Skocz do zawartości

Ciągłe prześladowanie zapachem benzyny.


Gość Lukasz1221
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Lukasz1221

Witam !

 

Mam do Was kilka pytań.

Mianowicie:

Co jakiś czas prześladuje mnie zapach benzyny. Myślałem, że gdzieś leci albo coś, ale podkładałem pod motor różne rzeczy i nic ani nie kapło. Miałem kilka przypadków co była plama dość spora po nocy, ale to jak zapomniałem zakręcić kranika (czy to normalne, że jak się nie zakręci kranika to będzie leciało paliwo z gaźnika? Przecież pływak powinien blokować, jak już bedzie pełen gaźnik paliwka.) Co do zapachu benzyny, może być tak, że to po prostu czuć z odpowietrznika (a jest coś wogole takiego?) ?

 

 

P.S.

Hmm martwi mnie też jedna rzecz. Mianowicie: Jechałem ostatnio cały czas na obrotach do max 6 tyś rpm, więc spokojnie. Gdy zapalałem moto wydawało mi się, że jest tak jak by zalany. Oczywiście przegazowałem go na 1,2,3 biegu do 10 tyś obrotów i było już potem OK. Baaardzo mocno wtedy kopcił przy tym przegazowaniu. I mam teraz 2 spostrzeżenia. Albo to jest wina tego tłumika co mam z większej pojemności (Suzuki Bandit 600) wraz z całym układem od kolektora wylotowego, albo motor dostaje za dużo benzyny i go po prostu dusci (przypomne, że jak przegazowałem tego już nie było). Zrobiłem inny test wtedy też. Jak wydawało mi się, że jest zalany chciałem go zapalić na starter, ale bez dodawania gazu. Noo niestety nie zapalił... A po przegazowaniu tylko dotknąłem (bez dotykania manetki gazu) i zapalił na tyk.

 

P.S.2

Przy okazji mam pytanie, bo zawsze jak tankowałem pełen bak to motor stał na bocznej stopce i wiadomo, że max nie weszedł do baku, ponieważ stał przechylony. Mam do Was, drodzy forumowicze kolejne pytanie, czy jeśli postawiłbym motor prosto, tak żeby weszło paliwa równiutko z krawędzią to czy nić się nie stanie ? Kiedyś jak miałem skuterka to pamietam, że do końca nie mogłem dolać bo był tak jak by wężyk dodatkowy przy samej górze zbiornika i jak było za dużo już to lała się pod skuterka benzyna, dlatego teraz jestem przewrażliwiony czy mogę w TZR zalać do samego końca aż po krawedź czy jednak są tego jakieś złe konsekwencje (może paliwko ucieknąć przed odpowietrznik ?)?

 

 

Pozdrawiam,

Łukasz1221

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co jakiś czas prześladuje mnie zapach benzyny. Miałem kilka przypadków co była plama dość spora po nocy, ale to jak zapomniałem zakręcić kranika (czy to normalne, że jak się nie zakręci kranika to będzie leciało paliwo z gaźnika? Przecież pływak powinien blokować, jak już bedzie pełen gaźnik paliwka.)

 

Jeżeli nie zakręcasz kranika, to zapach benzyny może być wyczuwalny - to normalne. Nie jest natomiast normalne to, że paliwo ucieka z obiegu....

 

 

Jechałem ostatnio cały czas na obrotach do max 6 tyś rpm, więc spokojnie. Gdy zapalałem moto wydawało mi się, że jest tak jak by zalany. Oczywiście przegazowałem go na 1,2,3 biegu do 10 tyś obrotów i było już potem OK. Baaardzo mocno wtedy kopcił przy tym przegazowaniu. I mam teraz 2 spostrzeżenia. Albo to jest wina tego tłumika co mam z większej pojemności (Suzuki Bandit 600) wraz z całym układem od kolektora wylotowego, albo motor dostaje za dużo benzyny i go po prostu dusci (przypomne, że jak przegazowałem tego już nie było).

 

Odnośnie wydechu było mówione już 1000 razy - w 2T jest to bardzo ważny element.

Jeżeli chodzi o mieszankę, to może być ustawiona zbyt bogata - kwestia regulacji paliwo/powietrze.

 

 

czy jeśli postawiłbym motor prosto, tak żeby weszło paliwa równiutko z krawędzią to czy nić się nie stanie ?

