j@wa Opublikowano 25 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2009 Granat ma 100% racji. Nic się nie kupuje, nic nie płaci do wartości 1000zł Info z własnego (dosłownie i w przenośni) źródła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michal.051 Opublikowano 3 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2009 ok, mam umowę na MZ z 2005 r. wartość pojazdu 850 zł. byłem teraz w US żeby to podstęplować a pani z okienka zaczęła naliczać mi odsetki, więc zabrałem te papiery i wróciłem do domu. Na co mam się powołać lub do kogo odwoływać jeśli odsetki jednak zostaną naliczone?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
j35 Opublikowano 21 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2009 ok, mam umowę na MZ z 2005 r. wartość pojazdu 850 zł. byłem teraz w US żeby to podstęplować a pani z okienka zaczęła naliczać mi odsetki, więc zabrałem te papiery i wróciłem do domu. Na co mam się powołać lub do kogo odwoływać jeśli odsetki jednak zostaną naliczone?? Opłate skarbową /2 %/płacisz od wartości na umowie.Ale tak jak piszą koledzy do 1 tys.nie płacisz nic.Natomiast odsetki płacisz jak przekroczysz termin opłaty skarbowej/14 dni/ od daty zakupu na umowie.A to dwie różne sprawy.Jak uniknąc odsetek ?? Pomyśl bardzo proste. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
granat Opublikowano 10 Sierpnia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2009 Zeczywiscie po upłynieciu 14 dni płacisz osetki, ale to juz było pare postów wyżej, czytac ludzie! Wiec jeszcze raz, odsetki karne sa naliczne za kazdy dzien od wartosci zapłaconego podatku, jesli nie zapłaciłes nic za pojazd to jakie bedziesz miał odsetki po roku???No?Jakie?odpowiedz prawidłowa brzmi:żadne! Ale jest małe ale, nie jest tak kolorowo ze wszystkim, w US jest taka ksiazka w której wpisana jest aktualna wartosc giełdowa róznych pojazdów, i jesli pojdziesz do skarbówki z umowa na mercedesa okularnika za 823zł wysmieja cie i sprawdza w ksiazce, ksiazka nie zawiera wynalazków typu trabant, wsk i inne, moze byc tak ze jakas uparta baba znajdzie twoja maszyne ale wtedy mozna sie odwołac i zarzucic im próbe wyłudzenia, bo musza ci udowodnic ze kłamiesz, ale na ogół nie ma problemu. Czyli jesli baba chciała ci wypisac odsetki karne od umowy za 850zł to prosze bardzo:) smiało, zapłacisz ok. Nic:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
granat Opublikowano 13 Sierpnia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Sierpnia 2009 heh, widzisz, już się odwołałem, dostałem odmowę bo przepis nie jest taki jak miał być. w projekcie ustawy była mowa o oświadczeniu właściciela pojazdu że jest on jego własnością, a w przyjętej nowelizacji jest jak byk napisane o oświadczeniu o braku dowodu rejestracyjnego. nadal obowiązuje ciągłość umów od której nie ma odwołania. kropka. pozdrawiam letek Proponuje zeby kazdy komu zalezy na zmianie tego przepisu napisał do komisji "przyjazne państwo" i zgłosił bubel, jak zasypiemy ich tymi propozycjami to cos w koncu sie wyprostuje:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojt@s Opublikowano 14 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2009 Po paru przemyśleniach doszedłem do jednego, oprócz zasiedzenia najłatwiejszą sprawą jest wykup motocykla ze złomowiska, tylko pytanie czy złomowisko pisze od kogo dostało ten motocykl?:> Bo głupio by było żebym od siebie odkupił. A tak jest glejt pochodzenia, opinia rzeczoznawcy to nie problem u mnie i rejestruje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kubajawax Opublikowano 7 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Października 2009 witam macie moze jakies wiadomości na temat tego czy rejestracja na zabytka odbywa sie juz jedynie dzieki umowie kupna sprzedazy? czy wystarczy jezeli spisze umowe z poprzednim własciecielem który zgubił dokumenty i zaczne procedure rejestracji na zabytek?? Pomózcie!!!! w necie są same pierdoły o tym ze cos takiego ma wejsc ale ze juz obowiązuje ta ustawa nie mogę znalezc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mucha68 Opublikowano 7 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Października 2009 Poczytaj tu: http://osiara.pl/forum/viewtopic.php?f=20&t=37 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
