Skocz do zawartości

FZS 600 czy CBR F3


Rekomendowane odpowiedzi

Trochę się naczytałem gdzies oponi, że na sportach tylnej opony starczy na srednio 5-6k km. A jedna tylkon oponka to jakieś 500-800 zł , czyli w sezonie na samą opone poszło by około 2k zł...

 

A nie ukrywam, że nie stać mnie na takie wydatki dla samego jeżdżenia, i stąd moję pytanie.

Przeciez to zalezy od opony :icon_rolleyes:

Why... So... Serious

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeciez to zalezy od opony :icon_rolleyes:

 

otóż to ;)

Frem, więcej lektury forum, mniej zadawania pytań na które sam sobie możesz znaleźć odpowiedzi. tematy zbiorcze o cbr i fazerze są na tyle rozległe, że jestem przekonany iż znajdują się tam odpowiedzi na te wątpliwości. tylko trzeba zechcieć ich poszukać

jsz

„Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.”
[R. Kapuściński]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiesz, zużycie opon nie zależy od motocykla a od motocyklisty, na fazerze możesz zjechać opony i na f3, honda to "prawie" sport (osobiście dla mnie sport to f4i lub rr), pozwala na lepsze złożenie w zakręcie niż fazerek.

jeżeli Twoim planem jest tylko turystyka to polecam Fazera, jeżeli do czasu do czasu ostrzejsza jazda + tor czasami - to bierz F3

co do zużycia części to też zależy od jazdy i od poprzednika(poprzedników) i dbania o moto

 

pozdrowiony

 

co kolega rozumie przez "prawie" sport? wydawalo mi sie ze cbrki byly tworzone z mysla wlasnie o sporcie. I czy zlozenie w zakrecie nie zalezy rowniez od motocyklisty a nie od motocykla?

 

bede bronil f3 z calych sil :) pozdrawiam

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co kolega rozumie przez "prawie" sport? wydawalo mi sie ze cbrki byly tworzone z mysla wlasnie o sporcie. I czy zlozenie w zakrecie nie zalezy rowniez od motocyklisty a nie od motocykla?

 

bede bronil f3 z calych sil :) pozdrawiam

nie no ja też nie mam nic przeciwko F3 jednakże nazywając ją "Prawie" sportem chodzi mi o pozycję za kierownicą -w porównaniu np do rr czy choćby r6 pozycja jest iście "turystyczna"

 

pozdrowiony

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

efczy jak wychodziło na rynek było sportem, tak jak i stare ZX-9 czy RF!

dzisiaj te sprzety zalicza sie do grupy sportowo-turystycznej, czas mija a technika poszła mocno do przodu, przy obecnych sportach klasy 600-F3 można porównać do wygodnej, miekkiej kanapy :) ale nie zmienia to faktu że w rękach dobrego jezdzca F3 może pokazać pazur.

Od wojny, głodu, TVN-u i Platformy, zachowaj nas Panie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

efczy jak wychodziło na rynek było sportem, tak jak i stare ZX-9 czy RF!

dzisiaj te sprzety zalicza sie do grupy sportowo-turystycznej, czas mija a technika poszła mocno do przodu, przy obecnych sportach klasy 600-F3 można porównać do wygodnej, miekkiej kanapy :) ale nie zmienia to faktu że w rękach dobrego jezdzca F3 może pokazać pazur.

:lalag: :clap:

krótko, zwięźle i na temat

 

pozdrowiony

Edytowane przez medyk88
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no wiec wlasnie o to mi chodzilo - f3 rowniez wchodzilo jako sport, wtedy byla to rewelacja. nie zgodzie sie co do pozycji za kierownica - turystyczna pozycje to ma zx14 albo bmw k1200gt

 

co do skladania w zakrecie to na kursie widzialem chlopakow wywijajacych na kolanie fazerem wiec dalej nie wiem co tu motocykl ma do rzeczy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SV 650. Moc mniejsza o ponad polowe od motocykla dosiadanego na codzien, a wrazenia jakze odmienne...

Powiem Ci szczerze, ze troche mnie zdziwil ten post. Nie sadzilem, ze jezdzac F1k, male sv moze zaskoczyc :icon_eek:

Ostrzejsza redukcja przed zakretem i moto staje bokiem :icon_twisted: Zadna z dosiadanych dotychczas rzedowek tego nie potrafila :icon_razz:

zdarza sie :)

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale VFR jest duża i ciezka, a ja mam 172 cm wzrostu :)

I duzo pali i serwis drogi :).

 

Ale serwient ma racje, fałki są debesciackie. Ja rowniez polecam sv650. Mam taką od niedawna i jest rewelacyjna. Tak jak Zajc napisal wczesniej, po przesiadce z kilofazera zaskoczyla go moc malej sv. Ja mam dokladnie takie same odczucia, z tą roznica ze ja przesiadlem sie z duzego jajka. Ale sv daje duzo wiecej frajdy z jazdy. Moto ma niesamowitego powera. A redukcja bez przegazowki rzeczywiscie moze skonczyc sie uslizgiem kola :).

Why... So... Serious

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale VFR jest duża i ciezka, a ja mam 172 cm wzrostu :)

 

może to dziwne ale zanim wsiadłem na 600 to pierwsze kilometry robiłem na kumpla VFR rc36II, jestem jeszcze niższy 170cm i krutkie nóżki ale jakoś sie dało :biggrin: jednakże większy "komfort" odczuwam na mojej smerfetce

 

pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...