Skocz do zawartości

FZS 600 czy CBR F3


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć!

 

Na wiosne planuje kupić następce (drugi) swojego pierwszego moto czyli Xj 600. I sam już nie wiem czego chcę. Napewno więcej mocy i lepszych hamulców! I z tego całego światka modeli 600 setek jakoś zostały dwa odmienne motocykle, które dają to czego nie daje Xj :)

 

Ale nie potrafie zdecydować który z nich. A oba poprostu mi odpowiadają choć trochę inaczej.

 

Motocykl, który kupie chcę mieć na dłużej. Chcę nim pojeździć sobie daleko i chcę nim poszaleć po mieście. Chcę czuć kopa jakiego nie daje Xj. Chcę szybko śmigać po winklach. Czasem się pościgać z innymi motocyklami. Wyprzedzać wszystko bez problemu z pasażerką w siodle.

 

No i nie wiem, naprawdę nie wiem czy to ma być cbr f3 czy fzs 600 :(

 

Pewnie kupując to albo to będę tak samo happy za pare miesięcy, ale przez całą zimę będę się gryzł "siano czy owies" :>

 

Doradzajcie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I teraz wszyscy posiadacze Fazerów napiszą Ci żebyś wybrał FZSa, a CBRek żebyś kupił f3...

A Ty będziesz się gryzł dalej :icon_razz:

 

Obydwa motocykle, choć nieco różnią się charakterem powinny spełnić twoje oczekiwania. O danych technicznych, osiągach, opisach używanych i td. możesz w necie poczytać wiele...ale to tylko opisy.

Najlepiej sam pojeździj na jednym i drugim i zobacz który akurat Tobie bardziej odpowiada. To ty będziesz na tym motocyklu jeździł i to ty sam musisz dokonać wyboru.

PZDR

Edytowane przez ptaq_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kup litra - serio

 

Na ch** Ci taka prowokacja ? :)

 

jak chcesz wszystko wyprzedzac z pasazerką w siodle to 600 odpada!

 

 

pierdoły gadacie. xjota z pasażerką dawało się wyprzedzać samochody to inną 600 z większą ilością kucy tym bardziej.

 

 

Może, kogoś coś natchnie, napisze jakies swoje spostrzeżenia i przybliże się do decyzji?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z tym litrem to żadna prowokacja .. ludzie boja się litrów .. a tak naprawdę nie ma czego .. szczególnie przy rzędówce .. nie ma co dywagować ..

masz moto? .. jeździsz już trochę? ... na wiosnę będą dni otwarte w salonach ..to wybrać się .. popróbować .. a zapomnisz o 600 ..

 

Jak jesteś niepewny co do swoich możliowści to spróbuj 1000-ca ale rzedówkę .. a daj sobie spokój z V-kami czy tryplami ..

 

a tak offtopic .. nie wiem czy jest na forum .. ale mój kolega po jednym sezonie z xj600 przesiada sie właśnie na Buella x12 ... a dla znawców tematu .. to pomijają wygląd, to ten motorek to rzeźnik jakich mało .. :icon_twisted: na światłach nie ma chyba takiego pojazdu co by miał lepszy start.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z tym litrem to żadna prowokacja .. ludzie boja się litrów .. a tak naprawdę nie ma czego .. szczególnie przy rzędówce .. nie ma co dywagować ..

masz moto? .. jeździsz już trochę? ...

 

 

Może przesadziłem, ale gównym czynnikiem, który ogranicza mnie do kolejnego 600 to... kasa :) co mogłeś zauważyć po tym, że chodzi tu przecież o dwa motocykle których produkcje skonczono około 10 lat temu.

 

Gdybym miał kasy ile bym chciał to napewno byłby to fazer 1000.

