granat Opublikowano 18 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2008 Działam przy stowarzyszeniu "Pancerny Skorpoin" jako szwadron grupy rekonstrukcyjnej 4ppanc który szturmował Cassino jezdzimy wyllisami dodgami itd i własnie brak motoru, pomyslałem ze wzmocnie skład motorem ale HD odpada bo nie lubie, Indian jest piekny ale mnie nie stac, niemieckie nie pasuja pod skład historyczny wiec anglik, na których nasi jedzili. Teraz tak, co byscie polecali, pytam bo angliki sa dla mnie brzydkie jak noc wszystkie bez wyjatku, wiec po prostu który by był w miare sympatyczniejszy:-)BSA M20, ariel W/NG, matchless, nortonenfield czy triumph?Kwestia dostepnosci nie jest brana pod uwage:-)mam dojscia:-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HD1940 Opublikowano 20 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2008 Działam przy stowarzyszeniu "Pancerny Skorpoin" jako szwadron grupy rekonstrukcyjnej 4ppanc który szturmował Cassino jezdzimy wyllisami dodgami itd i własnie brak motoru, pomyslałem ze wzmocnie skład motorem ale HD odpada bo nie lubie, Indian jest piekny ale mnie nie stac, niemieckie nie pasuja pod skład historyczny wiec anglik, na których nasi jedzili. Teraz tak, co byscie polecali, pytam bo angliki sa dla mnie brzydkie jak noc wszystkie bez wyjatku, wiec po prostu który by był w miare sympatyczniejszy:-)BSA M20, ariel W/NG, matchless, nortonenfield czy triumph?Kwestia dostepnosci nie jest brana pod uwage:-)mam dojscia:-)Z literatury wiem, ze w polskich jednostkach liniowych używano głównie HD i indianów. Z anglików na pewno BSA M20 i Norton 16H. Ja osobiście polecam Matchlessa G3L, motocykl lekki, zwarty i bardzo nowoczesny jak na anglika (przednie zawieszenie teleskopowe). Również ROYAL ENFIELD WD/CO lub WD/C jest warty uwagi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qurim Opublikowano 20 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2008 Poczytaj mój artykuł o pierwszych kurierach moto w czasie WWII i motocyklu Royal Enfield WD/CO. Dobre fotki tam są też. :icon_mrgreen: http://www.rockers.webd.pl/readarticle.php?article_id=132 Cytuj MotorcycleStorehouse Dealer. Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla! Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ANDY Opublikowano 20 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2008 Moim zdaniem raczej BSA M 20 z racji ilości sprzetu na wyposażeniu wojsk pod dowództwem Brytyjskim.Ponadto motocykl zaistniał na wszystkich frontach jak też podczas całej II Wojny Światowej. W ciemno możesz twierdzić że, polskie oddziału uzywały takiego sprzętu. Jakiś czas temu interesowałem się tym motocyklem i ściągałem wszystko na co natrafiłem w necie. Chodziło mi przede wszystkiem o fotografie z tamtego okresu ale nie gardziłem fotografiami sprzętu zrekonstruowanego. Dużo tego spotkałem na eBay-u, nawet w USA. Na koniec uważam że, łatwiej natrafić do rekonstrukcji na BSA niż Matchlessa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 20 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2008 Oczywiscie, bo BSA M20 bylo 10X wiecej niz wszystkiego innego w kupie.Jak znajdziesz takiego Matchlessa to gratuluje ;)Poza tym, czy wiesz w co sie ladujesz biorac sie za remont anglika ? Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
granat Opublikowano 20 Października 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Października 2008 Taaaa, wiem i to mie przeraza, nawet nie inne gwinty, inne rozwiazania ale ta kierownica z drugiej strony...koszmar!!!A poważnie to mam koszmary na tle remontu tego silnika, troche ci angole przesadzili w udziwnianiu, tak bardziej skłaniam sie ku bsa m20 albo norton 16h lub Enfield WD/CO zreszta wszystkie sa do siebie podobne i maja duze pojemnosci, i sa tak samo brzydkie, musze sie czyms pokierowac, chyba bedzie to wielkosc produkcji czyli latwosc osiagniecia sprzeta i stosunkowo mniejsze koszty rekonstrukcji, a co do wystepowania w armii polskiej to owszem mielismy na stanie duzo indianów i mniej HD bo angolom jakos nie pasowały takie wynalazki a nasi sie swietnie na nich czuli(doswiadczenie na sokołach:-) )ale na samym poczatku i pod koniec wojny dostawalismy juz normalnie angolskie uzupełnienia i wlasnie w IIkorpusie słuzyło duzo BSA i innych