Skocz do zawartości

Dałem się złapać..


plooscva
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Wiesz ile mi jest potrzebnych torow ? Jak dotad nie jezdzilem na zadnym, nie czuje tej potrzeby, jest mi to obojetnie czy jest jeden w Niemczech czy jest ich tysiac.

 

Co do autostrad to zdziwilibyscie sie jak czesto nimi jezdze, z regoly tylko wtedy kiedy musze.

 

Dlaczego te rady nie maja odwzorowania w PL ? Sporo Polakow jezdzi po niemieckich autostradach i ilu spotyka sie na nich motocyklistow ? Wszyscy jak jeden maz narzekaja na jakosc drog ale nikt nawet nie zastanowi sie czy moze warto byloby zwolnic / jezdzic wolniej ( logika i przepisy tego wymagaja ), nie trzeba zapier***ac bez wzgledu na stan nawierzchniu, pogody, natezenia ruchu itd, itp. O ile potrafie jeszcze zrozumiec szybsza jazde w terenie niezabudowanym to, to co widze w terenie zabudowanym powoduje mi jezenie sie wlosow na lysej glowie.

 

Nie martwcie sie juz niedlugo Kaczor i spolka pomontuja kamery jak w Londynie i samo sie wszystko rozladuje, nikt nie mowil, ze sie nieda nikt nie bedzie plakal, ze trzeba placic, ze punkty, tylko z lezka wspominaj jakie to dawniej byly piekne czasy,

 

:biggrin:

Edytowane przez ks-rider
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej to siedziec sobie zagranicą i pisać mądre rady, które nie mają odwzorowania u nas w Polsce. :biggrin:

Prawda jest taka że jakby w Polsce były takie możliwości jak w u Ciebie to pewnie takie tematy by nie powstawały bo i po co. A najlepsze są teksty w stylu jedz na tor ......... jeden na całą Polske.

:) :P :cool: :clap: :clap:

a kupując sportowe moto nie wiedziałeś że nie będziesz miał gdzie poszaleć?

 

czy jak ja kupuję nową kosę to narzekam, że nie mogę wyjść na ulicę i przetestować jej na kilku kolesiach?

przecież jakbym żył w górnej Zambii to bym mógł!

 

myślcie trochę.. to nie boli.

nikt nikogo nie zmusi do jeżdzenia zgodnie z przepisami... ale skomlenie że kary są wysokie i że łapią jest żałosne.

jasne że łapią.. to ich zawód.

tak się przyjęło w cywilizowanym świecie że ludzie stosują się do praw przyjętych przez większość społeczeństwa.

można je łamać, ale trzeba się liczyć z odpowiedzialnością.

jak się kupuje bladego i uważa jazdę z prędkością 100km/h za coś uwłaczającego godności właściciela bladego to najwyższa pora przenieść się do Niemiec i kupić dom koło toru wyścigowego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak się kupuje bladego i uważa jazdę z prędkością 100km/h za coś uwłaczającego godności właściciela bladego to najwyższa pora przenieść się do Niemiec i kupić dom koło toru wyścigowego.

 

Geniusz Karpat lepiej by tego nie wymyślił :icon_mrgreen: :icon_mrgreen: :notworthy: :icon_razz:

 

Chciałbym w tym miejscu złożyć oświadczenie : uważam, że jazda bladym 100 km/h uwłacza mojej godności osobistej :icon_mrgreen: pomimo tego nie wyniosę się do Niemiec, ponieważ tamtejszy klimat państwa policyjnego mi nie odpowiada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czekaj chyba ewidentnie wiadomo, ze na osiedlowej uliczce tych ktorzy jezdza jak idioci jest znacznie mniej niz an trasie o ktorej jesst mowa czy innej. Jakie jest wiec wieksze zlo ? Stoja tam gdzie ilosc przekroczen jest duzo wieksza. Nikt nia kaze nikomu zapier*** ac, nie chcesz byc lapany i placic - zwolnij.