 

Moto mam i jeżdżę jak w temacie heh :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fazer to tusrysta z zaciąciem sportowym, wygodniejszy na trasie ale mniej dynamiczny (moim zdaniem) od F3, inna pozycja za kierownicą

F3 - jak na sporta dość wygodny i dla pasażera - jechałem też jakieś 200 km bez przerwy jako plecak (waga ok 75kg) z kierowcą 85kg i wyprzedzanie nie sprawiało problemów _ trzeba było tylko trzymać ją na wyższych obrotach

 

pozdrowiony

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z tym litrem to żadna prowokacja .. ludzie boja się litrów .. a tak naprawdę nie ma czego .. szczególnie przy rzędówce .. nie ma co dywagować ..

 

Bać może nie, ale respekt do takiej maszyny trzeba mieć. I dlaczego rzędówki SZCEGÓLNIE nie należy się bać? :rolleyes:

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bać może nie, ale respekt do takiej maszyny trzeba mieć. I dlaczego rzędówki SZCEGÓLNIE nie należy się bać? :rolleyes:

 

bo V-ki ciągną na dole dużo bardziej niż rzędówki ... mówie tu teraz porównując fzs 100 vs speed tripel (3cyl) czy ducati S4 R

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bać może nie, ale respekt do takiej maszyny trzeba mieć. I dlaczego rzędówki SZCEGÓLNIE nie należy się bać? :rolleyes:

Bo rzedowe czworki rozwijaja moc strasznie liniowo-mozna powiedziec ze zapieprzaja jak silnik elektryczny. Czyli niby nic sie nie dzieje ,a jedynym efektem jest szybciej przemijajacy krajobraz. Ostatnio mialem okazje przejechac sie na SV 650. Moc mniejsza o ponad polowe od motocykla dosiadanego na codzien, a wrazenia jakze odmienne...Ostrzejsza redukcja przed zakretem i moto staje bokiem :icon_twisted: Zadna z dosiadanych dotychczas rzedowek tego nie potrafila :icon_razz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fazer to tusrysta z zaciąciem sportowym, wygodniejszy na trasie ale mniej dynamiczny (moim zdaniem) od F3, inna pozycja za kierownicą

F3 - jak na sporta dość wygodny i dla pasażera - jechałem też jakieś 200 km bez przerwy jako plecak (waga ok 75kg) z kierowcą 85kg i wyprzedzanie nie sprawiało problemów _ trzeba było tylko trzymać ją na wyższych obrotach

 

pozdrowiony

 

 

Dzięki za tematyczną odpowiedź. Tak mi się nasunęła myśl, a jak wygląda zużycie tylnych opon przy jeździe dość turystycznej w obu maszynach? Czy różnią się spalaniem? Przy którym z moto trzeba częściej wymieniać różne rzeczy eksploatacyjne?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za tematyczną odpowiedź. Tak mi się nasunęła myśl, a jak wygląda zużycie tylnych opon przy jeździe dość turystycznej w obu maszynach? Czy różnią się spalaniem? Przy którym z moto trzeba częściej wymieniać różne rzeczy eksploatacyjne?

 

wiesz, zużycie opon nie zależy od motocykla a od motocyklisty, na fazerze możesz zjechać opony i na f3, honda to "prawie" sport (osobiście dla mnie sport to f4i lub rr), pozwala na lepsze złożenie w zakręcie niż fazerek.

jeżeli Twoim planem jest tylko turystyka to polecam Fazera, jeżeli do czasu do czasu ostrzejsza jazda + tor czasami - to bierz F3

co do zużycia części to też zależy od jazdy i od poprzednika(poprzedników) i dbania o moto

 

pozdrowiony

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z tym zużyciem tylnych opon to ześ dowalił :) leże i kwicze :)

 

Trochę się naczytałem gdzies oponi, że na sportach tylnej opony starczy na srednio 5-6k km. A jedna tylkon oponka to jakieś 500-800 zł , czyli w sezonie na samą opone poszło by około 2k zł...

 

A nie ukrywam, że nie stać mnie na takie wydatki dla samego jeżdżenia, i stąd moję pytanie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...