Cb 750 czy NTV 650?

[Batman]

Za NTV (Revere oczywiste) przemawia kardan i spalanie. Nie potrzebuję super szybkiego motocykla bo mój staż za kierownicą to jakieś 10 miesięcy więc jeszcze faza docierania się z ze sztuką jazdy a i na co bym się nie przesiadł to i tak w porównaniu z Jawą to będzie to ultra szybka maszyna :wink: Na korzyść Sevenki przemawiają jej piękne kształty ale spalanie trochę mogło by być mniejsze. Chcę sobie pośmigać po kraju trochę i jak dobrze pójdzie to może gdzieś za granicę.

[wieczny student]

W XRV i XL6xxV co 12kkm tak coś mi się zdaje. Co do XRV jestem pewny.

[pack84]

W XRV i XL6xxV co 12kkm tak coś mi się zdaje. Co do XRV jestem pewny.

całkiem możliwe, widocznie gdzieś wyczytałem z błędem. pozdro

 

W XRV i XL6xxV co 12kkm tak coś mi się zdaje. Co do XRV jestem pewny.

całkiem możliwe, widocznie gdzieś wyczytałem z błędem.

[tadeo]

Więc jeśli planujesz dalsze wojaże, tym bardziej nie zastanawiaj się, tylko bierz sevenke.

Spora dostępność stelarzy, kufrów, duże możliwości adaptacyjne.

Jeśli zamontujesz wysoką szybę, masz rasowego, pięknego turystę.

 

No i po paru sezonach nie straci wiele na wartości. :buttrock:

[kiler]

podepnę sie pod temat :biggrin:

zacznijmy od początku ;)

od jakiegoś czasu "chodzi " za mną myśl takiej troszkę dalszej turystyki ( jakieś wyprawy typu rajd katyński , Rumunia , może Chorwacja itp )

Do szaleństw mam Honde 1000RR ale jak wiadomo to moto niezbyt się nadaje do takich wyjazdów (wszystko się da ale po co jeśli są motocykle lepiej do tego przystosowane )

tak sie właśnie zastanawiam nad jakimś moto typowo turystycznym gdzie zbiornik paliwa wystarcza na więcej niż 150 km (tak jest w mojej RR :biggrin: ) do którego da się zamontować kufry czyli ogólnie typowego turystyka . musi to być moto z dosyć dobra owiewka chroniącą od wiatru i ogólnie "wpływów atmosferycznych" . Najlepiej żeby sprzęt był z Kardanem i oczywiście niezawodność też byłaby fajna w czasie dalekich wyjazdów :biggrin: i oczywiście stosunkowo wygodny

zastanawiam się właśnie nad NTV 650 DEAUVILLE ew VTR chyba że ktoś ma jeszcze jakieś inne sugestie :icon_question: osobiście jestem bardzo przywiązany do hondy (miałem już cztery hondy i na żadnej się nie zawiodłem ) ale tylko krowa nie zmienia poglądów :biggrin:

jeśli chodzi o kwestie finansową to k 13-15 tys chociaż nie jest to jakaś sztywna granica

[jeszua]

zastanawiam się właśnie nad NTV 650 DEAUVILLE ew VTR (...)

 

jesteś przekonany, że chciałeś pytać o vtr..?

BTW zależy jeszcze jakie prędkości chciałbyś rozwijać i ew. zabierać plecaczka. debilka zdaniem znajomego, który jeździł taką kilka lat, wszem nadaje się - ale raczej solo i do prędkości polsko-autostradowych; np. zwracał uwagę na duży hałas powyżej 130kmh. jeśli to wystarczy, to będzie fajny motocykl. zwróć jednak uwagę, że to raptem 55KM i tyleż samo Nm maksymalnego momentu, a waży to-to tyle samo, co moja kanapa

jsz

[kiler]

jesteś przekonany, że chciałeś pytać o vtr..?

Sory pomyłka w klawiszologii :biggrin:

miało być oczywiście VFR (800 )

a latanie w takie trasy tylko solo . No i właśnie szukam opinii na temat tych hond w zastosowaniu turystycznym ale nie ma tego zbyt wiele

[zajc]

Jeśli zamontujesz wysoką szybę, masz rasowego, pięknego turystę.

No prosze Cie-nie ma nic gorszego od Cebuli z wysoka szyba :icon_rolleyes:

Motocykl wyglada oblesnie-a do tego przy wyzszych predkosciach prowadzi sie jak kupa.Przez ta szybe zburzone jest cale piekno tego klasycznego sprzeta....

Tak wygladala moja Cebula po zakupie(z szyba)

http://www.bikepics.com/pictures/288408/

A tak bez szyby http://www.bikepics.com/pictures/565193/

Nie mow ze nie widzisz roznicy :P

 

No i po paru sezonach nie straci wiele na wartości. :buttrock:

Oj bys sie zdziwil jek ciezko sprzedac ten sprzet....

