Feldgrau Opublikowano 4 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2008 Witam. Zastanawiam sie nad remontem generalym silnika r1. Jakie elementy najszybciej sie w nim zuzywaja, na co zwrocic uwage jesli chcem przygotowac motocykl na dlugie lata uzytkowania? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JanuszK30 Opublikowano 4 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2008 Witam. Zastanawiam sie nad remontem generalym silnika r1. Jakie elementy najszybciej sie w nim zuzywaja, na co zwrocic uwage jesli chcem przygotowac motocykl na dlugie lata uzytkowania? witamCzule punkty u R1 to drugi bieg i sprzeglo w niektorych rocznikach, ale te jednostki zaprojektowane sa tak, ze z reguly wszystko razem wspolpracuje, a pozniej mowi do widzenia wiec klania sie remont generalny, ktory moze dorownac wartosci motocykla, a pracy bardzo duzo przy tym, bez gwarancji, ze wszystko bedzie ok. Silnik najlepiej wyciagnac z rozbitka o malym przebiegu. pozdrawiam Cytuj Mechanika Motocyklowa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
baba_zanetti Opublikowano 4 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2008 jak chesz go gługo użytkować to po prostu o niego dbaj i nie katuj, i nie kup zakatowanego, ot wszystko. Gdy zrobisz już 200tyś km to silnik trzeba będzie po prostu wymienić. Cytuj 8.96s 1/4mili GSX-R K1 1000 TURBO/NITROSPEEDBIKE.PL TURBO TAKŻE W TWOIM MOTOCYKLU!SERWIS MOTOCYKLI- WARSZAWA, HAMOWNIA - STROJENIEhttps://www.facebook.com/bados84/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 4 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2008 Piotwierdzam, to nie rusek i takiego silnika nigdy nie zrobisz na poziomie fabrycznym. Szukaj nowego rozbitka i przerzuc silnik. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dawid125 Opublikowano 4 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2008 A przy jakim przebiegu od nowosci przydałby sie remont?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MłodyWilk22 Opublikowano 4 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2008 Jak R1 non-topa latana na gumie, to po zassaniu powietrza przez smok pompy olejowej, panweki szybko odmówią posłuszeństwa i w taki sposób załatwić można ledwo dotarty silnik.To samo dotyczy si nieostrożne rozgrzewania zimnego silnika... Ale jeśli motocykl jest użytkowany z głową i dba się o wszystkie czynności serwisowe to przebiegi rzędu 100kkm nie są jakimś wiekszym wyczynem a i uda sie zrobić drugie tyle :crossy:Wszytsko zalezy od dbania i stylu użytkowania :icon_mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stan Opublikowano 4 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2008 ludzie sie przejmuja co to bedzie jak motor zrobi 100 tys a prawda jest taka ze lata sie 3 sezony robi sie kolo 40tys i sprzedaje motor albo wymienia..pozatym przy tych cenach benzyny to mysle ze tak szybko nie nastukasz :) a jesli stac cie zeby nastukac to i bedzie stac na wymiane sprzeta na nowszy model za pare latot smutna prawda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 4 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2008 Witam. Zastanawiam sie nad remontem generalym silnika r1. Jakie elementy najszybciej sie w nim zuzywaja, na co zwrocic uwage jesli chcem przygotowac motocykl na dlugie lata uzytkowania? A co konkretnie masz na myśli pisząc "remont generalny" ?Takie pojęcie zanikło w połowie lat 80tych ubiegłego wieku w silnikach motocykli japońskich i już nie powróci. Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qurim Opublikowano 4 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2008 A może kolega poprostu chce się pobawić w remont. :) Ot tak, dla satysfakcji. Koszt ogromny - rozbierz silnik, kup wszystkie podejrzane części od producenta (wał z panewkami, tłokami, cylindry, głowica, rozrząd,łożyska, sprzęgło) i poskładaj w całość w starym bloku silnika. Jak zmieścisz się w 15k PLN i maszyna lata to odniosłeś sukces. :icon_razz: Japońcy robią od zawsze sprzęt jednorazowy - jak padnie to do śmietnika i kup nowy. Chcesz bawić się w remonty to kup Harley`a. Wybór części, podzespołów nieograniczony. Śrubki, zawory, panewki, tłoki i inne możesz kupić nawet w ulubionym kolorze i będzie śmigał wiele lat. ;) Części tanie, wybór mega, konstrukcja prosta i świetna zabawa. Jak nie spodoba się wałek rozrządu to masz jeszcze 60 innych wałków do wyboru. Jam moto zamula na seryjnym 1340ccm to możesz wrzucić zestaw/rozwiert na 1900ccm i będzie lepiej się odpychał. ;) Cytuj MotorcycleStorehouse Dealer. Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla! Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PiotrekRR Opublikowano 4 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2008 (edytowane) Nie wiem ile w tym prawdy, ale na scigaczu peel napisali, ze kiedys niemieccy dziennikarze poddali silnik 900RR testowi dlugodystansowemu. Poddali sie po 200 000 kilometrow, bo po takim przebiegu cisnienie sprezania w jednym cylindrze spadlo o jaka tam czesc bara. Taka prawda, kazdy zadbany slinik sie odwdzieczy dluga bezawaryja praca ( no chyba, ze to Kawasaki:P) nie tylko wysokobrotowe silniki motocyklowe (chyba ze to Suzuki:P). Zarty :) Edytowane 4 Września 2008 przez PiotrekRR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marek1981 Opublikowano 4 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2008 A może kolega poprostu chce się pobawić w remont. :) Ot tak, dla satysfakcji. Koszt ogromny - rozbierz silnik, kup wszystkie podejrzane części od producenta (wał z panewkami, tłokami, cylindry, głowica, rozrząd,łożyska, sprzęgło) i poskładaj w całość w starym bloku silnika. Jak zmieścisz się w 15k PLN i maszyna lata to odniosłeś sukces. :icon_razz: Japońcy robią od zawsze sprzęt jednorazowy - jak padnie to do śmietnika i kup nowy. Chcesz bawić się w remonty to kup Harley`a. Wybór części, podzespołów nieograniczony. Śrubki, zawory, panewki, tłoki i inne możesz kupić nawet w ulubionym kolorze i będzie śmigał wiele lat. ;) Części tanie, wybór mega, konstrukcja prosta i świetna zabawa. Jak nie spodoba się wałek rozrządu to masz jeszcze 60 innych wałków do wyboru. Jam moto zamula na seryjnym 1340ccm to możesz wrzucić zestaw/rozwiert na 1900ccm i będzie lepiej się odpychał. ;) :clap: Z drugiej części tego postu ubawiłem się nieźle Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qurim Opublikowano 4 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2008 Nie wiem ile w tym prawdy, ale na scigaczu peel napisali, ze kiedys niemieccy dziennikarze poddali silnik 900RR testowi dlugodystansowemu. Poddali sie po 200 000 kilometrow, bo po takim przebiegu cisnienie sprezania w jednym cylindrze spadlo o jaka tam czesc bara. Zarty :wink: Nom. Moja SUZUKI GS500E którą latałem na kurierce miała nalatane 120kkm z tego większość w trudnych warunkach i bez wymian oleju. Silnik nadal mam i z ciekawości go rozebrałem i nie widzę nic co by wskazywało na jego koniec. W sumie to widziałem gorsze silniki z przebiegem 40kkm. Pomierzę, poskładam i dalej będę latał na tym silniku bo GS była sprzedana z innym. :biggrin: Cytuj MotorcycleStorehouse Dealer. Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla! Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sewa Opublikowano 4 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2008 Taka prawda, kazdy zadbany slinik sie odwdzieczy dluga bezawaryja praca ( no chyba, ze to Kawasaki:P) nie tylko wysokobrotowe silniki motocyklowe (chyba ze to Suzuki:P). Zarty :biggrin: żarty żartami, ale co masz do suzuki? to że w niej same stuki?:> wiadomo każdy sprzęt będzie zachowywał się inaczej, nie ważne czy jest tego samego typu, roku itd...odnośnie remontu to sobie podaruj, lepiej silnik wymienić i tyle, chociaż będziesz mieć pewność ze "jako tako" grają ze sobą wszystkie podzespoły a nie po remoncie starego silnika to jak w ruletce, dotarcie może przebiegać spokojnie, albo pod koniec docierania zrobi Ci otwór w bloku silnika i tyle:] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JanuszK30 Opublikowano 4 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2008 Nie wiem ile w tym prawdy, ale na scigaczu peel napisali, ze kiedys niemieccy dziennikarze poddali silnik 900RR testowi dlugodystansowemu. Poddali sie po 200 000 kilometrow, bo po takim przebiegu cisnienie sprezania w jednym cylindrze spadlo o jaka tam czesc bara. Taka prawda, kazdy zadbany slinik sie odwdzieczy dluga bezawaryja praca ( no chyba, ze to Kawasaki:P) nie tylko wysokobrotowe silniki motocyklowe (chyba ze to Suzuki:P). Zarty :)jasne ze to prawda, z tym ze testy dlugodystansowe maja sie nijak do normalnej eksploatacji motocykla. W takich testach 80% produkowanych obecnie motocykli od pojemnosci 250 w gore osiagnie pulap 200 tysi stad wlasnie te roznice w motocyklach o tym, samym przebiegu, sprzet uzytkowany w dlugich trasach zrobi co najmniej dwukrotny przebieg motocykla uzytkowanego na krotkich odcinkach ze startem zimnego silnika.. inny przyklad nie dopilnowanie stanu oleju raz wystarczy, ze sie zdarzy przy wysokich obrotach i dodalismy silnikowi 50 tys, inny przyklad jazda na zle wyregulowanych gaznikach i konseekwencje... itd itd. Zatem patrzmy na stan nie na przebieg motocykla przynajmniej do pewnej granicy :) pozdrawiam Cytuj Mechanika Motocyklowa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qurim Opublikowano 5 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 5 Września 2008 (edytowane) Zatem patrzmy na stan nie na przebieg motocykla przynajmniej do pewnej granicy :eek: pozdrawiam Taa. Rzadko się sugeruję przebigiem przy kupnie. Oczywiście spoglądam na to ale raczej traktuję jako referencję a stan moto sprawdzam i tak po swojemu. Fakt że jak widzę na 4 letnim moto np. 80k mil to odchodzę bo pewnie było latane na kurierce. :banghead: Albo trasę dookoła świata. :D Edytowane 5 Września 2008 przez qurim Cytuj MotorcycleStorehouse Dealer. Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla! Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.