Skocz do zawartości

zużycie silników w ścigaczach


Feldgrau
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Zastanawiam sie nad remontem generalym silnika r1. Jakie elementy najszybciej sie w nim zuzywaja, na co zwrocic uwage jesli chcem przygotowac motocykl na dlugie lata uzytkowania?

 

witam

Czule punkty u R1 to drugi bieg i sprzeglo w niektorych rocznikach, ale te jednostki zaprojektowane sa tak, ze z reguly wszystko razem wspolpracuje, a pozniej mowi do widzenia wiec klania sie remont generalny, ktory moze dorownac wartosci motocykla, a pracy bardzo duzo przy tym, bez gwarancji, ze wszystko bedzie ok. Silnik najlepiej wyciagnac z rozbitka o malym przebiegu.

pozdrawiam

Mechanika Motocyklowa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak chesz go gługo użytkować to po prostu o niego dbaj i nie katuj, i nie kup zakatowanego, ot wszystko.

Gdy zrobisz już 200tyś km to silnik trzeba będzie po prostu wymienić.

8.96s 1/4mili GSX-R K1 1000 TURBO/NITRO
SPEEDBIKE.PL TURBO TAKŻE W TWOIM MOTOCYKLU!

SERWIS MOTOCYKLI- WARSZAWA, HAMOWNIA - STROJENIE

https://www.facebook.com/bados84/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak R1 non-topa latana na gumie, to po zassaniu powietrza przez smok pompy olejowej, panweki szybko odmówią posłuszeństwa i w taki sposób załatwić można ledwo dotarty silnik.

To samo dotyczy si nieostrożne rozgrzewania zimnego silnika...

 

Ale jeśli motocykl jest użytkowany z głową i dba się o wszystkie czynności serwisowe to przebiegi rzędu 100kkm nie są jakimś wiekszym wyczynem a i uda sie zrobić drugie tyle :crossy:

Wszytsko zalezy od dbania i stylu użytkowania :icon_mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ludzie sie przejmuja co to bedzie jak motor zrobi 100 tys a prawda jest taka ze lata sie 3 sezony robi sie kolo 40tys i sprzedaje motor albo wymienia..

pozatym przy tych cenach benzyny to mysle ze tak szybko nie nastukasz :) a jesli stac cie zeby nastukac to i bedzie stac na wymiane sprzeta na nowszy model za pare lat

ot smutna prawda

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Zastanawiam sie nad remontem generalym silnika r1. Jakie elementy najszybciej sie w nim zuzywaja, na co zwrocic uwage jesli chcem przygotowac motocykl na dlugie lata uzytkowania?

 

A co konkretnie masz na myśli pisząc "remont generalny" ?

Takie pojęcie zanikło w połowie lat 80tych ubiegłego wieku w silnikach motocykli japońskich i już nie powróci.

Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może kolega poprostu chce się pobawić w remont. :) Ot tak, dla satysfakcji. Koszt ogromny - rozbierz silnik, kup wszystkie podejrzane części od producenta (wał z panewkami, tłokami, cylindry, głowica, rozrząd,łożyska, sprzęgło) i poskładaj w całość w starym bloku silnika. Jak zmieścisz się w 15k PLN i maszyna lata to odniosłeś sukces. :icon_razz:

 

Japońcy robią od zawsze sprzęt jednorazowy - jak padnie to do śmietnika i kup nowy.

 

Chcesz bawić się w remonty to kup Harley`a. Wybór części, podzespołów nieograniczony. Śrubki, zawory, panewki, tłoki i inne możesz kupić nawet w ulubionym kolorze i będzie śmigał wiele lat. ;) Części tanie, wybór mega, konstrukcja prosta i świetna zabawa. Jak nie spodoba się wałek rozrządu to masz jeszcze 60 innych wałków do wyboru. Jam moto zamula na seryjnym 1340ccm to możesz wrzucić zestaw/rozwiert na 1900ccm i będzie lepiej się odpychał. ;)

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem ile w tym prawdy, ale na scigaczu peel napisali, ze kiedys niemieccy dziennikarze poddali silnik 900RR testowi dlugodystansowemu. Poddali sie po 200 000 kilometrow, bo po takim przebiegu cisnienie sprezania w jednym cylindrze spadlo o jaka tam czesc bara.

 

Taka prawda, kazdy zadbany slinik sie odwdzieczy dluga bezawaryja praca ( no chyba, ze to Kawasaki:P) nie tylko wysokobrotowe silniki motocyklowe (chyba ze to Suzuki:P).

