piotreksuzuki Opublikowano 11 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 11 Września 2008 Witam, słyszałem niedawno od kumpla ze gs jakiegos kolesia na jedynce dociaga do 100km/h. Mozliwe to? Niebardzo mu wierze chyba ze nie ma odcinki i ciagnie ze 12 tys. obrotow. Z gory dzieki za odpowiedzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Liver Sausage Opublikowano 11 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 11 Września 2008 Mój do 80 idzie, ale to aż żal go tak piłować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ghostraider Opublikowano 11 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 11 Września 2008 (edytowane) Nie sprawdzałem nigdy ile pójdzie na max, 80-90km/h raczej pójdzie, ale jak koleś nie żałuje silnika to może i idzie;) Odcinki GS nie posiada;] Edytowane 11 Września 2008 przez Ghostraider Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Greedo Opublikowano 11 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 11 Września 2008 A potem się ludzie dziwią że "motor sie popsuł". Cytuj Suzuki GSR 750, GS 400, GSX 750 S Katana, GS 850 G, DR 600 S Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Liver Sausage Opublikowano 11 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 11 Września 2008 No właśnie, niech mi ktoś wytłumaczy jaki jest sens takiego piłowania :icon_rolleyes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LORD VADER Opublikowano 12 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 12 Września 2008 jak ziomek miał mniejszą zembatke z tyłu to w czym problem ;) Cytuj Kochany pamiętniczku , właśnie spadł śnieg . I dlatego postanowiłem sobie kupić nowy motocykl :D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 12 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 12 Września 2008 Nie sprawdzałem nigdy ile pójdzie na max, 80-90km/h raczej pójdzie, ale jak koleś nie żałuje silnika to może i idzie;) Odcinki GS nie posiada;] GS500 ma elektroniczne opóźnienie zapłonu przed czerwonym polem . Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotreksuzuki Opublikowano 12 Września 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Września 2008 Mozliwe ze jest ta zebatka mniejsza bo dzisiaj sie dowiedziałem ze v-max ma 190km/h, moze w niedziele sam sie na nim przejade i opowiem wrazenia z jazdy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Ostan Opublikowano 15 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2008 Też mi problem. A co ma mu się stać jak się go pociągnie do końca ???? Od tego ma manetkę, zeby ją odwijać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Spajdi Opublikowano 15 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2008 (edytowane) Ostan jeśli silnik w GS osiąga max. moment obrotowy przy 7800 obrotów, a moc przy 9200 obrotów to najlepsze osiągi są w przedziale obrotów 7800 - 9200, a kręcenie wyżej niż 9200 absolutnie mija się z celem i jest to niepotrzebne katowanie silnika... Nikomu chyba nie trzeba tłumaczyć co jest jedną z przyczyn dlaczego Diesle osiągają znacznie większe przebiegi bez remontu silnika. Panie Piotrze skąd ta informacja o jakimś "opóźnieniu zapłonu" w GS'ie ? Jak to działa ? Bo standardowego odcięcia zapłonu GS nie ma... Ok. 2 razy mi się przytrafiło przekręcić GS'a do ok. 12 tys. obrotów jak mi się wbił luz przy zmianie biegu z 1 na 2 i nic zapłonu nie odcinało, a wiem jak brzmi silnik w którym odcina zapłon bo Cinquecento 700 ma odcięcie zapłonu, a już Tico nie ma... Co do tematu na zmienionej zębatce może i możliwe, ale na pewno IDIOTYCZNE jest wyciągać GS'em 100km/h na 1 biegu... Pozdrawiam :) Edytowane 15 Września 2008 przez Spajdi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość DEALER Opublikowano 16 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 16 Września 2008 To prawdziwy szatan, nie motocykl...... Ludziska, 46kucy to na tyle mało w motocyklu,że po sezonie wieje nudą.....owszem, na moto dla początkującego GS jest fajnym motocyklem. Do traktowania go w sposób uzytkowy (kurierstwo) nadaje się wyśmienicie. Ale nie róbmy z niego kultowego sprzęta, bo duzo mu brakuje, zatem nie ma sensu przechowywać go pod jedwabnym przescieradłem ani jeździć wykorzystując połowę mocy, tylko kupić, dochodzić do jego maksymalnych możliwości traktować jako etap w rozwoju motocyklowym..... W związku z powyższym teksty, typu "po co go katować" są z dupy wzięte a odpowiedź brzmi-żeby się wjeźdżać, zdobywać umiejętności przed kolejnym, mocniejszym motocyklem a nie trzymać jako spadek dla przyszłych pokoleń..... Ave Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Greedo Opublikowano 16 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 16 Września 2008 Jest taki slight difference between katowaniem a wykorzystywaniem w pełni możliwości. Jak ktoś umie tylko pałować to znaczy że do większego nie dorósł. Cytuj Suzuki GSR 750, GS 400, GSX 750 S Katana, GS 850 G, DR 600 S Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qurim Opublikowano 16 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 16 Września 2008 Heh. Nie wiem ile na jedynce idzie ale moja GS500E z kurierki leciała 120mph na 5 biegu. Szóstka to tylko nadbieg więc wiele więcej by nie poszła. Zdarzało mi się teź redukować z 6 na 4 np. przy 90mph i kręcić do oporu jak się nudziłem na długich trasach z przesyłkami. :buttrock: Lepszego moto w życiu nie widziałem. GS500E jest dla mnie bohaterem. Miała nastukane 120 tys mil i nadal odstawiała nówki `07 Hondy CBF500 i nie brała nawet kropelki oleju. :biggrin: Tęsknię za nią. :biggrin: Chyba kupię jakąś GS znowu póki jestem w UK bo są okrutnie tanie tutaj. :buttrock: pzdr. Cytuj MotorcycleStorehouse Dealer. Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla! Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Spajdi Opublikowano 16 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 16 Września 2008 Dealer to, że Ty nie szanujesz motocykla to Twój problem, ale prawdziwy motocyklista szanuje każdy sprzęt na jaki go stać, a poza tym tak jak kolega wyżej napisał wykorzystywanie pełnych możliwości motocykla to nie katowanie bo to dwie różne rzeczy. Pomyślałeś, że ktoś chce jeszcze za rozsądną cenę sprzedać tego GS'a, żeby zmienić moto i nie chce sprzedawać złomu ? Jeśli dla kogoś kręcenie na każdym biegu aż silnik będzie chciał wyskoczyć z ramy jest wykorzystywaniem jego pełnych możliwości to ja się nie dziwie, że używane motocykle są w takim, a nie innym stanie... Pozdrawiam :buttrock: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PeKaWu Opublikowano 16 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 16 Września 2008 (edytowane) W związku z powyższym teksty, typu "po co go katować" są z dupy wzięte a odpowiedź brzmi-żeby się wjeźdżać, zdobywać umiejętności przed kolejnym, mocniejszym motocyklem a nie trzymać jako spadek dla przyszłych pokoleń..... Ciekawe, czy jestes w rownie rozbrajajacy sposob szczery w momencie, gdy sprzedajesz swoja padline. Edytowane 16 Września 2008 przez PeKaWu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.