[tadeo]

Zajc, po pierwsze o gustach się nie dyskutuje. Mi taka szyba nie przeszkadza.

A jeśli chodzi o trudności ze sprzedażą, to napisz jaką wystawiłeś cenę, a potem pisz o trudnościach.

 

Ludzie wystawiają te roczniki między 9 a 11,5 tyś, więc okazja to to nie jest.

Za taką kasę jest tyle fajnych bików do wyboru...

Co nie zmniejsza mojej sympati do cb 750.

[zajc]

Zajc, po pierwsze o gustach się nie dyskutuje. Mi taka szyba nie przeszkadza.

Nie wiem z jakimi predkosciami jezdzisz, ale powyzej 160 to juz mocno przeszkadza-uwierz mi ;)

A jeśli chodzi o trudności ze sprzedażą, to napisz jaką wystawiłeś cenę, a potem pisz o trudnościach.

Rok temu sprzedalem za niecale 9 tysiecy....Duzo? Rocznik 99, z paroma dodatkami(alarm,gmole,stelaz Givi)

 

[Batman]

Ech...

Najpierw chciałem CB SF ale okazuje się, że przez kredyty raczej szybko nie będę jej chciał. No to pomyślałem sobie, że NTV revelkę. Ok, wszystko bardzo fajnie tylko zaproponowano mi model po rozbiciu ale bo rocznik '92 za 6500pln.... Największą tragedią jest to, że spóźniłem się jeden dzień i bym miał za 5 tyś pln NTV z 1996 roku - piękna sztuka :icon_evil: . Teraz nic już nie ma. Więc zastanawiam się, czy nie przesiąść się na XJ 600N... Znalazłem taką niedaleki z '99 roku za 6700pln (stargowane do 6 tyś)... Więc nie wiem

[tadeo]

Batman, o xj też już pisałem na forum.

Mój brat miał dyversje tylko że z 93', więc miałem kilka okazji do polatania.

I moje wnioski są następujące:

na plus

-jak dla mnie bardzo wygodna pozycja (szersza kanapa niż w mojej cb 500)

-dobra dynamika (wyprzedzanie z bratem na plecach bez problemu-ja 80kg brat 105kg)

-niskie zurzycie paliwa (przy jeździe do 5 tyś obr ok 5l)

-trwały silnik (motocykl brata miał ponad 80 tyś km i żadnych kłopotów)

-dobre prowadzenie (niski środek ciężkości)

-liniowy sposób oddawania mocy (niektórzy twierdzą że jest nudna, ale dla mnie to zaleta)

-niskie koszty serwisu (wąskie opony, i nie drogie części)

-niska cena zakupu

na minus

-niska kultura pracy silnika (co nie ma dużego wpływu na trwałość)

-jedna tarcza z przodu (chyba do 98')

-przy ostrzejszej jeździe lubi podebrać trochę oleju (ale to nic dziwnego)

 

Ogólnie oceniam ten model bardzo pozytywnie. Daje sporo za niezbyt duże pieniądze.

Na pewno będziesz zadowolony.

 

[aftys6]

podepnę sie pod temat :biggrin:

zacznijmy od początku ;)

od jakiegoś czasu "chodzi " za mną myśl takiej troszkę dalszej turystyki ( jakieś wyprawy typu rajd katyński , Rumunia , może Chorwacja itp )

Do szaleństw mam Honde 1000RR ale jak wiadomo to moto niezbyt się nadaje do takich wyjazdów (wszystko się da ale po co jeśli są motocykle lepiej do tego przystosowane )

tak sie właśnie zastanawiam nad jakimś moto typowo turystycznym gdzie zbiornik paliwa wystarcza na więcej niż 150 km (tak jest w mojej RR :biggrin: ) do którego da się zamontować kufry czyli ogólnie typowego turystyka . musi to być moto z dosyć dobra owiewka chroniącą od wiatru i ogólnie "wpływów atmosferycznych" . Najlepiej żeby sprzęt był z Kardanem i oczywiście niezawodność też byłaby fajna w czasie dalekich wyjazdów :biggrin: i oczywiście stosunkowo wygodny

zastanawiam się właśnie nad NTV 650 DEAUVILLE ew VTR chyba że ktoś ma jeszcze jakieś inne sugestie :icon_question: osobiście jestem bardzo przywiązany do hondy (miałem już cztery hondy i na żadnej się nie zawiodłem ) ale tylko krowa nie zmienia poglądów :biggrin:

jeśli chodzi o kwestie finansową to k 13-15 tys chociaż nie jest to jakaś sztywna granica

 

To jako ze w tym sezonie na Devilce zrobilem 18 tys podziele sie z Toba moimi opiniami na jej temat.

