GPZ 600R ZX 600A NINJA...87 r

[andre]

Akurat z tym nie ma problemu..dbam o niego i kazdy przejechany kilometr mnie cieszy..Pali jak nowka .. nie musze go trzymac i pilowac na rozruszniku..tylko te stuki mnie nie pokoily ktore po nagrzaniu oczywiscie znikały ( dobrze nagrzewam motorek przed jazdą ).ale 90 % ludzi znajacych sie na tym twierdzi ze to jest normalne...I czemu nazwałeś kawe badziewiem? :icon_evil: Pozatym mi sie wydaje ze ten przejechane km sa prawdziwe licznik konczy mu sie na 100 000 i watpie zeby na jednym silniku zrobił 165 000 km..Pozdro :bigrazz:

Edytowane 29 Października 2008 przez andre

[magneto]

pozwole sobie stwierdzic ze mimo mlodego wieku podpowiada mi w tym doswiadczenie, jakie zdazylem zdobyc w czasie dwoch lat rozbierania tych motocykli.

 

Dlaczego wsrod ponad 100 rozebranych przeze mnie motocykli znalazlem jednego trupa hondy CB650, trafily sie z 3-4 Yamahy, z 5 Suzuki a reszta to Kawasaki? i 2/5 to GPZ/GPX 600, 2/5 to GPZ 500 a reszta to inne modele Kawy?

 

 

a co do przebiegu to osiagniecie 160tys km jest mozliwe, ale nie przez mlodego polskiego kierowce(bo po takich wlasnie ja "reperuje") tylko starszego faceta gdzies z zachodu ktory nie bawi sie w zamienniki po 10zł a allegro, tylko kupuje oryginalne/z najwyzszej pokli czesci. i to tez jest ewenement. jakbys chcial to mam pare czesci na sprzedaz;p

 

 

 

pzdr:)

[Piotr Dudek]

W całej rozciągłości popieram ten tekst ale musisz teraz uważać bo zostaniesz zlinczowany przez miłośników firmy KAWASAKI.

Ostatnie dobre modele tej marki to Z900/1000 oraz unikalne Z750B.

[andre]

Dobra powiedzmy ze kawasaki gpx/gpz 500 600 to ogolnie zlomy..tylko dlaczego mają wyrobioną renome wsrod tej klasy motocykli..np Aprillia nie moze sie rownac do kawy.to akurat wiem na swoim doswiadczeniu i chodzi mi tu o orginalną aprillie a nie replike..Jak rozbierasz motorki to wez mnie poprowadz przez ten etap rozbirania go bo nie wiem jak wymienic ten filtr oleju..Jakie tam masz czesci na sprzedaż? ( ogolnie nic nie potrzebuje bo kawa mnie nie zawiodla ani razu... ale moze ktos cos bedzie chcial ) ):):) Pozdro

PS. ja tez nie szaleje tym giepem jezdze nim spokojnie tylko tak raz na miesiac mu walne do 9 000 zeby nie zamulał...:) I z tymi czesciami to czym sie rozni filtr oleju z allegro w zestawie z olejem za 200 zł z filtrem z " kawasaki " przeciez tylko kawasaki ma prawo do produkowania czesci do swoich maszyn i rozprowadzania je po rynku swiatowym.

Edytowane 29 Października 2008 przez andre

[Piotr Dudek]

Nikt nie powiedział że to złomy tylko bardzo delikatne motocykle wymagające częstego serwisowania ale nie w piwnicy tylko w warsztacie spec. Kawasaki.

GPZ600R był pierwszym seryjnym motocyklem klasy 600 rozwijającym max troszkę ponad 200 kmh czego nie potrafiła jego idioto odporna CBR600 z tamtego okresu.

W Kawasaki wymiana oleju co 6000 km spokojnej jazdy i kontrola zaworów a po dzidowaniu co 2-3000 km.

Kto w naszym kraju tego pilnuje?

Kultowy GPZ900R też ma duże wymagania serwisowe a ZXR750 częste wymiany paska alternatora.

