Marcin1sport Opublikowano 25 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2008 Jak radzicie sobie jak przed wami jedzie tir, a wy nie możecie wyprzedzać bo np. jest zakaz wyprzedzania, zakręt, wzniesienie lub duży ruch. Jak ja jadę za tirem mimo że Simsonem, którym nie dam rady wyprzedzić tira :bigrazz: , to jak jadę za nim to dobrze nie widzę drogi. Chodzi mi oto jak jechać żeby widzieć drogę, bo za nim nic cie widzę, mimo, że zachowuję odstęp. :eek: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam Opublikowano 25 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2008 Jedź tą częścią jezdni na której nie ma tira, blisko lewej lub prawej krawędzi (ja preferuję jazdę środkiem drogi). Będziesz widział czy na drodze nie ma dziury, kałuży, piasku, kocich zwłok czy innych niespodzianek. Odstęp najlepiej zachowywać duży, ostatnio w mieście wyprzedzałem wlokącego sie tira, któremu akurat na drogę wyleciał jakiś nawalony żul. Gość dał ostro po heblach, zaczął trąbić a ja na milimetry wyminąłem debila który zza ciężarówki oczywiście wyleciał mi prosto pod koła ciągnąc za sobą wózek ze złomem i wyzwał mnie od dawców. Oczywiście żadnego przejścia dla pieszych tam nie było, a miejsce do przechodzenia było całkiem do dupy, bo z jednej strony chodnik od jezdni był oddzielony łańcuchami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koniaczek Opublikowano 25 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2008 Tira trzeba łyknac tak szybko jak to tylko mozliwe. Mialem sytuacje ze spod tira "wyskoczyl" mi przejechany duzy pies... nie powiem malo brakowalo, gdyby nie reflex i ossstry przeciwskret to moglaby byc efektowna gleba. Inna sytuacja to jak TIR w ostatniej chwili cos omija co stoi na poboczu latwo sie zapomniec i trafic w nieruchoma przeszkode ominieta przez tira. Rada: jechac jak najdalej, a jak jest okazja to rura i wyprzedzać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Torturro Opublikowano 25 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2008 Ja bym zawrocil i pojechal w przeciwna strone :bigrazz: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ovvero Opublikowano 25 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2008 (edytowane) kiedy jedziemy w grupie kilku motocyklistów to odstęp od poprzedającego nas motocykla bezpośrednio przed nami nie powinien być mniejszy niż 2 sekundy a motocykl zasłanie zdecydowanie mnie krajobrazu niż tir. Dlatego dołożyłbym kolejne 2 sekundy. Druga rzecz, to wybór drogi - mniej ruchliwa, mniej tirów, wiecej przyjemości. Edytowane 25 Czerwca 2008 przez ovvero Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maxt Opublikowano 25 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2008 No Simkiem to ty TIR-a nie wyprzedzisz. Oni jadą 100-110. A ty pyrkasz z 60-70? Zjedź ładnie na pobocze i życz chłopakom szerokości :bigrazz: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Petro Opublikowano 25 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2008 A właśnie propos jazdy za tirem to jestem ciekaw jak jest ze sztywnym holem? Czy ktoś to realnie odczuł? Słyszałem, że podczas jazdy za takim przy odpowiedniej odległości można zmniejszyć gaz, a jechać z tą samą prędkością :icon_question: . Może ktoś wie coś na ten temat? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojtek2812 Opublikowano 25 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2008 A właśnie propos jazdy za tirem to jestem ciekaw jak jest ze sztywnym holem? Czy ktoś to realnie odczuł? Słyszałem, że podczas jazdy za takim przy odpowiedniej odległości można zmniejszyć gaz, a jechać z tą samą prędkością :icon_question: . Może ktoś wie coś na ten temat? Ja zauważyłem taki chwilowy jakby ciąg kiedy wyprzedza mnie TIR w bliskiej odległości. Jakby przestał działać opór powietrza na chwile. Całkiem fajne uczucie :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotrek Opublikowano 25 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2008 ja dzisiaj łyknąłem takiego jednego, podczas wyprzedzania minęliśmy znak 70, ja na budziku około 120 wbijam na swój pas, a tam misiaczki w krzakach, ładnie dohamowałem, zrzuciłem 2 biegi w dół z przegazówką, misiek się tylko uśmiechnął, a już byłem pewien, że mnie zgarnie :-) więc jak wyprzedzacie itroloty, to monitorujcie również krzaczory - taka moja mała rada Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
henio Opublikowano 25 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2008 Ja bym zawrocil i pojechal w przeciwna strone :icon_question:O to to. Ja zawsze tak robię :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Groszek Opublikowano 25 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2008 najlepiej o tak: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KUBAS007 Opublikowano 25 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2008 Tira trzeba łyknac tak szybko jak to tylko mozliwe. Mialem sytuacje ze spod tira "wyskoczyl" mi przejechany duzy pies... nie powiem malo brakowalo, gdyby nie reflex i ossstry przeciwskret to moglaby byc efektowna gleba. Inna sytuacja to jak TIR w ostatniej chwili cos omija co stoi na poboczu latwo sie zapomniec i trafic w nieruchoma przeszkode ominieta przez tira. Rada: jechac jak najdalej, a jak jest okazja to rura i wyprzedzać. To ja Ci zycze pwodzenia jak jada sobie gesiego ze 12 sztuk i anwet nei ma sie gdzie wtrynic wtedy raczej wyprzedzanie odpada.Zchowac bezpieczna odleglosc i tyle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
G3d Opublikowano 25 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2008 najlepiej o tak: Z opisu na YT: "British road safety commercial from 1970's"Polska 30-40 lat pozniej: susza... Ani slowa w TV o bezpieczenstwie na moto. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
typeR Opublikowano 25 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2008 Hahaha dobry kawałek. Jazda blisko za tirem/autobusem/minibusem to bardzo kiepski pomysł, bo:- nie widać co się dzieje na drodze przed nami- spod pojazdu może nagle wyłonić się np cegłówka albo półmetrowa dziura i nie będzie czasu na manewry. Cytuj http://lolcats.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koniaczek Opublikowano 25 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2008 To ja Ci zycze pwodzenia jak jada sobie gesiego ze 12 sztuk i anwet nei ma sie gdzie wtrynic wtedy raczej wyprzedzanie odpada.Zchowac bezpieczna odleglosc i tyle. Sugerujesz ze mam powiedzmy 100 km, albo lepiej jechac za tirami :) Wiesz pojezdzilem troche i to nie najlepszy pomysl. Zawsze da rade i nie po to mam 100 KM pod tylkiem by jezdzic gesiego z tirami :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.