Skocz do zawartości

Klucze Stanley Einhell czy Coval?


kalosh
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

czyli to ten sam klucz tylko ma inną ceche wybitą???

to inne klucze bo inny system miar, wartosci zblizone i klucze te w razie potrzeby moga sie okazac zamienne tzn metryczne i calowe, ale jednak roznia sie one to nie jest dokladnie to samo

pozdr

Mechanika Motocyklowa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja mam pyt - czym różnią sie klucze metryczne od calowych???? Zawsze mnie to ciekawiło . :/

 

Zadajesz dziwne pytania bo praktycznie można zastąpić 13kę kluczem 5/16" ale to nie te same klucze tylko rozmiar jest zbliżony wystarczy wykonać dziwne obliczenia :

25,4/16x3=

i wtedy się przekonasz.

Kraje anglosaskie przyjęły system calowy polegający na metodzie dzielenia cale na 2 równe części a następnie tego wyniku na dwie równe części itd. aż do 1/128". I jeżeli teraz przemnożysz 1/128 x 64 otrzymasz 64/128 czyli po skróceniu tego ułamka 1/2". Proste nie uważasz ?.

System metryczny jest trudniejszy do opanowania ponieważ bardzo trudno jest podzielić coś na 10 równych części ale to temat na sympozjum a nie na krótką odpowiedź.

Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zadajesz dziwne pytania bo praktycznie można zastąpić 13kę kluczem 5/16" ale to nie te same klucze tylko rozmiar jest zbliżony wystarczy wykonać dziwne obliczenia :

25,4/16x3=

i wtedy się przekonasz.

Kraje anglosaskie przyjęły system calowy polegający na metodzie dzielenia cale na 2 równe części a następnie tego wyniku na dwie równe części itd. aż do 1/128". I jeżeli teraz przemnożysz 1/128 x 64 otrzymasz 64/128 czyli po skróceniu tego ułamka 1/2". Proste nie uważasz ?.

System metryczny jest trudniejszy do opanowania ponieważ bardzo trudno jest podzielić coś na 10 równych części ale to temat na sympozjum a nie na krótką odpowiedź.

Dla ścisłości:

kluczem 5/16" nie zastąpisz "13" metrycznej. Taki klucz ma rozstaw 7,9mm. "13" zastąpisz klucz 1/2".

a 3/8" zastąpisz metryczną "10". Niemniej jednak lepiej stosować właściwe klucze, a nie kombinować...

Pozdrawiam

Radek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Użytkuję narzędzia amatorsko z ambicjami, tzn. staram się sam naprawiać auto i moto. Dotychczas używałem narzędzi CCCP, NO NAME i made in china i jakoś dawały radę – ale nadszedł czas na zmiany :wink:

Wybierałem pomiędzy KING TONY, PROXXON, STANLEY – a więc wyższa półka amatorska. Wszystkie trzy firmy prezentują bardzo wysoki poziom, ze skazaniem na KING TONY, to są narzędzia warsztatowe i faktycznie mocne, ale warto je kompletować osobno na sztuki.

Ja z uwagi na atrakcyjną ofertę na allegro kupiłem zestaw 55 el. PROXXON-a, ZDJĘCIE, (2 grzechotki ¼’’ i ½’’ i wkrętak, przedłużki, końcówki przegubowe, nasadki 6-32, kilka bitów na ¼’’, metalowe pudełko).

Jakość jest bardzo dobra. Spasowanie, twardość, kompozycja elementów, możliwość rozbudowy zestawu i wymiany zużytych elementów na nowe są wzorcowe (co Niemcy to Niemcy).

 

Po dość dokładnym przeglądzie rynku podzielę się spostrzeżeniami, dla tych którzy są na etapie kupowania. Pomijam NO NAME bo uważam, że jak się kupuje coś nowego to warto dołożyć 100 zł i mieć rzecz dobrej jakości.

 

Numerki oznaczają miejsce w moim, prywatnym rankingu.