Jak to jest kiepsko oznakowane ? To Ty przepisow nie znasz czy jak ? Jedno co wiem, jezeli cos bylo nie jasne lub jak twierdzisz kiepsko oznakowane to znaczy, ze miales za duza predkosc i oko nie zdazylo zarejestrowac i przekazac dalej. jak wyzej - zwolnij - dostrzezesz.

No widzisz i tu lezy blad, bo jezeli ktos jedzie nia 170 km/h to o ile przekroczyl predkosc ? ? ? mylisz sie wiec, ze ta trasa do tej grupy / kategori nie nalezy.

 

:icon_mrgreen:

 

Chyba bardziej niebezpieczne jest 50km na godzinę na uliczce a nie 150 na siekierkowskiej. I nie mówię tu o bezpieczeństwie dla kierowycy czy częstotliwości przekroczeń. Na siekierkowskiej dzieciak pod koła nie wpadnie, u mnie jest to tak prawdopodobne że aż strach pomyśleć. To że przekracza więcej osób prędkość na siekierkowskiej jest chyba jasne, tam jest bezpieczniej to robić niż w wąskiej uliczce.

 

A co do oznakowania to się może kiepsko wyraziłem, ale jednak. Przykład - okolice odyńca, te wille, drzewa zasłaniają niektóre znaki (zasłaniają a nie przysłaniają, może teraz wreszcie przycięli). Co w takim razie powinna zrobić policja? No stanąć tam i łapiać tych "idiotów". Według ciebie nie znają oni przepisów, albo jechali za szybko.

 

Przykład drugi - długa prosta, w sam raz do wyprzedzania, ale ale! Okazuje się że w trakcie wyprzedzania nagle zza drzewa (widać tylko z bliska, jak juz jest za późno) wyłania się znak że jest skrzyzowanie z drogą podporządkowaną. No i jeszcze dobry krzaczek do ukrycia radioli. No przecież lepiej być nie mogło żeby kasować frajerów. Oni oczywiście nie znali przepisów? To jest własnie kiepskie oznakowanie nie licząc tragicznej farby na drogach po remontach gdzie nie wiadomo tak naprawdę którędy jechać, bo drogowcy bawili się w robienie mozajek (widziałem też wersję z podwójną ciągłą zjeżdżającą na prawo na trawę włącznie z pomalowaniem trawy). Rozumiem że według ciebie takie przypadki to jest nieznajomość przepisów, albo tak szybko jechałem że powineniem zauważyć, że zamiast asfaltem powinienem skakać z pobocza? I myślisz że policja w takich miejscach stoi przypadkowo?

 

Dodatkowo nie doczytałeś chyba do końca albo nie zrozumiałeś co chciałem przekazać. Nie napisałem że trasa do tej kategorii nie należy. Napisałem że są miejsca które do tej kategorii należą i powinno się właśnie im poświęcać więcej czasu ponieważ to własnie tam są piesi albo jest szczególnie niebezpiecznie.No tyle że tam więcej ludzi się opamiętuje więc wpływy z mandatów byłyby niższe, a tu nie chodzi o bezpieczeństwo tylko kasę. CBDU.

 

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy jak ja kupuję nową kosę to narzekam, że nie mogę wyjść na ulicę i przetestować jej na kilku kolesiach?

przecież jakbym żył w górnej Zambii to bym mógł!

 

Czekaj - zaraz przeczytasz, że jak państwo polskie zezwala na sprzedaż szlifierek to jego psim obowiązkiem jest wybudowanie 1684 torów wyścigowych :-) Jeszcze nikt tu na taki wniosek nie wpadł? (jeśli tak, to przepraszam, jestem tu od niedawna :-) )

A skoro państwo nie wybudowało, to przecież gdzies trzeba odkręcić. A że są inni? A co mnie inni obchodzą??

 

jasne że łapią.. to ich zawód.