 

Zarty :)

Edytowane przez PiotrekRR
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może kolega poprostu chce się pobawić w remont. :) Ot tak, dla satysfakcji. Koszt ogromny - rozbierz silnik, kup wszystkie podejrzane części od producenta (wał z panewkami, tłokami, cylindry, głowica, rozrząd,łożyska, sprzęgło) i poskładaj w całość w starym bloku silnika. Jak zmieścisz się w 15k PLN i maszyna lata to odniosłeś sukces. :icon_razz:

 

Japońcy robią od zawsze sprzęt jednorazowy - jak padnie to do śmietnika i kup nowy.

 

Chcesz bawić się w remonty to kup Harley`a. Wybór części, podzespołów nieograniczony. Śrubki, zawory, panewki, tłoki i inne możesz kupić nawet w ulubionym kolorze i będzie śmigał wiele lat. ;) Części tanie, wybór mega, konstrukcja prosta i świetna zabawa. Jak nie spodoba się wałek rozrządu to masz jeszcze 60 innych wałków do wyboru. Jam moto zamula na seryjnym 1340ccm to możesz wrzucić zestaw/rozwiert na 1900ccm i będzie lepiej się odpychał. ;)

 

:clap: Z drugiej części tego postu ubawiłem się nieźle

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem ile w tym prawdy, ale na scigaczu peel napisali, ze kiedys niemieccy dziennikarze poddali silnik 900RR testowi dlugodystansowemu. Poddali sie po 200 000 kilometrow, bo po takim przebiegu cisnienie sprezania w jednym cylindrze spadlo o jaka tam czesc bara.

 

Zarty :wink:

 

Nom. Moja SUZUKI GS500E którą latałem na kurierce miała nalatane 120kkm z tego większość w trudnych warunkach i bez wymian oleju. Silnik nadal mam i z ciekawości go rozebrałem i nie widzę nic co by wskazywało na jego koniec. W sumie to widziałem gorsze silniki z przebiegem 40kkm. Pomierzę, poskładam i dalej będę latał na tym silniku bo GS była sprzedana z innym. :biggrin:

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Taka prawda, kazdy zadbany slinik sie odwdzieczy dluga bezawaryja praca ( no chyba, ze to Kawasaki:P) nie tylko wysokobrotowe silniki motocyklowe (chyba ze to Suzuki:P).

 

Zarty :biggrin:

 

 

żarty żartami, ale co masz do suzuki? to że w niej same stuki?:> wiadomo każdy sprzęt będzie zachowywał się inaczej, nie ważne czy jest tego samego typu, roku itd...

odnośnie remontu to sobie podaruj, lepiej silnik wymienić i tyle, chociaż będziesz mieć pewność ze "jako tako" grają ze sobą wszystkie podzespoły a nie po remoncie starego silnika to jak w ruletce, dotarcie może przebiegać spokojnie, albo pod koniec docierania zrobi Ci otwór w bloku silnika i tyle:]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem ile w tym prawdy, ale na scigaczu peel napisali, ze kiedys niemieccy dziennikarze poddali silnik 900RR testowi dlugodystansowemu. Poddali sie po 200 000 kilometrow, bo po takim przebiegu cisnienie sprezania w jednym cylindrze spadlo o jaka tam czesc bara.

 

Taka prawda, kazdy zadbany slinik sie odwdzieczy dluga bezawaryja praca ( no chyba, ze to Kawasaki:P) nie tylko wysokobrotowe silniki motocyklowe (chyba ze to Suzuki:P).

 

Zarty :)

jasne ze to prawda, z tym ze testy dlugodystansowe maja sie nijak do normalnej eksploatacji motocykla. W takich testach 80% produkowanych obecnie motocykli od pojemnosci 250 w gore osiagnie pulap 200 tys

i stad wlasnie te roznice w motocyklach o tym, samym przebiegu, sprzet uzytkowany w dlugich trasach zrobi co najmniej dwukrotny przebieg motocykla uzytkowanego na krotkich odcinkach ze startem zimnego silnika.. inny przyklad nie dopilnowanie stanu oleju raz wystarczy, ze sie zdarzy przy wysokich obrotach i dodalismy silnikowi 50 tys, inny przyklad jazda na zle wyregulowanych gaznikach i konseekwencje... itd itd. Zatem patrzmy na stan nie na przebieg motocykla przynajmniej do pewnej granicy :)

pozdrawiam

Mechanika Motocyklowa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zatem patrzmy na stan nie na przebieg motocykla przynajmniej do pewnej granicy :eek:

pozdrawiam

 

Taa. Rzadko się sugeruję przebigiem przy kupnie. Oczywiście spoglądam na to ale raczej traktuję jako referencję a stan moto sprawdzam i tak po swojemu. Fakt że jak widzę na 4 letnim moto np. 80k mil to odchodzę bo pewnie było latane na kurierce. :banghead: Albo trasę dookoła świata. :D

Edytowane przez qurim

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...