Skocz do zawartości

zimowanie motocykli, przygotowanie do zimy (zima)


bronx
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Ile razy bym nie czytał artykułów o tym czy przed zimą czy po... zawsze jest tyle samo za jak i przeciw.

Cytuję:

 

Sam nie wiem. Czytałem że jak stoi na półce to jest nowiutki, a jak wlejesz do silnika, to w zachodzących procesach chemicznych, traci swoje właściwości które posiadał będąc na półce.

 

Zakupiłem olej i filtry i zdecydować się nie mogę ;/ jak przeczytam pozytywny komenatrz ze przed zimą tak za chwile jest kolejny że po ;/

Zna ktoś się na tym lepiej ? W sensie jakie reakcje zachodzą w silniku przez zimę na starym lub na nowym oleju ?

zalewasz na zime swiezy olej, odpalasz, doprawadzasz do optymalnej temperatury i gasisz. Masz kazdy element na zime zanurzony / zakonserwowany swiezutkim olejem, na wiosne nie zaciagasz szamba czyt. osadu ze starego oleju, olej nie wydziela substancji ktore laczac sie z para wodna tworza zrace zwiazki powodujace korozje silnika, a swoja droga Ty martwisz sie o olej czy o motocykl? Blad powielany przez wszystkich, ktorzy zadaja to pytanie, kazdy z nich martwi sie o olej, nie o silnik motocykla...

pozdr.

Mechanika Motocyklowa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

słyszałem, że nie zaleca sie odpalania, kiedy motor zimuje. Dlaczego?

Mozna tylko niech pochodzi ponad 2 min nie wolno tak na chwilke ja przewaznie przepalam raz w tyg. ok 10 min wtedy jak nie ma samochodu w garazu jezdze sobie odcine itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mozna tylko niech pochodzi ponad 2 min nie wolno tak na chwilke ja przewaznie przepalam raz w tyg. ok 10 min wtedy jak nie ma samochodu w garazu jezdze sobie odcine itp.

 

 

W ten sposób niszczysz swój silnik a dlaczego - poczytaj ten temat od początku a dowiesz się wszystkiego - masz czas przez całą zimę :biggrin:

Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotr Dudek (ten powyżej) kiedyś polecił zrobić sobie test - zlać stary olej do butelki(u mnie po łiski) i zobaczyć co się dzieje po kilku miesiącach. Butelka stoi w garażu do teraz, a właśnie dzisiaj mi przyszedł olej, także na dniach powinienem wymienić . Osadu na dnie w butelce jest na około 0,5 cm .... także sami sobie zmieniajcie olej kiedy chcecie . ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Czytając niektóre posty aż ciarki przychodzą .Jakieś wlewanie oleju na cylindry!!?dolewanie jakiś gównolit..f do paliwa!!,odpalanie na chwile!!chcecie zakonserwować i zakopać karabin w ziemi na 50lat.?

Większość z tych japońskich maszyn nie jest wstanie zardzewieć a co dopiero upierdzielony silnik w oleju i nagarze ,prędzej go zajeździsz.

Akumulatora tez nie zalecam ładowania parę miesięcy,bo jak prąd wyłączą,to przy włączeniu taka ładowarka rozpocznie cykl ładowania od początku. Za częste ładowanie jak i rozładowanie nie robią nic dobrego dla aku.

Wystarczy wyjąc akumulator ,sprawdzić jego stan i co dwa miesiące podładować . Za niski stan napięcia i nie ładowanie go , powoduje zakwaszenie elektrod co nie wpływa na jego żywotność.

aaaaaa ,i ładować go max 10% wartości natężenia aku w Amperach .czyli

aku. 12V 12A ładujemy =12V ,1,2 a

12V 40A =12V 4A

wole ortodoksyjnych żydów od ortodoksyjnych motocyklistów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No widzisz tak tu sie rozpisales jak wyrocznia... a temat ten wlasnie traktuje o tym jak motocykl na zime przygotowac, zabezpieczyc. Twoje ciarki raczej wynikaja z niewiedzy. Uwazam, ze zwlaszcza w dwusuwie wlewanie oleju do cylindra pomaga i dobrze je zabezpiecza. Dolewanie ulepszaczy renomowanej firmy daje rowniez duzo bo gownolitem jest wlasnie nasze paliwo o bardzo krotkim okresie trwalosci. Sam obecnie siedze nad gaznikiem Grizzly, ktorego pozostawiono na czas okolo 7 miesiecy na starym paliwie i nie tylko koniecznym bylo czyscic caly gaznik ale i wymienic srube skladu mieszanki, ktora wrecz skorodowala. O ladowaniu akumulatorow tez starasz nam sie udowodnic, ze wiesz wiecej niz producenci ladowarek, bo z reguly bateria, ktora pracuje sluzy dluzej od tej rzadko uzywanej. I w koncu faktycznie najkorzystniej ale nie obowiazkowo jest ladowac akumulatory pradem o natezeniu 1/10 wartosci nie natezenia a pojemnosci akumulatora.