 

Nigdy nie należy lać "pod korek", ponieważ rozgrzewające się paliwo zwiększa swoją objętość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A apropo tego tlumika, to jesli wymieniles calosc od cylindra wrzucajac kolektory od tego bandita, to nie dziw sie, ze zle chodzi. Silnik 2T potrzebuje specjalnej budowy ukladu wydechowego. Chodzi tutaj o posiadanie tej tzn. 'gruszki', czyli zgrubienia w rurce wychodzacej z cylindra. Wkladajac tlumik od 4T nie posiadasz tego zgrubienia, czyli specjalnej dodatkowej komory, wiec silnik nie bedzie chodzil tak jak powinien...

BTW. Smiech na sali wrzucac tlumik od 600ccm do 50ccm :icon_twisted: POZDRO

Edytowane przez Soku11

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BTW. Smiech na sali wrzucac tlumik od 600ccm do 50ccm :crossy: POZDRO

 

Nie takie patenty widziałem - w 80 tłumiki od 1000, albo w 1000 wydechy od WSK :icon_twisted:

Jeździć jeździ więc właściciele się nie przejmowali....zbytnio.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przedwszystkim jeżeli motocykl stoi idealnie poziomo wtedy nie wycieknie..........w praktyce nie wiem jak stoi TZR ale większośc ma stopke boczną na której stoi pochylona na lewo/prawo i wtedy gaźnik zawsze sie przelewa i śmierdzi........

 

zadaniem dyfuzora jest min wspomaganie oprózniania komory spalania (jakby wytwarza podciśnienie wyciągające spaliny z cylindra ) więc jeśli masz jakiś tłumik od bandita to może sie zachowywać jak zalany.......

 

Jeździć jeździ więc właściciele się nie przejmowali....zbytnio.

 

większośc przejmuje sie dopiero jak strzelają pierścienie......z tym że to jak ktoś nie ma wcale wydechu wtedy zderzenie zimnego powioetrza które wciska sie do cylindra z nagrzanymi pierścieniami powoduje szok termiczny metalu i z reguły pęka.....

 

każdy silnik nawet 4t bez wydechu sie niszczy ( w 4t przy źle dobranym lub brakui wydechu wypalają sie zawory ...)

"... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntian

michoa-100% stylistów bez szyku

 

http://miszczua.cba.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Albo to jest wina tego tłumika co mam z większej pojemności (Suzuki Bandit 600) wraz z całym układem od kolektora wylotowego, albo motor dostaje za dużo benzyny i go po prostu dusci (przypomne, że jak przegazowałem tego już nie było).

 

 

Zaraz zaraz ty wsadziłeś caaały wydech od 600???????????? od cylindra aż po koniec???????????????? czy cię poje***????????????? przeciez bez dyfuzora nie ma szans żeby to jechało .... a zapach paliwa cię przesladuje bo w wydechu się zbiera benzyna... ;/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Lukasz1221

Zaraz zaraz ty wsadziłeś caaały wydech od 600???????????? od cylindra aż po koniec???????????????? czy cię poje***????????????? przeciez bez dyfuzora nie ma szans żeby to jechało .... a zapach paliwa cię przesladuje bo w wydechu się zbiera benzyna... ;/

 

 

Nie ja, tylko już taki kupiłem. Wcześniej bylo wszystko OK. Nie było takich problemów.

 

 

 

A apropo tego tlumika, to jesli wymieniles calosc od cylindra wrzucajac kolektory od tego bandita, to nie dziw sie, ze zle chodzi. Silnik 2T potrzebuje specjalnej budowy ukladu wydechowego. Chodzi tutaj o posiadanie tej tzn. 'gruszki', czyli zgrubienia w rurce wychodzacej z cylindra. Wkladajac tlumik od 4T nie posiadasz tego zgrubienia, czyli specjalnej dodatkowej komory, wiec silnik nie bedzie chodzil tak jak powinien...

BTW. Smiech na sali wrzucac tlumik od 600ccm do 50ccm POZDRO

 

Jest wymieniony cały układ, jak wspomniałem wcześniej. Od cylindra wraz z gruszką oraz tłumik.

 

Może i śmiech, ale teraz ma owiele lepszu głos. Wkońcu to 2T więc jak 600 ccm nie będzie miał, ale nie ma jużtego pierdzenia przy wyższych obrotach. Tak, tak. Wiedziałem od początku, że mogą być problemy, np. takie że prędkość się zmniejszy oraz przyśpieszenie. Byłem tego świadom przy kupnie.

