Skocz do zawartości

Yamaha FZR 1000 Streetfighter


Gość phantomek
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Chyba tematu o tym motocyklu nie bylo ;)

Opisywany jest w najnowszym ŚM, tam jest pare fotek, i ja wam daje tez pare :lol:

tak wygladala yamaha wczesniej

fzr1.jpg

fzr2.jpg

 

tak w czasie prac nad nią

fzr.jpg

a tak teraz :twisted:

fzr4.jpg

fzr5.jpg

fzr6.jpg

 

Co o tym sadzicie?

Bo według mnie Tomek z Krystianem zrobili jednego z najładniejszych streetów w Polsce :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no fajny streecior ;) mi się podoba, miałem okazje przebujać się takim Fzr1000 Genesis z roku bodajże 88 :roll: może niezbyt poręczny, ale za to naprawdę ostre prędkości :lol:

jeśli ktoś jest tym mocno zainteresowany to zapraszam do mnie na www.enduro-slabek.prv.pl , od wczoraj jest tam 7MB filmik z Suzuki Rf600 i między innymi Fzr10000 Genesis :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brawo,

rzeczywiście widdać masę wysiłku, masę cierpliwości. Gratulacje.

 

Ciekawe tylko, czy po przebudowie nie okazało się, że szkoda było zachodu. Owiewki nie ma, więc prędkości przelotowe spadły, kierownica szeroka, więc w korkach łatwiej sie zaczepić o samochód, wszystko świeci ... ale trzeba to regularnie pucować (po lakierowaniu już tak poler nie błyszczy), kobitki sie ze soba nie zabierze, ... a wygląd ... można na pewno powiedzieć, że jest "dyskusyjny".

 

No, ale szokuje. Jak właściciel uważa, że było warto, to gratuluję (bez sarkamu). Drugiego takiego ni ma.

 

PZDR

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mi sie bardzo podoba, naprawde pięknie zrobiony sprzet- w niczym nie przesadzony,zrobiony ze smakiem,w dobrym stylu i bardzo dopracowany...

A seryjnie to była tragedia i wcale nie dziwie sie właścicielowi że tak ją przebudową bo z seryjnymi plastikami tez bym nie chciał nią jeździć a w wersji streetfighter prezentuje sie SUPER. Gratuluje...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brawo,

rzeczywiście widdać masę wysiłku, masę cierpliwości. Gratulacje.

 

Ciekawe tylko, czy po przebudowie nie okazało się, że szkoda było zachodu. Owiewki nie ma, więc prędkości przelotowe spadły, kierownica szeroka, więc w korkach łatwiej sie zaczepić o samochód, wszystko świeci ... ale trzeba to regularnie pucować (po lakierowaniu już tak poler nie błyszczy), kobitki sie ze soba nie zabierze, ... a wygląd ... można na pewno powiedzieć, że jest "dyskusyjny".

 

No, ale szokuje. Jak właściciel uważa, że było warto, to gratuluję (bez sarkamu). Drugiego takiego ni ma.

 

PZDR

 

W końcu po to się buduje streety zeby wyglądały a nie jeździły :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W końcu po to się buduje streety zeby wyglądały a nie jeździły  :twisted:

 

Nie chcę odbiegać od tematu, ale w tym co powiedział rożek, jest bardzo dużo prawdy, a w końcu streety wymyślono z przeznaczeniem ulicznej walki :roll: Jak widać, ze zbiegiem czasu takie znaczenia ulegają sporym i za razem istotnym zmianom. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ze streetami jest podobnie jak z wszystkimi innymi customami- jedni budują motocykl do podziwania który tak naprawde nigdy nie nawinie koła więcej jak kilkaset czy może max tysiąc kilometrów a są też tacy którzy budują piękny sprzęt ale nie żałują go potem sobie do jazdy... A w tej FZRce nie widze niczego co by w jakikolwiek sposób uniemożliwiało jazde! Nie ma tylko kierunków i lusterek ale wcale to nie oznacza żeby sie nie dało przez to nią jeździć- poprostu jest mniej wygodnie w ruchu ulicznym(np.miejskim) ale znacznie łatwiej w wykonywaniu wszelkich ewolucji no iwygląda lepiej bo ic nie psuje linii...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...