pozdrawiam

Mechanika Motocyklowa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No widzisz tak tu sie rozpisales jak wyrocznia... a temat ten wlasnie traktuje o tym jak motocykl na zime przygotowac, zabezpieczyc. Twoje ciarki raczej wynikaja z niewiedzy. Uwazam, ze zwlaszcza w dwusuwie wlewanie oleju do cylindra pomaga i dobrze je zabezpiecza. Dolewanie ulepszaczy renomowanej firmy daje rowniez duzo bo gownolitem jest wlasnie nasze paliwo o bardzo krotkim okresie trwalosci. Sam obecnie siedze nad gaznikiem Grizzly, ktorego pozostawiono na czas okolo 7 miesiecy na starym paliwie i nie tylko koniecznym bylo czyscic caly gaznik ale i wymienic srube skladu mieszanki, ktora wrecz skorodowala. O ladowaniu akumulatorow tez starasz nam sie udowodnic, ze wiesz wiecej niz producenci ladowarek, bo z reguly bateria, ktora pracuje sluzy dluzej od tej rzadko uzywanej. I w koncu faktycznie najkorzystniej ale nie obowiazkowo jest ladowac akumulatory pradem o natezeniu 1/10 wartosci nie natezenia a pojemnosci akumulatora.

pozdrawiam

Ooooj bo się boje pisac z niewiedzy!i łapania za słówka,raczej napisane jasno, każdy by się domyślił ,No ale niektórzy chcą zabłysnąć.

Nie rozumiem co mają czynności serwisowe spólnego z przygotowaniem motocykla na zime?

To ze są długie zimowe wieczory na grzebanie w mot, to nie znaczy ze jest to reguła a raczej potrzeba zrobienia czegoś,co mogło być zrobione już dawno;) to ze silnik dostaje w palnik to oczywiscie nic ne znaczy?!! !ale jak mu wlejesz ole na 4mie.to mu przedłużysz zywotnosc! Ooooj.

 

”Stan silnika zalezy od kierownika” ,a nie warunków atmosferycznych

Co do podłączania aku.,to teoretyka czy praktyka? Do tak zwanych ładowarek z mikoprocesorem z biedronki czy lidla to powodzenia ,pare osób jiz się pozbyło aku,A mogli spalić garaż! To czy dioda świeci na zielono czy czerwono czy inny k...r kolor ,nic mi nie mówi .dla czego ? Bo dobrze może być rozładowany ,jak to było w przypadku pana x. ,chyba ze są za parę stówek,a i te nie gwarantują ze się nie spitupatoli....

 

jest coS takiego jak multimeter ,co może ci cos powiedziec na temat V czy pojemnosci,i już można się cieszyć z wyjazdu na narty, a nie stresowac czy dom się nie spalił.

 

pozdrawiam ;)

wole ortodoksyjnych żydów od ortodoksyjnych motocyklistów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ooooj bo się boje pisac z niewiedzy!i łapania za słówka,raczej napisane jasno, każdy by się domyślił ,No ale niektórzy chcą zabłysnąć.

Nie rozumiem co mają czynności serwisowe spólnego z przygotowaniem motocykla na zime?

To ze są długie zimowe wieczory na grzebanie w mot, to nie znaczy ze jest to reguła a raczej potrzeba zrobienia czegoś,co mogło być zrobione już dawno;) to ze silnik dostaje w palnik to oczywiscie nic ne znaczy?!! !ale jak mu wlejesz ole na 4mie.to mu przedłużysz zywotnosc! Ooooj.

 

”Stan silnika zalezy od kierownika” ,a nie warunków atmosferycznych

Co do podłączania aku.,to teoretyka czy praktyka? Do tak zwanych ładowarek z mikoprocesorem z biedronki czy lidla to powodzenia ,pare osób jiz się pozbyło aku,A mogli spalić garaż! To czy dioda świeci na zielono czy czerwono czy inny k...r kolor ,nic mi nie mówi .dla czego ? Bo dobrze może być rozładowany ,jak to było w przypadku pana x. ,chyba ze są za parę stówek,a i te nie gwarantują ze się nie spitupatoli....