 

Amatorzy bez ambicji: 1. COVAL, 2. YATO, 3. CRAMP – ciekawe i mocne zestawy, COVAL – również narzędzia na sztuki

 

Amatorzy z ambicjami: minimum 1. KING TONY, 2. PROXXON, 3. STANLEY – zestawy i na sztuki możliwości doboru narzędzi bardzo duże

 

Reszta: 1. BETA, 1. HAZET – pełen wypas, patrząc na ich ofertę dostaję oczopląsu i mdleję z wrażenia :flesje:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

huh... co do twojego rankingu amatorów bez i z ambicjami... to dziwne szufladkowanie naprawdę :) Klucz to klucz. Ważne aby spełniał swoją funkcję, a znaczek na nim może nam powiedzieć jednie czy wytrzyma walnięcie 5kg młotem czy może tylko 2kg :flesje: Jak miałbym otwierać jakiś warsztat to mógłbym się pokusić o zestaw KingTony aby mieć po prostu spokój z narzędziami, ale do garażowej dłubaniny szkoda mi kasy... paliwo ważniejsze :wink:

 

A no i słyszałem jeszcze bardzo wiele dobrego o starych kluczach made in USSR... tzw. "gniotza nie lamiotza", podobno nie do zajebania. Tak samo o polskiej Kuźni, ale fabryka chyba już nie istnieje.

Edytowane przez Raptor

:p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

coval ma dobre klucze płasko oczkowe nasadki sa średnie Yato ma znacznie lepsza oferte nasadek;] Stanleya nie kupie w życiu, prawie złamałem palce przy odkrecaniu grzechotka która przeskoczyła! Nowa grzechotka wkreciłą moze z 10 śrub;] King tony jest dlamnie przerklamowane, wole proxxona. A narzędzia pomiarowe to tylko beta yato lub neo;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coval jest ok polecałbym do amatorskiego garażu tak samo jak Yato.

Z profesjonalnych narzędzi - Proxxon , Sata, co do stanleya mam od paru lat mieszane uczucia nasadki z przed

20 lat są jak nowe mimo intensywnego użtkowania, a te 5-cio letnie wyglądają nieciekawie.

Co do Einchela nie mogę nic powiedzieć na temat narzędzi ręcznych , elektronarzędzia od paru lat są coraz lepsze . Z kluczy płaskich i oczkowych polecałbym Jobi Profi nie wiem gdzie to robią ale nie zdołałem ich zniszczyć przez 8 lat profesjonalnego użytkowania, stosunkowo niedrogie, ładne satynowe wykończenie,a przede wszystkim trzymają wymiar, na szczęście minęły już te siermiężne czasy kiedy po narzędzia chodziło sie na rynek do ruskich i trzeba było mieć ze sobą suwmiarkę by wybrać te zbliżone do wymiaru.

Wybierz najlepsze i niech ci służą długo i owocnie. :buttrock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

grzech750 dobrze gadasz... Stanley był marka kiedyś sam pamietam jako małych chłopiec lubiłem patrzeć na sciane garazowa swietej juz pamieci pana tadka która była wypełniona kluczami stanleya. Mówił wtedy ze jesli zepsuje chociaz jeden klucz to wymieniaja cała partie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

elektronarzędzia od paru lat są coraz lepsze

 

ale np szlifierki kątowe mają straszne wyją głośniej niż toi toi (TOYA) za 30 zł do tego strasznie szybko sie nagrzewa i kosztuje 64 zł .....

 

a klucze.....chinki wszystkie nie są złe dopóki nie buduje sie wynalazków w stylu przedłużka 2m stalową rurą w która walimy 10 kg młotem.........ja mam pełno super górnej pólki typu topex toi toi pegasus itd i jakoś żyją :buttrock:

 

a ruskie klucze są niesamowite kumpel ma w takiej aluminiowej walizce pisze zdjechłano w CCCP są naprawde niezniszczalne można nimi rzucać podobnie jak radzieckie mierniki uniwersalne (możesz na zakresie pomiar prądu wetknąc go do gniazdka i conajwyżej wyskoczy bezpiecznik)

"... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntian

michoa-100% stylistów bez szyku

 

http://miszczua.cba.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...