granat Opublikowano 10 Października 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Października 2009 Na osiarze to jakies bzdety pisza, przeczytaj dokładnie to co tu jest napisane, a potem pytaj jak beda jeszcvze watpliwosci, wydaje mi sie ze przerobilismy ten przepis w miare dokładnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ThundeR Opublikowano 7 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2010 ok a jak to wygląda jeżeli: motor został wyrejestrowany, dowód rejestracyjny mam z uciętym rogiem jak to kiedyś robili, właścicielem motoru jest nieżyjący od roku dziadek? są jakieś szanse go zarejestrować bez przeprowadzania procesu spadkowego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
granat Opublikowano 9 Lutego 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2010 Najprosciej bedzie oszukac. Napisz umowe gdy człowiek jeszcze zył, opłac w US , jesli cena bedzie ponizej 1000zł nie zapłacisz podatku ani odsetek karnych. I masz dokument, z tym zeby przywrócic go do ruchu musisz zrobic od nowa wszystkie badania techniczne, i tu moze byc problem, bo jesli diagnosta uprze sie bedziesz musiał załorzyc kierunkowskazy, chyba ze zrobisz biała karte na "zabytek" i konserwator zabytków przybije ci papier bez orzeczenia rzeczoznawcy, bo zasadniczo nie jest to potrzebne, i wtedy mozesz jezdzic nawet bez swiateł, zobacz temat na FM, "czemu nie rejestruje na zabytek" czy jakos tak, jesli chcesz przeprowadzac postepowanie spadkowe to bedzie problem, nie jestem pewny ale nie jestes strona, czyli bezposrednim spadkobierca, synem-córka czy żona dziadka, musi byc zrzeczenie stron, czyli problemy, tu masz cos na temat dziedziczenia: http://www.mmgorzow.pl/artykul/dziedziczen...usza-33975.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PTAQ Opublikowano 30 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2010 Witam! Mój kolega posiada SHL M04 z 1954r., kończy ją właśnie remontować. Motocykl jest własnością jego ojca, lecz nie mają żadnych dokumentów stwierdzających, że są prawnymi właścicielami. Motocykl przeleżał na strychu dobre 30 lat. nie ma starej tablicy rejestracyjnej. Zanim ojciec kolegi poszedł na zasadnicza służbę do wojska oddał mechanikowi do naprawy silnik - niestety po powrocie z wojska okazało się,że mechanik zmarł a silnik w niewyjaśnionych okolicznościach zaginął. No i moto stało sobie tak te 30 lat na strychu bez silnika. Dopiero kilka lat temu kolega zakupił silnik (na początku nieoryginalny, teraz chyba udało mu się zdobyć taki od SHL). Zatem w jaki sposób powinno mu się udać zarejestrować moto? - czy to na zabytek czy na unikat (co się bardziej opłaca?) i jak to wygląda z opinią rzeczoznawcy jeśli okaże się że niektóre części nie są oryginalne (jak np silnik?) bo z tego co wiem to musi być w moto chyba ponad 90% oryginalnych części, prawda? Czy w ogóle jest szansa,że uda się go zarejestrować? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
granat Opublikowano 29 Kwietnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2010 Poszukaj temat w prawie -rejestracja weterana i poczytaj jeszcze raz uwaznie tutaj, w skrócie, da sie 1) zasiedzenie ruchomosci 2) zabytek, pojazd zabytkowy nie musi miec 100% orginału, jesli sie nie myle, zmiana silnika nie wpływa na "orginalnosc" pod warunkiem ze zamontowano taki sam model. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karczu210589 Opublikowano 28 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2010 Witam serdecznie panów, otóz zakupiłem wczoraj suzuki gn400 81r, suzuki zostalo sprowadzone do nas w 2007r, lecz jedyny dokument to tylko duzy brief brak małego i teraz mam pytanie czy moge zarejestrowac go na zabytek jest w oryginalnym stanie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
granat Opublikowano 5 Grudnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2010 Czołem, jesli moto ma wiecej niz 30lat jestes w stanie to zrobic, tylko mam nadzieje ze na umowie jest suma mniejsza nic 1000zł nie bedzie haraczu dla panstwa i ewentualnych osdetek za zwłoke(jesli dobrze rozumiem moto stało troche w PL) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.