 

Zawód to raz. A dwa to to, że łapanie łamiących przepisy ratuje pozostałą część społeczeństwa. Zarówno łamiących przepis zabraniający np. zabijać, gwałcić jak równiez poginać 180 w mieście. Zapłaci kilka razy to może zabraknie mu na paliwo :-)

Edytowane przez abraxas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A skoro państwo nie wybudowało, to przecież gdzies trzeba odkręcić.

 

To wejdz sobie do wanny i odkrec kurek z zimna woda i posiedz sobie tam troszke :icon_mrgreen:

Co za, kurna, prostacki agument ze gdzies trzeba odkrecic !!!

Naprawde, czasami myslenie niektorych motocyklistow przyprawia mnie o mdlosci :icon_mrgreen:

ISRA: 27062
SREU: 614

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

można je łamać, ale trzeba się liczyć z odpowiedzialnością.

jak się kupuje bladego i uważa jazdę z prędkością 100km/h za coś uwłaczającego godności właściciela bladego to najwyższa pora przenieść się do Niemiec i kupić dom koło toru wyścigowego.

 

Wrona masz u mnie browar :icon_mrgreen:

 

A wszystkim amatorom palowania czy dzidowania polecam zelozenie nowych laczkow i pogonienie sprzeta na trasie powiedzmy 400 km w jedna i droga strone na pelnym gwizdku, zobaczycie wtedy jak trzeba sie skoncentrowac aby to przezyc, to raz, dwa jak wam znikna po tej trasie gumy za 300,- € i trzeba bedzie na nowo podzelowac to tez inaczej pogadacie. ak jak kiedys napisal Lech Potynski w SM kazdy jeden 120 KM + rozprawi sie z kazda polska autostrada najdalej w 20 min., wiec o czym my tu rozmawiamy.

 

:icon_mrgreen:

Edytowane przez ks-rider
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co za, kurna, prostacki agument ze gdzies trzeba odkrecic !!!

Naprawde, czasami myslenie niektorych motocyklistow przyprawia mnie o mdlosci :)

 

Chciałbym złożyć oświadczenie - mój wpis mial zabarwienie wybitnie ironiczne. Wystarczyło połączyć zdania ze sobą, by to zabarwienie wyłapać. Oświadczam, że jestem zdecydowanym przeciwnikiem argumentowania: "nie mam toru obok domu to będe ganiał 250 km/h między samochodami na publicznej drodze".

 

Koniec oświadczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co za, kurna, prostacki agument ze gdzies trzeba odkrecic !!!

Naprawde, czasami myslenie niektorych motocyklistow przyprawia mnie o mdlosci :)

 

Chciałbym złożyć oświadczenie - mój wpis mial zabarwienie wybitnie ironiczne. Wystarczyło połączyć zdania ze sobą, by to zabarwienie wyłapać. Oświadczam, że jestem zdecydowanym przeciwnikiem argumentowania: "nie mam toru obok domu to będe ganiał 250 km/h między samochodami na publicznej drodze".

 

Koniec oświadczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To wejdz sobie do wanny i odkrec kurek z zimna woda i posiedz sobie tam troszke :banghead:

Co za, kurna, prostacki agument ze gdzies trzeba odkrecic !!!

Naprawde, czasami myslenie niektorych motocyklistow przyprawia mnie o mdlosci :lapad:

 

;)

 

http://pl.wikipedia.org/wiki/Ironia :)

 

Kazdy jezdzi jak chce i musi ponosic konsekwencje. Fajnie, ze wszyscy zgadzamy sie w tej kwestii :lalag: Dobrze, jesli robi sie to w taki sposob, zeby nie zagrazac innym a na siekierkowskim pozno w nocy nikomu postronnemu raczej sie nie zagraza, bo ciezko spotkac kogos kto jedzie przepisowe 80 km/h :bigrazz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piszac ironicznie mozna dolaczyc ikonke, wtedy chyba bedzie jasniej, w pewnym wieku mysli sie juz troche inaczej i moze nie wylapuje tak jak chcieliby to inni.

 

:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego wez sie nie osmieszaj, to ze Ty czy inni nie potrafia nie znaczy, ze sie nie da - takie cos wogole nie istnieje.

