przedni czy tylni napęd?

[M a D a F a K a]

ks wybacz ale nie moglem sie powstrzymac. 730i v8?! nie opowiadaj glupot:> silniki bmw w znakomitej wiekszosci to rzędowe 4 i 6tki. V8 jest dopiero w 740i - 4.4l V8.

Lepiej było się powstrzymać, a tak :banghead: , tym razem ks wie co napisał.

 

[filipr]

 

a zeby nie bylo offtopu - wg mnie mimo ze RWD jest bardziej wymagający na sliskim, to wg mnie jest lepszy. przy naglym ruszaniu nie buksują koła tak szybko w jak w FWD,

 

Skoro tak piszesz, to dokończ efekt ślizgania się kół przy ruszaniu. Owszem tył jest bardziej dociążony, ale... na śniegu ślizga się prawie tak samo przy ruszaniu a poza tym jest inna ważniejsza różnica: jaki mamy efekt buksowania kół w tylnym i w przednim napędzie? Otóż taki, że przód gorzej ciągnie i to wszystko a w przypadku tyłu tańczy on na boki.

Co do przenoszenia się drgań to nie wiem czym jeździłeś, ale wygląda na to że czymś po konkretnym dzwonie. Też jeździłem tylno i przednionapędówkami i efekt ten jest praktycznie niezauważalny.

 

Pozdr.

F.

[jerryisback]

Skoro tak piszesz, to dokończ efekt ślizgania się kół przy ruszaniu. Owszem tył jest bardziej dociążony, ale... na śniegu ślizga się prawie tak samo przy ruszaniu a poza tym jest inna ważniejsza różnica: jaki mamy efekt buksowania kół w tylnym i w przednim napędzie? Otóż taki, że przód gorzej ciągnie i to wszystko a w przypadku tyłu tańczy on na boki.

Co do przenoszenia się drgań to nie wiem czym jeździłeś, ale wygląda na to że czymś po konkretnym dzwonie. Też jeździłem tylno i przednionapędówkami i efekt ten jest praktycznie niezauważalny.

 

Pozdr.

F.

krotko mowiąc auta tylno napędowe bardziej efektywnie przenoszą moc na asfalt - dynamiczne ruszenie FWD na mokrym konczy sie mieleniem kolami w miejscu. Takie samo ruszenie RWD konczy się być moze nieznacznym uślizgiem, który można lekko skontrować. Tańczy na boki, jak kontruje się nerwowo/za póżno,lub w ogóle. Nie bez powodu, jako maksymalną moc do przeniesienia przez FWD podaje się 200-250km, a dla RWD nie ma jasno określonych granic.

Dla poznania specyfiki jazdy autem RWD polecam wyśmienitą książkę Sobiesława Zasady "Szybkość bezpieczna". Zawiera ona wiele cennych wskazówek, które można potem zastosować na drodze.

Co do drgań na kierownicy to Golf ktorym jeżdżę (nie miał dzwona), drgania kiedy kola buksują, albo walczą z przyczepnością, są zauważalne. E36 którym jeżdzę jest w moim odczuciu zdecydowanie bardziej wyczuwalne na drodze vs VW (to są moje subiektywne odczucia i mogą wynikać z "wjeżdżenia" w auto)

[Gość komandosek]

no to widac masz starą tą przednionapędówke bo ja nigdy sie nie spotkałem z biciem w kierownice, jesli juz to z powodu zbieżnosci/łozysk/tarcz hamulcowych/wywazenia opon.

we wszystkich nowoczesnych autach są montowane systemy ASR, czyli ani nie bedziesz nadmiernie buksował kołami w przednionapędówce ani nie pojedzisz sobie bokiem przy tylnim napędzie. pewnei w wiekszosci aut da sie ten system wyłączyc ale rozmawiamy o aucie na codzien, nie o aucie do zabawy.

