FZS 600 czy CBR F3

[rafał 84]

F3 podczas powstawania jeszcze na etapie projektowania miała być motocyklem turystyczno-sportowym, wyszło to co wyszło :biggrin: faktycznie pozycja nie jest za wygodna na trasę, ale sam motocykl ma wiele innych plusów, które ekompensuja niewygodną pozycję. Jak wypada na tle Twojej drudiej opcji nie jestem powiedziec gdyż nie miałem okazii testowania fazera.

Teraz przesiadan sie na vtr 1000f, niezły przeskok ale mam nadzieje, ze dam radę.

[zajc]

Też uważam, że ten rocznik jest najładniejszy, zwłaszcza z pługiem.

No i jak sniegi spadna to zawsze mozna naszych drogowcow wspomoc :icon_mrgreen:

[foks]

faktycznie pozycja nie jest za wygodna na trasę, ale sam motocykl ma wiele innych plusów, które ekompensuja niewygodną pozycję

 

 

YYy jeździłeś czymś innym? Pozycja w CBR f3 jest baaardzo wygodna. Spokojnie dało się spędzać cały dzień w siodle bez żadnych nieprzyjemnych uczuć. A na Fazerze to już w ogóle musi być jeszcze wygodniej bo kierownica jest znacznie wyżej.

[rafał 84]

YYy jeździłeś czymś innym? Pozycja w CBR f3 jest baaardzo wygodna. Spokojnie dało się spędzać cały dzień w siodle bez żadnych nieprzyjemnych uczuć. A na Fazerze to już w ogóle musi być jeszcze wygodniej bo kierownica jest znacznie wyżej.

Tak miałem okazję :biggrin: sport to nie jest ale do turystycznej jady nie polecam (owszem, mój kolega twierdzi że jego R1 jest wygodne Więc przyjmijmy, że to raczej kwestia upodobań), zwłaszcza że plecaczek nie wytrzyma zbyt długiej trasy.

[Hajo]

Tak miałem okazję :biggrin: sport to nie jest ale do turystycznej jady nie polecam (owszem, mój kolega twierdzi że jego R1 jest wygodne Więc przyjmijmy, że to raczej kwestia upodobań), zwłaszcza że plecaczek nie wytrzyma zbyt długiej trasy.

 

Widzę, że jesteś Lublina, jak czytasz lubelskie subforum, to zobacz temat "Mikołaje do Roboty". Prawdopodobnie pojawie się tam, bo już nie wytrzymam, może zamienimy się na chwilę motórami i opiszemy wrażenia.

[rafał 84]

Widzę, że jesteś Lublina, jak czytasz lubelskie subforum, to zobacz temat "Mikołaje do Roboty". Prawdopodobnie pojawie się tam, bo już nie wytrzymam, może zamienimy się na chwilę motórami i opiszemy wrażenia.

Niestety w tym sezonie moja f3 nie nada się do jazdy i chyba juz raczej nigdy :banghead: Rozwalona w drobny mak :icon_evil: Posta czytałem i tylko finansowo mogę wesprzeć akcję. Pozdro i do zobaczenia na trasie Lublin-Lubartów :buttrock:

Ps życze przyczepności w mikołajki.

Edytowane 5 Grudnia 2008 przez rafał 84

[foks]

Tak miałem okazję biggrin.gif sport to nie jest ale do turystycznej jady nie polecam

 

 

Czyli najwyraźniej jesteś z tych którzy do turystyki kupują Goldwingi :D

Ja dalej będę się upierał, że f3 do sportowej turystyki jest świetna :)

[rafał 84]

Co by nie mówić f3 sama zjada winkle :icon_twisted: to mi sprawiało radość:) miło wspominam to moto.

Edytowane 5 Grudnia 2008 przez rafał 84

[kornol]

co do pytania = f3 :D , sam nie wiem czy nie bede szukał na nastepny sezon. Wachlarz mam duzy, zobaczymy co konkretnego sie trafi.

[IT_]

Elo :)

 

Jak wszyscy dobrze wiemy f3 i fazer maja wiele cech wspolnych, ale tez pod wieloma wzgledami sie roznia. Jesli chodzi o moc, na pewno oba motocykle spelnia twoje wymagania w porownaniu do xj. Oba dysponuja podobnym potencjalem.

 

Piszesz, ze chcesz jezdzic daleko. Tu bym stawial na fazera - pozycja bardziej klasyczna, wygodniejsza na dluzsze trasy. Po winklach spokojnie nim posmigasz (np. kolega koniaczek po alpach pieknie smigal), wyprzedzac tez fajnie sie da (ale przy wiekszych predkosciach kazdej 600 do litra brakuje przy wyprzedzaniu). Jesli naprawde wolisz turystyke, to gdybys kupil f3, uwazam ze wrocisz i tak do bardziej klasycznego motocykla. Z drugiej strony, majac f3 moglbys powiedziec, ze miales cos 'scigowego'. Kupujaz fazera moze bedziesz ciagle chcial sprobowac 'sciga'.

 

Jesli jednak sklaniasz sie w strone f3, to moze rozwaz yzf 600 - cos pomiedzy fazerem a f3. Pozycja troche wygodniejsza niz w f3, bardziej turystyczny (spokojnie zrobilem 600km jednego dnia i nic mnie nie bolalo). Lepiej sie tez prowadzi po naszych polskich drogach, dobrze wybiera dziury i koleiny (subiektywnie). Hamulce ma z r1 i bardzo dobrze sie sprawuja. Szczerze moge polecic.

Edytowane 6 Grudnia 2008 przez IT_

[ernestZL]

IT dobrze gada :) Tcat ładnie sie wpasuje pomiedzy fazera a F3-super maszyna-wygodny, mało pali, duzy zasięg, ma ostrego kopa(niczym nie ustępuje CBR)-dobra ochrona przed wiatrem, deszczem-chciałem kupic Tcata ale wczesniej trafił mi sie w dobrym stanie Fazer-jakby nie fazer śmigałbym kotem.

 

[foks]

Tutaj bym polemizował z tym, że niczym nie ustępuję CBR. Po pierwsze to nie ma tak niezawodnej opinii jak CBR'ki (przykładowo wielu użytkowników skarży się na skrzynie biegów) oraz jest cięższy od CBR i to zauważalnie. Choć sam kotek w sobie też zawsze robił na mnie pozytywne wrażenie i sam rozważałem jego zakup.

[ernestZL]

napisałem że nie ustępuje w kwesti odejścia!

[foks]

A to sorry :) Choć w tej klasie to czy moto ustępuję w kwestii odejścia bardziej zależy od kierowcy niż modelu :P

[Vector]

Niestety w tym sezonie moja f3 nie nada się do jazdy i chyba juz raczej nigdy :banghead: Rozwalona w drobny mak :icon_evil: Posta czytałem i tylko finansowo mogę wesprzeć akcję. Pozdro i do zobaczenia na trasie Lublin-Lubartów :buttrock:

Ps życze przyczepności w mikołajki.

 

A co zrobiłeś? Po sezonie potrzaskałeś motór?