to mi się wydają jakieś dziwne.

 

Na pewno nie co 50kkm... W moim EXC czyszczę praktycznie co jazdę, choć to filtr gąbkowy, więc idzie szybko i sprawnie.

Myślę, że musisz go kontrolować i w razie większego zabrudzenia - do razu czyścić. I tak jak pisano wyżej - należy bezwzględnie doprowadzić filtr do wysuszenia przez olejowaniem - nikt chyba nie chce, aby silnik zassał z filtra płyn czyszczący...

pzdr

[MaxŁódź]

Generalnie przy jezdzie w terenie to nie patrz na zalecane przebiegi. Patrz czy brudny i zasyfiony i wtedy czysc. Co do przesaczenia go olejkiem - nie powinno byc z tym problemu - jak nadmiar to powinien przepaplic i przedmuchac i juz. Czysczenie filtra to nie czyszczenie elektroniki, ze trzeba z precyzja itp.

Ja swoj filtr to piore po prostu w wodzie z proszkiem do prania, albo ludwikiem, wyplukuje woda od strony wewnetrznej. Jak juz jest czysty to psikam szprejem i zostawiam do wyschniecia. Po paru godzinach gotowy do jazdy.

[Piotr Dudek]

Generalnie przy jezdzie w terenie to nie patrz na zalecane przebiegi. Patrz czy brudny i zasyfiony i wtedy czysc. Co do przesaczenia go olejkiem - nie powinno byc z tym problemu - jak nadmiar to powinien przepaplic i przedmuchac i juz. Czysczenie filtra to nie czyszczenie elektroniki, ze trzeba z precyzja itp.

Ja swoj filtr to piore po prostu w wodzie z proszkiem do prania, albo ludwikiem, wyplukuje woda od strony wewnetrznej. Jak juz jest czysty to psikam szprejem i zostawiam do wyschniecia. Po paru godzinach gotowy do jazdy.

 

Jakaś nowa teoria nam się objawiła.

Można i prać w pralce tylko nie wirować :banghead:

[Dominik Szymański]

Nie no Piotr spoko, ja robię identycznie od wielu lat w wyczynowych enduro - pranie, najlepiej w rękach, w Ludiwku bo dobrze usuwa tłuszcz, a nie niszczy powierzchni gąbki (to filtr gąbkowy, a nie K&N na stelażu), potem olejowanie. Jak będzie nadmiar to zwykle i tak przed jazdą wycieknie do airboksu a z niego już sobie ucieknie.

pzdr

[Piotr Dudek]

Wiem, że tak się praktykuje w enduro ale temat dotyczy filtra K&N którego nie wolno dmuchać powietrzem z kompresora.

[Nitomen]

no ja swoj dmuchalem , jutro sie okaze co z niego wyjdzie :)

[Piotr Dudek]

Dominik podpowiem Ci że wygodniej mieć drugi na zmianę zawsze czysty i nasączony bo olej potrzebuje sporo czasu aby wsiąknąć. Wiem że droższy jak do chińskiego skutera ale w razie nagłej potrzeby masz pod ręką jeden w zapasie.

Nitomen - Filtr K&N czy BMC nie powinien być dmuchany sprężonym powietrzem ale bardzo zaniedbany można przed praniem w szamponie delikatnie walnąć na płasko o dechę a potem nasączyć i dłużej odczekać.

[Kacer]

sam przymierzam sie do kupna oleju do nasaczania filtrow k&n,jednak zapoznalaem sie wczesniej z instrukcja niz autor tematu. mam jeszcze jedna watpliwosc jesli nie ludwikiem to czym go mozna przed tem umyc bo z tym ze bez sprezonego powietrza ani woda pod cisnieniem sie zgodze.