[baba_zanetti]

miałem gpz 900r, w dzisiejszych czasach to fajny motocykl ale do kolekcji, nie do jazdy. (podobno nawet po 2000r kawa wypuszczała rocznie kilka sztuk kolekcjonerskich). Miałem ZXR750J, lubiłem go niestety został skradziony, a najlepiej wspominam moją GPZ 550, chociaż brała 2Litry oleju na 1kkm. Twój ZX600 pewnie też sobie lubi wypić, pamiętaj o tym!

[Greedo]

miałem gpz 900r, w dzisiejszych czasach to fajny motocykl ale do kolekcji, nie do jazdy. (podobno nawet po 2000r kawa wypuszczała rocznie kilka sztuk kolekcjonerskich). Miałem ZXR750J, lubiłem go niestety został skradziony, a najlepiej wspominam moją GPZ 550, chociaż brała 2Litry oleju na 1kkm. Twój ZX600 pewnie też sobie lubi wypić, pamiętaj o tym!

 

Ale Ty farmazony tłuczesz. 900R nie nadaję się już do jazdy?

[Piotr Dudek]

Nadaje się ale są teraz nowsze modele tej firmy, niekoniecznie lepiej wykonane ale na pewno szybsze.

[_Monter_]

Ale Ty farmazony tłuczesz. 900R nie nadaję się już do jazdy?

 

Greedo, musimy chyba kolegę pogryść za ten tekst... :wink: :bigrazz:

Moja 750 lata jak szalona w pełnym zakresie obrotów.

W tym sezonie padła mi cewka i...dojechałem 150 kilometrów na dwóch garach.A z takich poważnych usterek to zdechł na amen akumulator na koniec sezonu, który kupiłem na początku sezonu.

Jeden aspekt. Zmieniony łańcuzek rozrządu i cykliczne wymiany oleju oraz cykliczna kontrola luzów zaworowych.

i nadal zawstydzam dużo świeższe motocykle.... :smile:

[Greedo]

Szybsze tak, ale podwoziowo i ramowo :smile: nie można mu wiele zarzucić biorąc pod uwagę lata produkcji i praktycznie nie zmienianą konstrukcję. Tak samo dbany silnik jest bezawaryjny. Akurat ten model się firmie raczej udał :wink: A 115 KM to i tak jest za dużo dla większości naszych ułanów :bigrazz:

Edytowane 29 Października 2008 przez Greedo

[baba_zanetti]

jeśłi mamy podyskutować od GPZ 900r to sam w sobie jest do dobry motocykl ale najlepsze lata zdecydowanie ma za sobą, kiedyś byłem w nim zakochany, miałem plakaty itp. miłość ustąpiła z czasem uzytkowania, fakt kupilem trochę zmęczoną sztukę, ale łatwiej jest wymienić rzczy które się w tym motocyklu nie popsuły. Od tamtego czasu widziałem jeszcze kilka sztuk- wszystko na wykończeniu. A to dletego że to mocny motocykl i tani, może go sobie kupić totalny ignorant mechaniczny i motocykl sie rozleci raz-dwa. Z GPZ przesiadłem sie na hondę CBR 1000 z tego samego roku (87) i między tymi motocyklami jest przepaść! W wytrzymałości przede wszystkim. Dobrze że nie kupiłem ZX 10 która też mi sie bardzo podobała.

[ernestZL]

magneto w GPZ/GPX 600 panewki?-raczej góra silnika(zresztą porawiona w jakimś roku, juz nie pamiętam, w GPXsie) to słaby punkt ale nie panewki i mozesz mi sie smiać w twarz!

takie stare sprzety typu GPZ to najtańsze "ścigi" jakie potencjalny młody ghostrider ulicy może nabyć-kupi taki motocykl za 2.5/3tyś ale o serwisie juz nie pomysli, a te silniki powinny mieć lany dobry olej i co najważniejsze często go wymieniać-ja lałem co 5 tys. nowy co wiązało sie z dwoma wymianami w sezonie(często trzema)-dla wielu takich pseudo motocyklistów to jakaś paranoja-zawory sprawdzane/regulowane też co 5 tys.-śrubki co troche ułatwia sprawe.

ZL miał przejechane ponad 60tys. na liczniku(a mysłe ze spokojnie miał ponad80) i nie brał oleju a 6 letni fazer wypił setke na 2000km!

[Adam M.]

