Skocz do zawartości

przedni czy tylni napęd?


Gość komandosek
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Znaczy w czym problem w automacie jest branie na hol?

Wbijasz N i chyba większych komplikacji nie ma.

 

nie można holować samochodu z "automatem" ponieważ takie zachowanie powoduje drastyczne zmniejszenie ciśnienia smarowania w skrzyni, co może spowodować jej awarię, a już na pewno przyczyni się do zniszczenia jej trwałości - tak samo jakbyś w trakcie jazdy przełączył z "D" na "N".

Jeśli chodzi o automat to należy pamiętać że częste przełączanie z pozycji D na N i odwrotnie przyspiesza zużycie elementów - tak jak np niektórzy ludzi przełączają gdy czekają na czerwonym świetle

 

pozdrawiam mauy86

Edytowane przez mauy86
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...żona uwielbiała jazdę Omegą. Nie z powodu driftów :) ale z powodu łatwości parkowania na każdym zatłoczonym parkingu. taki promień sakrętu już se ne vrati

Tam gadanie... merc tez ma super promien skretu...

:icon_mrgreen:

 

Zwlaszcza 190 - tka, z mniejszym promieniem skretu sie jeszcze nie spotkalem :biggrin:

 

Znaczy w czym problem w automacie jest branie na hol?

Wbijasz N i chyba większych komplikacji nie ma.

 

Zanim to zrobisz to zapoznaj sie z instrukcja obslugi. Niektorzy producenci zezwalaja na dystans 50 km.

 

:crossy:

Edytowane przez ks-rider
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Bedąc przy automatach - Wczrsniej latałem troche Passatem b4 VR6 na automacie. Tam skrzynia miała super reakcje - szybko redukowała, szybko zapinała kolejny bieg po popuszczeniu gazu. Natomiast skrzynia aut. w Mercu CLK 320 ma tak ospałą reaakcje ze nijak nie pasuje do wizerunku tego badz co badz sportowego auta. O ile czas redukcji po wcisnieciu do oporu ta sie strawic, to reakcja na popuszczenie gazu przy przyspieszaniu ma tempo zółwia ;)

 

Auta ktotymi jezdziłem w ogole miały i tylny i przedni napęd i nie było dla mnie wiekszej roznicy który prowadziłem. Smiesza mnie natomiast niektore wypowiedzi o tych wszytskich poslizgach itd.....na codzien coniektorzy z Was idą poslizgiem po wszytskich zakretach i rondach ze to takie wazne ?

Zgodze sie ze w zimie raz za kiedy może autem porzucac bo jest ślisko, ale jak sie je rozj**** to to nie jest wina przedniego czy tylnego napedu tylko cioty za kierownica która do tego dopusciła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

wracając do głównego wątku : u nas zasypało jak szlag, pługi nie dojeżdżają, bo gmina biedna :bigrazz: i ja NIESTETY przesiadłem się z mojego "tylnego" 124 na "przednią" Mazdę mojej żony, chociaż w moim 124 mam nowe zimówki, a u żony stare.... ale moim nie podjadę do garażu, bo mam pod górkę, a żony z problemami ale jednak, niewiele dało dociążenie bagaznika (jakieś 150 kg) - Mietek jak "pływał" tak "pływa" na podjeździe..... zwracam trochę honoru małym gównom z przednim napędem :notworthy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...