 

Wczoraj odkręciłem bak i zobaczyłem co tam z gaźnikiem. Hmm ku mojemu zdziwieniu w wężyku był cały wężyk paliwa (jak wyjąłem bak) . I nie schodziło do gaźnika w ogóle. Dopóki leciutko nie potrząsnąłem motorka. Gdy się leciutku trząsnęło motorkiem to wtedy zaczynało ubywać tego paliwka. Jak przestałem , paliwo też było wporzątku i nie leciało. Dziwne, bo z gaźnika idą aż 3 rurki jakieś (chodzi o takie, które idą do nikąd) . Przy okazji wymieniam dziś świece .

Gaźnik wydaje się suchutki. Nie ma nigdzie ani śladu paliwa. Stała wczoraj cały czas bez baku, dzis sprawdze, czy te paliwko, kóre zostało jeszcze w wężyku zostało w nim, czy jednak przez noc wleciało do gaźnika.

 

 

 

Pozdrawiam,

Łukasz1221

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakos trudno mi uwierzyc, ze motocykl jezdzil wczesniej dobrze. Fakt moze i jezdzil ale na pewno nie dobrze ;) Co do samego glosu - nigdy z tego typu silnika nie uslyszysz nic innego oprocz pierdzenia.

Co do gaznika, to czemu mialoby paliwo wleciec do niego gdy zdejmiesz bak?? Jakby sie tak dzialo, to przy zalozonym baku paliwo znikloby ci po kilometrze jazdy... Jesli paliwo nie leci, to jest ok, znaczy ze zawor iglicowy trzyma. 3 rurki, to pewnie rurki odplywowe, typu rurka przelewowa itd... Musza one tak zwisac by w razie problemow, np z plywakiem paliwo zlatywalo pod motorek a nie na silnik.

POZDRO

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Lukasz1221

To mój pierwszy sprzęt (chodzi o pseudo ścigacze) . Nie powiem, że nie pierdzi, ale napewno ma owiele lepszy dźwięk niż stała obok Yamahy TZR 50 (ta w nowej budzie) z sportowym tłumikiem.

Hmm chodziła na pewno. Tzn. były czasem skutki widoczne, typu słaba przyspiecha (za duży układ wydechowy jak na ten motor) ale mi nie zależy na osiągach. Przyśpieche ma bynajmniej dla mnie dobrą. Zresztą zaraz na początku nowego roku zamierzam iść na kurs A1, mój motorek sprzedać , a kupić Honde Varadero 125 ccm lub Honde VT 125 ccm . 4 T silnik, ekonomiczny, a na osiągach mi nie zalezy.

 

 

Pozdrawiam,

Łukasz1221

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ty nie rozumiesz.... dźwięk to najmniej ważna rzecz jaką sie powinienes przejmować. Motocykl a przede wszystkim silnik nie będzie pracował poprawnie z takim układem wydechowym, kazdy silnik musi miec odpowiednio dobrany wydech....to nie jest kwestia kawałka rury i koniec.... przez to co masz teraz założóne paliwo Ci przelatuje przez silnik a potem trafia do wydechu..moto jest słabe, nie spala wydajnie mieszanki tak jak powinno, i tu nie jest że wydech jest za duży ;/ mógłbyś sobie wsadzić nawet armatę od rudego 102 jako końcówkę byle by nie ruszać dyfuzora...to jest zajebiście ważny element...a ty sie nie znasz i nie rozumiesz jak widać ;]

 

Co do ekonomiki ten motorek powinien ci spalać max 5l teraz pewnie ciągnie z dychę co? bo połowa tego co wlejesz do baku leci w wydech zamiast spalać się i generować moc ;/

 

wsadzenie takiego układu wydechowego to prosta droga do zniszczenia sobie silnika ;/

 

a tutaj masz animacje dlaczego wydech jest wazny i jak własciwie działa silnik dwusuwowy/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lepszy, czy nie lepszy, dla mnie szkodzi to silnikowi. A probowac polepszyc dzwiek, to jak dla mnie mozna odpowiednimi ukladami. I ta twoja 'slaba przyspecha' nie jest spowodowana za duzym ukladem, tylko zla praca silnika, bo nie ma dyfuzora... POZDRO

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...