dżemojadowych jezdzideł:-)jesli moze ktos sypnac takimi szczegółami jak:besa jest lepsza bo ma mniej srób i łatwiej sie to skreca, albo jak juz zrobisz to przynajmniej dupa ci nie peknie po kilku kilometrach, takie uwagi beda w cenie, pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qurim Opublikowano 20 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2008 Postaram się poszukać jakis info po ang. później. Sporo tu fanatyków brytyjskich motocykli. Angole myślą że naprawdę robili fajne motocykle. :biggrin: :icon_mrgreen: A tu rzuć okiem na fotki z mojej wizyty w muzeum moto w Londku. Niewiele ale jakis pogląd złapiesz. Jak to sa motocykle nie powiem bo nie wiem. Widzę że jest nawet coś z silnikiem Villiersa 98ccm takim jak pierwsze SHL - małe i tanie zapewne. :icon_eek: Fotki wojskowych moto zaczynają się od 36 zdjęcia.http://www.motury.za.pl/MUSEUM/LMM.htm Cytuj MotorcycleStorehouse Dealer. Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla! Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ANDY Opublikowano 21 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2008 Taaaa, wiem i to mie przeraza, nawet nie inne gwinty, inne rozwiazania ale ta kierownica z drugiej strony...koszmar!!!A poważnie to mam koszmary na tle remontu tego silnika, troche ci angole przesadzili w udziwnianiu, tak bardziej skłaniam sie ku bsa m20 albo norton 16h lub Enfield WD/CO zreszta wszystkie sa do siebie podobne i maja duze pojemnosci, i sa tak samo brzydkie, musze sie czyms pokierowac, chyba bedzie to wielkosc produkcji czyli latwosc osiagniecia sprzeta i stosunkowo mniejsze koszty rekonstrukcji, a co do wystepowania w armii polskiej to owszem mielismy na stanie duzo indianów i mniej HD bo angolom jakos nie pasowały takie wynalazki a nasi sie swietnie na nich czuli(doswiadczenie na sokołach:-) )ale na samym poczatku i pod koniec wojny dostawalismy juz normalnie angolskie uzupełnienia i wlasnie w IIkorpusie słuzyło duzo BSA i innych dżemojadowych jezdzideł:-)jesli moze ktos sypnac takimi szczegółami jak:besa jest lepsza bo ma mniej srób i łatwiej sie to skreca, albo jak juz zrobisz to przynajmniej dupa ci nie peknie po kilku kilometrach, takie uwagi beda w cenie, pozdroChłopie coś cię pogieło. Gdzie kierownica z drugiej strony w motocyklu ? Bo przecież o tym mówimy. Co do udziwniania też bym podyskutował. Stawiam piwo jak znajdziesz jeden zbędny element w sprzecie z tego okresu. A że gwinty ... jak się posługują calami to tak wychodzi. Elektryka - nie da się prościej. Cóż - koło ma 40 szprych, też dobrze czymś sie różni. Trafność rozwiązań potwierdza sie po latach użytkowania. Problem rekonstrukcji w tym przypadku polega na tym że, powinno się używać części angielskich. I jeśli masz dostęp do nich sprawa jest prosta. A co do Sokoła. 0 części, tyci tyci fachowców co potrafia coś z sensem dorobić , jednym słowem droga przez mękę. I tak było zawsze.Anglika i to bez znaczenia jakiego, jak rozbierzesz i poznasz to przekonasz się do niego.Na koniec o brzydocie. Czegoś bardziej okropnego jak Ducati bodaj 350 z lat 70 to nie widziałem. Gorsza mogła być co najwyżej Alfa Gulietta z tego okresu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 21 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2008 No wiec M20 bije wszystko dostepnoscia czesci.Poza tym to typowy "slogger" raz dobrze zrobiona bedzie chodzila przez nastepnych 20 lat bez dotykania. Najtrudniejsza czescia ( a wlasciwie najdrozsza ) bedzie dobre zrobienie oryginalnego magdyna.Reszta jest dosc prosta. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
granat Opublikowano 21 Października 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Października 2008 Kolego andy,juz widze ze nigdy nie byłes w anglii tam wszystko ma kierownice po drugiej stronie, samochody, autobusy i motocykle tez, śa brzydkie i udziwnione choc pewnie wszystko jest potrzebne, ale porównaj np. z DKW nz 350 ktory motur jest prostszy:-)A co do moto juz wiem ze bedzie BSA:-)dzieki:-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qurim Opublikowano 21 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2008 (edytowane) Kolego andy,juz widze ze nigdy nie byłes w anglii tam wszystko ma kierownice po drugiej stronie, samochody, autobusy i motocykle