Mam wersje A więc 44 KW mocy co daje ok 57 KM, większośż tego sezonu jeżdziłęm sam, ale miałem też kilka wypadów we 2 osoby i na brak mocy nie narzekałem, no moze przy wyprzedzaniu z 15 Km wiecej by sie zdało, ale na trasie nie narzekałem. :cool:

Co do prędkosci to wg mnie najprzyjemniej sie jedzie do ok 140, potem zaczyna juz troche bujać na boki.

Co do jazdy z pasażerem to bez problemu da się utrzymać 130km/h na trasie bez szkody dla silnika i portfela.

Co do spalania...

19 litrów w baku starcza spokojnie na pokonanie ok 300-320 km plus jakies 60 na rezerwie.

Dobrze wyregulowana devilka solo przy predkosciach 90-100 zadowoli sie 4,5 litrami na setke, dobrze obciązona przy predkosci 110-130 nie wypije wiecej jak 5,5 litra.

Co do wygody i komfortu.

W tym roku najdluzszym dystansem byla trasa Lubarów-Praga.

Nie odczułem tego zbyt dotkliwie, podczas gdy posiadacze scigow i czoperow kleli w nieboglosy :bigrazz:

Trzeba zainwestowac w wyzsza szybe, bo seryjna to mozna sobie tyłek wytrzeć :P

 

Sumujac, po dolozeniu paru gratów ( deflektory na rece i nogi, wyższa szyba, grzane manety, kufer centralny, halogeny przeciwmgielne) masz fajny nieduzy, wygodny motocykl turystyczny. Nie oszukujmy sie, torpeda to nie jest ale do spokojnej jazdy turystycznej w zupelnosci starczy.

Co do awaryjnosci to nie ma co mówić chyba.

Ma jeden z najwytrzymalszych silników Hondy, ten sam co trampek, africa.

Dobrze zadbana NTV nie bierze oleju, wytrzymuje przebiegi rzedu 150 tys km.

Ma bezobsługowy wał, dobre hamulce i ekonomiczny silnik.

 

[Gość DEALER]

Batman, o xj też już pisałem na forum.

Mój brat miał dyversje tylko że z 93', więc miałem kilka okazji do polatania.

I moje wnioski są następujące:

na plus

-jak dla mnie bardzo wygodna pozycja (szersza kanapa niż w mojej cb 500)

-dobra dynamika (wyprzedzanie z bratem na plecach bez problemu-ja 80kg brat 105kg)

 

Chyba żartujesz z tą dobra dynamiką.....nie znam czterocylindrowej sześćsetki, która miała by tak słaby ciąg...... :(

 

Co do dyskusji: przy wyborze NTV650 vs CB750 bez dwóch zdań CB750. Moto z ładniejszym wyglądem, lepszymi osiągami...

Mając do wyboru Deauville i VFR, nawet pierwsze RC36 zdecydowanie VFR750! Dużo lepszy ciąg, prowadzenie, osiągi itp Co do trwałości myślę,ze w VFR jest większa no i ten rozrząd na koła zębate.

 

Batman jeśl myślisz o jakimś tanim sprzęcie zastanów się nad GS500E, który przy odrobinie umiejętności bez namniejszego problemu utrzyma się za Dyversją, ma równie wytrzymałe podzespoły od cholery części i chyba łatwiej będzie go sprzedać......

[wiktor83]

Spalanie w trasie Reverki moze jest i male ale do pewnej predkosci. Przeciagnac ja kilkadziesiat km (troszke szybciej niz 130 - 140) w dodatku z bagazami po trasie i wyjdzie wiecej niz w VFR 750 zaladowanej z namiotem, prowiantem i ciuchami na 2 tygodnie ;)

Moze jest do dobry sprzet do miasta ale nie do turystyki. Brak jakichkolwiek oslon sprawialo ze kumpel na reverce po desczu byl ciagle przemoczony a z VFRki schodzilem poprostu suchy.

Jesli cos z tym silnikiem to raczej Deauville odradzam Reverke.

Wyprzedzanie zaladowana Reverka to juz sajgon. A jzu nie wyobrazam sobie dynamicznego poruszania sie tym sprzetem w 2 osoby. Jechac mozna ale dla nikogo nie bedzie to mile.

 

Seven Fifty bym nie kupil a jesli juz to jak najmlodsza jak da rade. Nie daj boze przyjdzie do wymiany lancuszek napedu alternatora i trzeba bedzie brac kredyt na naprawe (w gre wchodzi tylko rozpolowianie silnika). Hydrauliczne popychacze tez lubia padac. Co prawda sztuka jakis czas temu kosztowala w Hondzie 80 pln... ale jest ich 16 i nie wiadomo ktory postukuje lub dzwoni ;)

 

A dlaczego ich juz nie produkują ? Prehistoryczna konstrukcja silnika i niezgodnosc z normami spalin.

 

Osobiscie w odpowidzi na posty Batmana odradzam oba ;) ale to tylko moje zdanie.