 

jest coS takiego jak multimeter ,co może ci cos powiedziec na temat V czy pojemnosci,i już można się cieszyć z wyjazdu na narty, a nie stresowac czy dom się nie spalił.

 

pozdrawiam ;)

 

Multimetrem możesz sobie zmierzyć napięcie ładowania a nie stan akumulatora :banghead:

a reszta Twojego tekstu to brednie nawiedzonego posiadacza motocykla.

Tym tekstem wykorzystałeś swoje "5 minut" a olej musimy wymieniać przed odstawieniem motocykla na sen zimowy i to nie jest teoria tylko wieloletnia praktyka.

Radzę Ci nie ciągnąć tej dyskusji bo bardziej się pogrążysz i ośmieszysz.

Wesołych Świąt

moderator

Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Multimetrem możesz sobie zmierzyć napięcie ładowania a nie stan akumulatora :banghead:

a reszta Twojego tekstu to brednie nawiedzonego posiadacza motocykla.

Tym tekstem wykorzystałeś swoje "5 minut" a olej musimy wymieniać przed odstawieniem motocykla na sen zimowy i to nie jest teoria tylko wieloletnia praktyka.

Radzę Ci nie ciągnąć tej dyskusji bo bardziej się pogrążysz i ośmieszysz.

Wesołych Świąt

moderator

Bo ja jestem internetowy szpeć mechanik bo mam 8000postów .:)denerwują mnie ludzie którzy na siłe wciska ja swoje zasady.. a miernikiem sprawdza się pomiar prądu i nie tylko!!!!a stan baterii to inny temat- wielki elektroniku

Tak -olej wlej sobie

i nawzajem pozdrawiam

wole ortodoksyjnych żydów od ortodoksyjnych motocyklistów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo ja jestem internetowy szpeć mechanik bo mam 8000postów .:)denerwują mnie ludzie którzy na siłe wciska ja swoje zasady.. a miernikiem sprawdza się pomiar prądu i nie tylko!!!!a stan baterii to inny temat- wielki elektroniku

Tak -olej wlej sobie

i nawzajem pozdrawiam

 

Czy Ty potrafisz odróżnić tekst na temat od spamu?

Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Czy Ty potrafisz odróżnić tekst na temat od spamu?

Napisano śro, 26 paź 2005 - 16:14

Może nie chodzi o higroskopijność tylko o codzienne zmiany ciśnienia powietrza podczas których na wewnętrznych ściankach zimnego silnika skrapla się woda jak w studni Akermana i po kilku miesiącach mamy w skrzyni szklankę wody.

 

z tego usmałem sie najbardzej

 

A teraz już pytanie bliżej tematu

 

1-pokaż mi książkę serwisowa w której pisze ze trzeba wymienić olej przed zima

2-pokaż mi silnik który jest zniszczony przez owa korozje kwasów w praktyce

nie t e o r e t y c z n i e.

wole ortodoksyjnych żydów od ortodoksyjnych motocyklistów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

1-pokaż mi książkę serwisowa w której pisze ze trzeba wymienić olej przed zima

 

Zrobiłbym zdjęcie butelki ze starym olejem i szlamem jaki osiadł na dnie(ale mi się nie chce). Ja dziękuję odpalać na wiosnę silnik (tym bardziej, że u mnie musi być ciepły, by wymienić olej), żeby pompa zassała ten syf i puściła dalej. Ale to jest Twój motór także rób co chcesz ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrobiłbym zdjęcie butelki ze starym olejem i szlamem jaki osiadł na dnie(ale mi się nie chce). Ja dziękuję odpalać na wiosnę silnik (tym bardziej, że u mnie musi być ciepły, by wymienić olej), żeby pompa zassała ten syf i puściła dalej. Ale to jest Twój motór także rób co chcesz ;)

Zlej stary olej+zmien filtr ,zalej nowy+filtr ,Odpal silnik,poczekaj parę godzin po czym włóż rurkę do wlewu oleju jeśli to możliwe do miski. odessij olej ,najpierw poleci czysty nowy a zanim czarny szlam. ;)

 

Tegosyfujest w silniku tyle ze musiał byś to płukać parę razy.Ale fakt, zawsze mniej ,i w tym masz racje

 

pozdrawiam

wole ortodoksyjnych żydów od ortodoksyjnych motocyklistów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...