tez, śa brzydkie i udziwnione choc pewnie wszystko jest potrzebne, ale porównaj np. z DKW nz 350 ktory motur jest prostszy:-)A co do moto juz wiem ze bedzie BSA:-)dzieki:-) Tramwaje i pociągi też takie poj**ne są. :biggrin: Nie wiem tylko jak to jest w samolotach, za każdym razem jak chcę wejść do kabiny to pasażerowie zaczynąją się drzeć i panikować. :) A z angolem to może być wesoło. Trza by poszwędać się po lokalnych "swap meet" i podobnych "auto jumble". Coś jak Motobajzel tylko że wszystko po złej stronie poukładane, jak przystało na pijacki naród angoli.:biggrin: No i musisz się spieszyć. W UK coraz bardziej popularne robią się custom-bikes na bazie starych angoli. Ostatnio czytałem w magazynie customowym artykuł o maszynie zwanej Sunbeam XB9R czyli jak wynika z nazwy - podwozie Sunbeam S7 czy coś takiego i napędo od Buell XB9R. Bajka. Marzy mnie się takie coś. już nawet szukałem ramy od starego britona, silnik mam od Suzuki GS500 więc tra coś z tego ulepić. Ale z drugiej strony - angole pewnie wciąż produkują części do tych maszyn. To popularna zabawa w UK. Dorabiają nawet do Vincenta HRD bloki silnika i coś tam jeszcze, chyba głowice. Edytowane 21 Października 2008 przez qurim Cytuj MotorcycleStorehouse Dealer. Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla! Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
granat Opublikowano 21 Października 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Października 2008 Taaa, dziwny naród, i jak ktos juz napisał,mysla ze robia naprawde swietne motocykle:-)a w ogóle to jakies szalenstwo!!masakrowac stary motur zeby wcisnac nowy silnik, przeciez te ramy nie były przystosowane do takich predkosci i mocy, to pomprostu wandalizm, mysle ze wynika to po prostu z ogromnych (w anglii) kosztów reanimacji pojazdu do stanu "fabryka" A.D. 1941 łatwiej i taniej wystrugac za przeproszeniem gówno i pochwalic sie znajomym, co jest ogromnym sukcesem biorac pod uwage ze angole maja 2 lewe rece i wkrecenie wentyla do koła jest uważane za ogromnie bohaterski czyn:-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MOC Opublikowano 22 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2008 ...Chłopie coś cię pogieło. Gdzie kierownica z drugiej strony w motocyklu ?... Andy mam nadzieje ze poniales przenosnie :buttrock: ...Elektryka - nie da się prościej...Nie wiem czy kiedykolwiek widziales magdyno MILLERA... :icon_mrgreen: @ GranatW pelni sie zgadzam z Twoim puktem widzenia :-))) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qurim Opublikowano 22 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2008 Aatam. Ten Sunbeam nawet fajnie wyszedł. Był opisywany w kilku magazynach custom i jakieś gdzieś nagrody zgarnął nawet na show`ach. :icon_mrgreen: Nie zwracajcie uwagi na panią w tle. :bigrazz: http://www.wbv.pl/gallery.php?entry=images...yjzylmgzz2m.jpg Cytuj MotorcycleStorehouse Dealer. Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla! Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
granat Opublikowano 22 Października 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Października 2008 Szczerze???To pani jest pierwsza liga! Motor tragiczna pomyłka, wyjasnijcie mi o co chodzi, to taki agrotuner w wersji "duuzo kasy" tak? stac go na skonczenie szamba w przeciwienstwie tych pomyłek typu-"jedyny taki junak na aalegro"? Dla mnie to zupełny dyletantyzm i brak szacunku do zabytku, w koncu ma to juz prawie 100lat prawda? Czemu ktos nie zrobi sobie takiego kału na replice ramy czy całkiem nowej od zera? Ja wiem, bo to jest drogie i trzeba pieniażków tak? wiec bierzemy cos co jest pod reka i rzezbimy? Czy taka akurat jest trendy moda w niektórych kręgach gdzie ludzie sraja kasa i poprzewracało im sie w dupach, chca mniec cos orginalnego ale nie wolnego, tylko max.szybkiego i robia takie gówna, sooory, ale drzazni mnie takie robota, albo amerykańskie hotrody no juz sie gotuje!!!Albo wspaniale zrobiony zabytek ze wszystkimi jego wadami albo japonia supermax i h....j!Ciekawe gdyby ktos w rame Sokoła 600 wstawił silnik fzry albo cos podobnego pochromował pozłocił i pojechał na zlot sie pochwalic zastanawiam sie jak daleko by dojechał zanim by go nie dopadli i ukamieniowali:-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.