[jerryisback]

no to widac masz starą tą przednionapędówke bo ja nigdy sie nie spotkałem z biciem w kierownice, jesli juz to z powodu zbieżnosci/łozysk/tarcz hamulcowych/wywazenia opon.

we wszystkich nowoczesnych autach są montowane systemy ASR, czyli ani nie bedziesz nadmiernie buksował kołami w przednionapędówce ani nie pojedzisz sobie bokiem przy tylnim napędzie. pewnei w wiekszosci aut da sie ten system wyłączyc ale rozmawiamy o aucie na codzien, nie o aucie do zabawy.

no... wiesz. na co dzien mozna tez bokiem sobie poleciec po placu przez ktory jedziesz rano do pracy;) albo wieczorem na skrzyzowaniu kiedy jest troche mokro i pusto. dzieki temu uczysz sie gdzie jest granica kiedy auto przestaje jechac prosto, a zaczyna bokiem :icon_mrgreen:

jesli chodzi o bicie w kierownice to nie mowie o amplitudzie drgan takiej że ręce przetrąca, ale zdecydowanie czuc ze to kola napędowe w przeciwienstwie to BMki (podobne odczucia mialem w wypozyczonej astrze rocznik 2007)

podsumowując, ja osobiście będę się trzymał RWD - gdyby bog twierdził że FWD jest lepsze, chodzili byśmy na rękach, jak to juz ktos napisal :cool:

Edytowane 28 Listopada 2008 przez jerryisback

[Gość komandosek]

a no masz racje takie drgania czuc jak czlowiek sie przesiadzie. z czasem przezwyczajasz i o tym zapominasz, ale tak czy inaczej nie jest to mile uczucie

[ks-rider]

ks wybacz ale nie moglem sie powstrzymac. 730i v8?! nie opowiadaj glupot:> silniki bmw w znakomitej wiekszosci to rzędowe 4 i 6tki. V8 jest dopiero w 740i - 4.4l V8.

 

radze moze dowiedziec sie troche lepiej :biggrin:

 

http://www.7-forum.com/ackermann/

 

Lepiej było się powstrzymać, a tak :banghead: , tym razem ks wie co napisał.

 

Nie wiem do czego to przypiac, he, he :icon_mrgreen:

 

 

:crossy:

Edytowane 29 Listopada 2008 przez ks-rider

[jerryisback]

aa to sorry ziom;] nie bralem pod uwage swapow z omegi ;] (co to wogole za pomysl zeby z opla do bmw... ;))

[Boa]

Nie ma to jak zbluzgać kogoś po polsku ale przeprosić po angielskiemu... już dawno zauważyłem, że "sorry" tak jakoś łatwiej przychodzi...

[abu]

Nie ma to jak zbluzgać kogoś po polsku ale przeprosić po angielskiemu... już dawno zauważyłem, że "sorry" tak jakoś łatwiej przychodzi...

 

Przepraszam powoduje uczucie winy, sorry mówi się tak jak kurde, nic nie znaczy - to taki mały OT

 

a w temacie, właśnie przesiadłem się na nismo kaskaja 4x4, pierwsze AWD.

Pomijając Poloneza zawsze jeździłem FWD - AWD wymiata, gigantyczna różnica w jeździe z zapiętym tylko przednim napędem, w trybie auto (tył załącza się przy uslizgu przodu) też nie to samo, AWD jest najlepsze. Nie wiem jaką kasiurką dysponujesz i jakie koszty eksploatacji jestes w stanie zaakceptować, ale zagazowane Subaru Legacy 2.0 albo 2,5 wydaje się być bardzo ciekawa alternatywą.

 

To AWD ma cos takiego w sobie, że trzeba spróbowac i później nic innego sie nie będzie chciało,

a napęd Subaru jest uważany za jeden z najlepszych (sam nie eksploatowałem, to przyznaje bez bicia).

Takie moje 5 groszy wporowadzające zamęt hehe :icon_twisted:

[jerryisback]

boa, abu - troche luzu obroncy polskosci. jak wam ulzy to : "przepraszam ks, nie wzialem swapow pod uwage..."

lepiej? :banghead: :banghead: lol...

 

[Gość komandosek]

ale ks to obcokrajowiec, jemu wszystko jedno :icon_mrgreen:

[MOC]

do ks'a powinienes napisac Entschuldigung ewentualnie bekummert ...

:icon_mrgreen:

[filipr]

Nie wiem jaką kasiurką dysponujesz i jakie koszty eksploatacji jestes w stanie zaakceptować, ale zagazowane Subaru Legacy 2.0 albo 2,5 wydaje się być bardzo ciekawa alternatywą.

 

 

Fakt, fajne autko. Tylko podobno subaru jest bardzo drogie w serwisowaniu.

[Boa]

Tylko podobno subaru jest bardzo drogie w serwisowaniu.

Może to ktoś potwierdzić? Sam byłbym czymś podobnym zainteresowany :)

Ew ile LPG to weźmie na 100km (biorąc pod uwagę normalną jazdę) ?