Skocz do zawartości

zimowanie motocykli, przygotowanie do zimy (zima)


bronx
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Ja swoją Halinę co prawda garażuję, jednak jest to nie ogrzewany garaż. Przed pierwszymi mrozami wymieniłem płyn chłodniczy, co by wredne mrozisko nie chwyciło mi obiegu :) Bak zalany do 3/4, łańcuch dobrze nasmarowany, stoi na stopce centralnej (co by biedny amortyzatorek troszkę odpoczął :)), akumulator w domu. Jak już wspomniałem jest to nie ogrzewany garaż i ma również swoje lata, remont planuję dopiero na wiosnę więc i ma gdzieś jakiś przeciek w dachu. Zarówno z tego jak i z powodu kurzu motorek przykryłem również poliestrem (górna część pawilonu ogrodowego :rolleyes: ). Czy powinienem jeszcze w jakiś sposób zabezpieczyć Halinę czy wystarczy to do wytrwania do przyszłego sezonu?

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Witam. Ja na Twoim miejscu zalałbym bak pod korek, żeby nie rdzewiał od środka. W zbiorniku może skraplać się woda a wątpię że masz zbiornik z kompozytu lub aluminium. Akumulator też mam w domu, bo w garażu nie ma ogrzewania. Swój motorek przykryłem kocami i na wierzch położyłem folię. Ja swój przepalam w zimę, lecz w tym roku chyba sobie to daruję.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

I będzie stał kilka miesięcy bez oleum? zły pomysł.

 

E tam... :)

 

Na głównej stronie forum stoi chyba jawcia przysypana śniegiem pod hasłem ,,byle do wiosny,, jak się nie mylę, ta z lewej strony na foto...

 

Pod śniegiem, ale chyba z oleum... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie tej wymiany oleju przed czy po zimie. Co wy na to aby spuścić przed, a zalać po. Wilk syty i owca :)

 

A po co się z robota babrać dwa razy ? Jak już to już. Jak nie masz kasy na nowy olej i filter to kupuj etapami i niech sobie leżą do wymiany.

 

tarcze sprzęgła wyschną na wiór np

 

 

Kochany tarcze ze sklepu zwykle SĄ suche gdy kupujesz je nowe. No, chyba że jedziesz na używanych częściach. W takim wypadku spoko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie tej wymiany oleju przed czy po zimie. Co wy na to aby spuścić przed, a zalać po. Wilk syty i owca :)

 

Nie radzę, można łatwo później zapomnieć o tym i odpalić moto bez oleju. Mi się to raz zdarzyło (co prawda nie było to zimowanie) ale sprzęt przeżył i obyło się bez konsekwencji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie radzę, można łatwo później zapomnieć o tym i odpalić moto bez oleju. Mi się to raz zdarzyło (co prawda nie było to zimowanie) ale sprzęt przeżył i obyło się bez konsekwencji.

I to jest argument. Myślałem nad kartka ostrzegawczą przy stacyjce.

Tak się zdarzyło że spuściłem olej wcześniej w tym roku bo wymieniam uszczelki i moto stoi juz trochę bez oleju zanim poskrecam do kupy.

Dlatego przyszło mi na myśl jak rozwiązać wszelkie spory przed/po zimie :)

 

Pozdrawiam wiecznie niezadowolonych

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Ktoś chyba tutaj na forum kiedyś napisał piękne hasło - powinno być wielkimi literami przyklejone do głównej strony FM ;)

mniej więcej chodziło o coś takiego:

Co za różnica, czy olej stoi całą zimę w silniku moto, czy bańce na półce

 

tak, więc wymieniać przed zimą i po problemie, a na wiosnę tylko kluczyk w stacyjkę i sruuu na drogę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do cylindra wlej (przez otwór do świecy) łyżkę albo dwie oleju i kopnij parę razy

żeby go rozprowadzić. postaw motorek na centralnej podstawce (hmm chyba nie ma innej możliwości :lol: )

najlepiej żeby opony nie dotykały ziemi

i przykryj go czymś żeby się nie kurzył

 

Mój stoi w ogrzwanym garażu ,raz na dwa tygodnie ,wyprowadzam przed garaż zapalm popracuje z 15 min,ja jestem spokojniejszy Kawka się przewietrzy.W garazu stoi przykryty płutnem namiotowym ,w pozycji pionowej na kołach ,uważam ze ma pełny komfort,temp.w garazu przy większych mrozach +10 C.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żadnego oleju do otworów świec! Żadnego odpalania bez jeżdżenia!

Zalany pod korek (chociaż to w przypadku wielu moto ze zbiornikiem z tworzywa nie ma już znaczenia), ładowarka do akumulatora, stojaki pod koła, odprężone zawieszenie i przykrycie. Wcześniej czyszczenie i tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 miesięcy temu...

Ile razy bym nie czytał artykułów o tym czy przed zimą czy po... zawsze jest tyle samo za jak i przeciw.

Cytuję:

 

pa2olo

 

 

Co za różnica, czy olej stoi całą zimę w silniku moto, czy bańce na półce

tak, więc wymieniać przed zimą i po problemie, a na wiosnę tylko kluczyk w stacyjkę i sruuu na drogę.

 

 

 

Sam nie wiem. Czytałem że jak stoi na półce to jest nowiutki, a jak wlejesz do silnika, to w zachodzących procesach chemicznych, traci swoje właściwości które posiadał będąc na półce.

Zakupiłem olej i filtry i zdecydować się nie mogę ;/ jak przeczytam pozytywny komenatrz ze przed zimą tak za chwile jest kolejny że po ;/

Zna ktoś się na tym lepiej ? W sensie jakie reakcje zachodzą w silniku przez zimę na starym lub na nowym oleju ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...