 

Jezeli nie potrafisz nad tym zapanowac to sorry ale nie dorosles do tego aby posiadac PJ ( jak i inni ktorzy twierdza podobnie ).

 

A swoja droga to przypominasz mi taka jedna lasecje ktory w TVN Turbo ( chyba uwaga Pirat ) powiedziala ;

 

- Panie wladzo to auta ( ADDI TT ) ma takie ogromne przyspieszenie, ze ja nie jestem w stanie nad nim zapanowac. :)

Mam dokladnie 167 KM i jezdze przepisowo.

 

;)

 

Szanowny Kolego,

Zdaję sobie sprawę, że jesteś Najmądrzejszy Na Świecie, ale proszę Cię o jedno. Przeczytaj (najlepiej na głos) wszystkie moje posty w tym wątku, upewnij się, że wszystko jest zrozumiałe, a dopiero potem po mnie jedź. Odnoszę bowiem wrażenie, że nie do końca pojąłeś sens moich wypowiedzi.

Z Partyjnym Pozdrowieniem :banghead:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piszac ironicznie mozna dolaczyc ikonke, wtedy chyba bedzie jasniej...

 

a to raczej kwestia inteligencji czytelnika

żeby nie było, że pisałem o kims konkretnym - takie stwierdzenie faktu ;)

 

każdy odkręca kiedy można (ja też), są przepisy, są ci którzy je egzekwują czy to w PL czy gdzie indziej na świecie, a argumentacja , że nie mam blisko domu toru i zapie.... 2 paczki po mieście jakoś do mnie nie przemawia, ale każdy ma swoje życie, swoje zdrowie - generalnie wolny kraj, chociaż wolałbym nie czytac nowych postów w wiadomo jakim temacie...

Są zasady, którym podlegaja milijony - łamiesz je: ponosisz konsekwencje. Najsmieszniejsze/najdziwniejsze jest to, że wszyscy łamia przepisy zdając sobie sprawe z ew. konsekwencji, a poźniej jest płacz, lament i 25 pktów na koncie i jaka ta policja jest zła :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a to raczej kwestia inteligencji czytelnika

żeby nie było, że pisałem o kims konkretnym - takie stwierdzenie faktu :)

 

każdy odkręca kiedy można (ja też), są przepisy, są ci którzy je egzekwują czy to w PL czy gdzie indziej na świecie, a argumentacja , że nie mam blisko domu toru i zapie.... 2 paczki po mieście jakoś do mnie nie przemawia, ale każdy ma swoje życie, swoje zdrowie - generalnie wolny kraj, chociaż wolałbym nie czytac nowych postów w wiadomo jakim temacie...

Są zasady, którym podlegaja milijony - łamiesz je: ponosisz konsekwencje. Najsmieszniejsze/najdziwniejsze jest to, że wszyscy łamia przepisy zdając sobie sprawe z ew. konsekwencji, a poźniej jest płacz, lament i 25 pktów na koncie i jaka ta policja jest zła :)

mimo iż mam 15lat i tylko 3 lata jezdze motorem to musze powiedziec - święte słowa

 

moze mój motor nieosiąga oszałamiających predkosci to juz teraz moge powiedziec - jakbym mial gsx-r odkrecałbym na prostych pustych drogach gdzie nie bede zagrażał życiu innych,bo mając tyle koni pod tyłkiem aż sie niechce tego marnowac, lecz w mieście jest sie także odpowiedzalnym za życie innych, kiedy temu zagrozisz płacisz odpowiednią karę, od tego jest policja (od tego oni są, od tego są oni, od tego są - jak to powiedzial pewien inteligentny pan)

na motorze jest większa pokusa niz w puszce, moze chęć poczucia wolności ?

to jest jak z alkoholem - wiadomo ze tylko po tym w głowie sie kręci i klepie sie głupoty a itak wszyscy to robią :)

To tu, gdzie się błękit splata z betonem..

http://bikepics.com/members/grebur/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...