Miales po prostu zajezdzona sztuke, zaneti - wowczas jest wlasnie wrazenie ze wszystko leci, jedno po drugim ale to dlatego ze przez 10 lat nikt nic nie wymienial.

 

Adam M.

[magneto]

na dole miski olejowej masz srube na klucz 17, po wykreceniu zejdzie ci takie kolo o srednicy ca. 10cm, tam masz filtr, taki papierowy.

Mam wszystkie czesci do tego motocykla, wszysstkie. od calego silnika po zawleczke do mocowania podnozka.

 

ErnestZL, przez neta to moge sobie tylko powiedziec haha. w tych silnikach padalo wszystko co sie da, poczawszy od panewek na czopach walu, przez niekiedy i pekajace tloki i zatarcia w cylindrach. smok pewnie mial za mala wydajnosc i nie wystarczalo na wszystko. zreszta rozbierajac silnik na czesci pierwsze widze niejednokrotnie ze jakbym sprzedal to co znajde w metalowej siateczce smoka to by mi na remont Hawka wystarczylo. opilki to pierdniecie w porownaniu z tymi bobami ktore bylyby zassane przez pompe oleju gdyby nie owa siateczka.

 

 

ludzie nie dbaja o te sprzety i nie ma co ukrywac. kupil mały bonzo ścigacza za 2 kafle, wszyscy kumple zazdroszcza, no to kreci, czy zimny czy cieply, bo pojecia o mechanice nie ma. o regulacjach czy wymianach oleju slyszy dopiero jak bedzie juz na to za pozno. ile razy rozbieralem maszyny wogole bez filtra, tudziez z olejem tak styranym ze pocierajac palcami o opilki moglbym sobie palce poprzecinac???

nie mowie juz o pseudoelektrykach i tjunerach... postaram sie wrzucic jutro fotke suzuki GSa to zobaczycie jakie kwiatki do mnie trafiaja...;p

 

 

 

 

pzdr:)

[andre]

na dole miski olejowej masz srube na klucz 17, po wykreceniu zejdzie ci takie kolo o srednicy ca. 10cm, tam masz filtr, taki papierowy.

Mam wszystkie czesci do tego motocykla, wszysstkie. od calego silnika po zawleczke do mocowania podnozka.

 

ErnestZL, przez neta to moge sobie tylko powiedziec haha. w tych silnikach padalo wszystko co sie da, poczawszy od panewek na czopach walu, przez niekiedy i pekajace tloki i zatarcia w cylindrach. smok pewnie mial za mala wydajnosc i nie wystarczalo na wszystko. zreszta rozbierajac silnik na czesci pierwsze widze niejednokrotnie ze jakbym sprzedal to co znajde w metalowej siateczce smoka to by mi na remont Hawka wystarczylo. opilki to pierdniecie w porownaniu z tymi bobami ktore bylyby zassane przez pompe oleju gdyby nie owa siateczka.

ludzie nie dbaja o te sprzety i nie ma co ukrywac. kupil mały bonzo ścigacza za 2 kafle, wszyscy kumple zazdroszcza, no to kreci, czy zimny czy cieply, bo pojecia o mechanice nie ma. o regulacjach czy wymianach oleju slyszy dopiero jak bedzie juz na to za pozno. ile razy rozbieralem maszyny wogole bez filtra, tudziez z olejem tak styranym ze pocierajac palcami o opilki moglbym sobie palce poprzecinac???

nie mowie juz o pseudoelektrykach i tjunerach... postaram sie wrzucic jutro fotke suzuki GSa to zobaczycie jakie kwiatki do mnie trafiaja...;p

pzdr:)

Mam nadzieje ze ten mały bonzo to nie było do mnie...Mimo ze jestem mlody ale nie szpanuje przed kolegami...kupiłem go bo kocham motocykle a nie dla szpanu..A to ze się nie znam to masz racje ale jest to spowaodowane tym ze jeszcze nie mialem motocykla takiej marki i klasy..przywaznie jezdzilem jakimis retro ktore bym ci naprawil w 15 min..A co do motocykla to dbam o niego... Teraz juz wiem o co chodzi...dzieki ze mi wytłumaczyles jak ten filtr wymienic. Pozdro..